Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 43 takie demotywatory

 –  AS1.200LNINGFACILITY
 –  ● Katarzyna+ C * XWiesz kto jest najpiękniejsząkobietą jaką kiedykolwiekwidziałem?No kto?Spójrzna swoją klawiaturępomiędzy "R" i "U"Dobra, to Ci się udało
 –  Śpię sobie spokojnie, odpoczywam po ciężkim tygodniupracy aż tu nagle dzwoni znajoma z pracy i płacze mi dosłuchawki:- Łukasz (jej narzeczony, a mój kolega, bo pracujemyw sąsiednich działach) uderzył mnie!!!- Co się stało?- Dla żartu dodałam do jego wody do soczewekjadalnego barwnika, a on mnie za to uderzył!- Zdurniałaś czy co? - to jedyne co udało mi się z siebiewydusić zanim się rozłączyłem.Od razu zadzwoniłem do Łukasza, zapytać czy niepotrzebuje lekarza i jak się w ogóle czuje. Gość jestalergikiem, a karmin, który jest robiony z czerwcówkaktusowych może być alergenem.Przygnębiony Łukasz opowiedział, jak obudził się rano,poszedł założyć soczewki i myślał, że zaraz umrze, bojego oczy krwawiły. Dopiero, gdy dokładniej przyjrzał sięsobie w lustrze, zrozumiał, że chyba nic mu nie jest, booczy wydają się być całe i zdrowe. Poszedł do kuchni pogaziki i spotkał tam swoją pokładającą się ze śmiechukobietę, która przyznała się do swojego ,żarciku". Łukaszżartu nie docenił i w nerwach ją uderzył.Powiedział, że do tej pory oczy go swędzą i szczypią, bonie może do końca wypłukać barwnika. Wysłałem go doapteki po lek przeciwhistaminowy i oczyszczające krople.M.in. z takich powodów nie przepadam za 1 kwietnia.Ludzie, jeśli chcecie zażartować z kogoś, to przyklejciemu taśmą papierek do pleców albo przywiążcieklawiaturę do stołu, albo coś w tym stylu.Nie wykorzystujcie do swoich żartów zdrowia innychludzi! Nie podmieniajcie wegetarianom kotletów namięsne, alergikom nie podawajcie alergenów, ludziomchorym na wątrobę nie dolewajcie do soku wódki. Niewsadzajcie jubilatom głowy w tort, jeśli nadal są w nimświeczki. Zanim sobie zażartujecie, to sto razyzastanówcie się czy komuś nie zrobicie krzywdy.
Gdyby nie twój stary klepałabyśteraz w klawiaturę gdzieś wurzędzie, za niecałe 3 koła – Tyle w temacie twojej ofiary na ołtarzu tysiącleci patriarchatu Antiselfist@Antiselfist95Wszyscy majądziś szansęwprowadzićw biznesie korekty,pozwalające odesłaćpatriarchalny światstworzony przeznaszych ojcówi dziadkówdo lamusa.Dominika Kulczyknajbogatsza PolkaForbes
Nietypowe jasełka w gdańskiej szkole – Jezusem nie była lalka, ale jeden z uczniów leżący w taczce bez koszulki. Od trzech króli dostaje laptopa, klawiaturę i myszkę. Potem przychodzi czwarty, niskiego wzrostu (aktor wchodzi na kolanach), z pluszowymi kotami w ręku. Daje Jezuskowi 500+ mówiąc: "Masz tu ten dar, który całą gospodarkę rozwali i ludem prostym pomoże sterować". Pasterze ofiarują zboże i mleko, żeby boża rodzina łatwiej poradziła sobie z inflacją. Prawica oczywiście oburzona, kwili na obrazę uczuć i upolitycznienie. Nauczyciele i rodzice podkreślają - to były pomysły uczniów, oni tylko im się przysłuchiwali
 –  Jedna z pracownic zasnęta przy komputerze wgodzinach pracy. Spata sobie smacznie przez jakiśczas, a gdy wszedt dyrektor zerwata się i zaczętaudawać, że pracuje waląc energicznie w klawiaturęi ruszając myszką w te i we wte. Dyrektor do niej:- Ewelina, daj spokój, nie mamy świata od póttorejgodziny.
A potem płacą półtora tysiaka za słuchawki z technologią redukcji hałasów –
 –  "Dzisiejszy leń"Na tapczanie siedzi leń,Nic nie robi cały dzień.~!Йміі"O, wypraszam to sobie!Jak to? Ja nic nie robię?_A kto sprawdza wciąż Facebooka?A kto w klawiaturę stuka?A kto lśni na Instagramie?A kto napsuł nerwów mamie?A kto oglądał seriale?Doprawdy, nie robię nic wcale?"Na tapczanie siedzi leń,Nic nie robi cały dzień"Przepraszam, a nie lajkowałem?A postów nie publikowałem?A selfie dziś nie zrobiłem?A mecz, według Was, przegapiłem?A nie wchodziłem na czat?A teraz lecę na obiad!
Jeszcze w tym roku ta pionierska firma neurotechnologiczna chce przetestować chip mózgowy u ludzi, z myślą o leczeniu zaburzeń nerwowych – Firma najbogatszego człowieka świata opracowuje implanty, aby móc komunikować się z maszynami za pomocą myśli. Elon Musk wierzy, że implanty mogą umożliwić chodzenie osobom z tetraplegią.Pierwsze badania kliniczne na pacjentach miałyby na celu leczenie paraliżu lub paraplegi.Neuralink ma na celu przywrócić funkcjonalność całego ciała komuś, kto ma uraz rdzenia kręgowego. Chip jak na razie dobrze sprawuje się u małp. Miliarder zapewnia, iż chip jest bezpieczny i niezawodny, a urządzenie można bezpiecznie usunąć.Osoba z chipem wszczepionym w mózg będzie mogła kontrolować myszkę i klawiaturę bez poruszania kończynami. Informacje mogą być również przekazywane w drugą stronę i pozwalać mózgowi na symulację zmysłu dotyku.Neurony w mózgu będą generowały sygnały elektryczne, a elektrody umieszczone w pobliżu neuronów będą przechwytywać i rejestrować te sygnały
 –
Zrób to, aby ocenić ile miłosierdzia okazać takiemu człowiekowi, bo być może nie jest debilem nieznającym ortografii i tylko wkradła mu się literówka. W takim przypadku wybaczaj –
 –  Pracownik fizyczny: Idzie do pracy, robi swoje a po wszystkim wraca do domu aby się wyspać mając totalnie gdzieś czy w ciągu dnia trzymał prawidłowo łopatę czy niePracownik umysłowy: Idzie do pracy, robi swoje po czym przeładowany bodźcami wraca do domu na autopilocie, nie może odciąć się od myślenia i dalej analizuje swój dzień pracy i planuje kolejny, często przez to nie może zasnąć i się nie wysypia.Pracownik fizyczny widząc pracownika umysłowego: Darmozjady cholerne... Też bym wolał cały dzień pstrykać w klawiaturę i żeby mi płacili za to. Wziąłby taki jeden łopatę to by zobaczył co to prawdziwa praca!

Pamiętajmy o tym, co jest w życiu naprawdę ważne:

 –  Marchew z Ciemnogrodu· "Miałam iść na zakupy. W głowie miałam plan: Tiger, H&M, a potem jedzenie w knajpie. iPod włączony na "full volume". Nie wiem czemu, włączyła się Marika, ale byłam zbyt leniwa, żeby zmienić kawałek. Przy spożywczaku stoi starsza pani z dwoma bukietami. Mały - z nasturcji, większy - z polnych kwiatów. W tym piwonie, które zawsze kojarzyły mi się z moją babcią.Pani spojrzała na mnie:- A stoję tak, może kto kupi... - uśmiechając się niepewnie, wyraźnie zawstydzona. Tak, jakby te kwiatki to było coś, czego trzeba się wstydzić.- Ile kosztują? - spytałam, nie chcąc jej urazić.- Ojej, no nie wiem... Najmniej to chyba złotówkę. Najwięcej to chyba trzy złote. Wiesz córeczko, ja nie wiem, ile kosztują takie kwiatki. To z działki takie byle co. Trzy złote za te dwa razem może? Albo dwa? Dwa złote?DWA ZŁOTE.Mokrą szmatą w pysk. Witamy w prawdziwym świecie, pustaku. Myślisz, że masz gorszy dzień, że ci smutno, że nikt cię nie kocha, jesteś gruba, nie masz iPhone'a 6, ani buldożka francuskiego, a przecież byłabyś taką dobrą matką. Wieczorem wrócisz do dwupokojowego mieszkania na strzeżonym osiedlu i opowiesz komuś przez Skype'a, jak przez pół dnia odkopywałaś się z maili, potem zjadłaś burgera na lunch, ale sama musiałaś go sobie zrobić i w dodatku był mrożony. Potem napijesz się kilka łyków wina, które rano będziesz musiała wylać do zlewu, bo żywot zakończy w nim cała rodzina muszek-owocówek i położysz się spać w świeżo wymienionej pościeli z Zara Home. Wstaniesz rano, poćwiczysz jogę albo inny pilates, na YT obejrzysz nowy haul zakupowy na kanale laski, której nie znasz i w sumie gówno cię obchodzi, co wklepuje w ryj, ale patrzysz, bo wydaje ci się, że yerba z internetowego sklepu ze zdrową żywnością jest wtedy mniej gorzka i pasuje do twojego chleba-tekturki, posmarowanego pastą z tuńczyka, przywiezionej z ostatniej wycieczki zagranicznej. Postoisz chwilę przed szafą, marszcząc brwi, wkurzając się, że nie masz się w co ubrać, bo wszystko jest na ciebie za duże, dlatego że mniej żresz i zapominasz, że jeszcze dwa lata temu, siedząc w samej bieliźnie, przypominałaś ludzika Michelin. Znowu za późno wyjdziesz z domu, więc zaklniesz szpetnie pod nosem, czekając na windę, na co obruszy się sąsiadka stojąca obok z psem, który ostatnio przestał trzymać mocz i leje między 2 a 3 piętrem. Wciskasz guzik kilka razy, myśląc, że to coś da. Drugą ręką starasz się rozplątać słuchawki. Przypadkowo wrzucasz klucze do głównej kieszeni w przepastnej torbie i po chwili orientujesz się, że przecież musisz sobie nimi jeszcze bramkę otworzyć, więc grzebiesz w tym syfie, macasz dno, które wciąż pamięta plażę w Sopocie i piach włazi ci pod wypielęgnowane paznokcie. Znajdujesz, otwierasz, wychodzisz do ludzi. Widzisz tramwaj i próbujesz dojrzeć numer, ale słońce świeci ci prosto w oczy. Biegniesz więc na wszelki wypadek i wsiadasz do tego ze skróconą trasą. Wściekasz się. Wysiadasz na kolejnym przystanku i łapiesz kolejny, jadący w dobrym kierunku. Jest miejsce siedzące. Dwa miejsca. Obok ciebie siada żulian, a jego torba w kratę muska twoją napiętą łydkę w nowych spodniach, kupionych na wyprzedaży w sieciówce. Docierasz do pracy, robisz sobie kawę, otwierasz maila i odpalasz fejsa. Scrollujesz przez kolejnych kilka godzin. Od stukania w klawiaturę drętwieje ci prawy nadgarstek, a w lewej dłoni łapie cię skurcz kciuka. Pośmiejesz się z suchych żartów koleżanek z pracy, wyślesz grafikom kilka poprawek od Klienta, przypalisz sobie croissanta na drugie śniadanie i zjesz z przesadnie drogim dżemem z wiśni, w którym więcej jest cukru niż owoców. Zrobisz jeszcze kilka ważnych rzeczy, bez których bieguny ziemskie zamienią się miejscami, a z instagrama znikną wszyscy twoi followersi. Wyjdziesz z zamiarem wydania milionów monet na szmaty szyte w Bangladeszu i kolejny zszywacz w kształcie żaby z wystawionym językiem. Spotykasz starszą panią z dwoma bukiecikami i przekrwionymi oczami, która wykręca z ciebie śrubki krótką wymianą zdań, bo przecież spieszysz się na zajęcia z tańca.W portfelu miałam tylko dychę. Wręczam ją staruszce. Cofa chudą dłoń, którą wcześniej wyciągnęła w moim kierunku i zaczyna tłumaczyć, że to za dużo i że ona nie chce, bo będzie miała wyrzuty sumienia. W końcu udaje mi się ją przekonać. Łamiącym się głosem dziękuje mi, oczy zachodzą jej łzami, pyta o moje imię. Obiecuje, że będzie się za mnie modlić do końca życia, nawet jeśli niewiele jej go zostało.Rozryczałam się kilka kroków dalej..."Aut. Edie Maciejewska
Polski miliarder i jeden z twórców CD Projekt, Michał Kiciński, wpadł na pomysł stworzenia telefonu do dzwonienia i bycia offline. Tak powstała Mudita Pure, której przedsprzedaż właśnie się rozpoczęła – Telefon zwraca uwagę prostotą funkcjonalności i wzornictwa. Jest wyposażony w klawiaturę alfanumeryczną i nie ma żadnych aplikacji korzystających z internetu. Ma za to boczny suwak, który może odciąć telefon od sieci komórkowej lub pozwolić na odbieranie SMS-ów tylko raz na pół godziny. Polski telefon jest dostępny w przedsprzedaży na stronie producenta w cenie 1159 zł
Gdy idiotka spotyka kretyna... –  Kasia . x.*Kochani mam problem natury informatycznej:Zaznaczam tekst klikam "kopiuj", żeby skopiować go do myszki, przepinammyszkę do drugiego komputera i nie mogę go wkleić :(Ma ktoś pomysł dlaczego?e Lubię to!Komentarz42 osoby lubią to.Anonimowy 6 h temuOdpow+ 74Jeżeli mysz jest na kablu, to nie zadziała. Odłączając kabel pozbawiamy mysz zasilaniai (analogicznie jak w przypadku pamięci RAM komputera) cała zawartość pamięcimyszy po prostu znika. Mysz musi mieć własne zasilanie (np. bateryjne), żebyprzechowała w pamięci skopiowany tekst.Ariegi sh temuOdpowiedz+ 50Kopiowany tekst nie zapisuje się w myszce. Tekst zapisywany jest jako impulsyelektryczne i nie da się go przenosić między komputerami. jest jednak tajnyinformatyczny trik, który pozwala przechytrzyć producentów komputerów. Kiedy obakomputery są w wodzie, impulsy przechodzą między nimi, dlatego swobodnie możnakopiować teksty, a nawet zdjęcia i filmy między nimi. Sztuczka działa tylko nalaptopach działających na baterii, ponieważ kiedy komputer jest podłączony do prądu,dane kopiowane są do gniazdka, a wtedy nasze prywatne zdjęcia mogą znaleźć się ukażdego.MISTRZOWETarnos9999 6 h temuOupowied72Spróbuj CTRL + C to skopiujesz do klawiatury i przepnij klawiaturę może zadziała
Źródło: Facebook
1000 złotych za klikanie w klawiaturę? Pogrzało tych komputerowców! –  Spotted KoszalinSPOTTED24 maja o 12:40 - OCzy was też denerwują ci łasi na kase komputerowcy? Weźmiesztakiego poprosisz żeby ci strone zrobił dla sklepu i w internetwrzucił a oni wymyślają jakieś ceny z księżyca jakby nie wiadomo coto było. Jeden chce 1000zł a niektórzy to nawet po kilka tysięcy sewymyślili. Najtaniej co krzyknął jakiś to 500... Człowiek żeby 1000 złzarobić 2 tygodnie ciężko haruje a oni chcą tyle za klikanie wklawiaturę. Ponawiam ofertę i podnoszę: oferuje zrobienie stronydla mojego sklepu: sklep internetowy branżowy. Ostatnie mojesłowo 300 zł ale strona ma być ładna i dobrze działać.632352 komentarze 40 udostępnieńO Lubię to!O KomentarzA Udostępnij
Kiedy ktoś pisze słowo z błędem, popatrz na klawiaturę, żeby sprawdzić, jak blisko prawidłowy klawisz był od nieprawidłowego. Zrób to, aby ocenić ile miłosierdzia okazać takiemu człowiekowi, bo być może nie jest debilem niepotrafiącym w ortografię i tylko wkradła mu się literówka. W takim przypadku wybaczaj –

Z koronawirusem nie ma żartów

Z koronawirusem nie ma żartów –  Artur NitribittZnacie mnie... Daleki jestem od panikowania iżycia pod kloszem. Jednak teraz sytuacja jestinna.Tak się składa że od 16 stycznia mieszkam w#Pekinie. A od kilku dni najbliższy mi wykrytyprzypadek #koronawirusa jest 100 metrów odemnie, w budynku obok.Panika jest zła, natomiast ignorancja jeszczegorsza.Dlatego zdecydowałem się na ten post. Mamwrażenie że media w PL nie spełniają swojejfunkcji i nie informują o #konkretach. Ja chcąc -nie chcąc przez ten miesiąc naczytałem inasłuchałem się o koronawirusie całkiem sporo,więc może teraz powinienem podzielić się z Wamiskondensowaną wiedzą, która również przyda sięw walce z coroczną epidemią grypy. Jeżelinatomiast poniższe wydaje się wam oczywiste, tobardzo się ciesze że się myliłem.Dodam jeszcze tylko, że wg. mnie wirus COVID-2019 jest już w Polsce, tak jak w wielu innychkrajach, tylko nie został oficjalnie zdiagnozowanyponieważ albo osoby zarażone nie wykazująjeszcze objawów, albo przechodzą go w łagodnejpostaci (to duża część przypadków / procenttrudny do ustalenia) i nigdzie się nie zgłosiła. Albosię zgłosiły ale zostały błędnie zdiagnozowanejako chore na grypę, co miało miejsce np. weWłoszech. Niezależnie od tego czy mam rację czynie, uważam że środki prewencyjne trzeba podjąćteraz, a nie czekać na potwierdzenie pierwszegoprzypadku, co wydają się robić wszystkie media.Wtedy będzie już za późno dla niektórych.ZACZNIJMY OD #LICZB.-Na świecie mamy 81 000 potwierdzonychprzypadków nowego koronawirusa- Zdecydowana większość, czyli prawie 78 000 mamiejsce w Chinach (i codziennie przybywa około400)- W Chinach natomiast przoduje Wuhan iprowincja Hubei w której się znajduje (ponad000 przypadków), co jest 80% tych na świecie.(Brak odpowiednio wczesnej reakcji jest tutajkluczowym powodem)- Jednak mimo zatrważającej liczby, oznacza to,że zaledwie 0.1 % mieszkańców prowincji Hubeijest zarażona (czyli jeden na tysiąc mieszkańców-dla tych nie znających matmy)- Natomiast wspomniany Pekin, liczący 22 mlnludzi, z 400 przypadkami daje współczynnikzachowań równy 0.002% (Jeden na sto tysięcymieszkańców jest chory). Tak pozytywny stan, towynik wprowadzonych odpowiednio wcześniedziałań prewencyjnych.- Zupełnie inaczej było jednak na wycieczkowcuDiamond Princess zacumowanym w Tokyo. Tamwspółczynnik zarażonych sięgnął 20%(dwadzieścia osób na każde sto jest chora!).Powód jest oczywisty. Mała przestrzeń, dużo ludzi,wspólna klima, jedzenie itd.-Idąc dalej należy zauważyć że u około 18% osób(18 na każde sto) choroby wywołane wirusemmają bardzo poważny przebieg. Głównie są toosoby starsze lub cierpiące na przewlekłe choroby.- Śmiertelność spowodowana powikłaniamiwynikającymi z zarażenia się wirusem, na tenmoment waha się w granicach 3 – 4 %.- Śmiertelność w samym Pekinie, na poziomie 1%.- Natomiast duża część pacjentów jest wciąż wtrakcie leczenia. W tym momencie w Chinach –8750 osób jest w stanie krytycznym, nie liczącreszt. Patrząc zatem tylko na zakończoneprzypadki, liczna wyleczonych-zmarłych mastosunek 92 do 8. Czyli 8 osób na 100 zarażonychumiera (8%).-Do tej pory zmarło w Chinach niecałe 3 000 osób,i codziennie kolejne 50 zakażonych umiera.- Dla równowagi, musimy pamiętać, że codzienniena świecie umiera z różnych przyczyn około 150000 ludzi. Także tak to się kręci...- Co do tematu grypy, to w tym sezonie, podobniejak co roku, mamy w Polsce około 3 000 000 (trzymiliony) potwierdzonych przypadków (8%populacji Polski)- Oznacza to zasięg grypy osiemdziesięciokrotniewiększy, niż kronawirusa w prowincji gdzieznajduje się jego epicentrum z miastem Wuhan.- Na skutek powikłań grypy co roku w Polsceumiera od 50 do 150 osób.- Powyższe daje śmiertelność około 0.0016 -0.005% (16 do 50 osób na każdy zarażony milionumiera), czyli dwa tysiące razy mniejszą niż ta zChin wywołana koronawirusem.- Reasumując, gdyby śmiertelność grypy byłaporównywalna z koronawirusem, mielibyśmy nie100 a 200 000 trupów rocznie.TERAZ TRZY SUCHE #FAKTY, O KTÓRYCHMAM NADZIEJĘ JUŻ KAŻDY WIE:- wirus przenosi się droga kropelkowa (wydychanepowietrze, kichnięcia itp.)- koronawirus chwilę utrzymuje się w powietrzu,później na powierzchni, gdzie może przetrwać odkliku godzin do nawet 9 dni (w zależności odmateriału, temperatury i innych czynników).- objawy mogą pojawić się nawet dopiero po 14dniach od zakażenia (niektóre badania mówiąwręcz o 21 dniach)PRZECHODZIMY DO KONKRETÓW. CO ROBIĆ,CZEGO NIE.DBAĆ O OGÓLNĄ #ODPORNOŚĆ:- nie przemęczać organizmu- pić dużo gorącej wody- dużo spać (min 8 godz)- ćwiczyć (bieganie w parku, rower, czy spacer jestok, można bez maski jeżeli nie ma skupiska ludzi)- przyjmować dzienną dawkę witaminy C w postacitabletek lub owoców- jeść czosnek, cebulę, imbir, kurkumę..- ograniczyć palenie papierosówi picie alkoholu(osłabia organizm, wbrew memom krążących winternecie)- ograniczyć surowe produkty. Gotowanie,smażenie czy gotowanie na parze zabija wirus.#HIGIENA OSOBISTA:- mycie rąk co godzinę w cieplej wodzie i mydle- higiena jamy ustnej- używać chusteczek z alkoholem, i żeliantybakteryjnych z alkoholem (min. 75%)- nosić maseczki chirurgiczne albo N95 z filtrem(zmieniać co kilka godzin)- ekstremalni znajomi noszą okulary laboratoryjne,ponieważ wirus może dostać się przez oczy.#DEZYNFEKOWAĆ (najlepiej produktamizawierającymi min. 75% alk):telefon, klucze, karty kredytowe, portfel- miejsca pracy, komputer, klawiaturę, myszkę- krzesła, stoły, biurka, podłogi- klamki, włączniki prądu itd.- codziennie robić pranie- często odkurzać- stronić od dotykania czyichś telefonów,długopisów itd.- nie używać gotówki - płatność zbliżeniowa (kartana wierzchu, żeby w sklepie dotykać jak najmniej)- myć warzywa i owoce po przyniesieniu do domu.Reszty opakowań też nie zaszkodzi.SAMODZIELNA #KWARANTANNA :- ograniczyć wyjścia przez miesiąc do absolutnegominimum- ograniczyć wszelkie spotkania towarzyskie- unikać imprez- unikać tłoku w sklepach- nie dotykać poręczy i innych przedmiotów wmiejscach publicznych- otwierajcie drzwi do sklepów chusteczką (donatychmiastowego wyrzucenia)- unikać komunikacji miejskiej- rowery miejskie też takie sobie- taksówek również unikać. Jak musicie to zmaseczką i chusteczką w ręku. Wszyscy kierowcypowinni mieć maseczki. Mają?- w windach powinny być chusteczki doprzycisków, jeżeli nie ma, używajcie kluczy lubswoich chusteczek (natychmiast wyrzucać)- bezpieczna odległość między osobami w miejscupracy czy na ulicy to min. 1.5 metra- przebywanie z osobą zakażona w źlewentylowanym pomieszczeniu po około 45 mingwarantuje zakażenie- badania sugerują , że najwięcej osób zakażonazostaje przez kontakt ze śliną osoby chorej(spluniecie, kaszlenie, kichanie), bezpośrednie lubpośrednie (utrzymywanie się na powierzchni do 9dni)- dlatego zakrywaj koniecznie chusteczką, nieręką, usta i nos kiedy kichasz- po kichnięciu natychmiast sterylizuj ręce, nieroznoś wirusów, inni tez nie będą.#PRZESTRZEŃ MIESZKANIA / PRACY- co parę godzin wietrzyć całe mieszkanie czybiuro (najlepiej cały czas przewiew)- unikać zimnych i wilgotnych pomieszczeń –najlepsze warunki do osiedlania się wirusa- utrzymywać ciepło w mieszkaniu / pracy (18-22stopni Celsjusza)- wyłączyć klimatyzację szczególnie jeżeli mamyłączoną z innymi pomieszczeniamiNa zakończenie podkreślę że, młodych nie bierzedo grobu, ale osoby starsze i słabsze już tak.Najprawdopodobniej jeżeli już to złapiesz, tobędziesz miała tylko obrzydliwą a la grypę albociężkie zapalenie płuc, ale... po co Ci toprzechodzić? A przy okazji możesz całkowicienieświadomie przekazać to swojej babci, która jużtego nie przeżyje tak łatwo jak Ty.To nic nie kosztuje. Uważajcie na siebie i swoichbliskich.
Facet kupi klawiaturę za 500 zł, której używa codziennie i nagle wszystkim odpier***ala –
 –  • Sebasfian,35 * Mieszka w: Singiel WITAM MOTYLICA " dzisiaj o 12:15 MOŻE IMIĘ TWOJE POZNAM dzisiaj o 12:17 czesct,:y dzisiaj o 12:17 M dzisiaj o 12:18 caps ci sie zaciął? dzisiaj o 12:18 i NIE NIE ZACIOŁ MAM NORWESKĄ KLAWIATURĘ BO TUTAJ ba PRACUJĘ JAK CI TO NIE PASUJE TO TRUDNO dzisiaj o 12:20 norweskie klawiatury mają tylko opcję pisania z wielkiej litery? dzisiaj o 12:22 NIE ALE MAŁE LITERY SĄ TROCHE INNE Z RUŻNYMI KRESKAMI ks-- KROPKAMI ALE DOBRA WIDZĘ POLONISTKA TAKIEJ NIE SZUKAM Kilka minut ternu