Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 142 takie demotywatory

Pełen współczucia pies nie chce opuścić swojego umierającego przyjaciela. Dowodzi, że psia lojalność jest niezniszczalna – Temu mieszkającemu w RPA golden retrieverowi o imieniu Hero udało się zamienić ulice i rynsztoki na ciepły, rodzinny dom, po tym, jak uratował życie swojemu czworonożnemu przyjacielowi. Według relacji SPCA Durban’s, która zamieszczona została na Facebooku, 18 marca zaniepokojeni mieszkańcy wezwali SPCA, po tym, jak dwa psy zostały potrącone przez pociąg.Podczas wyjaśniania sprawy okazało się, że tylko jeden z psów został ranny. Drugi psiak, Hero, nie chciał po prostu opuścić swojego przyjaciela, który okazał się suczką. Hero dbał o jej potrzeby, zdobywał jedzenie i zanosił je suni. Kiedy inspektor Moloi ze SPCA podniósł z ziemi rannego psa, Hero szedł tuż obok nich całą drogę – niczym anioł stróż.Niestety, towarzyszka Hero okazała się mieć bardzo poważnie uszkodzony kręgosłup i ratownicy byli zmuszeni ją uśpić – było to najbardziej humanitarne rozwiązanie
Pasja mimo niepełnosprawności – Kocha konie z całego serca. Już w dzieciństwie wiedziała, że w przyszłości będzie z nimi pracować. Życie jednak nie potoczyło się tak, jak sobie to wyobrażała.Siedemnaście lat temu pracowała na ranczo, które wykorzystywało konie do przemysłu filmowego. Pewnego dnia, 75 kilogramowy koń przewrócił się na nią, całkowicie łamiąc jej kręgosłup. Została sparaliżowana od pasa w dół. Ale nie chciała aby to powstrzymało jej marzenie.Dziś jest zawodowym jeźdźcem. Mimo że porusza się na wózku inwalidzkim, nadal kontynuuje swoją pasję. Jej specjalnością jest ujeżdżanie, doskonale prowadzi swojego konia. Widać, że łączy ich wyjątkowa więź i ufają sobie w 100 procentach.Jak widać przeciwności losu to jedno, a wola walki z nim - drugie
 –
Prześwietlenie kręgosłupa osobyprzed i po leczeniu skoliozy –
Miss Prawidłowej Postawy- USA, rok 1956 –
Brał udział w PowstaniuWarszawskim, teraz prosi o pomocna ulicy: "Nie mam ani złotówki" – Pan Zdzisław Pietrzykowski miał 14 lub 15 lat, gdy wybuchło powstanie warszawskie."Jako chłopiec uczestniczyłem w powstaniu warszawskim. Jestem chory na serce, tętniaka, reumatyzm. Mam 89 lat. Żona chora na cukrzycę, kręgosłup, tarczycę, wątrobę. Proszę o wsparcie na leki, życie" - brzmi treść ogłoszenia, które pojawiło się przy ul. Narbutta na warszawskim Mokotowie. Autorem ogłoszenia jest 89-letni Zdzisław Pietrzykowski.Dzisiaj pan Zdzisław ma 89 lat i nie ma środków do życia. Oboje z żoną żyją z jednej emerytury, która ledwo starcza na pokrycie bieżących opłat i zakup leków.Mój mąż w akcie desperacji wyszedł na ulicę i tam prosił o pomoc.Ogłoszenie zauważył mieszkaniec Warszawy, zrobił zdjęcie i umieścił je na swoim profilu na Facebooku. "Miły Pan rozklejał właśnie na ul. Narbutta, więc niech i w internety leci. Pan nie wyglądał na alkoholika i prosił nawet o złotówkę” - napisał pan Sebastian.I gdzie tu poszanowanie i godna starość dla tych ludzi?
 –

Cechy dobrego fotografa:

 –  Nie straszna mu żadna pogoda Ma mocny kręgosłup moralny Potrafi efektywnie pracować nawet w gorących sytuacjach Bez problemu zdobywa zaufanie swoich modeli Kiedy trzeba, potrafi wykazać się nadzwyczajną sprawnością fizyczną Zwierzęta go kochają!
Można go lubić bądź nie, jednak zrobił on tyle dla żużla, co Małysz dla skoków. Trzymaj się Tomek! –
 –  Sir Adrian Carton de Wiart Podczas Wojny Burskiej, oraz obydwuWojen światowych został postrzelony wkostki u nóg, twarz, głowę, udo, biodro,brzuch oraz kroczę, stracił ucho, oko ilewę dłoń, odgryzł sobie palce po tymjak lekarz odmówił amputacji, przeżyłdwie katastrofy lotnicze, złamałkręgosłup oraz uciekł podziemnymtunelem z obozu dla jeńców wojennych. Powiedział, że wojna musię podobała.
 –  Skoro tak super zarabiają to zapraszam do tego syfu na dole do 40 stopni ciepła, wielkiej wilgotności, szczurów, pyłu i ciężkiej harówy! Do dźwigania ciężarów które niszczą stawy i kręgosłup, do stałego zagrożenia życia i zdrowia. Zapraszam wasze żony do codziennego żegnania męża kiedy wychodzi do pracy i świadomości ze może widzieć go ostatni raz. Zapraszam do permanentnego strachu o ukochanego. Zapraszam do strachu kiedy usłyszy się w radiu wypadek, tragedia na kopalni, kiedy jeszcze nie wiesz na której czy na tej męża? czy w jego rejonie. Nie zadzwonisz czy wszystko ok bo komórka na dole stwarza zagrożenie, zresztą i tak nie byłoby zasięgu. Zapraszam do zużycia organizmu w wieku 40 lat na poziomie 70 latka, do pylicy, do raka. Zapraszam skoro to taka sielanka. Póki jest praca to się jej trzymają - bo o prace ciężko gdyby dało się znaleźć pracę bez problemu to za tą kasę do tej roboty nie poszedł by pies z kulawą nogą. Zajmijcie się wypłatami prezesów, dyrektorów - oni nie ryzykują życia w pracy a zarabiają częstokroć miesięcznie sporo więcej niż zwykły górnik rocznie, jasne wykształcenie, choć teraz wiele z dołowych ma wyższe albo wyższe nie pełne, jasne decyzje. Tylko ze jeśli ich decyzja będzie błędna stracą może kasę, może prace, a ich podwładni często życie.
Rozumiem, każdy nosi co chce, ale jak można nosić coś takiego? –
Mała dziewczynka się nie poddajei daje radę na najmniejszym wózku inwalidzkim – Dziewczynka ma raka klatki piersiowej, który sparaliżował jej kręgosłup, ale jak widać się nie poddaje...
 –  Grypo... ty podła łajzo. Nawiedziłaś mnie, dopadłaś mnie, pokonałaś. Przez ciebie zalewam się zimnym potem. Przez Ciebie czuję każdy mięsień. Przez Ciebie mam ochotę strzelić sobie w łeb, aby choć na chwilę zaznać spokoju. Jak tak mogłaś? Przyszłaś, bez przywitania, bez prezentu żadnego, po prostu wlazłaś z butami w moje życie. Kto dał Ci do tego prawo? To przez Ciebie, majaczę po nocach. To ty sprawiasz, że trzęsę się z zimna, mimo że w kominku buchają ognie piekielne. To przez Ciebie, nawiedzają mnie koszmary. A tego w którym byłem Niszczycielem Światów i pokonała mnie kolba kukurydzy, nie wybaczę nigdy. Nie wiem co z Tobą zrobić. Zarzekasz się, że to tylko na kilka dni. Co jeśli zostaniesz na dłużej? Co wtedy będzie? Już teraz mam dość, smarczę, snuję się, skupić się nie mogę. Nawet łóżko przynosi cierpienie, bo ile można w nim leżeć, aż pęknie kręgosłup?Grypo... ty podła larwo.Zwrócisz za wszystkie drzewa, które zostały przerobione na chusteczki z balsamem? Zwrócisz za czas jaki żona wybiegała dookoła mnie? Zwrócisz za każdy niewypity trunek, i papierosa niewypalonego? Nie? Tak myślałem.Grypo... ty podła...

W końcu ktoś zdecydował się powiedzieć to, co myśli większość z nas

W końcu ktoś zdecydował się powiedzieć to, co myśli większość z nas –  10. Robienie gwiazd z nikogo, czyli jak wydmuszka zostaje jajkiem Fabergé. Nic nie umie, niczego nie dokonała i nie ma nic do powiedzenia.9. Zwierzenia. Kupiłam pieska, złamałam kręgosłup, mam hemoroidy, córka - komunię, mąż - kłopoty z potencją. Po co dzielić się drobiazgami, zwierzać się z intymnych rzeczy? To próba podniesienia popularności. Chętnie z tego korzystają słabe aktorki i cienkie piosenkarki.8. Powtarzanie tej samej wiadomości sto razy. Najpierw żółty pasek z napisem "pilne", a potem cały dzień i jeszcze raz rano. Rozciągają wiadomość dnia jak gumę do majtek.7. Łzy prowadzących, dziennikarzy i jurorów różnych show. Do płaczu może sprowokować wszystko: ktoś ładnie zaśpiewa - płaczą, ktoś źle zatańczy - płaczą, ktoś zwierzy się z traumy - płaczą, ktoś wygra dom - płaczą, ktoś dostanie medal - płaczą, ktoś dostanie po głowie - płaczą. Łzy rozmieniły się na drobne i powstał wielki deszcz wzruszeń.6. Pomieszanie z poplątaniem w programach informacyjnych. Ambicją jest być programem opiniotwórczym, ważkim. Sprawy świata, wojna w Syrii, aneksja Krymu, grafen i sytuacja w służbie zdrowia. Aż tu nagle na koniec programu informacja o lwie morskim, który klaszcze i daje trenerce klapsa w tyłek. Ale śmieszne. Troszkę tabloidu dla ludu.5. "Kevin sam w domu" w każde święta.4. Brak możliwości wybrania napisów i oryginalnej ścieżki dźwiękowej zamiast lektora. Mamy wspaniałe lektorskie głosy, na przykład Piotra Borowca, ale Christian Bale w oryginale brzmi bosko.3. Kopie programów zagranicznych. Jakbyśmy nie potrafili niczego wymyślić sami. "Voice of Poland", "Project Runway", "Twoja twarz brzmi znajomo". Czy tak trudno wymyślić program, który byłby tylko polski? Dobry, bo polski. Niedługo z polskich programów zostanie jedynie "Kwadrans rolniczy".2. Reality show z pustakami i prostakami, których jedynym zadaniem jest dobra zabawa. Grupa kretynów upija się, uprawia seks w klubowych toaletach, a we wspólnym "domu" każdy się stara przespać się ze wszystkimi, niezależnie od płci. Byle nie zostać pominiętym.1. Ludzie, którzy uwierzyli, że są bogami, bo pokazali się w telewizji. Myślą, że im wolno więcej. Parkują na miejscach dla niepełnosprawnych, obrażają policjantów, jeżdżą po pijaku, są aroganccy. Kiedyś fajni i interesujący zamieniają się w wyrób człekopodobny. I święcie wierzą, że ta kreacja to ich prawdziwe, lepsze oblicze. Kukły telewizyjne atakują!
Potrzeba matką wynalazków – w trosce o kręgosłup
Źródło: truskawki lekko

10 anatomicznych niedoróbek, w jakie wyposażyła nas ewolucja (11 obrazków)

Następstwa sieciocholizmu:-skrzywienie kręgosłupa-nadwyrężenie mięśni karku i nadgarstka-ból i zmęczenie oczu-pogorszenie wzroku-migreny-wysychanie, pieczenie i zaczerwienienie oczu – -rozdrażnienie, irytacja, spadek sprawności psychofizycznej-trudności w nawiązywaniu "realnych" kontaktów-utrata poczucia tożsamości-osłabienie pamięci i koncetracji-utrudniony proces przyswajania nowych wiadomości-spadek nastroju a nawet depresjaA to tylko część skutków ubocznych...
Co tam zdrowie uczniów – Lepiej zająć się kolejnymi podwyżkami dla nauczycieli
Roman ostatni raz skakał do wody 16 lat temu –