Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 182 takie demotywatory

Podczas ślubnej sesji na plaży pan młody uratował tonącego nastolatka – Goście i młoda para na plażę udali się tuż po kameralnym ślubie. W pewnym momencie do grupy podbiegła kobieta i powiedziała, że niedaleko topi się 18-latekPan młody w przeszłości był ratownikiemNiewiele myśląc, pobiegł w stronę tonącego37-latkowi udało się go wyciągnąć na brzeg. Później mężczyzna przyznał, że silny prąd o mało nie zatopił ich obu.Ratownicy przybyli na miejsce dopiero po pewnym czasie. Tego dnia na plaży powiewała czerwona flaga i w czasie, gdy on zmagał się z prądem, oni pomagali wydostać się z wody innemu nie zważającemu na zakazy pływakowiBrawo za uratowanie życia! A "gówniarz" powinien być mu wdzięczny do końca życia...
Nawet psom może być za nas wstyd –  Ponoć nie możemywejść na plażę,żeby nie syfićTo kto tukurwa był ?
Zaufaj Kapitanowi... –  MOZESZ POMÓC EWOLUCJILATO JEST W KONCU, UPAk.IDZ NA PLAZE. TRZY PIWKAWYPITE NA SkONCU TO NIEWIELE.POPRAW cWIARTECZKA.WEZ NAJNOWSZY DOPALACZ,TEN PODOBNO SUPER MOCNY.TERAZ POWINIENES ISCPOPLYWAC. SMIALO.NA SWIECIE JEST JUZ I TAK ZADUZO TEPYCH CHUJOW
2018: 18-latkowie potrzebują bezpiecznych miejsc, kocyków, bąbelków, książeczek do kolorowania i pomocy psychologa z powoduistnienia odmiennych poglądówi obraźliwych słów –
Taka akcja na lato: za każdym razem, kiedy odwiedzisz plażę, podnieś pięć plastikowych torebek –
Nie chciała, aby jej chłopak założył wycięte slipki na plażę. Użyła do tego mocnego argumentu – Kasia w luźnej rozmowie ze swoją koleżanką na czacie mówi:"Nie no… Nie ma absolutnie żadnej siły, która byłaby w stanie przekonać mnie do tego, że te obcisłe i wąskie gacie dodają facetom uroku. Przecież to wygląda naprawdę źle. Dlaczego oni to zakładają i z dumą paradują tak po plaży? Jeden fałszywy ruch i wszyscy zobaczą to, co mają do ukrycia. A może o to w chodzi, co?"Inna z kolei kobieta na forum pisze:"Ja nie mówię, że jestem jakaś miss i że grzeszą urodą, ale litości z tymi slipkami… Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że gdziekolwiek jestem zagranicą na wakacjach, to rozpoznam Polaka właśnie po tych slipkach. Poważnie! Mężczyźni, nie róbcie tego więcej"Na Zachodzie ten trend nie jest tak popularny jak w Europie. Mężczyźni z reguły stawiają na coś LUŹNIEJSZEGO, w czym nie będą musieli zastanawiać się, czy zaraz pewna część ich ciała nie będzie chciała przywitać się z całym światem. Weronika skutecznie pozbyła się tego elementu garderoby z szafy męża:"Jeśli mam być szczera, to slipki są dla mnie obleśne i gdy zobaczyłam, że mój ówczesny wówczas chłopak wychodzi na plażę w czymś takim, to oniemiałam. Wyglądał naprawdę źle. Poprosiłam go, aby nigdy więcej ich nie zakładał i oszczędził pośmiewisko nam na plaży. Jakiego użyłam argumentu? Ja tak samo jak mój mąż nie noszę rozmiaru S, ani nawet M czy L, tylko jestem puszysta. Zapytałam się go, czy chciałby, żebym na plażę wyszła w skąpym dwuczęściowym kostiumie: „Ty naprawdę chcesz wyjść w tym badziewiu na plażę? Czy ja mam założyć też skąpe bikini?” Nie było więcej tematu!"
Martwa foczka znaleziona na Helu. Ktoś rozbił jej głowę kijem – Helenka, bo tak młodą foczkę ochrzczono w helskim fokarium, cieszyła się wolnością niespełna dwa tygodnie. Foczka trafiła do fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w marcu, zaledwie kilka dni po urodzeniu. Dwa tygodnie temu Helence, razem z innymi podleczonymi i podkarmionymi maluchami, zwrócono wolność. Miała duże szanse na szczęśliwe życie w Bałtyku: nie przywiązała się do opiekujących się nią ludzi, wciąż była bardzo nieufna wobec człowieka. Niestety, nie uchroniło jej to przed śmiercią. 29 maja została znaleziona przy jednym z wejść na plażę na Helu. Martwa. Ktoś bestialsko rozbił jej głowę pałką lub kijem bejsbolowym

Zagadka rozwikłana! Oto co myśli twój facet, kiedy patrzy na tyłek innej dziewczyny

 –  Wyobraź sobie romantyczny wypad na plażę z twoim partnerem. Słońce, falujące morze, ciepły piasek] Wszystko wydaje się cudowne, dopóki na plaży nie zjawią się seksowne dziewczyny w bikini... Oczy twojego ukochanego wędrują po ich pupach, a w twojej głowie pojawiają się od razu następujące myśli: Czy ona jest ode mnie seksowniejsza? Czy jest bardziej w jego typie? Czy on nas porównuje? A może w ogóle zapomina, że tu jestem? Czy ja go zadowalam? Czy wolałby ją ode mnie? Część kobiet zachowuje te myśli dla siebie i cierpi w milczeniu, inne dziewczyny otwarcie mają pretensje do swoich partnerów, a fakt, że ci „udają, że nie wiedzą, o co im chodzi", jeszcze bardziej denerwuje zazdrosne panie Dziewczyny, czas poznać tajemnicę: oni naprawdę nie wiedzą, o co wam chodzi! Patrząc na seksowny tyłek obcej dziewczyny mężczyzna wcale nie porównuje go do atutów swojej ukochanej. Nie myśli o tym, że ta laska wygląda lepiej, że chciałby, aby jego partnerka tak wyglądała, itd... Patrzy na niego, bo po prostu przyciąga wzrok. Drogie panie, czy wy tego nie robicie? Wam też trudno odkleić oczy od wyeksponowanych dekoltów koleżanek, czy prawie nagich pośladków w zbyt kusych szortach. Zarówno wtedy, kiedy wyglądają atrakcyjnie, jak i wtedy, kiedy wyglądają zdecydowanie źle. To odruch bezwarunkowy, o który nie powinnyście mieć pretensji do swoich partnerów Co więc myśli facet, kiedy widzi piękny tyłeczek obcej kobiety, siedząc ze swoją dziewczyną na plaży? Najczęściej nie myśli nic, albo ocenia „wow, fajny tyłeczek". Tyle. Po 3 sekundach (zazwyczaj kiedy tylko pośladki znikną z jego pola widzenia), zapomina o nim i wraca myślami do swojej ukochanej kobiety, z którą zdecydował się dzielić życie. Do tej najpiękniejszej, obok której postanowił zasypiać i budzić się każdego ranka. Ot i cała filozofia!
Australijski internauta Stephen Voss natrafił na kuriozalny znak podczas swojej drogi na plażę – Prawdopodobnie ktoś należący do wyznawców płaskiej Ziemi zamontował znak informujący, że Ziemia nie jest kulą. Przedstawił go dosyć zabawnym i sprzecznym z powszechną nauką rysunkiem i odesłaniem do serwisu YouTube, w celu poszukiwania "mądrości"
Kiedy po długiej zimie pierwszy raz idziesz na plażę –
0:15
 –  194418latkowie szturmują plaże, skaczą z samolotów i idą na pewną śmierć201818 latkowie potrzebują bezpiecznej przestrzeni bo słowa ranią
Rozbitek wysyła list w butelce:"Jestem na nieznanej wyspie, pomóżcie, proszę, zabierzcie mnie stond!Po 3 latach idzie przez plażę, widzi - butelka! Ta sama! Podnosi, a w środku kartka: – "Stąd"
Kiedy pingwin zakochuje się w samicy, przeszukuje całą plażę, by znaleźćdla niej idealny kamyk –
Załoga karetki przewoziła ciężko chorą kobietę do hospicjum. Pacjentka poprosiła, aby mogła jeszcze raz spojrzeć na plażę i morze. –
Nastolatek z zespołem Downa uratował tonącą dziewczynkę – 17-letni Valerio Catoia od 3. roku życia trenował pływanie i pomimo choroby regularnie uprawiał sport. Chłopakowi udało się zostać paraolimpijczykiem. Te umiejętności oraz hart ducha pomogły mu, gdy wraz z rodziną udał się na plażę.Valerio Catoia wraz ojcem i młodszą siostrą spędzali czas na plaży w Sabaudii, we włoskim regionie Lacjum.Nagle wakacyjny relaks przerwało wołanie o pomoc. Okazało się, że to dwie siostry, 10- i 14-letnia, które wciągnął prąd morski. Dziewczynki nie mogły dotknąć stopami dna i wpadły w panikę. Na ratunek bez wahania ruszyli wtedy 17-letni Valerio i jego ojciec.Dzięki umiejętnościom zdobytym na treningach pływackich oraz kursie ratownictwa, Valerio był w stanie pomóc młodszej z sióstr. Wiedział, jak przytrzymywać dziewczynkę w morzu i jak przetransportować ją do brzegu z głową nad powierzchnią wody.Misja Valeria i jego taty zakończyła się po tym, jak na plaży pojawili się ratownicy. Po tym wydarzeniu 17-latek z zespołem downa został ogłoszony we Włoszech "bohaterem". Tymczasem on mówi, że "się nie zmienił, zmienili się ludzie z otoczenia"
Źródło: https://dorzeczy.pl
Audi to stan umysłu. Koleś wjechał autem na plażę w Międzyzdrojach. Wyjechać już nie mógł - pomagać musiał traktor –
Boże drogi, na plaży we Władysławowie utworzono korytarze bezpieczeństwa, bo Janusze Parawaningu tak pogrodzili plażę, że ratownicy w momencie zagrożenia czyjegoś życia nie mogli się przedrzeć przez te parawany.Gdzie my żyjemy? –
Strażników gminnych z Ustki zapytano o najdziwniejsze zgłoszenia. Oto z czym muszą się zmagać: – I tak, oprócz prawdziwych problemów, wczasowicze zgłaszali np., że przeszkadza im piach nawiewany z plaży na promenadę. Proszono też o przyjazd na plażę, po której chodził bocian i wyglądał na smutnego. "Jedna z kobiet zgłaszała nawet, że nie może zasnąć, bo... morze za głośno szumi".Funkcjonariusze byli w tym roku wzywani przez gości jednego z pensjonatów, ponieważ zepsuła się antena satelitarna. Innym rozmówca relacjonował zaś sytuację chorego ptaka, który nie mógł odlecieć. Podczas którejś z kolei rozmowy interwencję odwołano, bo "wróbel odleciał". Straż stara się wyjaśniać "nie tylko w gminie Ustka, ale na całym świecie tak jest, że morze szumi". Jak dotąd jeszcze nikogo nie ukarali mandatem za złośliwe telefony
Tak dawniej wyglądały polskie plaże, kiedy jeszcze nie było zawłaszczania jej parawanami... –
 –