Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 790 takich demotywatorów

Ostatnio w mediach dopatrzyłem się kwiku malkontentów jacy to kontrolerzy ruchu lotniczego źli i pazerni na kasę – Padały kwoty zarobków rzędu 30-45 tys. zł. Duża kasa, co nie? W tym problem, że to już jest inny próg podatkowy, a Nowy Wał raczej takim kwotom przyjazny nie jest. Praktyka pokazała, że te kwoty jednak wzięto z sufitu bo na paskach było dużo mniej. Zastanawiające jest też dlaczego pracownicy marketów czy korpo-biur masowo nie rzucają dotychczasowej pracy i nie uczestniczą w rekrutacji (a ostatnio był nabór na kontrolerów). Może czasem trzeba spojrzeć na inne aspekty pracy, nim zacznie się pluć jadem na innych?
 –  PANIE JANIE GŁĘBOKIMOŻE I PADŁ PAN OFIARA FAŁSZYWYCH OSKARŻEŃIZNISZCZONO PANU KARIERĘALE PRZYPOMINAM ŻE JEST PANKYAMĘŻCZYZNĄ I DO TEGO BIAŁYMDLATEGO ZAMYKAM ROZPRAWE BENC
Jana Černochová od lat otwarcie krytykuje Putina i zawsze powtarza, że Czechy muszą stawić czoła tym państwom, które próbują zastraszyć innych –
W związku z dużą ilością reklamacji pochodzących z terenu federacji rosyjskiej światowi producenci pralek rozpoczęli kampanię informacyjną skierowaną do mieszkańców'russkowa mira' – W kampanii tej informują matki i żony ruskich orków, że do prawidłowego działania ukradzionej w Ukrainie pralki niezbędne są prąd, bieżąca woda oraz kanalizacja ściekowa
Cieszę się, że ktoś podał mojej mamie pomocną dłoń, gdy mimo bycia młodą mamą nie przerwała edukacji. Dziękuję –
Dobre ziomki z tych krabów –  sloane (sîpihkopiyesîs)@cottoncandaddy...Właśnie się dowiedziałam że krabypustelniki jak znajdą za dużą muszlęzbierają się z innymi krabamiszukającymi nowej muszli iwymieniają się muszlami jaka komupasuje i teraz jestem wkurwiona żekraby mają lepiej ogarnięty rynekmieszkaniowy niż my11:34 PM · 4/2/22 · Twitter for iPhone42K Retweets 777 Quote Tweets 358K LikesDEMOTYWATORY.PLDobre ziomki z tych krabów
Miejsce nie było przypadkowe - w Berlinie mieszka duża społeczność rosyjska –
0:27
Okazało się, że jest to ambra,czyli wydzielina z przewodupokarmowego wieloryba – Choć brzmi to obrzydliwie, ambra ma szczególny zapachi jest używana przez perfumerie, takie jak Chanel, aby ich perfumy miały dłuższą trwałość. Okaz, który znalazł chłopiecbył wart około 280 tys. zł
Ciężko uwierzyć, ale na obuzdjęciach jest ta sama kobieta – Kiedy była nastolatką miała normalną figurę, taką jak większość koleżanek. Niestety zaraz po ciężkiej chorobie, wymagającej długotrwałego leczenia przybrała na wadze. Później urodziła dzieci, a presja ogarniania spraw rodzinnych i firmowych sprawiła, że wpadła w ciąg niekontrolowanego przybierania na wadze.Przełom nastąpił w 2020 roku gdy po wizycie u lekarza dotarło do niej, że waży aż 130 kg i usłyszała, że może umrzeć. Przez swoją nadwagę miała trudności z poruszaniem się, szybko się męczyła i strasznie pociła.Droga do zdrowszego i chudszego ciała nie była łatwa, kobieta miała cięższe chwile, ale mimo wszystko się nie poddała i walczyła o siebie.Proces odchudzania zbiegł się w czasie razem z pandemią, więc przez dłuższy czas nie widywała się z rodziną i nie chodziła do pracy. Ostatecznie udało jej się schudnąć 70 kg - przemiana była tak duża, że rodzina ledwo ją poznała, a w pracy ochroniarz w pierwszej chwili nie pozwolił jej wejść do budynku, nie wierząc, że to ona.Oczywiście pojawiły się od razu plotki, że na pewno przeszła jakąś operację plastyczną, np. liposukcję. Jednak jej najbliżsi doskonale wiedzieli, że tego każda operacja byłyby dla niej bardzo ryzykowne gdyż ma bardzo rzadką grupę krwi."Jedynym powodem, dla którego udostępniam swoją historię, jest to, że chcę wysłać pozytywną energię do wszystkich kobiet, które starają się schudnąć. Miejmy nadzieję, że dzięki temu będą miały więcej inspiracji, motywacji, a także przekonania, że mogą mieć piękne ciało dzięki zdrowej diecie, bez konieczności wydawania pieniędzy na kupowanie szkodliwych dla zdrowia leków i suplementów"
Źródło: thanhnien.vn
 –  Konserwatywko, napraw mi życie... ••• . e Darek (1.1.  Dla Polskich katolików bardzo dobrą informacją jest naplyw młodych ukrainek do Polski (w wieku 18-30 lat). Zwrócić uwagę należy, iz duża część z nich, szczególnie tych młodszych nie jest jeszcze zamężna albo nie jest w stałych związkach, często są to kobiety jeszcze bez zlej przeszłości, a związek z o kilka lat starszym Polakiem będzie dla niej atrakcyjną możliwością. W dobie niedoboru młodych szanujących się Polek, ilości ukrainek, które przybyty do nas pozwolą uzupełnić braki, a najpewniej nawet powstanie naddatek konserwatywnych młodych kobiet w Polsce. Idąc dalej, mając do wyboru polkę, ktora miała np. 2-3 partnerów i puszczała się kolejno z każdym chłopakiem po zaledwie kilku miesiącach związku i dla których była zazwyczaj też jedną z kilku partnerek, lepiej wybrać Ukrainkę, która pozostała dziewicą. Dla konserwatysty i katolika istotnym powinien być, fakt aby jego żona byla nieskalana cudzołóstwem i miała pełne prawo założyć do ślubu białą suknię i być może ukraiński wianek (?) i ta piękna świadomość, że będzie jego jedną jedyną, a nie, że będzie trochę Klaudiusza ze studiów, z którym byla 3 miesiące, a trochę jej kolejnego chłopaka Rafała, z którym była nieco dłużej, a Ty z wielką laską (albo tak już bez faski tuż przed jej 30stką) może będziesz tym trzecim, który się nią zaopiekuje na starość. Cóż za przegrywizm. Czystość to wielki dar od kobiety - dla jej mężczyzny. • 78 188 komentarzy

Długie, ale warto przeczytać:

 –  Wieści z Rosji IIINie wiem ile w tym prawdy ale wrzucam - tłumaczony translatorem więc nieco zgrzytający przy czytaniu - wywiad z rosyjskim anonimowym analitykiem z FSB, który gdzieś tam w Rosji wyciekł."Będę szczery: przez te wszystkie dni prawie nie spałem, prawie cały czas w pracy, w głowie mi się kręci, jak we mgle. A że jestem przepracowany, czasem już łapię stany, jakby to nie było realne.Szczerze mówiąc, puszka Pandory jest otwarta - do lata rozpocznie się prawdziwy horror na skalę światową - nieunikniona jest globalna klęska głodu (Rosja i Ukraina były głównymi dostawcami zboża na świat, tegoroczne zbiory będą mniejsze, a problemy logistyczne doprowadzą katastrofę do szczytu).Nie potrafię powiedzieć, co kierowało decyzją o operacji, ale teraz wszystkie psy są metodycznie sprowadzane na nas (Służbę).  (...Ostatnio jesteśmy pod coraz większą presją, aby dostosowywać raporty do wymagań kierownictwa - już kiedyś poruszyłem ten temat. Wszyscy ci konsultanci polityczni, politycy i ich otoczenie, zespoły wpływu - to wszystko tworzyło chaos. Bardzo dużo.Najważniejsze jest to, że nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, ukrywano to przed wszystkimi.  (...)Dlatego mamy totalną pizdę - nawet nie chce mi się dobierać innego słowa. Z tego samego powodu nie ma ochrony przed sankcjami: Nabiullina  [szefoa Banku Rosji] może zostać uznana za winną zaniedbań (raczej strzelcy jej zespołu), ale jaka jest ich wina? Nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, więc nikt nie przygotował się na takie sankcje. To druga strona tajemnicy: skoro nikomu o niej nie powiedziano, kto mógł obliczyć to, o czym nikt nie powiedział?Kadyrow traci zmysły. Nieomal doszło do konfliktu z nami: Ukraińcy być może nawet podłożyli kłamstwo, że w pierwszych dniach operacji podesłaliśmy im trasę jednostek specjalnych Kadyrowa. Zostały one w najstraszliwszy sposób pobite w marszu, nie zaczęły jeszcze walczyć, a w niektórych miejscach zostały po prostu rozerwane na strzępy.  (...)Blitz nie powiódł się. Wykonanie tego zadania jest teraz po prostu niemożliwe: gdyby w ciągu pierwszych 1-3 dni schwytano Zelenskiego i urzędników państwowych, zajęto wszystkie najważniejsze budynki w Kijowie i odczytano im rozkaz poddania się - tak, opór zmalałby do minimum. Teoretycznie. Ale co dalej? Nawet w przypadku tej idealnej opcji istniał nierozwiązywalny problem: z kim negocjować? Jeśli zabijemy  Zelensky'ego, to z kim podpiszemy umowy? Jeśli z Zelenskim, to po tym, jak go zdemolujemy, te papiery będą bezwartościowe. OPZJ odmówił współpracy: Medwedczuk jest tchórzem, uciekł. Jest tam drugi przywódca - Bojko, ale on odmawia współpracy z nami - nawet jego ludzie go nie rozumieją. Chcieli przywrócić Tsareva, ale nawet nasi prorosyjscy zwolennicy zwrócili się przeciwko nam. Czy powinniśmy przywrócić Janukowycza? Jak możemy to zrobić?  Jego rząd zostanie zabity w ciągu 10 minut po naszym wyjściu. Okupacja? Skąd weźmiemy tylu ludzi? Komendantura, żandarmeria wojskowa, kontrwywiad, straż - nawet przy minimalnym oporze miejscowych potrzebujemy 500 tys. lub więcej ludzi. Nie licząc łańcucha dostaw. A jest taka zasada, że przekraczając ilość można tylko wszystko zepsuć. A to, powtarzam, byłoby w idealnym scenariuszu, który nie istnieje.(Prodovzhennya) Co teraz? Nie możemy ogłosić mobilizacji z dwóch powodów:1) Mobilizacja na dużą skalę podważyłaby sytuację w kraju: polityczną, ekonomiczną, społeczną.2) Nasza logistyka już dziś jest przeciążona. Sprowadzimy wielokrotnie większy kontyngent, a co dostaniemy? Ukraina to ogromny kraj pod względem terytorium. A teraz poziom nienawiści do nas jest nie do opisania. Nasze drogi po prostu nie są w stanie przyjąć takich karawan dostawczych - wszystko się zatrzyma. I nie będziemy w stanie nad tym zapanować, ponieważ panuje chaos.I te dwie przyczyny wypadają jednocześnie, choć wystarczy jedna, by wszystko się nie powiodło.Jeśli chodzi o straty: nie wiem, ile wynoszą. Nikt tego nie wie. Przez pierwsze dwa dni była jeszcze kontrola, teraz nikt nie wie, co się dzieje. Można stracić duże jednostki z łączności. Można je znaleźć lub rozproszyć, atakując je. Nawet dowódcy mogą nie wiedzieć, ilu z nich biega po okolicy, ilu zginęło, ilu dostało się do niewoli. Z pewnością liczba ofiar śmiertelnych jest liczona w tysiącach. Może 10 tysięcy, może 5, może tylko 2. Nawet centrala nie zna dokładnych danych. Ale powinna być bliższa 10. Nawet jeśli zabijemy Zelenskiego i weźmiemy go do niewoli, nic się nie zmieni. Nienawiść do nas jest na poziomie Czeczenii. A teraz nawet ci, którzy byli lojalni wobec nas, są przeciwni.  (...)Ponadto liczba ofiar wśród ludności cywilnej będzie rosła w postępie geometrycznym, a opór wobec nas będzie się tylko nasilał. Próbowaliśmy już wejść do miast z piechotą - z dwudziestu grup desantowych tylko jedna odniosła nieduży sukces. Wystarczy przypomnieć sobie szturm na Mosul - to reguła, tak było we wszystkich krajach, nic nowego.Warunkowy termin zakończenia wojny upływa w czerwcu. Warunkowo - bo w czerwcu nie mamy gospodarki, nic nam nie zostało. Ogólnie rzecz biorąc, już w przyszłym tygodniu nastąpi punkt zwrotny po jednej ze stron, po prostu dlatego, że sytuacja nie może być aż tak napięta jak teraz. Ogólnie rzecz biorąc, kraj nie ma wyjścia. Po prostu nie ma wariantu ewentualnego zwycięstwa, a jeśli przegramy - to już po nas, mamy przechlapane. W 100% powtarzamy to, co działo się w ubiegłym stuleciu, kiedy to postanowiliśmy dokopać słabej Japonii i odnieść szybkie zwycięstwo, a potem okazało się, że armia ma kłopoty (...) A wróg jest zmotywowany, zmotywowany w potworny sposób. Wiedzą, jak walczyć, mają wystarczającą liczbę dowódców średniego szczebla. Mają broń. Mają wsparcie. (...)Nie wiem, kto wymyślił "ukraiński blitz". Gdybyśmy my (analitycy) mieli rzeczywisty wkład, wskazalibyśmy przynajmniej, że pierwotny plan jest nieaktualny, że jest wiele rzeczy do sprawdzenia. Wiele rzeczy. Teraz jesteśmy po szyję w gównie. I nie wiadomo, co robić. "Denazyfikacja" i "demilitaryzacja" nie są kategoriami analitycznymi, ponieważ nie mają jasno określonych parametrów, na podstawie których można by określić stopień realizacji lub braku realizacji celu.Teraz musimy tylko czekać, aż jakiś pojebany doradca przekona najwyższe władze do rozpoczęcia konfliktu z Europą, żądając obniżenia sankcji. Albo obniżą sankcje, albo przystąpią do wojny. A jeśli odmówią? Nie wykluczam, że wtedy dojdzie do prawdziwego konfliktu międzynarodowego, jak to zrobił Hitler w 1939 roku. Czy istnieje możliwość przeprowadzenia lokalnego uderzenia jądrowego? Tak. Nie w celach militarnych (to nic nie da - to broń wyłomowa w obronie), ale po to, by zastraszyć innych. Czy wiesz, co zacznie się za tydzień? Cóż, nawet za dwa tygodnie. Będziemy tak zdeterminowani, że ominie nas głód lat 90. Po zamknięciu aukcji Nabiullina wydaje się podejmować normalne kroki - ale to tak, jakby palcem zatkać dziurę w tamie. Nadal będzie pękać, i to jeszcze mocniej. Niczego nie da się rozwiązać w ciągu trzech, pięciu czy dziesięciu dni.Kadyrow nie bez powodu  szaleje (...)  Stworzył sobie obraz siebie jako najpotężniejszego i niezwyciężonego. A jeśli raz upadnie, obali go jego własny naród. Wszystko to dzieje się w tym samym czasie, a my nie mamy nawet czasu, aby wszystko połączyć w całość. Znajdujemy się w takiej samej sytuacji jak Niemcy w latach 43-44. Od razu na starcie. Czasami jestem już zagubiony w tym przepracowaniu, czasami wydaje mi się, że wszystko było snem, że wszystko jest tak, jak było przedtem.(...) jesteśmy już w stanie całkowitej mobilizacji. Nie możemy jednak pozostać w takim trybie na długo, a czas, w którym się znajdujemy, jest niejasny i na razie będzie tylko gorzej. Mobilizacja zawsze sprawia, że kierownictwo traci orientację. Wyobraźcie sobie: możecie przebiec sto metrów sprintem, ale start w maratonie i sprint z największą możliwą siłą jest zły. Tak więc ja i pytanie Ukraińca pędziliśmy jak na sto metrów, ale weszliśmy w maraton biegowy.I to jest bardzo, bardzo krótkie podsumowanie tego, co się dzieje.Z cynicznej strony dodam tylko, że nie wierzę, aby W. Putin nacisnął czerwony guzik, aby zniszczyć cały świat.Przede wszystkim nie ma jednej osoby podejmującej decyzję, a przynajmniej ktoś z niej wyskoczy. (...)A co jest najbardziej obrzydliwe i smutne, osobiście nie wierzę w chęć poświęcenia człowieka, który nie dopuszcza w pobliże siebie swoich najbliższych przedstawicieli i ministrów, ani członków Rady Federacji. W obawie przed koronawirusem lub atakiem nie ma to znaczenia. Jeśli boisz się dopuścić do siebie najbardziej zaufanych, to jak odważysz się zniszczyć siebie i swoich bliskich włącznie?
Źródło: www.facebook.com
Kościół mało się angażuje w sprawę pomocy uchodźcom? Nie każdy. Parafia w Łomiankach przyjęła 700 uchodźców. „Naszym powołaniem jest głoszenie Ewangelii, a to oznaczadawanie siebie innym” – Na terenie parafii św. Małgorzaty w Łomiankach dach nad głową znalazło około 700 osób z Ukrainy. "Nasi parafianie bardzo aktywnie zaangażowali się w pomoc uchodźcom ze Wschodu" - mówi proboszcz ks. Jacek Siekierski. Od pierwszego dnia agresji Rosji działa parafialne centrum pomocy uchodźcom. Setka wolontariuszy pomaga na bieżąco w pakowaniu, segregacji i przekazywaniu darów dla potrzebujących.Pracy jest bardzo dużo. Sypiam dwie godziny dziennie, ale mam dużą pomoc ze strony wikariuszy posługujących w parafii – mówi ks. Siekierski. Jesteśmy oddani wszystkim potrzebującym i będziemy przy nich tak długo, jak to konieczne. Naszym powołaniem jest głoszenie Ewangelii, a to oznacza dawanie siebie innym – kończy.
Źródło: stacja7.pl
Nie, to nie żart. Zełenski uważa go za przyjaciela, a panowie w ostatnim czasie darzą się dużą sympatią, jednocześnie wykonując też wiele prywatnych rozmów –
Źródło: warszawawpigulce.pl
 –
Źródło: www.dailymail.co.uk
Odpowiedź na wezwanie była bardzo duża, a jeden z Lwowskich browarów postanowił zmienić produkcję z piwa na koktajle Mołotowa –
Źródło: www.voxfm.pl
Dziewczynka, której twarz jest na oryginalnym logo Gerbera, to Ann Turner Cook. Kobieta skończyła 20 listopada 95 lat. Ann jest amerykańską autorką kryminałów – Ann Turner Cook trafiła w 1927 roku na etykiety produktów firmy Gerber, dziś jednego z gigantów branży spożywczej. Kiedy miała cztery miesiące, jej rodzina sporządziła szkic jej twarzy przy użyciu węgla. Rok później przesłała portret do nowo powstałej firmy, która urządziła konkurs w związku z planowaną kampanią reklamową. Wkrótce twarz niemowlęcia obecna była na wszystkich produktach Gerbera, a w 1931 roku została zarejestrowana jako oficjalny znak firmy.Nie mogę wyobrazić sobie niczego milszego, niż bycie symbolem dzieci. A wydaje mi się, że właśnie tym się stałam – mówiła w rozmowie z CBS News Ann Turner Cook, dziś emerytowana nauczycielka, żyjąca w Tampie na Florydzie. Na emeryturę przeszła już w 1989 roku, jako matka czwórki dzieci. Cook musiała pracować, ponieważ za lata reklamowania ogromnej firmy wcale nie zdobyła milionów. Pierwszą dużą sumę otrzymała dopiero na początku lat 50-tych. Kupiła za nią „skromny dom” i pierwszy samochód.Ciekawostka – firma Gerber przez lata utrzymywała tożsamość dziecka z etykiety w tajemnicy. Do 1978 roku mówiło się, że szkic przedstawia małego Humphreya Bogarta lub Elizabeth Taylor. Cook przyznaje, że już w wieku trzech lat dowiedziała się od rodziców o swojej sławie. Jak opowiada, jej własne dzieci każdemu chwaliły się sławną mamą i pokazywały na produkty Gerbera Ann Turner Cook trafiła w 1927 roku na etykiety produktów firmy Gerber, dziś jednego z gigantów branży spożywczej. Kiedy miała cztery miesiące, jej rodzina sporządziła szkic jej twarzy przy użyciu węgla. Rok później przesłała portret do nowo powstałej firmy, która urządziła konkurs w związku z planowaną kampanią reklamową. Wkrótce twarz niemowlęcia obecna była na wszystkich produktach Gerbera, a w 1931 roku została zarejestrowana jako oficjalny znak firmy.Nie mogę wyobrazić sobie niczego milszego, niż bycie symbolem dzieci. A wydaje mi się, że właśnie tym się stałam – mówiła w rozmowie z CBS News Ann Turner Cook, dziś emerytowana nauczycielka, żyjąca w Tampie na Florydzie. Na emeryturę przeszła już w 1989 roku, jako matka czwórki dzieci. Cook musiała pracować, ponieważ za lata reklamowania ogromnej firmy wcale nie zdobyła milionów. Pierwszą dużą sumę otrzymała dopiero na początku lat 50-tych. Kupiła za nią „skromny dom” i pierwszy samochód.Ciekawostka – firma Gerber przez lata utrzymywała tożsamość dziecka z etykiety w tajemnicy. Do 1978 roku mówiło się, że szkic przedstawia małego Humphreya Bogarta lub Elizabeth Taylor. Cook przyznaje, że już w wieku trzech lat dowiedziała się od rodziców o swojej sławie. Jak opowiada, jej własne dzieci każdemu chwaliły się sławną mamą i pokazywały na produkty Gerbera.
Polska ma jedną z najpiękniejszychsal koncertowych na świecie! – Jedna z najpiękniejszych sal koncertowych na świecie znajduje się w Warszawie! Jurorzy międzynarodowego konkursu „International Design Awards” (IDA) nagrodzili złotem nową siedzibę Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych (ZPSM) Nr 1 w Warszawie.Cały kompleks obejmuje dużą (na 305 osób) i małą (na 63 osoby) salę kameralną, a także salę organową, studio nagrań oraz 118 sal lekcyjnych. Największe wrażenie robi aranżacja przestrzeni sali koncertowej Nowa Miodowa. Architekt nadał jej formę amfiteatru i podzielił na dwie strefy: dla muzyków i publiczności. Pozwala to wszystkim uczestnikom koncertu skupić się przede wszystkim na muzyce Jedna z najpiękniejszych sal koncertowych na świecie znajduje się w Warszawie! Jurorzy międzynarodowego konkursu „International Design Awards” (IDA) nagrodzili złotem nową siedzibę Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych (ZPSM) Nr 1 w Warszawie.Cały kompleks obejmuje dużą (na 305 osób) i małą (na 63 osoby) salę kameralną, a także salę organową, studio nagrań oraz 118 sal lekcyjnych.  Największe wrażenie robi aranżacja przestrzeni sali koncertowej Nowa Miodowa. Architekt nadał jej formę amfiteatru i podzielił na dwie strefy: dla muzyków i publiczności. Pozwala to wszystkim uczestnikom koncertu skupić się przede wszystkim na muzyce
 – Panele układane są niemal "na wierzchu", nie ingerują w strefę korzeniową a dodatkowo przyjmują "na siebie" cały nacisk spowodowany ruchem pieszych, rowerzystów i samochodów obsługi technicznej stanowiąc strefę buforową/ochronną dla korzeni. Dodatkowym bonusem jest duża pojemność wodna, brak kałuży i brak konieczności uzyskiwania pozwolenia wodnoprawnego
Źródło: www.facebook.com
 –  Operator 19-10-2020: Kontrola jakościBrygadzista 20-10-2020: Brak wad. Klienci są całkowicie niepoważni i odklejeni. Pomimo założenia kapci - kazali mi chodzić tylko po papierze. Oczekują, że lodówka będzie miała zawsze taką samą temperaturę w każdym miejscu we wnątrz.Operator 10-11-2020: Zgłoszenie od klienta, który jest niezadowolony z wyniku kontroli -w zamrażarce występuje duża różnica temperatur pomiędzy poszczególnymi komorami, która waha się od minimalnej temperatury (-23) jaką można ustawić do maksymalnej (-15) - czyli duża rozbieżność z określonym trybem (zakres 8 stopni).Brygadzista 10-11-2020: Opinia klienta i prawa termodynamiki są nie do pogodzenia, pomimo naszego zaangażowania, nic nie jesteśmy w stanie zrobić.
 –  MIOTŁA SABATOWA DUŻA
 
Color format