Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 161 takich demotywatorów

Prezydent A. Duda na zakończenie mowy w Sejmie: "Ryba psuje się od głowy. Głowa jest tutaj" – Niewielu polityków stać na taką autokrytykę. PS Wypowiedź Dudy od 32:02
Źródło: youtube.com
Etykieta "mowy nienawiści" działa w taki sposób, że - tolerujemy tylko samych siebie i to co sami mówimy, a reszta poglądów niezgodnych z naszą "tolerancją" - to jest dopiero ta mityczna: "mowa nienawiści" –
 –  ^f&* pawełMiter@PMiterZnajomy podrzucił. Ciekawykomentarz dotyczący tego, ileszef NIK powinien zapłacićpodatku. Zwykły obywatelbyłby zniszczony. Od paru dninie spałby mając skarbówkęna głowie, jednym słowembyłby załatwiony na amen.Ale nie szef NIK, człowiek tejwładzy...Z Interii: To, że Marian Banaś od wielu lat jestpłatnikiem VAT, nawet jeśli tego nie zgłosił, jestoczywiste. Wynajem jego kamienicy nie był i nie jestwynajmem na cele mieszkaniowe, tylko na celedziałalności "hotelarskiej*, więc nie może być mowy oprzedmiotowym zwolnieniu z VAT. Najniższe stawkiza wynajem takiej wielkości kamienicy w Krakowie took. 15 - 20 tys. miesięcznie, do tego wynajemmieszkania 70 m2 przy samej Wiśle z widokiem naWawel, to co najmniej 3 - 4 tys. miesięcznie. Policzmytylko 15 + 3 = 18 tys./miesiąc, czyli 12x18 = 216 tys.rocznie. W tym ponad 40 tys. VAT. To są minimalnewyliczenia. Przylej skali działalności nie ma mowy ozwolnieniu podmiotowym z VAT. Od 2006 uzbierałosię co najmniej 520 tys. samego VAT do zapłaty. Plussankcje i odsetki... Wygląda na to, że pancernyMarian, to typowy przedstawiciel mafii vatowskiej. Nadodatek w czasie całego tego procederu nastanowiskach szefa Krajowej AdministracjiSkarbowej, potem Ministra Finansów a teraz PrezesaNajwyższej Izby Kontroli Przy okazji ciekawe czyskoro Banaś utrzymuje, że kamienicę dostał w formiedarowizny, to czy zapłacił od niej podatek dochodowy,tak jak i podatek dochodowy od całego okresu najmukamienicy i mieszkania...
Wielka reforma edukacji z 1936 roku nie wszystkim przypadła do gustu. Bo cóż to za obyczaje, by pisać "Maria" zamiast "Marja"? –  „Nową pisownię” wprowadzono w szko-łach i w urzędach od 1-go września; sta-rają się też do niej przystosować nie-które gazety, ku oburzeniu swych y-telników, co nie mogą się pogodzić z tern, aby wbrew polskiej mowie pisać nie Anglja lecz Anglia, nie Mada lecz Maria, nie radjo lecz radio, nie djecezja leo diecezja i t. d., żeby wzorem Rosjan nie robić różnicy między mlodymi chłopca-mi (lub starymi dziadami), a mlodemi dziewczynami (lub staremi babami). Bo wedle nowej pisowni, czy to będą ko-biety czy mężczyźni, dzieci, czy rzeczy, ma się o nich pisać jednakowo: tymi dobrymi kobietami, tamtymi karymi końmi i t. d. Dziwacznie to wygląda i przewraca w głowach tym, co pizy-. wykli do prawdziwej polskiej pisowni, wynikającej z ducha mowy polskiej i zwyczaju. Nowa pisownia wprowadza rozdzielne pisanie wyrazów, pisanych dotychczas łącznie, ale zostawia tyle wyjątków, że niesposób je spamiętać. Jakiż to zamęt powstanie w głowach i ile pracy przybędzie w szkołach dzie-ciom, co dotychczas dostawały dwójki za takie dziwolągi. A do końca roku mają one „opanować" tę nową pisownię, bo inaczej nie zdadzą żadnego egzaminu.
Tak pocieszne analizy można była czytać tuż przed II wojną w polskiej prasie – "Ilustrowany Kurier Codzienny" z 29 sierpnia 1939. Ostatni numer pisma ukazał się 5 dni później, jego właściciel - "król prasy" Marian Dąbrowski - przez Niceę przedostał się do Nowego Jorku, gdzie jego żona założyła hodowlę kur rasowych NA MARGINESIEJeszcze jeden bluff niemiecki:wofna błuskawiczna.(mr) Przed kilku mieniąca mi w prasie za-ŁT.niir/ii.j ukaznl się sensacyjny artykuł, o-mnwinjący /;> fachowemi pismnmi niemicc-kicmi doktrynę niemieckiego sztabu general-nego o i iw. „wojnie błyskawicznej** połą-czonej x zaskoczeniem przeciwnika.Niemcy ule są zdolne — zdaniem ni. •mieckicłi rzeczoznawców ■— do prowndzcnlawojny pozycyjnej. Nie mają nni dosta tecz-nych zapasów surowcowych, nni żywności,nni dewiz. Sztab niemiecki wypracował zn-lem doktryna I. zw. „wojny błyskawicznej",której knrdynnlnym elementem jepl zasko-czenie przeciwnika. Wszyslkie L zw. „od-działy mcłiome" zmotoryzowane itd. służyćmiały wedle lej tezy do zaskoczenia przeciw-niku. Wojna — mówiło nie. wówczas — wy-buchnie niespodziewanie nagle, w erze noj-zupełniejszego pokoju i odprężenia.Co* nliscrwujemy obecnie? Oto cała teznsztabu niemieckiego stoi w zupełnej sprzecz-ności z zagraniczna polityką kanclerza Hi-tlera. Nie może być w warunkacb obccuychmowy o źadnem zaskoczeniu, jak również io żadnej wojnie błyskawicznej. Kanclerz liiller swą polityka zmobilizował przeciw ao-ble caln niemal Europę.. Wszędzie wokółNiemiec wszyscy są przygotowani, i dosłow-nie z bronią n nogi czekają. Tcm samemteza o „wojnie błyskawicznej" wypracowanaprzez s/lab niemiecki wraz z zasadą „za-skoczenia" leżą w gruzach. Żadne „cuda"nie są już możliwe. Skończyła sic. defini-tywnie epoka jakichkolwiek zaskoczeń czyto politycznych czy wojskowych.Naprzeciw siebie stoją dzis nArody Euro-py z jednej strony, a z drugiej Niemcy. Za-równo w Londynie, jak i w Paryżu, czy wWarszawie rdają sobie dzl< wszyscy sprawi;.Że konflikt niemiecko-polski jest lylkofragmentem za xjhI niczego konfliktu pomię-dzy Niemcami ■ Europą. Pomiędzy naroda-mi, pruguąreini żyć i pracować produktyw-nie w f>kojit. n burzycielami I podpala-czami.

Jeśli myślisz, że to twój związek ma problemy...

 –  Wołek, 25 lat	raz widział Stefcię w sukience z dekoltem,	ale kazał jej się przebrać, bo go to podnieciło	rozmowy	Wo•tek, 25 lat	nie całuje Stefci rano, bo wtedy jest bardziej	pobudzony i kusi go do złego	rat mowy	Stefcia, 19 lat	nie pływa, bo nie znalazła jeszcze stroju kąpielowego,	który dostatecznie by ją zakrywał	Luc•an, 31 lat	kiedy zdarzy mu się zbyt długo przytulać do Sylwii,	musi iść do spowiedzi	rozmowy	S lwia, 22 lata	ma na szyi strefy erogenne, dlatego spisała dekalog,	żeby Lucjan nie 5agalopował się w tamte rewiry	Sylwia, 22 lata	dopiero po ślubie pokaże się Lucjanowi w bieliźnie	rozmowy	Luc•an, 31 lat	zdeklarował się, że do ślubu nie będzie miał	nieczystych myśli na temat Sylwii
Tata i pies –
 –  CZY TO UDAR?DZIAŁAJĄC SZYBKO, RATUJESZ ŻYCIE!!!Udar mózgu jest NAJCZESTSZA przyczynqtrwatej niepełnosprawności u osób powyżej 40 roku życia.TEST ROZPOZNANIA UDARUMASZ UDAR!UMDAR!OWAZMIENIONAtrudności z mówieniemlub rozumieniem mowyZWONNATYCHMIASTSYMETRIATWARZYnp. opadniety kacik ustMBULANSŁABSZAREKA, NOGAzdretwienie, ostabieniealbo paraliż reki lub nogiATUNEKABURZENIAWIDZENIAW SZPITALUZ ODDZIAŁEM UDAROWYMnagła utrata wzroku w jednym oku,dwojenie obrazów lub połowicanyubytek w polu widzeniaSTRATA CZASUTO STRATA MOZGU
Kubica vs Russel - nagranie, które pokazuje, jak bardzo bolid Polaka różni się od tego, którym dysponuje Brytyjczyk – W żadnym tegorocznym wyścigu F1 różnica pomiędzy bolidami Roberta Kubicy i George'a Russela nie była tak widoczna, jak podczas Grand Prix Austrii. Na mecie Polak stracił ponad minutę do swojego zespołowego kolegi. Robert narzekał na to, że jego bolid strasznie się ślizgał i brakowało mu przyczepności. Polak przez cały wyścig musiał mocno kontrować i walczyć o utrzymanie bolidu na torze. W tej sytuacji nie było mowy o jakimkolwiek ściganiu się z rywalami. To nagranie pokazuje przejazd obu kierowców Williamsa w tym samym miejscu na torze, widzimy ile kontr wykonuje Robert Kubica, a ile George Russell.Zatem apel do wszystkich januszowych znawców F1, aby oprócz krytykowania i kierowania hejtu w stronę polskiego kierowcy, uświadomili sobie z jakimi trudnościami zmaga się Robert Kubica w trakcie każdego wyścigu, gdyż na miejscu Polaka, wielu kierowców F1 miałoby w ogóle problem dojechać tym bolidem do mety
O kotach mowy nie było –

Najlepszego dla wszystkich mam!

Najlepszego dla wszystkich mam! –  MOJA MAMA WYCHOWUJĄCA MNI MOJA MAMA JAKO BABCIA Koniec z niezdrowym jedzeniem. Żadnego śmieciowego jedzenia! Och, Kochanie, ten lód zdecydowanie potrzebuje więcej posypki! Masz dwie nogi. Możesz na ich tam dojść. Usiądź wygodnie. Babcia teraz pociągnie Cię na drugą stronę ulicy, do parku! Nie ma mowy. Ta zabawka \*-k jest niedorzeczna i potrzebujesz. Mamo! Babcia kupiła mi wypchaną lamę!
Gwiazda pierwszy raz opowiedziała o tym publicznie – Emilia Clarke, która w "Grze o tron" gra postać Daenerys Targaryen, miała udar mózgu. Na początku kręcenia serialu dowiedziała się, że ma dwa tętniaki."Prawie straciłam życie zaraz po tym, jak spełniło się moje marzenie z dzieciństwa - powiedziała Emilia Clarke i dodała, że „nigdy nie opowiedziała tej historii publicznie”.Wyznała, że w 2011 roku, tuż po nakręceniu pierwszego sezonu "Gry o tron", przeżyła udar mózgu. Poczuła silne zmęczenie i przeszywający ból głowy w czasie treningu, który miał łagodzić stres wywołany nagłą sławą.W szpitalu dowiedziała się, że ma udar mózgu. Krwotok podpajęczynówkowy, który wymagał natychmiastowej operacji mózgu. Po kilku godzinach obudziła się ze straszliwym bólem głowy, bełkocząc i nie pamiętając jak się nazywa.– Nagle zrozumiałam. Mój mózg był uszkodzony. Powiedziałam sobie: „Nie będę sparaliżowana”. Poruszałam palcami rąk i nóg, starałam się na głos recytować moje kwestie z „Gry o tron”, żeby zachować przytomność - wyznała aktorka.Po tygodniu zaburzenia mowy po udarze minęły. Miesiąc później Clarke mogła opuścić szpital i kontynuować pracę na planie serialu. Jednak wiedziała, że ma mniejszego tętniaka, który również może pęknąć.- Drugi sezon był moim najgorszym. Nie wiedziałam, co robi Daenerys. Jeśli mam być szczera, to wciąż myślałam tylko o tym, że zaraz umrę - wyznaje Emilia Clarke, serialowa Daenerys Targaryen.W 2013 roku pojawiło się zagrożenie życiaTętniak powiększył się ponad dwukrotnie, zaś druga operacja pogorszyła sprawę. Konieczna była kolejna, po której kawałki czaszki Clarke zostały zastąpione płytkami tytanu
Twierdziła, że słyszy głos Boga, jednak gdy zgłosiła się do lekarza okazało się, że ma guza mózgu. Rezonans magnetyczny wykazał guza w miejscu, które odpowiada za odbieranie i rozumienie mowy – Nowotwór zaczął powodować objawy przypominające schizofrenię.Ta kobieta nie tylko słyszała Boga, ale miała też halucynacje.Lekarze twierdzą, że ten przypadek pozwoli im lepiej zrozumieć schizofrenię i pomoże wielu pacjentom
Kobiety w ramach nowego internetowego wyzwania piszą do swoich chłopaków "Chcę mieć dziecko". Odpowiedzi mężczyzn to prawdziwy hit: – 1. Daj mi tydzień. Jakiego ma być koloru?2. Matthew jest czasowo niedostępny.3. Przypominam ci, że nasz wspólny majątek wynosi w tej chwili ok. 30 zł.4. Obiecuję ci, że kiedy tylko skończysz szkołę, wtedy dam ci dziecko. Tyle dzieci, ile tylko będziesz chciała. Nie mogę się doczekać, aż będziesz w ciąży. Ogarnie mnie potężna radość. Jesteś kobietą z moich snów i będziesz najlepszą mamą, jaką można sobie wyobrazić. Kocham cię nad życie.5. Rozumiem, że jako danie na obiad?6. Nie ma mowy. Ale proszę cię, żebyś nie zadawała tego pytania innym kolesiom.7. Nie potrzebuję kolejnego. Mam przecież ciebie.8. Na razie powinniśmy się skupić na ważniejszych sprawach. Np. dokończeniu "Gry o tron".9. Jestem gejem.10. Nie wiem, dlaczego informujesz o tym akurat mnie. Ukradnij sobie jakieś.11. Przecież masz już psa, którym nie potrafisz się do końca zająć.12. Kim jesteś i co zrobiłeś z moją dziewczyną?!13. Najpierw kup mi pizzę, potem porozmawiamy.14. Nie polecam. Daję temu pomysłowi 3 na 10.15. Dziecko dziecko? Ludzkie dziecko czy takie małe, futrzaste z wąsami?16. Co paliłaś?
W wieku 68 lat zmarł Janusz Kozioł,znany polski lektor, którego głos towarzyszył nam podczas oglądania hitów na VHS – Jego głos można było usłyszeć w polskich wersjach hitów filmowych takich jak: "Rambo",  "Czas Apokalipsy", "Pulp Fiction" czy "Naga Broń". Lektor od kilku lat zmagał się ze stwardnieniem zanikowym bocznym opuszkowym. Choroba zaatakowała jego narząd mowy i funkcje oddechowe, uniemożliwiając mu robić to, co naprawdę kochał. Prowadzono dla niego zbiórkę pieniędzy na leki i specjalistyczną opiekę, ale niestety przegrał walkę z SLA.Pana Janusza i jego głos zapamiętamy na zawsze!
Kolejna przepowiednia z Czarnego Lustra spełnia się w realnym, japońskim życiu – W Japonii już są roboty, które naśladują głos i zachowanie osoby, która zmarła. Te roboty mają nawet maski zmarłych na twarzy. Robot imituje osobowość, ruchy rąk, głów, mowy i wszystkie inne dane otrzymane od zmarłego w czasie, kiedy jeszcze był żywy
Bo jak wiadomo, nie możemy pozwolić, żeby komuś było przykro –  Wspieramwolność słowa,fizykę, próczprocz mowynienawiści.Ja wspieramgrawitacji.
 –  „Nową pisownię” wprowadzono w szko-łach i w urzędach od 1-go września; sta-rają się też do niej przystosować nie-które gazety, ku oburzeniu swych y-telników, co nie mogą się pogodzić z tern, aby wbrew polskiej mowie pisać nie Anglja lecz Anglia, nie Mada lecz Maria, nie radjo lecz radio, nie djecezja lecz diecezja i t. d., żeby wzorem Rosjan nie robić różnicy między młodymi chłopca-mi (lub starymi dziadami), a młodem' dziewczynami (lub staremi babami). Bo wedle nowej pisowni, czy to będą ko-biety czy mężczyźni, dzieci, czy rzeczy, ma się o nich pisać jednakowo: tymi dobrymi kobietami, tamtymi karymi końmi i t. d. Dziwacznie to wygląda i przewraca w głowach tym, co przy-, wykli do prawdziwej polskiej pisowni, wynikającej z ducha mowy polskiej i zwyczaju. Nowa pisownia wprowadza rozdzielne pisanie wyrazów, pisanych dotychczas łącznie, ale zostawia tyle wyjątków, że niesposób je spamiętać. Jakiż to zamęt powstanie w głowach i ile pracy przybędzie w szkołach dzie-ciom, co dotychczas dostawały dwójki za takie dziwolągi. A do końca roku mają one „opanować" tę nową pisownię, bo inaczej nie zdadzą żadnego egzaminu.
Piękna kobieta stoi na moście z zamiarem popełnienia samobójstwa. Podchodzi do niej menel i pyta: – - Może by tak małe bzykanko przed śmiercią?- Nie ma mowy!- Ok...poczekam na dole...
Wnętrze naszych ust podczas mowy – Napewno nigdy nie zastanawialiście się jak to wyglada od środka
0:15