Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 350 takich demotywatorów

Ogromny rekin, którego rozmiary szacuje się na 9 m długości i 2200 kg wagi –
0:16
Zeszłoroczny wyjazd na Przystanek Woodstock to był ogromny błąd. Syf, smród, na glebie leży jakiś nieprzytomny gość, cały obrzygany, spodnie mokre, bo się zeszczał. Trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w jakąś strzykawkę, bo wala się tego co nie miara – Jakiś gość w dredach pije wodę z kałuży bo chyba odwodniły go piguły. W przeciągu 1 godziny podeszło do mnie pięciu różnych dilerów i pytali się czy chcę może kupić [substancja którą akurat mieli]. Jakaś laska w koszulce z Che Guevarą z nieogolonymi nogami i zarośniętymi pachami podniosła spódniczkę pokazując włochatą c**ę mówiąc "to może być twoje za 20 złotych". Wszędzie walały się odchody. Ludzie bez kozery walili na hejnał jabole z butelek. Obok jakiś typek posuwał na trawniku leżącą tam kompletnie gołą grubą lochę, taką ważącą luźno ponad 100 kilo. Oboje wydawali z siebie dźwięki jak zwierzęta. Po chwili typek skończył i zmienił go kolega, który do tej pory się tylko przyglądał. Głośniki bombardowały uszy jakimś niezrozumiałym bełkotem przeplatanym piszczącymi dźwiękami. Mało co nie przewróciłem się o faceta, który zwyczajnie pomiędzy ludźmi kucnął, ściągnął pory i zaczął srać. Smród zmieszanego potu, moczu i fekaliów był nie do zniesienia.A to był dopiero dworzec we Wrocławiu...
Okazało się, że w najnowszej grze "Cyberpunk 2077" wystąpi nie kto inny, a sam Keanu Reeves! – Aktor we własnej osobie zapowiedział datę premiery gry, a aplauz publiczności był tak wielki, że musiał uspokajać publiczność, aby móc coś powiedzieć. Fakt, że udało się to utrzymać tak długo w tajemnicy również pokazuje profesjonalizm naszej rodzimej firmy. Polska w świecie gier stała się bardzo poważnym graczem, najpierw za sprawą "Wiedźmina" i wszystko wskazuje, że "Cyberpunk 2077" również odniesie ogromny sukces, szacun!
Antyszczepionkowcy przeszli przez Warszawę w obozowych pasiakach, niosąc ogromny transparent "doktor Mengele znowu zabija" – Przekracza to granice przyzwoitości... Nie wolno w taki sposób wykorzystywać pamięci o ludziach, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych
Może nie uzbiera za wiele, ale tak czy siak ogromny szacunek –
Daniel ma 8 lat i pochodzi z Ustronia. Porusza się o kulach, przeszedł już jedną operację, niedługo czeka go kolejna (Daniel urodził się z prawą nogą krótszą od lewej). Do Morskiego Oka dotarł o własnych siłach - wyruszając o 6 rano... – Ogromny szacunek!
Źródło: fot. Jakub Nuszczyński
W pewnym momencie doszłam do tego momentu, kiedy byłam tego świadomai było mi strasznie wstyd – W piątej klasie mama koleżanki zaprosiła mnie na nocowanko dzień przed imprezą urodzinową. Kiedy jej córka była w łazience, wyciągnęła mi pudełko z zabawkami, które kupiła jej na urodziny i powiedziała, żebym wybrała jedną z nich, zapakowała i podpisała swoim imieniem.Mam teraz 37 lat i do tej pory jestem jej dozgonnie wdzięczna. Ten jeden gest wywarł na mnie naprawdę ogromny wpływ
Ogromny szacunek dla strażaków, którzy ratowali katedrę –
Mały żółwik i ogromny apetyt –
Nic tylko pogratulować ministerstwu zwycięstwa. Ogromny sukces panowie, taka wielka oszczędność dla budżetu –  Onet: Mon wygrał w sądzie z ciężko rannym weteranem Wczoraj sąd okręgowy w warszawie w poniedziałek 25 marca w całości oddalił powództwo weterana z Afganistanu Mariusza Mańczaka z uwagi na przedawnienie - informuje one. Mariusz Mańczak jest jednym z zaledwie dziewięciu polskich weteranów z Afganistanu, których uszczerbek na zdrowiu lekarze wyliczyli na 100 procent lub więcej
Ogromny mors śpiący na włazie rosyjskiej łodzi podwodnej, uniemożliwiający załodze wyjście –
Plecak jaki noszę na wszystkie looty w grach survivalowych –
Nie maja czasu napić się gorącej kawy nim wystygnie, ale zasrywać Internet zdjęciami bombelka już mają –  Spotkał mnie dziś ogromny sukces wypiłam gorącąkawę. Gorącą.Może część z was nie zrozumie tego wyznania, alewiem, kto zrozumie, dlaczego chwalę się tą kawą.Pozdrawiam wszystkie mamy bliźniąt ;)

Dzieci się z niego śmieją i wytykają go palcami

Dzieci się z niego śmiejąi wytykają go palcami – Modzie nie warto ulegać i nazwać swoje dziecko tak, aby przede wszystkim podobało się nam i tak, abyśmy czuli, że imię to oddaje jego charakter. Są też osoby, które nadają imiona przekazywane z pokolenia na pokolenie, lub odnoszące się do bliskich sercu sytuacji.Tak też zrobiła kobieta, gdy na świat przyszedł jej syn"Chciałabym przedstawić sytuację mojego syna. Ma 9 lat i ma na imię Alfons. Wraz z mężem daliśmy mu imię po pradziadku, który wychowywał mnie i moją siostrę.Najukochańszy człowiek na świecie, najcieplejszy i najmądrzejszy, jakiego znałam. Szczerze mówiąc, nie bardzo się zastanawiałam, czy imię mojego syna się komuś spodoba. Tak bardzo kochałam dziadka, że nie mogłam się doczekać, kiedy będę mogła nadać jego imię naszemu synkowi. Wyczekanemu i jedynemu. Dla mnie to był od początku mały Alek i tyle. Mąż nie miał nic przeciwko, widział, jak bardzo mi na tym zależy.Pierwszy raz szydzenie z imienia mojego syna spotkało mnie, gdy miał około 2 lata. Byliśmy na placu zabaw, ja siedziałam z daleką znajomą na ławce, a za Alkiem chodził mąż. Syn jak był mały, to miał tak, że, jak się wołało "Alek, Alek" to nie reagował, ale na stanowcze "Alfons!" odwrócił się zawsze. W pewnym momencie mąż głośno zwrócił się do syna w ten sposób, a wtedy znajoma skomentowała "Alfons, co to za imię!". Nie wiedziała, że ten mężczyzna i to dziecko to moja rodzina.Wtedy mnie zatkało i nie przyznałam się, że to moje dziecko. Przemilczałam sprawę i wykręciłam się z dalszej rozmowy ze znajomą. Wtedy zaczęłam się zastanawiać i trochę martwić o to, jak inni będą reagować.Kolejne zdziwione miny widywałam w przedszkolu. W szatni panie podpisały wieszaczki dzieci imionami w tych oficjalnych wersjach.Nie było tam Oli, tylko Aleksandra. Zatem nie było Alka, był Alfons. Kilka pierwszych poranków, kiedy odprowadzałam Alka, widziałam, że rodzice zatrzymują wzrok na naszej tabliczce. Później jednak nie mieliśmy żadnych nieprzyjemności. Dzieci i panie wołały na synka Alek. Jego imię się nie wyróżniało.Dopiero w szkole syn poczuł ciężar swojego imienia. Pani wyczytywała jego imię zawsze w oficjalnej wersji, zresztą w ten sposób zwracała się do wszystkich. Wtedy na imię Alka zwróciły uwagę dzieci. Zaczęło się wytykanie palcami i niewybredne żarty i komentarze.Pewnego dnia syn przyszedł do mnie i zapytał mnie, czemu ma tak na imięOpowiedziałam mu o jego pradziadku. O tym, że zastąpił mi tatę. Opowiedziałam, że nauczył mnie wędkowania i jazdy na rowerze, czyli tego, co dzisiaj najbardziej lubimy razem robić. Że pokazał mi miejsca, które dzisiaj razem odwiedzamy. Myślę, że wtedy go przekonałam.Imię Alfons bawiło dzieci w szkole przez kilka tygodni, potem im się znudziło. Za to mój syn poznał bardzo ważną historię, która ma ogromny wpływ na jego wychowanie. Staramy się Alkowi wtłaczać, że rodzina to jest siła. Kiedy będzie starszy i zrozumie, że modne imię nijak ma się do imienia, które ma wartość sentymentalną.”"Niestety imię, które otrzymał chłopak jest dla niego powodem do płaczu. Dzieci nie rozumieją dlaczego ich kolega się tak nazywa i szydzą z niego..."Co tym sądzisz?

Zdjęcia, po obejrzeniu których poczujesz ogromny dyskomfort (22 obrazki)

Mały piesio –
0:10
Kolba kwiatu może osiągnąć prawie 3,5 m wysokości. Pierwsze kwitnienie następuje blisko 10 lat po ukorzenieniu się bulwy, następne co 3–6 lat – Kwiatostan jest otwarty najwyżej 2–3 dni. Kwiat wytwarza woń przypominającą rozkład padliny, co przyciąga owady.
Stanął jak każdy "normalny" – Ogromny majątek, globalny sukces, a wraz z nim równie szeroka rozpoznawalność nie przeszkadza  mu ustawić się w kolejce po burgera, jak normalny człowiek.Bill Gates przyłapany... w kolejce po burgera"I tak powinni zachowywać się prawdziwie bogaci ludzie..."
Tym Panom należy się ogromny szacunek i uznanie!Stanisław Kamiński i Mirosław Wieczorkiewicz są Mistrzami Świata Weteranów w zapasach w stylu klasycznym, a Zdzisław Kamiński brązowym medalistą. Pan Stanisław wywalczył także złoto w stylu wolnym! –
Włosi chcą wyłożyć 20 mln euro – Ogromny sukces „Kleru” Wojtka Smarzowskiego nie umknął uwadze zachodnich producentów. Zainteresowani kontynuacją są m.in. Hiszpanie i Irlandczycy, ale pierwsi w kolejce są Włosi, którzy chcieliby przenieść akcję filmu do Watykanu. Budżet tej produkcji może wynosić nawet 20 mln euro.Czy obejrzał(a)byś „Kler 2”?