Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

hippe

Z nami od: 12 listopada 2018 o 16:15
Ostatnio: 12 czerwca 2022 o 7:04
Exp: 132
Jest obserwowany przez: 13 osób
  • Demotywatorów na głównej: 61 z 272 (203 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 56670
  • Komentarzy: 1150
  • Punktów za komentarze: 364
  • Obserwuje: 4 osoby (pokaż demotywatory)
 

Ściana

 –
 –
 –
 –
 –
 –
„Oskarżamy prałata o podły i haniebny gwałt na godności” – W nocy z 20 na 21 lutego 2019 r., około godz. 3.00, trzej aktywiści – Konrad Korzeniowski, Rafał R. Suszek i Michał Wojcieszczuk – powalili pomnik prałata Henryka Jankowskiego, stojący niedaleko kościoła św. Brygidy w Gdańsku. Mężczyźni założyli na szyję prałata pętlę, podważyli cokół i ciągnęli, aż pomnik upadł na przygotowane wcześniej gumowe opony. Miały zapobiec zniszczeniu pomnika, bo, jak deklarują aktywiści, „celem jest rozbicie fałszywego i ohydnego mitu Henryka Jankowskiego, nie zaś – materii jego pomnika.”Na leżącym pomniku, który oddzielił się od cokołu, ale nie rozpadł, ułożyli  strój ministranta wraz z dziecięcą bielizną.Mężczyzn zatrzymała policja około godz. 4:45. Nie stawiali oporu.
 –  NAWET JEŚLI BYŁA TO ŁAPÓWKA......BYŁA TO KRYSTALICZNIE UCZCIWA ŁAPÓWKA
Źródło: pixabay.com
 –  GERALD 	biznesmen 	Austriacki biznesmen zeznał w prokuraturze, że na żądanie Jarosława 	Kaczyńskiego dostarczył kopertę z 50 tys. dla ks- Sawicza z Rady Instytutu 	im. L Kaczyńskiego, bo „zanim podpisze [uchwałel trzeba mu zapłacić" 	„Jarosław Kaczyński powiedział mi, że musi mieć jeszcze podpis księdza, 	który jest członkiem rady tej fundacji, ale powiedział, że zanim ten ksiądz 	podpisze, to trzeba mu zapłacić. Chodzi o pana Rafała Sawicza. 	Zapytałem Jarosława Kaczyńskiego. ile musimy mu zapłacić, a on 	odpowiedział, że prawdopodobnie 100 nys. zł. Powiedziałem, że nie mam 	takich pieniędzy i muszę je wyłożyć z własnej kieszeni, i mogę zebrać 50 	tys., a resztę zapłacimy mu, jak dostaniemy kredvî [z Banku Pekao SA na 	przygotowanie inwestycji], a ja otrzymam swoje honorarium 	Ktoś z Nowogrodzkiej do mnie zadzwonił, nie wiem kto, że powinienem 	podjqć łe 50 tys. z banku z mojego prywatnego konta i zawieźć je na 	Nowogrodzką. Zaniosłem kopertę z pieniędzmi na Nowogrodzką, nie 	pamiętam dokładnie, komu przekazałem kopertę z pieniędzmi, ale 	przypominam sobie, że Jarosław Kaczyński tę kopertę miał w ręku. Więc 	mieliśmy już podpisane uchwały, czyli była zgoda". 	Do zeznania dołączony jest "druk z konra Austriaka w Banku Pekao SA z 	adnotacją o pobraniu gotówki 7 lutego 2018 r. Birgrellner dodał, że 	świadkiem opisanych przez niego wydarzeń była jego żona, powiązana 	rodzinnie z Kaczyńskim. 	(I) Dlaczego zanim ks. Sawicz miał podpisać uchwałę, trzeba mu było 	zapłacić? Zgodnie ze statutem fundacji, członkowie Rady pełnią funkcje 	społecznie, Ia co miał wiec otrzymać 100 rys, Ił cły choćby „tylko" 50 tys.? 	(2) jako świadek Birgfellner musi mówić prawdę- Na mocy art. 233 	Kodeksu Karnegow razie „zeznania nieprawdy lub zatajenia prawdy" 	podlegałby karze pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Jeśli Austriak 	powiedział nieprawdę, TO czy Jarosław Kaczyński zawiadomi prokuraturę, 	że Birgfellner złożył fałszywe zeznania?
 –  mecenas:m 	Geralda Błrgfe In ra 	odwiedza prokuratora generalnego ZBIGNIEWA ZIOBRĘ 	„Nagle to, co odkryła pani prokurator 	w poniedziałek, próbuje bardzo sprawnie 	zatuszował. Dostrzegłem, że nie rozmawiamy 	—0 czynie zabronionym, ale jak gdyby 	prowadzimy działalność sondażową, na ile 	nasz klient może zaszkodzić osobie, 	przeciwko której się toczy postępowanie” 	JACEK DUBOIS po kolejnym przesłuchaniu 	Geralda Birgfellnera w prokuraturze
 –  Tutaj był cały cykl zdarzeń. W poniedziałek idziemy na przesłuchanie, pani 	prokurator jest pełna energii, zadaje pytania i nagle otwiera niesamowity 	wątek, który nie ma nic wspólnego ze sprawą, ale dowiadujemy się rzeczy 	z punktu widzenia opinii publicznej i przepisów karnych dość zaskakujących. 	Ostatnio prokuratura zaczęła ujawniał zdarzenia ze śledztwa. Wczoraj jeden 	dzielny dziennikarz z PAP zadzwonił do mnie, miał doskonałą informację 	o tym, co powiedział mój klient. Jedynym możliwym źródłem tu jest 	prokuratura. 	We wtorek pan Kaczyński składa wizytę prokuratorowi generalnemu w dość 	tajnych okolicznościach. Przychodzi środa, nagle okazuje się, że zostaje 	zmieniony tłumacz. Nagle to, co odkryła pani prokurator w poniedziałek, 	próbuje bardzo sprawnie zatuszował. jest takie tłumaczenie, że słowa 	nabierają zupełnie innego sensu. To był skandal, próbowano w usta naszego 	klienta włożył słowa, których nie powiedział. 	Postawa prokurator na przesłuchaniu w środę przypominała działalność 	usługową, wywiadowczą. Ktoś musi tym sterował, pani prokurator sama się 	tak nie zmieniła w ciągu dwóch dni. Z niezwykle dociekliwego, sprawnego 	śledczego staje się osobą, która chce zatrzeć wrażenie, spowodowane 	w poniedziałek.
 –  - Panie prezesie, jest pan krystalicznie uczciwy- To prawda- Dziekujemy za wywiad
Przykład "walki" Kościoła z pedofilią – Kuria opolska przez pięć lat ukrywała sprawę molestowania. Zawiadomiła prokuraturę dopiero w 2017 roku, gdy po zmianach w kodeksie karnym zaistniał obowiązek zgłaszania takich spraw pod sankcją kary więzienia „Lepiej nie iść na by 	przesłuchiwali, a to dodatkowy stres... 	Najlepiuifradamiat męża” 	bpANDRZEJ Ado matki chłopca, 	ktoraprzy ła do kurii w związku 	z molestowaniem jej syna przez księdza
 –  Mamy do czynienia z oligarchą, który nie, 	pșiwada karty bankowej, ale ma własny 	bałyk, własną telewizję, ma swoich 	mędników. Mamy oligarchę, który 	ma za nic Konstytucję, ma 	hsny Trybunał Konstytucyjny, 	a państwo prawa mu tylko 	przeszkadza” 	WŁADYSŁAW FRASYNIUK 	o Jarosławie Kaczyńskim
~ * ~ – Jak donosi serwis bydgoszcz.naszemiasto.pl, chodzi o głośną sprawę franciszkanina o. Seweryna (Krzysztofa P.) z Pakości. Zakonnik został skazany w 2009 roku na 4,5 roku więzienia za molestowanie seksualne nastolatka (ministranta). Te przestępstwa popełniał w latach 2003-2006. Molestowany chłopiec szukał pomocy u wielu osób. Większość uznawała jego opowieści za nieprawdopodobne lub nawet zmyślone. Był atakowany na forach internetowych. Nawet rodzice mu nie wierzyli. Zakon franciszkanów traktował go jak kłamcę. „To jest historia szyta grubymi nićmi”, mówił jeden z zakonników.Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki nauczycielowi z gimnazjum w Pakości, który uwierzył chłopcu. Zgłosił to ówczesnej dyrektorce szkoły, a ta wiosną 2007 roku poinformowała o wszystkim prokuraturę. Zakonnik został aresztowany jednak dopiero 8 stycznia 2008 roku. Rok później otrzymał wyrok skazujący
Gratulacje! –  NOBEL Z EKONOMII DLA JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO 	KACZYŃSKI Jak uczciwie nie płacić za pracę
 –  2013 	„Problem pedofilii jest obecny w cywilizacji europejskiej 	i globalnej właściwie od zawsze. I właśnie dlatego 	pokładam wiarę w to, że Kościół i tym razem sobie z nim 	poradzi. Nie sądzę też, by trzeba było polskim duchownym 	w tej sprawie doradzać" 	BOLESŁAW PIECHA 	ówczesny senator PiS 	2019 	Pokładajcie wiarę.
 –  Grzech pierwszy. Z nagranych rozmów z Geraldem Birgfellnerem wynika, że Jarosław Kaczyński występował w nich de facto w roli pełnomocnika spółki Srebrna, jednak nie wpisał tego do oświadczenia majątkowego -mimo ustawowego obowiązku Grzech drugi. W nagranych rozmowach utożsamia spółkę Srebrna, jej działalność oraz interesy z interesami i działaniami PiS. Mówi: „Jeżeli nie wygramy wyborów, to nie zbudujemy wieżowca w Warszawie". Prowadzenia działalności biznesowej przez partie zakazuje ustawa o partiach politycznych. Grzech trzeci. 2 lutego 2018 r. był przewodniczącym Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników spółki Srebrna. Jako poseł powinien zgłosić to do Rejestru Korzyści. Nie zrobił tego. Grzech czwarty. Działał w imieniu spółki Srebrna, choć jako poseł nie może tego robić. Zakazuje tego ustawa. Grzech piąty. Działał w imieniu spółki Srebrna, choć nie ma do tego formalnego mandatu - nie ma udziałów w spółce i nie zasiada w jej władzach. Jest tylko członkiem rady fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, większościowego właściciela Srebrnej. Grzech szósty. Odmówił Geraldowi Birgfellnerowi zapłaty za usługi świadczone przez austriackiego przedsiębiorcę na rzecz reprezentowanej przez Kaczyńskiego spółki Srebrna. Grzech siódmy. Używał swojej pozycji politycznej, by ułatwić spółce Srebrna uzyskanie kredytu w Banku Pekao SA - jego właścicielem jest skarb państwa. Dlaczego prokuratura nie reaguje?
...jeśli masz bank na telefon – 21 marca 2018 r. prezes państwowego banku Pekao SA Michał Krupiński osobiście przybył do centrali PiS, by omawiać z Jarosławem Kaczyńskim udzielenie kredytu spółce Srebrna, powiązanej ze środowiskiem PiS
 –  wyborcza Taśmy Kaczyńskiego Jeśli nie wygramy wyborów to nie zbudujemy wieżowca w Warszawie - mówi Jarosław Kaczyński. Ujawniamy nagranie na którym prezes PiS opowiada za zamkniętymi drzwiami o wartej 1,3 mln zł inwestycji spółki SrebrnaAustriacki biznesmen Gerald Birgfellner zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu „dokonanie oszustwa wielkich rozmiarów". Adwokaci biznesmena, Roman Giertych i Jacek Dubois, w ubiegły piątek wysłali do warszawskiej prokuratury zawiadomienie o „uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa" przez prezesa PiS. Dowiedziała się o tym nieoficjalnie „Gazeta Wyborcza". Sprawa ma związek z inwestycją spółki Srebrna — wieżowcem w Warszawie.