Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 142 takie demotywatory

Aż chce się zapytać: kiedy przyjdzie kolej na Morskie Oko? –
Gdy spuścisz z oczu małe dziewczynki, które zajmują się czyszczeniem koni –

Użytkownik wykopu o nicku rol-ex przygotował zestawienie jak PiS przewalił naszą kasę:

 –  [0-99] (763 miliony złotych)- 5 milionów złotych - kosztował zakup polskich flag dla sołtysów z okazji święta Wojska Polskiego sponsorowany przez KPRM- 5,5 miliona złotych - kosztował zakup bezużytecznych maseczek przez MZ Łukasza Szumowskiego od swojego kolegi Łukasza G. i jego rodziny- 5,5 miliona złotych - na jacht I LOVE POLAND wydane przez Polską Fundację Narodową- 6 milionów złotych - kosztowało zabezpieczenie miesięcznic smoleńskie (2015-2018)- 6,5 miliona złotych - kosztował propagandowy lot Antonova z Chin do Polski sponsorowany przez KGHM*- 7 milionów złotych - szacunkowy koszt wypadków z udziałem rządowych i prezydenckich limuzyn (2015-2018)- 8 milionów złotych - wydane z naruszeniem prawa na kampanię "Sprawiedliwe sądy" przez Polską Fundację Narodową- 9,5 miliona złotych – kosztowały straty Stadniny Koni w Janowie Podlaskim (2017-2020)* nad którą nadzór sprawuje Minister rolnictwa- 10 milionów złotych - kosztuje utrzymanie Instytutu Pokolenia (który robi to samo co Instytutu Rodziny i Demografii)- 12 milionów złotych - kosztowała antyunijna kampania Towarzystwa Gospodarczego Polskie Elektrownie* na temat cen energii- 13 milionów złotych - Instytut Europy Środkowej (2019-2022) (jego kompetencje pokrywają się z Ośrodkiem Studiów Wschodnich)- 13,5 miliona złotych - kosztowało 150 tys. testów z Korei zniszczonych przez LOT wskutek niewłaściwego transportu- 14 milionów złotych - kosztowała stępka polskiego promu, który nigdy nie powstał / nieudany rządowy program budowy promów „Batory”- 20 milionów złotych - kosztuje Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego. (2022) posła Mularczyka- 20 milionów złotych - zapłaciła Polska Fundacja Narodowa amerykańskiej agencji PR za promowanie naszego kraju w USA (przez kanał na YT z 13 subskrybentami)- 20 milionów złotych – tyle rząd stracił na zakupie respiratorów od handlarza bronią (ze 160 mln zł udało się odzyskać 140 mln zł)- 23 miliony złotych – tyle kosztował Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka (2018 -2022)- 25 milionów złotych - dotacji z UE dla prowadzonej przez męża Beaty Szydło, w podejrzany sposób SZiH w Oświęcimiu~ (placówka przez lata nie składała sprawozdań finansowych)- 25 milionów złotych - kosztowały prace Komisji Smoleńskiej (2016-2021)- 27 milionów złotych - przepłacono za testy z Turcji sprowadzone przez należącą do znajomego Macierewicza, firmę Argenta- 29 milionów złotych – to wartość nagród dla urzędników Ministerstwa Spraw Zagranicznych Waszczykowskiego (2017) podczas, gdy polska dyplomacja leży i kwiczy- 30 milionów złotych - przeznaczono na system e-doręczenia~ (który nie działa od 2019 r.)- 33 miliony złotych - z funduszy przeznaczonych wsparcie ofiar przestępstw zostało wydane przez CBA na system do inwigilacji- 33 miliony złotych – kosztowało utrzymanie Polskiego Instytutu Ekonomicznego (2010-2022) (robi prawie to samo co Rządowe Centrum Analiz)- 37 milionów złotych – pochłonął rządowy Instytut De Republica (2021 -2022) zajmujący się rozwojem „rodzimej myśli badawczej z zakresu nauk humanistycznych i społecznych”- 40 milionów złotych - kosztował rządowy „Programie kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce”, który zastąpił program in vitro (2016-2021)- 50 milionów złotych - przeznaczone z Funduszu Sprawiedliwości dla fundacji Fundacja Profeto, którą należącej do ks. Michał Olszewskiego (rzecznik Zespołu Konferencji Episkopatu Polski do spraw Nowej Ewangelizacji)- 70 milionów złotych – kosztowały na wybory organizowane przez Sasina- 80 milionów złotych - kosztowała Skarb Państwa ugoda z francuskim Airbusem za zerwanie kontraktu na zakup śmigłowców- 91 milionów złotych – koszt naprawy nowego bloku w elektrowni Jaworzno III* wybudowanego za 6 miliardów złotych
Zbudowany w XV wieku przez wielkiego Rana Kumbha. Wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowegoi Przyrodniczego –
Psy i konie służb mundurowych otrzymają emeryturę – Sejm głosami 356 posłów przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Ustawa reguluje między innymi kwestię emerytur dla psów i koni służb mundurowych. Chodzi m.in. o rozszerzenie przepisów noweli o przyznanie dodatków dla opiekunów zwierząt, które były wykorzystywane np. przez Policję, wojsko czy Straż Graniczną.Psy służą w Policji, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, Służbie Celno-Skarbowej, Żandarmerii Wojskowej, Służbie Więziennej, Służbie Ochrony Państwa, a także innych formacjach, jak grupy poszukiwawcze, Wojsko Polskie czy straże gminne.Większość przewodników psów służbowych, po przejściu psa na emeryturę, zapewnia mu we własnym zakresie wyżywienie, leczenie i opiekę weterynaryjną. Niejednokrotnie są to bardzo duże koszty, zwłaszcza jeśli chodzi o leczenie zwierzęcia Sejm głosami 356 posłów przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Ustawa reguluje między innymi kwestię emerytur dla psów i koni służb mundurowych. Chodzi m.in. o rozszerzenie przepisów noweli o przyznanie dodatków dla opiekunów zwierząt, które były wykorzystywane np. przez Policję, wojsko czy Straż Graniczną.Psy służą w Policji, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, Służbie Celno-Skarbowej, Żandarmerii Wojskowej, Służbie Więziennej, Służbie Ochrony Państwa, a także innych formacjach, jak grupy poszukiwawcze, Wojsko Polskie czy straże gminne
NIE dla wykorzystywania koni do gry w szachy! –
Turystka nagrała, co się działo w Tatrach. "To niedopuszczalne" – Od lat toczą się spory na temat koni, które ciągną turystów do Morskiego Oka. Ostatnio doszło do kolejnej przykrej sytuacji z udziałem tych zwierząt.Na trasie pracował koń ewidentnie chory, z bolesną kulawizną.To znęcania się nad koniem poprzez zmuszanie go do pracy w stanie choroby, co doprowadziło do bólu i cierpienia.A czy za takie coś nie powinni odpowiadać również turyści? Widzieli i nie zareagowali
0:16
640 koni mechanicznych przyblokowanych przez dwie krowy –

W 1980 roku dzięki długotrwałemu programowi masowych szczepień ospa prawdziwa została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za pierwszą w pełni wyeliminowaną chorobę zakaźną

W 1980 roku dzięki długotrwałemu programowi masowych szczepień ospa prawdziwa została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za pierwszą w pełni wyeliminowaną chorobę zakaźną – Wcześniej wirusy będące jej przyczyną roznosiły się w ludzkiej populacji przez co najmniej 3 tysiące lat, na co wskazuje znalezienie śladów ospy na starożytnych egipskich mumiach. Jedną z pierwszych znanych ofiar tej choroby najprawdopodobniej był faraon Ramzes V.W sumie ospa doprowadziła do ponad 300 milionów zgonów na całym świecie. Szacuje się, że średnio umierało około 30% zakażonych, ale nawet ci, którzy przeżywali, często musieli liczyć się z trwałymi konsekwencjami, do których zaliczały się między innymi oszpecające blizny na twarzy i innych częściach ciała, a nawet utrata wzroku.Poszukiwania sposobu zapobiegania tej chorobie już w XV wieku doprowadziły do wdrożenia na terenie Chin procedury wariolizacji, która z czasem znalazła zastosowanie też w innych krajach. Obejmowała ona pobieranie od osób zakażonych strupów lub znajdującej się w krostach wydzieliny, a następnie podawanie ich przez uszkodzenie skóry lub nos ludziom zdrowym. Choć z założenia wariolizacja miała doprowadzić do wystąpienia choroby o łagodnym przebiegu, wiązała się ze znaczącym ryzykiem i czasami kończyła się nawet śmiercią.Działania te były znane brytyjskiemu lekarzowi Edwardowi Jennerowi, który dzięki swojej przenikliwości w 1796 roku zdołał opracować pierwszą szczepionkę. Jak zauważył (choć już wcześniej mogła to być „mądrość ludowa”) kobiety zajmujące się dojeniem krów, które zachorowały na tak zwaną krowiankę, nie były podatne na ospę prawdziwą. Aby zweryfikować swoją hipotezę, że w ten sposób można w bezpieczniejszy niż dotychczas sposób zapewnić ochronę Jenner przeprowadził eksperyment, który dziś wzbudziłby wiele zastrzeżeń natury etycznej. Do lekarza przyszła Sarah Nelmes, której krowa o imieniu Blossom (ang. kwiat, kwitnąć) zachorowała na krowiankę, w następstwie czego u dotykającej wymion kobiety pojawiły się charakterystyczne krosty. Jenner po prostu pobrał od niej trochę ropnej wydzieliny i podał ją ośmioletniemu synowi swojego ogrodnika Jamesowi Phippsowi. Jakiś czas po tym, jak chłopak przeszedł niegroźną infekcję, Jenner naraził go na zarażenie ospą prawdziwą, ale choroba się nie rozwinęła.W czasach Edwarda Jennera nie wyizolowano jeszcze wirusów, więc jego wdrożona po kolejnych eksperymentach szczepionka z czasem została zastąpiona innymi, nowszymi. Obecnie wiadomo, że patogeny wywołujące ospę prawdziwą i krowiankę są blisko spokrewnione, ale co ciekawe we wczesnych programach szczepień wcale nie wykorzystywano tylko wirusów pochodzących od krów. Przeprowadzona kilka lat temu analiza materiału genetycznego ze szczepionki wyprodukowanej w 1902 roku w Stanach Zjednoczonych wykazała, że znajdujące się w niej wirusy były niezwykle podobne do tych wywołujących chorobę u koni.Oznacza to, że w XIX wieku w szczepionkach przeciwko ospie najprawdopodobniej wykorzystywano co najmniej dwa różne wirusy. Co więcej, w 1939 roku zidentyfikowano w nich jeszcze innego, choć spokrewnionego z poprzednimi, wirusa znanego jako vaccinia, którego rzeczywiste pochodzenie jest niepewne. To właśnie jego szczepy były wykorzystywane w szczepionkach podczas programu mającego na celu ostateczne zwalczenie ospy prawdziwej.Na powyższym zdjęciu wykonanym w 1901 roku widocznych jest dwóch chłopców, w tym jeden chory na ospę i jeden wcześniej zaszczepiony. Dziś wirusy wywołujące tę chorobę są przechowywane jedynie w celach naukowych w dwóch laboratoriach na świecie o najwyższym poziomie zabezpieczeń
A tak wygląda kolejka do koni i zaprzęgów na drodze do Morskiego Oka – Rozumiecie to? Ci ludzie stoją w godzinnej kolejce, żeby wsiąść do wozu i przejechać kilkadziesiąt minut, bo nie chce się im przejść kilka kilometrów po wygodnym, równym asfalcie do Morskiego Oka
Na wyspie Bastøy w Norwegii znajduje się eko-więzienie do którego trafiają mężczyźni skazani za gwałty i morderstwa. Więźniowi mają do dyspozycji korty tenisowe, plażę, saunę, boiska, ściankę wspinaczkową i stadninę koni –
Dotknął wroga nie zabijając go, odebrał wrogowi broń, poprowadził udany ataki ukradł 50 koni z niemieckiego obozu –
 –  Szmaj Bartekkażdego jednego dnia gdy tylkodpalę social media, zastanawiamię "A dlaczego tu nie ma okien? Alaczegotu nie ma klamek?". Młodymnie szczyl ale to co się obecniezieje w sferze nominacji na foteleinisterialne to jest jakiś cyrk(obyez zwierząt, bo i co one temuinne?). Jak protestowałem zicjatywą Uczniowską przeciwkoomkowi "Lurchowi" Giertychowi toło jasne dlaczego. Teraz cały naało, skąpany w blasku wiary swejiezachwianej wjeżdża Przemysław.Roman po drugiej strony barykady.ik żyć? Co się odjebało? Chciałbymipytać ale na pewno nie premieraten ma ważniejsze sprawy nałowię, wszak samojeden wygrał podrunwaldem. Zapewne zwiększającAT na paszę dla koni i produktyrojopodobne.
Otóż, to na co patrzycie, to słynna stadnina koni w Janowie Podlaskim,a w zasadzie to drzwi wejściowe do tejże... drzwi obecnie zabite płytą paździerzową... –
Będą emerytury dla psów i koni służb mundurowych – Sejm głosami 356 posłów przyjął w nocy z czwartku na piątek projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Ustawa reguluje między innymi kwestię emerytur dla psów i koni służb mundurowych. Sejmowa komisja rolnictwa poparła bowiem w czwartek rano kilka poprawek do tego projektu, jakie zaproponowała KO. Chodzi m.in. o rozszerzenie przepisów noweli o przyznanie dodatków dla opiekunów zwierząt, które były wykorzystywane np. przez Policję, wojsko czy Straż Graniczną. Zgodnie ze zmianą, wysokość takiego dodatku w rozporządzeniu określiłby rząd i byłby on wypłacany do śmierci zwierzęcia, nad którym sprawuje się opiekę.Psy służą w Policji, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, Służbie Celno-Skarbowej, Żandarmerii Wojskowej, Służbie Więziennej, Służbie Ochrony Państwa, a także innych formacjach, jak grupy poszukiwawcze, Wojsko Polskie czy straże gminne. Konie służą w Policji, Straży Granicznej i wybranych strażach miejskich w Polsce oraz w Wojsku Polskim. Koni na służbie jest około 80 (Policja, Straż Graniczna, straże miejskie), psów około 1500 (Policja, Straż Graniczna, Służba Więzienna, Służba Celno-Skarbowa, Straż Ochrony Kolei). Liczną grupę psów stanowią także psy ratownicze (PSP, TOPR, GOPR, WOPR i inne formacje)
Mistrz kierownicy powraca! – W wieku 91 lat Sobiesław Zasada startuje właśnie w Rajdowych Mistrzostwach Świata.Zasada nie startuje w żadnej imprezie historycznej, przejeździe pokazowym ani dla weteranów.Sześciokrotny mistrz i wicemistrz Świata z lat 60. XX wieku, (oficjalnie Zasada nosi tytuł mistrza Europy, ale wówczas nie było ważniejszego cyklu, a rajdy do mistrzostw Europy rozgrywano na całym świecie), startuje w Rajdzie Safari samochodem klasy Rally 3. Zasada już raz zaskoczył rajdowy świat, kiedy w 1997 roku, w wieku 67 lat, po 19 latach przerwy wystartował w rajdzie Safari, po raz pierwszy samochodem z napędem na 4 koła, z obawy osłabionym o 50 koni przez dostawcę, bez dodatkowych reflektorów na odcinki nocne i z tylko jednym mechanikiem. Mimo tych przeciwności Zasada zajął wówczas drugie miejsce w klasie samochodów produkcyjnych i nawiązał walkę z pierwszą dziesiątką najszybszej grupy A. Nie wygrał rajdu tylko przez to że przy zmianie koła złamał się podnośnik.Powodzenia mistrzu!
Na szczęście nie potrzebujesz pozwolenia na budowę stołu i krzeseł –
Rewolucja na trasiedo Morskiego Oka – Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o przeprowadzeniu testów hybrydowego wozu konnego. Te mają się odbyć już w drugiej połowie czerwca. Wóz będzie zabierać 16 osób, jednak w trakcie prób wsiądzie do niego 12 pasażerów.Zmiana ma na celu odciążenie koni Konie wożące turystów nad Morskie Oko mają zostać odciążone. Tatrzański Park Narodowy przeprowadzi testy hybrydowego wozu konnego, który może w przyszłości zastąpić tradycyjne powozy.
Na zdjęciu widzimy klacz Bolta ze źrebakiem Baltica ze Stajni "Kowalski" Komorze. – Dokładnie dzień później aktywiści z organizacji "Pogotowie dla zwierząt", pod nieobecność właściciela i w asyście policji zabrali konie, bo - jak twierdzą - zwierzęta były zaniedbane, chore i głodzone.Oczywiście zrobili również zbiórkę "na ratowanie koni", bo źrebak miał ranę na nodze (widoczna na zdjęciu) i sugerowano, że to przez zaniedbanie właściciela.Na właścicieli stajni wylał się hejt, w komentarzach grożono samosądem i podpaleniem.Jeszcze tego samego dnia właściciel opublikował posty prostujące te kłamstwa. Źrebak sam się skaleczył i był pod opieką weterynarza - właściciel Stajni opublikował dokumenty, dane lekarza, a nawet wideo z leczenia. Z kolei klacz faktycznie jest chuda, bo... tak po prostu się zdarza po wyźrebieniu. Nad wszystkim czuwał jednak weterynarz.Obecnie właściciel nie wie gdzie przebywają konie. Oferuje nagrodę za wskazanie miejsca, gdzie działacze "Pogotowia dla zwierząt" zabrali klacz i źrebaka.Jakiś czas temu poznański sąd nakazał rozwiązanie Pogotowia dla zwierząt, bo organizacja w sposób rażący naruszała ustawę o ochronie zwierząt. Z kolei inny sąd skazał byłego prezesa organizacji, który zamiast pomagać zwierzakom, przywłaszczał je sobie.
385 koni dzieli się mocą –