Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 189 takich demotywatorów

Zabawne obrazki przedstawiające problemy typowej dziewczyny (18 obrazków)

Przejmujące ilustracje, które pokazują, w jak złym kierunku poszedł nasz świat (26 obrazków)

Te ilustracje pokazują smutną prawdę o dzisiejszym świecie (21 obrazków)

Obrazki z przesłaniem, które pokazują całą prawdę o ludziach w XXI wieku (16 obrazków)

Te obrazki pokazują, co człowiek zrobił z naturą. Dają do myślenia (11 obrazków)

Te obrazki pokazują brutalną prawdę o dzisiejszym świecie. Dają do myślenia (22 obrazki)

Obrazki, z którymi każdy miłośnik spania może się utożsamiać:

 –
Pod jedną z warszawskich hal targowych sikhowie rozdawali potrzebującym ciepłe posiłki – Takie obrazki chciałoby się oglądać codziennie. Jeden z mieszkańców Warszawy sfotografował niecodzienne zdarzenie. Pod jedną z hal targowych w Warszawie, grupa sikhów działających w Warsaw Seva Association za darmo rozdawała ciepłe posiłki dla potrzebujących.„Przechodzisz obok, ale tym razem zamiast zapachu zgniłej kapusty czujesz curry. Podchodzisz obczaić i widzisz akcję karmienia potrzebujących, co jest raczej rzadkim widokiem w tym kraju. Myślisz, że pewnie jakieś OPS czy karitasy, ale nie. To hindusi pomagają biednym polakom, grupa zwie się Warsaw Seva jak się okazuje.” – pisze na swoim profilu autor fotografii, przedstawiającej inicjatywę pomocy bezdomnym i ubogim mieszkańcom stolicy.Akcja warszawskich sikhów bardzo spodobała się internautom, którzy także chwalą pomysł i zwracają uwagę, że robią to cudzoziemcy wyznający inna religię i mający inny kolor skóry, którzy w Polsce nie zawsze spotykają się z przychylnością.Jak się później okazało, to nie pierwsza taka akcja tej organizacji, a podobne regularnie odbywają się na ulicach Warszawy
Podwójne standardy – Oba obrazki trafiły na jedną grupę na facebook'u. Pierwszy wywołał oburzenie i skandal, drugi żarty i śmiech.... Teraz wyobraźmy sobie odwrotne sytuacje:1) Facet stoi? Niech stoi! 2) Facet uderzyłby kobietę? Skandal i propagowanie przemocy wobec kobiet.To smutnie jak ci wszyscy ludzie pragnący "równości", dążą w całkowicie innym kierunku wycierając sobie twarze pięknymi hasłami, których nie rozumieją
Źródło: Zespół Myślenia Ironicznego
Brawa dla Pana Andrzeja Sapieszko, który rozmontował z bali swój nowo postawiony dom, w którym miał spędzić spokojnie emeryturę i przeznaczył je dla rodziny, której po sierpniowych nawałnicach wciąż dach sypie się na głowę – Kiedy wiatr szalał na Pomorzu, pan Andrzej był w Warszawie i z przerażeniem patrzył na obrazki w telewizji. Decyzja o podzieleniu się domem była impulsem. „Doszedłem do wniosku, że można w ten sposób pomóc komuś, kto tej pomocy potrzebuje. Osiem lat temu przeżyłem pożar, który zniszczył nasz dom od środka. Wtedy też zacząłem budowę nowego – opowiadał „Gazecie Wyborczej”. – Ale plany życiowe się zmieniły. Dzieci zaczęły inaczej widzieć swoją przyszłość i nie chciały już korzystać z domu z bali. Doszedłem do wniosku, że nie jest mi potrzebny. I tak narodził się pomysł przekazania go bardziej potrzebującym”

15 obrazków, które uświadomią ci, że pragniesz stałego związku (16 obrazków)

 –  Wszystkich znajomych puszczających bezkrytycznie durne obrazki o antykatolickim i sztanistycznym wpływie Halloween i wysyłajaych kretyńskie informacje do mnie, zanim kolejny raz zrobią z siebie bałwana pragnę poinformować, że tradycja pochodzi z Irlandii nie z USA. Irlandia jak wiadomo obecnie jest jednym z najbardziej katolickich krajów Europy i tam nikt nikogo z powodu dyni na podjeździe z kościoła nie wyrzuca, bo All Hallows' Eve to wigilia Wszystkich Świętych (Zmarłych). Radzę zluzować gumę w gaciach i zastanowić się zanim się kliknie udostępnij. Lepsze dziecko z imperialistyczną dynią niż z naszą "polską i katolicką" pałą baseballową. Nawiasem mówiąc jesteśmy w czołówce światowej krajów sprzedających kije baseballowe, tylko piłki u nas nie idą. Szkoda, że ta amerykańska "tradycja" nie razi. Rozwala mnie to, że "znajomi" z którymi za młodu po tanim winie przez płot rzygałam w zawodach "kto rzygnie dalej" (o grubszych sprawach przez grzeczność nie napiszę - ale miło wspominam), teraz są czołowymi moralizatorami i uważają, że od latania za cukierkami szatan się w małych duszyczkach zalęgnie. No bez jaj...
Kiedy wrzucasz posty patriotyczne oraz takie jak rozwiązać islamizację w Europie, to tobie konto zablokują – Kiedy inni wrzucają obrazki obrażającego Jana Pawła II, to zdaniem Facebooka nie jest naruszaniem ich regulaminu
Czasami muszę udawać przed znajomymi, że nie widziałam jakiegoś mema, żeby nie wyjść na osobę, która w wolnym czasie przegląda tylko i wyłącznie śmieszne obrazki w internecie –
Takie obrazki można było oglądać z Florydy, po przejściu huraganu –

Najprawdziwsza prawda w memach i obrazkach (13 obrazków)

Piękne obrazki wykonane przy użyciu gliny polimerowej (19 obrazków)

Obrazkowa interpretacja potrzeb –  LGBT

25 memów i obrazków, które idealnie pokazują rodzicielstwo (26 obrazków)

"Po cichej uliczce wielkiego miasta szedł sobie drobny staruszek, powłócząc nogami w jesienne popołudnie. Zeschłe liście przypominały mu każde przeszłe lato. Przed sobą miał długą, samotną noc w oczekiwaniu na kolejny czerwiec – Aż nagle w stercie liści w pobliżu sierocińca, mała kartka papieru zwabiła jego wzrok. Zatrzymał się więc i podniósł ją trzęsącymi się dłońmi. Czytając dziecinne literki, starzec wybuchnął płaczem, Bo słowa paliły jego wnętrze niczym piętno. "Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham. Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję. Nie mam nawet z kim zamienić słowa, więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!" Oczy staruszka spoczęły na budynku sierocińca i dostrzegły małą dziewczynkę Z nosem smętnie przyklejonym do szyby. I wiedział już, że wreszcie znalazł przyjaciółkę, więc pomachał do niej i posłał jej jasny uśmiech. Oboje wiedzieli też, że spędzą zimę razem, naśmiewając się z deszczu. Naprawdę spędzili zimę, śmiejąc się z niepogody, rozmawiając przez płot i obsypując się drobnymi podarkami, które dla siebie zrobili. Staruszek rzeźbił dla niej przepiękne zabawki, dziewczynka zaś rysowała mu obrazki, na których piękne panie spacerowały w słońcu i zieleni drzew, i oboje dużo się śmiali. Lecz dnia pierwszego czerwca dziewczynka podbiegła do płotu, by pokazać starcowi swój nowy rysunek, a jego tam nie było. Przeczuwała jakoś, że on już nie wróci. Pobiegła więc do pokoju, wzięła kredki i papier i napisała... "Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham. Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję. Nie mam nawet z kim zamienić słowa, Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!"