Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 350 takich demotywatorów

Musimy to sobie uświadomić jako społeczeństwo –
Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury – Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować. Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwościąi bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej.Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość."- Meryl Streep
Co wy planujecie, wy małe dupki,macie 3 dni życia! –
Nienawidzę tego momentu, gdy jem sobie sałatkę i przez przypadek ląduje ona w śmietniku i zamiast niejzjadam pizzę... –
Psycholog poradził mi napisać szczere listy do osób, których nienawidzę i spalić je – Zrobione. Ale co z listami?
Jestem singlem, bo nienawidzę ludzi. Chcę jednak znaleźć osobę, której bym nie nienawidził, ale która też nienawidzi ludzi, lecz nie nienawidzi mnie. –
"Wczoraj, gdy przegrałem, poszedłem uścisnąć najlepszego piłkarza w historii. Powiedziałem mojemu bratu Leo Messiemu: "Sukinsynu, pokonałeś mnie!". Było mi niewiarygodnie smutno po porażce, ale jesteś niesamowity. NIENAWIDZĘ PRZEGRYWAĆ! Cieszyłem się jednak z Twojego sukcesu, na który świat futbolu czekał od dawna." – Neymar po porażce z Messim w finale Copa America
To prawie jak ja w pracy- nienawidzę jej, chce mi się płakać, ale rachunki same się nie zapłacą –
 –  Przecież to takie prosteJEŚLĮ NIE CHCĘMIEĆ DZIECITO NIE ZNACZY:ŻE POTRZEBUJĘ WSPÓŁCZUCIAŻE JESTEM GORSZĄ KOBIETĄŻE NIE MAM PARTNERA/KIŻE CZEKAM NA ZACHETĘŻE JESTEM SAMOLUBNAŻE NIENAWIDZĘ DZIECITO ZNACZY,ŻE PO PROSTUNIE CHCĘDZIEWUCHYDZIEWUCHOMDEMOTYWATORY.PL
Till Lindemann, wokalista zespołu Rammstein z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka sprawił ogromny prezent swoim nieletnim fanom na całym świecie i na 1 czerwca wypuścił singiel o nazwie "Ich hasse Kinder", czyli w tłumaczeniu na polski "Nienawidzę dzieci" –
 –  Nienawidzę, jak ktośmówi "pieniążki"zamiast "pieniądze"CHANELAle ja zarabiam takmało, że to sąwłaśnie "pieniążki"
 –  O wszędobylskiej poprawnościpolitycznej w sztuce:Anulowałem moją subskrypcję Netflixa. I wygląda na to,że wkrótce dojdzie do tego, że w ogóle wypiszę się zeświatowego kina. Poprawność polityczna widoczna nakażdym kroku po prostu mnie przerosła.Przeglądam nowości na Netflixie i wszystko jest alboczarne, albo żółte, albo w ogóle kobiety biegają wzbrojach. Wydaje mi się, że znalazłem się na innejplanecie, gdzie istnieje tęcza kolorów, w której nie mabiałego, a w przyrodzie nie ma mężczyzn.Oglądam nowe amerykańskie kosmiczne s-f. Statekkosmiczny leci w kosmos. Kosmonauci są teraz mężnymikosmonautkami, a jedyny mężczyzna na pokładzie jestoczywiście skośnooki. Do tego jest wątłym człowiekiem -z powodu nieważkości wymiotuje do worka, ale panie siętym nie przejmują.Nigdy nie byłem rasistą. Nienawidzę nacjonalistów. Nielubię seksistów i szowinistów. Za to kocham wolną sztukę,a nie ekranową polityczną poprawność i filmy robione nazlecenie aktywistów #Me Too i entuzjastów Black LivesMatter. Takie kino jest jeszcze gorsze od filmównarzucanych w czasach socjalizmu. W trakcie oglądaniatakiego filmu, nie śledzę fabuły, ani nie analizujębohaterów. Mozolnie obliczam proporcje kolorów. I jużzawczasu wiem, że jeśli kochanek będzie mulatem, tokochanka na pewno będzie Chinką, drużbą na ślubiebędzie gej z Kenii, a biały mięczak z Minnesoty będzieknuł niecne plany.Skoro wiem to wszystko jeszcze przed obejrzeniem, to poco mam płacić za to pieniądze?DEMOTYWATORY.PL
"Krótki tekst o moim dzieciństwie, dorastaniu i o tym, do czego doprowadziły opisane niżej wydarzenia – 1. Mam 8 lat. Praktycznie nie widuję swojego brata, który ma 16 lat i siedzi w swoim pokoju 24 godziny na dobę. Jedyne co stamtąd słychać, to dźwięk włączonego telewizora. Ojciec odciął mu antenę i rozwalił magnetowid, a brat w odwecie wybił mu zęba. 2. Mam 12 lat. Wracamy z wesela autobusem. Mój brat jest pijany i agresywny. Rodzice nie zwracają na to uwagi, a ja bardzo się go boję. Wyszliśmy z autobusu i idziemy do domu. Brat idzie środkiem ulicy, a ja marzę o tym, żeby coś go rozjechało. Niestety wrócił do domu. Z mętnym wzrokiem rzuca się na ojca, piana toczy mu się z gęby, jego krzyki i groźby są straszniejsze od wszystkiego, co do tej pory słyszałam. Związaliśmy go, siedzę na nim i trzymam jego ręce, a on ciągnie mnie za włosy. Dzwonię na policję, ale nie mogę wykrztusić z siebie ani słowa. Mam nadzieję, że oddzwonią i przyjadą. Niestety tak się nie dzieje... 3. Mam 14 lat. Wstyd mi zaprosić do domu znajomych, bo mój dom to ruina. Wszystko jest tu porozbijane, obdrapane i połamane. Kiedy brat jest w domu, chowamy widelce i noże. Nikomu ze znajomych nie powiedziałam o moim domowym piekle. Moja matka nie przyjmuje do świadomości, że on jest chory. Uważa, że jej synek został przeklęty. Zamiast wysłać go na leczenie, chodzi po wróżkach, które nawijają jej makaron na uszy. Po tym jak znowu rzucił się na ojca, został zabrany na oddział psychiatryczny. Matce jest go nadal szkoda, a ja w końcu cieszę się ciszą. 4. Mam 16 lat. Moja siostra wyjechała na zawsze z kraju. Zostałam sama. Nie rozumiem dlaczego mnie porzuciła, nie wiem jak mam dalej żyć. Moje tymczasowe schronienie - mieszkanie siostry - w którym chowałam się, gdy w domu robiło się niebezpiecznie, jest już dla mnie niedostępne. Nie mam już dokąd uciec, nikt mi nie pomoże, jestem w pułapce bez wyjścia. Choroba brata nabiera rozpędu, nie bierze leków i raz na pół roku zabierają go do psychiatryka. A rodzice dalej wierzą w to, że on jest zdrowy, po prostu tabletki i psychiatryk tak na niego wpływają. Już się go nie boję, tylko zwyczajnie nienawidzę. Nienawidzę wszystkich. Rodziców za to, że ryzykują moim życiem, siostrę za to, że wyleciała za granicę, szkołę za to, że niczego nie widzi, a siebie za to, że nie mam dokąd uciec. Uczę się milczeć, patrzeć w podłogę, wysłuchiwać godzinami głupot, starając się być niewidoczna. Uczę się wszystkiego, żeby przeżyć. Po każdym jego słowie jestem w stanie określić kiedy zacznie się rzucać. 5. Mam 20 lat. Nie chcę już żyć. Nie chce mi się wstawać z łóżka. Boję się, że oszaleję. Jestem na 2 roku studiów. Palę, piję, imprezuję, ale w ogóle mi to nie pomaga. Pewnego dnia otwieram gazetę i znajduję psychoterapeutę. Po 10 wizytach czuję się zdecydowanie lepiej. Zaczynam czuć, że żyję i wiem co robić. Wyprowadzam się z domu - na zawsze. 6. Mam 28 lat. Jestem lekarzem. Umiem słuchać głupot godzinami i kiedy trzeba potrafię stać się "niewidoczna". Potrafię przewidzieć kiedy ktoś wybuchnie. Jestem mądrzejsza od swoich starszych kolegów, a moja intuicja nie ma granic. W końcu potrafię zebrać myśli. Znalazłam porządek w tym, co wydawało się być śmiertelnym chaosem."
Za co nienawidzę zimy? – Za to, że jak się obudzę i jest ciemno, to nie jest druga w nocy, tylko 6:58 i za dwie minuty muszę wstawać
Źródło: wyborcza.pl

16 frustrujących momentów, kiedy każda kobieta zaklnie pod nosem- nienawidzę 5 (16 obrazków)

16 letnia Brenda Ann Spencer zapytana dlaczego zabiła 11 osób w swojej szkole, odpowiedziała: „Nienawidzę poniedziałków” –
Słowa pewnego sfrustrowanego Amerykanina: – "Moja żona ma raka, potrzeba było 5 miesięcy, aby wymazać 20 lat oszczędności na życie i to z ubezpieczeniem. To doświadczenie zmieniło mnie w nienawistną, gorzką osobę. Zrobiliśmy wszystko, co nam powiedziano. Chodziliśmy do college'u, zdobywaliśmy dyplomy, unikaliśmy długów z kart kredytowych, mądrze wydawaliśmy, oszczędzaliśmy niezłe pieniądze na kontach oszczędnościowych. Amerykański system opieki zdrowotnej zabrał nam wszystkie nasze oszczędności, emeryturę i zmusił nas do refinansowania naszego domu tak, że straciliśmy 15 lat kapitału własnego. To jest kraj, z którego mam być dumny? Nienawidzę tego systemu i każdego kto go broni”
Menedżer Elvisa Presleya sprzedawał odznaki "Nienawidzę Elvisa" jako sposób na zdobycie pieniędzy od ludzi, którzy nie kupowali towarów Elvisa –
I tak od 5-ciu lat. Pozdrawiam –
Bóg chce wypalić całe plugastwo Kościoła – Stwierdził ojciec Adam Szustak, znany polski duchowny rzymskokatolicki, dominikanin, wędrowny kaznodzieja oraz internetowy vloger.Dominikanin zaznacza, że jest „zdecydowanie przeciwnikiem wszelkiej aborcji”, co wynika z nauczania Pana Jezusa co nie ma to dla niego nic wspólnego z ustawodawstwem. (...) Jestem przekonany, że płonie w Bogu ogień, żeby wypalić całe plugastwo Kościoła. (...) Ja też nienawidzę tego Kościoła. (...) Tego Kościoła, który stał się absolutnie jakąś – przepraszam za wyrażenie – ladacznicą polityczną. (...) Marzę o tym, żeby ludzie mieli takie serca, żeby nigdy w tym sercu nie powstała taka myśl, że dziecko jest moją własnością, że dziecko jest moim wyborem – marzę o tym