Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 15 takich demotywatorów

Galopem i bez gadania, na badania! – Szacuje się, że co trzeci mężczyzna w wieku od 50 do 80 lat oraz 80% mężczyzn po 80 roku życia zachoruje na raka prostaty. Ryzyko zachorowania wzrasta wraz z wiekiem i dotyczy mężczyzn po 45. roku życia. Nowotwór ten zajmuje niezmiennie 4. miejsce pod względem śmiertelności na świecie. Coraz więcej wiemy na temat czynników mogących wpłynąć na rozwój choroby nowotworowej, jak również na temat profilaktyki i badań profilaktycznych. To właśnie w tym celu powstała kampania Movember, po polsku – Wąsopad - w której faceci po prostu zapuszczają wąsa, po to żeby przypominać o badaniu się oraz chorobach. Choroba nowotworowa nie odejmuje męskości, tak samo jak dbanie o zdrowie nie jest przejawem słabości.Trzeba o tym nie tylko pamiętać, ale również głośno mówić! 20
Kirstie Alley, dwukrotna zdobywczyni nagrody Emmy, której popularność przyniosła również rola w serialu "Zdrówko" (ang. "Cheers"), zmarła po walce z chorobą nowotworową. Miała 71 lat –
Teraz, 20 lat później, pracujew nim i sama ratuje życie –
Wszystko po to, by zebrać pieniądze na walkę z rakiem u dzieci, a na dodatek w stroju super bohatera (Kapitan Australia) –
Wielkie odkrycie! Wielkie! Zespół polskich naukowców w USA na czele z tym młodym człowiekiem stworzył i ujawnił cztery dni temu najlepszy na świecie system Sztucznej Inteligencji do diagnostyki raka piersi! – Dr Jan Witowski jest lekarzem specjalizującym się w obrazowaniu nowotworów. Po obronie doktoratu na kierunku lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie rozpoczął staż podoktorski na Harvard University  i w Massachusetts General Hospital w Bostonie. Obecnie pracuje jako adiunkt w grupie naukowej na New York University, prowadzonej przez prof. Krzysztofa Gerasa. Wraz z Panem Profesorem w tak młodym wieku współkierował pracami zespołu naukowców w tym Polaków, który jak udowadniają stworzył najlepszy i najlepiej przebadany na świecie system sztucznej inteligencji do zastosowania wraz z rezonansem magnetycznym w diagnostyce raka piersi!! Ich badania zostały właśnie udostępnione w prestiżowym publikatorze medRxivie założonym przez Yale University Cold Spring Harbor Laboratory. Sami opracowali, nauczyli i ocenili skuteczność modeli AI mogących ratować miliony ludzi na świecie. Historia o pracy, która rewolucjonizuje.Rak piersi to najczęściej występujący damski nowotwór złośliwy. Rocznie na świecie z powodu błędnej lub późnej diagnostyki umierają na niego setki tysięcy kobiet. Jan i Krzysztof wraz ze swoim zespołem składającym się również z wybitnych polskich naukowców bada w Nowym Jorku zastosowanie AI w obrazowaniu raka piersi. Pracę nad opublikowanymi przez nich badaniami rozpoczęli dawno. Jak wskazał w rozmowie ze mną Jan opracowany przez nich model AI był uczony na danych pacjentów z Nowego Jorku, a jego efektywność weryfikowana na danych pacjentów z Polski i USA. Nasi naukowcy dokonali oceny ponad 20 000 rezonansów magnetycznych raka piersi. Badania wykazały, że korzystanie z stworzonych przez nich modeli AI nie tylko jest dużo skuteczniejsze, niż tradycyjna diagnostyka nowotworowa! Wykorzystanie ich modeli Sztucznej Inteligencji zmniejsza o 20 % konieczność przeprowadzania u pasjentów biopsji piersi. Model działa z taką efektywnością nawet, gdy ma do czynienia z bardzo rzadkim podtypem raka! Jego skuteczność nie zmniejsza się niezależnie od wieku pacjenta czy typu urządzenia dokonującego rezonansu.Absolutnie wielkie badania, którymi kierował Jan oraz Krzysztof. Badania pokazują najpiękniejszą stronę algorytmów, wspomagających człowieka tam, gdzie jego intelekt dochodzi do granicy możliwości. Polacy zmieniają świat w najważniejszych możliwych obszarach. Panowie moje wielkie gratulacje dla Was i całego zespołu. Z tego miejsca obiecuję, że jak tylko będziecie chcieli bez obciążania Was jakimikolwiek kosztami przylecimy do Nowego Jorku z zespołem operatorów, by przygotować o Was materiał. Obiecuję, że w różnych miejscach zobaczy go cała Polska. Jeśli tylko w czymkolwiek taki wiatr w żagle jest Wam potrzebny, stanę na głowie abyście go dostali. Powiedzieć o Was duma, to mało!!
Radny z Zabrza, Kamil Żbikowski przez 2 lata zapuszczał włosy, żeby móc je oddać dla osób z chorobą nowotworową – "Udało mi się spełnić swoje marzenie! Po ponad 2 latach zapuszczania włosów mogłem je obciąć i zaplecione w warkoczyki oddać do Fundacji Rak'n'Roll Wygraj Życie. W ramach akcji "Daj Włos" moje włosy będą mogły być wykorzystane do stworzenia naturalnej peruki z ludzkich włosów, która zostanie przekazana osobie leczonej onkologicznie i w ten sposób wesprze ją w walce z chorobą nowotworową" - pisze radny.
9-letni  Michał Łucko cierpi na neuroblastomę. Dzięki wsparciu Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową, Michał nakręcił rapowy teledysk, w którym wzruszająco śpiewa o szpitalnej codzienności i marzeniach – Taki rap to każdy polubi
Magiczny "błękitny kamień" – W 1987 roku dwóch mężczyzn w Brazylii ukradło z opuszczonego szpitala maszynę do terapii nowotworowej, nie wiedząc, że zawierała ona cez-137- wysoce radioaktywny materiał. Sprzedali maszynę na złomowisko, gdzie została rozmontowana, a znajdujący się w niej świecący niebieski kamień został rozdany wśród przyjaciół i rodziny. Każdy, kto zetknął się z tym materiałem, doznał ostrego zatrucia promieniowaniem, a cztery osoby zmarły. Jest to jeden z najgorszych incydentów radiologicznych, jakie kiedykolwiek miały miejsce
 –  Do Kingi DudyDzień dobry, zacznę od tego, że doceniam Twoją społeczną funkcję doradcy Prezydenta RP. Sam bardzo polegam na radach moich dorosłych córek, a nawet potrafię wsłuchać się w opinie moich wnuczek - często dają mi dużo do myślenia.Twój Tata na Twitterze przedstawił apel rodziny, która prosi o pomoc -potrzebuje środków na walkę z chorobą nowotworową głowy rodziny. Zrtakimi prośbami my, jako Fundacja WOSP, spotykamy się codziennie. Dotyczą one Polaków w każdym wieku, którzy po prostu walczą o swoje życie, często zagrożone nie tylko brakiem dostępu do bardzo drogich terapii, ale od paru lat także coraz większymi trudnościami związanymi z dotarciem i skorzystaniem z przysługującej Obywatelom narodowej służby zdrowia. Aby pomóc, robimy to, co umiemy najlepiej - kupujemy sprzęt. Jako Fundacja, na cel związany z leczeniem chorób nowotworowych u dzieci dedykowaliśmy 5 Finałów i kupiliśmy blisko 400 urządzeń za 148 096 487,59 złotych, wspierając 80 punktów diagnostyki onkologicznej.Kilka miesięcy temu, Kingo, była szansa, aby Twój Tata mógł w sposób wyjątkowy i jedyny pomóc onkologii - chodzi o 2 miliardy złotych, które dodatkowo i nagle, jak z nieba, zostały przekazane przez większość sejmową dla Polskiej Telewizji Publicznej, a mogły być jednym podpisem zawetowane, właśnie przez Twojego Tatę. Zgodnie z propozycją mniejszości sejmowej, mogły być przekazane na wsparcie onkologii. Pisałem o tym już wcześniej(https://facebook.com/189787894433544/posts/2742583125820662/).rTo by była rewolucja! W ciągu 28. Finałów WOSP zebraliśmy ponad 1 313 000 000 PLN i kupiliśmy ponad 65 200 urządzeń To ogromne pieniądze. Te 2 miliardy może spowodowałyby, że rodzina szukająca pomocy znalazłaby ją w ramach powszechnej opieki zdrowotnej. Może o tym nie wiedziałaś? To teraz już wiesz.Jeśli chciałabyś więcej wiedzieć o bolączkach polskiej służby zdrowia, a także super działaniach organizacji pozarządowych, to serdecznie zapraszam do nas do Fundacji - właśnie przygotowujemy się do 29. Finału i dodatkowa para wolontariackich rąk do pomocy zawsze się przyda.Prosimy o kulturalne wypowiedzi.
Chadwick Boseman nie żyje – Aktor znany z roli Czarnej Pantery zmarł w wieku 43 lat. Od 4 lat zmagał się z chorobą nowotworową
Śląscy policjanci spełnili jedno z marzeń 4-letniego Kubusia z Sosnowca, który walczy z chorobą nowotworową – Gdy policjanci dowiedzieli się, że Kuba, jak tylko dorośnie, chce zostać policjantem, natychmiast zareagowali. Zafundowali mu szereg policyjnych atrakcji a na koniec Kubuś otrzymał z rąk Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach dyplom honorowy.- Mamy nadzieję, że choć na chwilę pomogliśmy Kubusiowi w zapomnieniu o swojej chorobie. Trzymamy kciuki za jego dalszą walkę z nowotworem i liczymy, że zawsze będzie mile wspominał ten dzień, który spędził z nami w komendzie
W sobotę nad ranem w wieku 67 lat zmarła Kora Jackowska, wokalistka zespołu Maanam – Piosenkarka od kilku lat zmagała sięz chorobą nowotworową
Kiedy zauważyli guzek na płetwie swojej złotej rybki od razu zabrali ją do weterynarza. Lekarz zdecydował się usunąć zmianę nowotworową, choć operacja była skomplikowana i wymagała ogromnej precyzji – Rybkę podłączono do miniaturowego monitora akcji serca, podano znieczulenie i przeprowadzono operację za pomocą mikro-chirurgicznych narzędzi. Na szczęście wszystko się udało i teraz rybka mogła znów cieszyć się sprawną płetwą i pływaniem
We wrocławskim szpitalu pojawił się nieznajomy: „Dzień dobry, chciałbym dać pół miliona na chore dzieci” – Jak podaje TVN24, działająca we Wrocławiu Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” i klinika Przylądek Nadziei mają ostatnio wyjątkowe szczęście. 30 sierpnia zjawił się tam pragnący zachować anonimowość mężczyzna ze Śląska, który postanowił przekazać na rzecz leczenia dzieci pół miliona złotych.Anioły niekoniecznie muszą mieć skrzydła.
Matka Ani Przybylskiej napisała wzruszający list, który powinien przeczytać każdy Polak – W środę 5 października mijają dwa lata od śmierci popularnej aktorki, poprzedzonej długą walką z chorobą nowotworową. Z tej okazji, a także z okazji nadchodzącego Światowego Dnia Hospicjów oraz Opieki Paliatywnej, jej mama, Krystyna Przybylska opublikowała apel do wszystkich ludzi, aby pamiętali o bliskich, bo nigdy nie wiadomo, kiedy ich utracimy i wspierali centra opieki nad śmiertelnie chorymi ludźmi:Kochani moi! Już za kilka dni po raz wtóry obchodzić będziemy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Nie jest to oczywiście święto na miarę radosnych dni Bożego Narodzenia czy też Świąt Wielkanocnych. W tym dniu nie mamy myśleć o prezentach, smakołykach i wypoczynku. W tym dniu szczególnie powinniśmy pochylić się nad ludzkim cierpieniem i przemijaniem. Naturalnie w natłoku codzienności nie ma zbyt wiele czasu, by o tym myśleć, lecz samo to, że nie będziemy tego robić nie będzie oznaczało, że ta sfera ludzkiego życia nas w końcu nie dotknie, a wtedy może być już za późno. Każdego z Was z osobna namawiam, byście w tych pięknych jesiennych dniach października znaleźli w sobie iskrę człowieczeństwa, która pozwoli Wam spojrzeć na życie własne, jak i otaczających nas bliźnich, z pewnym dystansem i świadomością, że to co dziś mamy, jutro może być już niemożliwą do odzyskania przeszłością. Osobiście po stracie mojej ukochanej Anki doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z córką Agnieszką, zięciem, wnukami, mężem i z pozostałymi życzliwymi bliskimi, których mam wokół siebie i każdy z takich dni uważam za wyjątkowy dar od Boga.W tych dniach proszę Was również o wsparcie tej pięknej idei, jaką jest bezinteresowna pomoc tym, którym pomóc już się nie da. Wspólnymi siłami możemy uczynić ich ostatnie dni najpiękniejszymi dniami ich życia. Dajmy im godnie od nas odchodzić, byśmy i my mogli któregoś dnia podążyć równie godną drogą. Nie mówię tu wyłącznie o sferze finansowej, choć oczywiście bez środków finansowych nie ma możliwości utrzymania placówek hospicyjnych. Wiele jest dróg wsparcia – wystarczającymi potrafią być podstawowe produkty obecne w każdym domu, wystarczającymi potrafią być przedmioty, które niektórzy z nas traktują jak bezużyteczne odpady, wystarczającym mogą być również osobiste odwiedziny i psychiczne wsparcie osób tam przebywających, a czasem wystarczą słowa otuchy i uznania zarówno dla personelu medycznego, jak i dla wolontariuszy, którzy każdego dnia bezinteresownie poświęcają cząstkę swego życia na pomoc tym, którzy stoją u wrót nieuchronnie zbliżającej się śmierci.Kocham Was i pozdrawiamKrystyna Przybylska W środę 5 października mijają dwa lata od śmierci popularnej aktorki, poprzedzonej długą walką z chorobą nowotworową. Z tej okazji, a także z okazji nadchodzącego Światowego Dnia Hospicjów oraz Opieki Paliatywnej, jej mama, Krystyna Przybylska opublikowała apel do wszystkich ludzi, aby pamiętali o bliskich, bo nigdy nie wiadomo, kiedy ich utracimy i wspierali centra opieki nad śmiertelnie chorymi ludźmi:Kochani moi! Już za kilka dni po raz wtóry obchodzić będziemy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Nie jest to oczywiście święto na miarę radosnych dni Bożego Narodzenia czy też Świąt Wielkanocnych. W tym dniu nie mamy myśleć o prezentach, smakołykach i wypoczynku. W tym dniu szczególnie powinniśmy pochylić się nad ludzkim cierpieniem i przemijaniem. Naturalnie w natłoku codzienności nie ma zbyt wiele czasu, by o tym myśleć, lecz samo to, że nie będziemy tego robić nie będzie oznaczało, że ta sfera ludzkiego życia nas w końcu nie dotknie, a wtedy może być już za późno. Każdego z Was z osobna namawiam, byście w tych pięknych jesiennych dniach października znaleźli w sobie iskrę człowieczeństwa, która pozwoli Wam spojrzeć na życie własne, jak i otaczających nas bliźnich, z pewnym dystansem i świadomością, że to co dziś mamy, jutro może być już niemożliwą do odzyskania przeszłością. Osobiście po stracie mojej ukochanej Anki doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z córką Agnieszką, zięciem, wnukami, mężem i z pozostałymi życzliwymi bliskimi, których mam wokół siebie i każdy z takich dni uważam za wyjątkowy dar od Boga.W tych dniach proszę Was również o wsparcie tej pięknej idei, jaką jest bezinteresowna pomoc tym, którym pomóc już się nie da. Wspólnymi siłami możemy uczynić ich ostatnie dni najpiękniejszymi dniami ich życia. Dajmy im godnie od nas odchodzić, byśmy i my mogli któregoś dnia podążyć równie godną drogą. Nie mówię tu wyłącznie o sferze finansowej, choć oczywiście bez środków finansowych nie ma możliwości utrzymania placówek hospicyjnych. Wiele jest dróg wsparcia – wystarczającymi potrafią być podstawowe produkty obecne w każdym domu, wystarczającymi potrafią być przedmioty, które niektórzy z nas traktują jak bezużyteczne odpady, wystarczającym mogą być również osobiste odwiedziny i psychiczne wsparcie osób tam przebywających, a czasem wystarczą słowa otuchy i uznania zarówno dla personelu medycznego, jak i dla wolontariuszy, którzy każdego dnia bezinteresownie poświęcają cząstkę swego życia na pomoc tym, którzy stoją u wrót nieuchronnie zbliżającej się śmierci.Kocham Was i pozdrawiamKrystyna Przybylska

1