Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 349 takich demotywatorów

Ubrała obcisłą spódniczkę i nie mogła wejść do autobusu – W zatłoczonym mieście na zatłoczonym przystanku autobusowym stała piękna kobieta w bardzo obcisłej spódniczce.Wyglądała naprawdę zjawiskowo.Kiedy podjechał autobus, kobieta chciała do niego wsiąść, ale wówczas zdała sobie sprawę, że będzie mieć z tym ogromny problem, ponieważ jej garderoba ogranicza ruchy do tego stopnia, że nie może zrobić kroku i wejść na pierwszy stopień pojazdu.Widać było, że jest zakłopotana. Wysłała nerwowy uśmiech kierowcy i sięgnęła z tyłu w okolice zamka błyskawicznego. Chciała go odrobinę odpiąć, aby tym samym dać materiałowi trochę luzu.Myślała, że uda jej się zrobić krok. Niestety nie przyniosło to skutku. Czuła, że wszyscy się na nią patrzą i niecierpliwią się. Znów posłała uśmiech kierowcy i po raz kolejny sięgnęła w stronę suwaka, aby trochę go rozpiąć.Znów klęska – nie dało się podnieść nogi.Przyszła pora na kolejną próbę, ale i tym razem nie przyniosła ona pożądanego efektu. W tym samym czasie stojący za nią grubszy mężczyzna złapał ją za pas, uniósł i postawił na stopniu autobusu. Wówczas oburzona kobieta odwróciła się i krzyknęła:Jak śmiesz mnie w ten sposób dotykać?! Nawet Cię nie znam!Mężczyzna uśmiechnął się i odpowiedział:Proszę pani, w innej sytuacji musiałbym się z Panią zgodzić, ale gdy trzy razy próbowała Pani rozpinać mój rozporek, pomyślałem, że jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi!
Wanda Traczyk-Stawska, 91-letnia uczestniczka powstania warszawskiego, która wspiera protestujących niepełnosprawnych – Te piękne słowa przez nią wypowiedziane powinny pozostać w pamięci, bez względu na opcję polityczną:"Za parę dni święto matki. One wtedy powinny dostać to, co im się należy""Polska zawsze szanowała matki, nimi nie wolno poniewierać!"Kobieta, która przekazuje nam wiele pięknych wartości swoją postawąOgromny szacunek dla Pani
Ktoś poważnie się szykuje do Mistrzostw Świata w piłce nożnej –

Poznajcie niezwykłą policjantkę Lindsey Bittorf. Kobieta zrobiła coś, za co należy jej się ogromny szacunek (5 obrazków)

Kilka minut po tym jak to zdjęcie zostało zrobione, ten pies zmarł od jadu kobry, którą zabił, gdy chciała wejść do domu swojego właściciela – Pies się uśmiecha, chociaż już wtedy musiał czuć ogromny ból. I ta mordka, która zdaje się mówić: "Dobrze się spisałem, Panie"
Kamil Stoch przekaże 120 tys. złotych premii za złoty medal igrzysk w Pjongczangu sztabowi szkoleniowemu polskiej kadry. – Bez nich nie byłoby mojego złota – powiedział mistrz na Gali Olimpijskiej w Warszawie – Ogromny szacunek dla Kamila!
Wiedzieliście, że podczas porodu ból jaki odczuwa kobieta jest tak ogromny, że jest niemal w stanie zrozumieć co czuje mężczyzna, kiedy ona mu mówi "zostańmy przyjaciółmi"? –
Trzeba się zabezpieczyć, gdy ogromny niż, silny wiatr, opady śniegu i deszczu, popsują święta –
 –
Mężczyzna przeżywał ogromny stres, ale mimo to chciał towarzyszyć żonie na sali porodowej. Niestety, w którymś momencie zadanie go przerosło i… –
Żeby uratować stare drzewo przewieźli je po szynach 220 metrów w górę – „Ogawachi nno sugi” to jedno z wielu bardzo starych drzew w Japonii. Jego wiek szacuje się na 700-800 lat. Zostało uznane na pomnik przyrody przez japoński rząd już w 1956 roku. Wzbudziło tym samym duże zainteresowanie i było powodem do objęcia go większą ochroną, która, jak niedawno się okazało, przekroczyła wyobrażalne granice.Zaplanowano, że ogromny cedr zostanie przeniesiony 220 metrów w górę doliny za cenę 780 mln jenów (7 mln dolarów amerykańskich). Całe przedsięwzięcie zajęło ponad 10 godzin, ale ostatecznie okazało się sukcesemTakie rzeczy tylko w Japonii
Kobieta wygrała 500 mln dolarów na loterii i nie może odebrać swojej nagrody – Pewna kobieta z New Hampshire postanowiła zagrać w słynnej amerykańskiej loterii Power Ball. Nie spodziewała się, że jednak, że wygra ona ponad 500 mln dolarów! Jednak teraz kobieta boi się, że jej dane osobowe zostaną ujawnione wszystkim ludziom w kraju.Kiedy kobieta wygrała tak wielkie pieniądze nie kryła radości. Jednak po konsultacji ze swoim prawnikiem okazało się, że kobieta popełniła ogromny błąd, który może ją bardzo dużo kosztować.Na odwrocie losu znajdowała się instrukcja co robić w razie wygranej. Kobieta postępując zgodnie z instrukcją wpisała na odwrocie kuponu swoje dane personalne. Po konsultacji z prawnikiem zrozumiała, że w momencie wpisywania swoich danych na kuponie zgodziła się na ich upublicznienie.Według prawa zamiast osoby, która wygrała główną kumulację, nagrodę może odebrać osoba wskazana przez nią prawnie. Więc kobieta za namową prawnika postanowiła złożyć pismo do sądu o prawne pozwolenie na zmianę swojej decyzji. Argumentuje to tym, że chciałaby wieść spokojne życie jak do tej pory i część z nich przekazać na cele charytatywne jako "anonimowy darczyńca"

Wszystko jest kwestią perspektywy

Wszystko jest kwestią perspektywy – Czasami potrzeba spojrzeć oczami dziecka, by odkryć to, co jest naprawdę ważne „Pewnego dnia bardzo bogaty ojciec zabrał syna na wycieczkę do kraju, w którym panuje bieda. Chciał pokazać dziecku, jak to jest nie mieć pieniędzy. Spędzili kilka dni w gospodarstwie ubogiej rodziny. FI rfai Po powrocie ojciec zapytał chłopca, jak mu się podobała wycieczka i czy widzi, jak biedni ludzie żyją na świecie. Syn odpowiedział: „Tak tato. Widziałem." „Więc czego się nauczyłeś?" - zapytał mężczyzna. Chłopiec nie uciekał od odpowiedzi: „Widziałem, że my mamy jednego psa, a oni mieli cztery. Mamy basen, który sięga do połowy naszego ogrodu, a oni mieszkali przy potoku, który nie miał końca." „Mamy sprowadzane z zagranicy lampy w ogrodzie, a oni mają gwiazdy nocą. Nasz taras kończy się w ogrodzie, a oni mają cały horyzont. Mamy mały kawałek ziemi do życia, a oni mają pola, które wykraczają poza nasz wzrok. My mamy służbę, a oni służą innym." My kupujemy jedzenie, a oni sami je sadzą. My mamy ogromny mur, który nas chroni, a oni mają przyjaciół, którzy pełnią tę funkcję. Ojciec zaniemówił. I nagle syn dodał: „Ta wycieczka pokazała mi, jak słabi jesteśmy." „Zbyt często zapominamy o tym, co mamy, a skupiamy się na tym, czego nie mamy. To, co dla jednej osoby jest bezwartościowe, dla kogoś innego jest bogactwem całego świata.
5-letni syn rozczulił mamę, tym jak długo składał literki, by napisać list do nagle zmarłego taty – Kiedy śmierć rozbija kochającą się i dopiero co stworzoną rodzinę ból jest ogromny. Pozostaje żal i wiele pytań, dlaczego los tak doświadcza tych, którzy muszą zmagać się z bólem straty. Pozostają często problemy, z którymi ciężko się zmagać. We dwoje zawsze łatwiej wychowywać dzieci, zapewnić im wszystko, czego potrzebują. Dzieci też trudniej znoszą to wszystko, nie rozumieją, dlaczego ukochani rodzice odchodzą, dlaczego ich opuszczają.Carla straciła męża, gdy ten miał zaledwie 33 lata. Została sama z 5-letnim synkiem Aidanem i 9-letnią Courtney niepotrafiąca się pogodzić z tym, że Daniel już nie żyje. By pomóc dzieciom w poradzeniu sobie z tym, co się stało, postanowili napisać do Daniela listy. Kiedy Carla je przeczytała, zalała się łzami, bo małe rączki napisały najpiękniej, jak umiały listy do ukochanego taty.5-letni Aidan napisał: Do Tatusia, chciałbym zagrać z tobą w bilard. Będę dobrym fanem Hull City. Tęsknimy za tobą i babcia i Yvone. Jesteś teraz gwiazdą. Jego starsza, 9-letni sistra napisała: Kochany Tatusiu, tęsknimy za tobą, Aidan nadal będzie oglądał football. Wszyscy tęsknią. Nigdy cię nie zapomnimy. Będziemy sprzątać auto i utrzymywać go w porządku dla ciebie. Oba listy były opatrzone symbolami miłości i przytulania.Jak dodaje Carla, Daniel był bardzo rodzinnym i ciepłym ojcem, opiekował się czasami wszystkimi dziećmi z okolicy. Z pewnością nie zapomną miłości, jaką obdarzał swoje dzieci i całą rodzinę.
Na to jak odbierają nas inni ogromny wpływ ma jak widzimy siebie sami –
Źródło: - Porypana panna
Kiedy to się skończy... – W drugi dzień świąt doszło do upadku konia pracującego ponad siły na trasie do Morskiego Oka. Góral nie wstrzymał kursu, zwierzę po podniesieniu się musiało kontynuować pracę i dalej ciągnąć ogromny wóz wypełniony pseudoturystami...
Źródło: internet
Mężczyzna zapomniał gdzie zaparkował samochód. Dopiero po 20 latach się odnajduje z załączonym liścikiem – Mężczyzna zajechał pewnego dnia na kilkupiętrowy parking. Mieszkaniec Franfurtu chciał zrobić zakupy. Bardzo mu się spieszyło. Szybko wyszedł więc z auta i popędził do sklepu. Do samochodu jednak już nie trafił. Zdenerwowany przeszukał parking centymetr po centymetrze. Samochód rozmył się w powietrzu.Mężczyzna szukał samochodu przez pięć dni. W końcu się poddał i zgłosił sprawę na policję. Auta jednak nie udało się znaleźć. Jego właściciel musiał się z tego jakoś otrząsnąć i żyć dalej. Kupił nowy samochód, a o starym zapomniał. W ciągu 20 lat przez garaż zapominalskiego Niemca przewinęło się wiele aut. Tymczasem zguba nagle się znalazła.Ogromny wielokondygnacyjny parking, na którym stało auto, przez te wszystkie lata uległ niemałemu zniszczeniu. Miasto chciało go wyburzyć, jednak najpierw trzeba było znaleźć właściciela stareńkiego samochodu. Policja w końcu zajęła się sprawą jak należy i „cztery kółka” trafiły do właściciela. 76-letni mężczyzna zbytnio się jednak nie ucieszył. Auto było kompletnie do niczego i nadawało się już tylko na złom. Na domiar złego do zguby dołączony był kwit parkingowy z kilkoma tysiącami do zapłaty
Kobieta ze zdjęcia poddała się eutanazji, ale przed tym urządziła wielką imprezę pożegnalną, by uczcić swoje życie – 41-letnia Betsy Davis zaprosiła rodzinę i przyjaciół na uroczystość pożegnalną przed... eutanazją.Betsy od kilku lat cierpiała na stwardnienie zanikowe boczne. Ból był tak ogromny, że nie potrafiła nad nim zapanować przez co popadła w depresję i miała myśli samobójcze. Życie było dla niej koszmarem.Gdy w Kalifornii wprowadzono legalną eutanazję Betsy nie zastanawiała się ani chwili.Betsy zaprosiła ponad 30 osób.Zaproszenia wysłała mailem. Betsy napisała w nich: "Kochani zaproszeni na moje ponowne narodziny, wszyscy jesteście bardzo dzielni pomagając mi. Odnośnie mojej wielkiej imprezy, nie obowiązują żadne zasady. Ubierzcie się, jak chcecie, rozmawiajcie, tańczcie, grajcie, śpiewajcie, módlcie się, ale nie płaczcie przy mnie. No dobrze, to jedyna zasada. Żadnego płaczu."Uroczystość trwała cały tydzień.Każdy ucałował Betsy życząc jej udanej podróży.Betsy pragnęła odejść oglądając zachód słońca... i tak się stało. Do samego końca bliscy byli przy niej.Przyjaciele i rodzina zmarłej obiecali sobie spotkać się w przyszłym roku o tej samej porze, by świętować urodziny Betsy
Ogromny wzrost kosztów walki z narkotykami w USA nie ma żadnego wpływu na ilość osób uzależnionych –
Do internetowego zamówienia dorzucono im „gratis” – 30 kilogramów marihuany! – Para, której przydarzyła się ta historia, zamówiła przez internet zestaw plastikowych skrzynek, które miały pomóc im w uporządkowaniu garażu. Ku ich ogromnemu zaskoczeniu, pojemniki dotarły do nich pełne. Znaleźli w nich niebotyczne ilości marihuany!„Przesyłka była ekstremalnie ciężka, znacznie cięższa niż spodziewałam się po tego typu dostawie”, przyznaje prosząca o zachowanie anonimowości kobieta, która jako pierwsza odebrała kłopotliwą przesyłkę.Dostarczone z magazynu Amazonu pudełka były wypełnione po brzegi marihuaną. Od razu po rozerwaniu opakowującej przesyłkę folii, zszokowanych klientów sklepu uderzył w nozdrza charakterystyczny, trudny do pomylenia zapach.„Gdy już zgłosiliśmy sprawę na policję, przez chwilę nie dowierzałam w to, co się dzieje”, mówi kobieta.„Bardzo martwiliśmy się, że ktoś włamie się nam do domu. Nie mogłam spać przez kilka dni”, wyznaje.W rezultacie para otrzymała zadośćuczynienie w postaci bonu o wartości $150 oraz mało szczerych przeprosin.Nie dziwię się, że ten kłopotliwy „gratis” naraził ich na ogromny stres