Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 74 takie demotywatory

Niekiedy decydujący krok naprzód jest efektem solidnego kopa w dupę –
Chcesz cukierka? Idź do Gierka! Czyli jak rozmawialiśmy w latach 80/90-tych: – Spier-papier!Najwulgarniejsza z kompletnie niewulgarnych odzywek, która sugerowała drugiej osobie, żeby sobie… poszła. Wersją łagodniejszą tego powiedzonka, było klasyczne “Spadaj na szczaw!” lub “Spadaj na drzewo banany prostować!”.Nie do rymu, nie do taktu!Końcówka tej odzywki bywała różna – jej wersja podstawowa, to “(…) wsadź se palec do kontaktu!”. Inna, polecała wsadzić do kontaktu tylną część ciała – i nie chodzi tu o plecy. Jak to zwykle bywa, istniała także alternatywna odzywka – mowa o znanym “Spadaj – sam się spadaj!”.Chcesz ze mną chodzić?Ach, ileż dziewcząt marzyło, aby usłyszeć to pytanie od upatrzonego kolegi z 2c! Czasami tego pytania nie zadawało się, patrząc w oczy wybranki – co bardziej romantyczni, pisali je na kartkach papieru i podrzucali do tornistrów niczego nieświadomych koleżanek.Weź te giry!Powiedzenie to nie brzmiało dobrze, ale było wyjątkowe skuteczne. Zwłaszcza, że towarzyszyło mu zawsze tzw. pacnięcie ręką albo delikatne kopnięcie.Chcesz cukierka? Idź do Gierka!Tak zwykli odpowiadać posiadacze “cuksów”, którzy niekoniecznie chcieli się nimi dzielić. To tylko pierwsza część powiedzenia – druga: “(…) Gierek ma, to Ci da – kopa w d… i papa!”. Tak było!Zapnij rozporek, bo dzisiaj nie wtorek!Co ciekawe, tej odzywki używało się również we wtorek, więc próżno szukać w niej jakiegoś głębszego sensu. Jak łatwo się domyślić, używaliśmy go, aby sprytnie zwrócić komuś uwagę, że ma rozpięty rozporek. Jeśli natomiast komuś wystawała koszula ze spodni, zwykło się mówić: “Gazeta Ci wystaje!”.Panie Pilocie!“Dziura w samolocie!” – wykrzykiwały dzieciaki za każdym razem, kiedy nad ich podwórkiem przelatywał samolot. Robiliście tak?Palec pedała na mnie nie działa!No cóż. Nieładnie było się tak odzywać, ale równie brzydko było pokazywać koledze czy koleżance środkowy palec. Najlepiej więc będzie, jeśli zapomnimy o tym punkcie.Daj liza!Liza, gryza, dziaba, łyka – bywało różnie. W zależności od tego, czego chcieliśmy spróbować od osoby, która nie zawsze chciała się z nami dzielić. Było to w pewien sposób usprawiedliwione – w latach 80. dostęp do słodyczy był znacznie ograniczony. Nawet produkty czekoladopodobne traktowane były z najwyższą czcią!
Źródło: blaber.pl
Nie bój się sprzedać kopa każdemu pajacowi, który sprawia, że czujesz się gorsza, słabsza, niefajna, mało ważna, głupia, wykorzystywana! Sekret tkwi w tym, że póki nie pokazujesz gdzie są drzwi, idioci nie wiedzą, jak w nie trafić. Pokaż drzwi i miej świę –
Panie, a zasadził panu ktoś, kiedyś kopa w dupę? –
Źródło: kuvaton
Rodzenie dziecka nie jest tak bolesne jak dostanie kopa w jaja. Cały czas słyszę jak kobiety mówią: "Zróbmy sobie kolejne dziecko", a nigdy nie słyszałem faceta, który mówi: "No dalej, przypie*dol mi w jaja jeszcze raz" –
 –  Gdy coś spieprzysz - dałeś dupy, gdy się podlizujesz -wchodzisz komuś w dupę; gdy wyrzucą cię z pracy -dostałeś kopa w dupę; gdy sobie nie radzisz - to jesteś dupa;gdy leje deszcz - to pogoda jest do dupy gdy jesteśmężczyzną - to tylko dupy ci w głowie; gdy jesteś kobietą -marzysz o zgrabnej dupie; gdy się opieprzasz mówią dociebie - weź się do roboty, nie siedź na dupie; gdy jest ciwszystko jedno - masz wszystko w dupie.
Kierowcy, którzy zmieniają pas ruchu bez włączenia kierunkowskazu zasługują na natychmiastowego kopa w dupę –

Wdzięczność

Wdzięczność –  Może też znaszto uczucie, kiedyza dobre intencjei za pomoc dostajeszkopa w dupę?
Obejrzałam wiele filmów motywacyjnych, ale nic nie dało mi takiego kopa, jak proste słowa kolegi: – "Jak macie marzenia to trzeba je realizować, a nie pierdolić głupoty!"
Źródło: K.
DUPA – Jedno słowo, a takie bogactwo znaczeń! „Dupa” to nieco wulgarne określenie pośladków – części ciała, na której się siada, np. „siadaj na dupie”.Także określenie ofermy życiowej, np. „straszna z niego dupa”, albo osoby, która się lęka, czyli „trzęsie dupą”.Używa się tego słowa również do uprzedmiotowienia kobiety i uczynienia z niej środka do zaspokojenia nieuświadomionych potrzeb osobowościowych (głównie zdefiniowania poczucia własnej wartości) – „ale fajna dupa”.„Dupa” mówi też o porażce w określonym kontekście, np. zdanie „Pożyczyłem mu pieniądze i dupa” wskazuje na brak oczekiwanego zwrotu pożyczki.Tym wyrazem można pokazać czyjś egocentryzm – filtrowanie rzeczywistości przez tzw. I perspektywę komunikacyjną (ja), np. „bać się o własną dupę” – albo określić negatywne podejście do czegoś/kogoś: „do dupy”.Intensywność rośnie wraz z dodawaniem innych wulgaryzmów, np. „ch… mu w dupę” za sprawą porównania do seksu analnego wyraża zawód komentującego, wynikający z niespełnionego oczekiwania. W przypadku odniesienia do mężczyzn ma potencjał obrazy przez sugestię orientacji homoseksualnej, lecz działanie tego zabiegu lingwistycznego jest ograniczone do jednostek bazujących głównie na przekonaniach tłumu zamiast własnych.„Dupa” może służyć też do wzmocnienia przekazu, np. „ciemno jak w dupie” jest ciemniejsze niż samo „ciemno”, a wypicie alkoholu w większej ilości określa się mianem „nawalenia się w trzy dupy” albo „bycia pijanym w cztery dupy”.Słowo, o którym piszę, ma też zastosowanie motywacyjne: „dać kopa w dupę”, ewentualnie „wziąć dupę w troki”. Opisuje stosunek mówiącego do niezrealizowania celu w określony sposób, co jest nazywane „daniem dupy”.Za pomocą wyrazu „dupa” wyraża się niechęć: „wsadź to sobie w dupę”, „o kant dupy potłuc”, „potrzebny jak wrzód na dupie”, a także „pocałuj mnie w dupę”.To pojęcie sugeruje mocny charakter jednostki: „mieć twardą dupę”, jak również obojętność w stosunku do określonej kwestii: „mieć coś w dupie”. Może też dotyczyć małego nacisku na bogactwo treści przekazu („mówić o dupie Maryni”).W przypadku plotkowania użyć można zamiennika „obrabiać dupę", w odniesieniu do lizusostwa – „wchodzić w dupę”, a na określenie zbyt natarczywego proszenia kogoś o coś – „zawracać dupę”.
W soboty odbywa się w berlińskim klubie Lucid impreza, której uczestnicy piją tylko... kakao – Składniki w dużej dawce kakoa dają kopa i "zdrowy haj", zwiększają wrażliwość na bodźce zewnętrzne, relaksują (magnez) i pozwalają na lepszą zabawę. Impreza dobywa się co miesiąc, przychodzi na nią 200 uczestników, którzy razem medytują, potem rytualnie piją kakao, a przez kolejne 6 godzin szaleją na parkiecie, zanim pójdą spać do domu
Zdesperowana matka pozbawiona środków do życia po raz drugi dostaje kopa od społeczeństwa za prośbę o pomoc dla swoich dzieci. – Z dwojga złego, lepiej oddać.

Plecy

Plecy –  Plecy po których cię klepią, kończą się tyłkiem, w którym możesz dostać kopa
Dobra, szybka matematyka:Jakieś 5 sekund, zanim człowiek się ogarnie, czyli mniej więcej dwa kęsy szyneczki, z tego wypadkowa dwa i pół kopa w dupę plus wieczór na balkonie... – Z moich obliczeń wynika, że jednak warto
Kiedyś ludzie fotografowali się dla pamięci, a nie po to, żeby fotkę wrzucić w awatara. Kotów też nie fotografowaliśmy – A jak jakiś wszedł w kadr, to dostał potem kopa, a nie lajka
Ludzie, końca świata nie będzie –  Widzę, że jest nowa popularna gra towarzyska w internetach: kto emigruje, komu do drzwi załomocą o świcie, komu słów wolności śpiewać nie pozwolą itp. Po pierwsze proponuję coś na uspokojenie. Po drugie nic takiego się nie zdarzyło, po prostu arogancka i zdemoralizowana władza dostała kopa w wyborach. A po trzecie jak widzę, że na czele straszących dyktaturą jest Adam Michnik, który całkiem niedawno wieścił, że Komorowski przegra wybory tylko jeśli by pijany przejechał na pasach zakonnicę w ciąży, a po pierwszej turze grzmiał, że nie odda Polski gówniarzom, zapominając, że sam kiedyś był zbuntowanym gówniarzem, to strasznie się przejmuję precyzją tej diagnozy czego i Wam życzę. Nowemu prezydentowi gratuluję zwycięstwa po imponującym wysiłku, życzę by dotrzymał koncyliacyjnych obietnic z mowy po zwycięstwie, a wszystkim zestrachanym wizją pisowskich szwadronów śmierci, zwracam uwagę, że Duda jest pierwszym politykiem PiS-u, którego Jarek nie może odwołać. I całkiem ciekawe co z tego wyniknie. Pogadamy za dwa lata, a dzisiaj zamiast histeryzować, polecam jakieś dobre winko w miłym towarzystwie na świeżym powietrzu. A jak kto musi, to browara, trudno. Amen.
Faceta trzeba tulić, chwalić i dbać o niego – I raz na jakiś czas dać mu porządnego kopa, żeby docenił twoją troskę
- A zasadził ci ktoś kopa w jaja? –
Nawet jeśli doskonale znamy rozwiązanie – To czasem potrzebujemy przysłowiowego kopa, aby przejść do działania
Czasem człowiek dostaje od życia – Podwójnego kopa...