Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 134 takie demotywatory

Staram się kochać siebie taką, jaką jestem, dlatego zrobiłam sobie kilka operacji plastycznych –  mar... 1 godz.1 godz. Obserwuj 8Kocham moje włosy, które nie zawszebyły doskonałe i cały czas nad nimipracuję.Kocham moje biodra, mimo, że niemam wcięcia w talii.Kocham moje rzęsy, mimo, że noszęczasem sztuczne.Kocham moją bliznę, bo zanimpowstała na moim ciele, najpierw naświat przyszła moja córeczka.Może nie mam w sobie największejsamoakceptacji na świecie, alestaram się kochać siebie taką, jakąjestem.#schreiber #marianna@KrakowZPB
Matka jest świadkiem momentu, w którym jej mała córeczka wstaje i stawia pierwsze kroki –  17:35:511X
0:13
 –  Nasza 8-letnia córeczka urządziłanam traumę życia, bo nie zgodziliśmysię, żeby rzuciła szkołę. Młoda majuż plan na życie - zostanie żonąznanego piłkarza, więc edukacjanie jest jej do niczego potrzebna.A do znudzenia marudziłemmałżonce, że pozwalanie 8-latcena przeglądanie Instagrama najej telefonie do niczego dobregonie doprowadzi.
Zagłosuj

Jak kroisz tosty?

Liczba głosów: 1 779
No nic, trzeba obniżyć akcyzę na alkohol, żeby rodzicom starczało na jedzenie dla dzieci –  Pusta lodówka, dziecko nie jadło dobę. Matka miała 3promileAutor: Magdalena OlejnikDzisiaj, 24 września (11:25)fXoDo 5 lat więzienia grozi mieszkance Legnicy. 38-latka "opiekowała" się swoją 4-letnią córeczką, mając wwydychanym powietrzu 3 promile alkoholu. Dziecko było wychłodzone i głodne, bo - jak przyznała samamatka - ostatni posiłek jadło w przedszkolu dzień wcześniej. "Dziewczynka trafiła do SzpitalaSpecjalistycznego w Legnicy" - poinformowano we wtorek. 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.rmf24.pl

Warto być dobrym człowiekiem. Tak po prostu

 –  Maciek Wooden@wooden13ObserwujNie taki zły ten nasz naród. I ludzie też nietakie k*rwy.Dzisiaj nagle, w ciągu dnia, który układał misię aż niepokojąco dobrze, dostałemtelefon:"Maciek, gdzie jesteś, Twoja córka miaławłaśnie wypadek na hulajnodze, jest dużokrwi, buzia całkiem rozbita, chyba będziepotrzebny szpital."Sytuacja o tyle niekomfortowa, że właśniestałem w byczym warszawskim korku, napoczątku, potencjalnie bardzo długiej, drogido klienta.Ale wiadomo, córeczka tatusia w potrzebie,klient zrozumie, więc:"Wyślij mi pinezkę, zaraz będę".Krok pierwszy: zawracam w miejscu, nie dokońca legalnym. A za mną radiowóz.I w trakcie manewru, oczywiście otwiera sięokno, ja już cały się napinam, że trzebabędzie się kłócić z psami, w głowie piosenkiHemp Gru, tam gdzieś moja córka cierpi, ami rośnie agresor na widok tej powoliopadającej szyby.Tymczasem, z radiowozu wystawia głowęłysy Pan Policjant i zamiast "Proszę zjechać","Trafia Pan do aresztu, bo tak", "To będzie 10punktów i 1000 zł" czy każdego innegorozpoczęcia gadki, które sobie wyobrażam ijuż sprawia, że zaocznie nienawidzęfunkcjonariusza policji, słyszę:-"Panie, co się stało?"-"Córa miała wypadek i muszę jechać doszpitala."-"Mogę Panu pomóc, jechać przed Panem?"-"Nie, dziękuję, mam blisko"-"Niech Pan bezpiecznie jedzie,powodzenia!"Nagła życzliwość obcego człowieka, którywidząc, co robię, od razu znalazł w sobieempatię zamiast agresji, mnie rozbraja.A własna agresja, pojawiająca się w głowiejuż na widok opuszczanej policyjnej szyby,atakuje wyrzutami sumienia, przez kolejne10 minut, kiedy jadę do krwawiącegodziecka.Jak dojeżdżam na miejsce i wyjmujępłaczącą córeczkę z rąk jej mamy, a w kołonaprawdę sporo krwi, na ubraniach ichodniku zatrzymuje się obok nassamochód. Jakiś obcy człowiek mówi, żewidząc co się dzieje wziął auto i pyta gdzienas zawieźć.-"Dziękuję, właśnie po nie przyjechałem, tofantastyczne z Pana strony"-"Niech Pan nie dziękuje, to po prostuludzkie".Matka moich dzieci patrząc jak odjeżdża,mówi, że to chyba z piętnasta taka osoba wtrakcie ostatnich 10 minut, która przybiegłado niej z propozycją pomocy.Potem dalej to samo: na przyjęciu wMedicoverze z płaczącym dzieckiem narękach:Bez kolejki, "proszę iść pod gabinet, japowiem Pani Doktor, że to bardzo pilne".Pani Doktor bez żadnych ceregieli, "Proszęiść do gabinetu obok od razu zszyjemy".Między gabinetami dogania nas Pani zrecepcji, daje córce dwie naklejki zesłowami "Jesteś taka dzielniutka, żespecjalnie dla Ciebie znalazłam dwienaklejki, patrz, są specjalne z brokatem"...córa na moment zapomina, że pluje krwią inawet pamięta, żeby serdeczniepodziękować obcej Pani.Na koniec wychodzi na to, że nie stało sięnic wielkiego. Ot, pokrwawiona buzia,wybity ząb, 6 szwów łącznie na ustach 6-latki. Do urodzin się zagoi, mimo, żeurodziny już za tydzień.Ale ja z dzisiaj nie tyle zapamiętam tę mojądzielną pokiereszowaną córkę, nie jejmamę, która fantastycznie się nią zajęła idała jej morze miłości i wreszcie nie swojenerwy, które uszły ze mnie dopiero jakodwiozłem je do domu.Zapamiętam tych wszystkich ludzi, którzychcieli pomóc mojej córce, kiedy siedziałana chodniku krwawiąc w ramionach swojejmamy.Zapamiętam człowieka, który na wszelkiwypadek poszedł po samochód, gotów jezawieźć gdzie tylko potrzeba.Zapamiętam policjanta-człowieka, którywidząc, że robię coś głupiego, ale celowegojako kierowca, od razu zrozumiał, że coś siędzieje.Zapamiętam ludzi w szpitalu Medicoveru,którzy wychodzili ze skóry, żeby tanieoczekiwana wizyta córki, przebiegła wjak najlepszej atmosferze.Zapamiętam ludzką dobroć, bo ludzie w tymkraju, potrafią sobie pomagać w potrzebie.Dawno nie spotkałem się z taką ilościąludzkiej bezinteresownej życzliwości w takkrótkim czasie.Fajnie się tu u nas mieszka, dobrze się żyjeze świadomością, że mimo tych polskichkamiennych uśmiechów na ulicy, którełatwo można pomylić z grymasemnienawiści, czai się za nimi życzliwość i chęćbezinteresownej pomocy.Lubię ten kraj.I dziękuję wszystkim tym, którzy widzącpłaczącą dziewczynkę na warszawskichKabatach, zboczyli dzisiaj ze swojejścieżki, żeby nieść dobro i pomoc.7:42 PM ⚫ 6 wrz 2024 354,2 tys. Wyświetlenia 💡 WIĘCEJ
Źródło: x.com
 –  ORR20032023
Polecam się wyprowadzić,najlepiej do szałasu –  "Ratujcie, nie wiem co robić. Na naszej klatce jeden zsąsiadów wywiesił kartkę "Przepraszam, jutro jest moja 30,urządzam urodziny, za ewentualne hałasy, przepraszam". Coja mam robić, kogo zawiadomić. Córeczka nie będzie mogłajutro spać, ona ma tylko 1,5 roku i bardzo lekki sen. Czymożna kogoś zawiadomić żeby mu zakazano urządzać takąimprezę wieczorem, przecież w naszym bloku mieszkajądzieci. Czy ktoś może mi nakazać urządzić imprezę wlokalu. Kogo powiadomić, spółdzielnie, policje, urządmiasta?"
 –  Mam syna, któryjest w szóstej klasie.Nigdy mnie nie wzywali do szkoły,aż w końcu nadszedł ten dzień.Dowiedziałam się, że mój"niewychowany" syn, jak to ujęładyrektorka, zachował się karygodnie,oblewając zupą jej dziecko. Nawetnie potrafiłam sobie wyobrazić, żemoje grzeczne dziecko jest zdolnedo takich rzeczy. Dopiero w domumi powiedział, jaki był powód jegozachowania. Okazało się, żecóreczka dyrektorki napluła dozupy dziewczynki z biednej rodziny.Chciała sprawdzić czy tamta zje tęzupę, czy będzie głodować. Mójsyn zdenerwował się i oblał tymbarszczem tę gówniarę, a tamtejdziewczynce z biednej rodzinyoddał swoją porcję. Jeszcze nigdynie byłam tak dumna ze swojegodziecka.
Nowy poziom podobieństwa do madek –  ck koko wJak dziecko w brzuchu może być dokogoś podobne16 godz. Lubię to!Odpowiedz195LTmoże, mojacóreczka już w brzuchu była domnie podoba, jak się urodziła tookazało się, że moja kopia☺14 godz. Lubię to!OdpowiedzZobacz 8 odpowiedzi...17し、He looks likehis fatherRanker
8-latek za kółkiem samochodu. Dziecko na polecenie matki wiozło swoją rodzinę – Na początku tygodnia funkcjonariusze policji w Saint Louis w stanie Missouri zatrzymali auto, które przemieszczało się pod prąd. Okazało się, że kieruje nim osoba niepełnoletnia. Jakby tego było mało, w pojeździe na tylnym siedzeniu znajdowała się matka 8-letniego kierowcy.Do prowadzenia pojazdu zmusiła go kobieta, która wraz ze swoją 3-letnią córeczką siedziały na tylnym siedzeniu. 28-latka miała nakazać synkowi prowadzenie auta przez złe samopoczucie po spożyciu alkoholu. Kobiecie grozi minimum rok pozbawienia wolności. Zostały jej też odebrane dzieci i przekazane ojcu 💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl
Ciekawe co się stało z wózkiem, fotelikiem samochodowym i ciuchami po starszej trójce? –  Apel o pomoc!Bardzo proszę o wsparcie rodziny w trudnejsytuacji finansowej, która spodziewa sięczwartego maluszka, a nie jest absolutnieprzygotowana na tą sytuację - mają jedyniekilka drobiazgów a to kropla w morzu potrzeb,przed narodzinami dziecka.Wszystko wskazuje na to, że córeczka urodzisię szybciej niż powinna, dlatego poszukujęmaleniutkich ubranek - kolor nie ma znaczenia.Dodatkowo z takich koniecznych rzeczyrównież:Wózek z gondoląFotelik samochodowyWanienkaKocykiI wszystko to, co może się przydać przypielęgnowaniu niemowlęciaMieszkam na Bielanach i sama mam trójkęmaluchów więc cudownie byłoby organizowaćmicodbiory w okolicznych dzielnicach, ale powiększą część rzeczy postaram się podjechaćnawet gdzieś dalej.Będę ogromnie wdzięczna w imieniu swoimoraz rodziny.Zdjęcia z internetu przykładowe, dlaprzyciągnięcia uwagiPozdrawiam ciepło
 –  2006-

Osoby, które mają dzieci, na pewno nie będą zdziwione żadnym z tych zdjęć Wyobraźnia i fantazja dzieciaków po prostu jest tak wielka, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych (19 obrazków)

- A co pani chce? Dziecko pisze, stara się, stresuje się, myli się, zaczyna się denerwować, to i zaczyna kląć! –
 –  waga. 3300Wzrost: 51Vivien Venus Dcóreczka Dominiki i Kewinaurodzona 17 sierpnia 2017 r.Waga: 2720Wzrost: 50
Dzisiaj rysujemy dom we Włoszech, porsche i futro z norek –

Jak co roku przestrzegamy. Warto przeczytać jeśli planujesz wybrać się nad wodę

Jak co roku przestrzegamy. Warto przeczytać jeśli planujesz wybrać się nad wodę – Toniemy po cichu.... Tonący nie wygląda jakby się topiłKapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. "On chyba myśli, że się topisz", powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?", zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!" machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!" krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, "Tatusiu!"W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response - jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraż. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy - oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok - nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli" w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj "Wszystko w porządku?". Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć - prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem - całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.
Źródło: Autorem tekstu jest Mario Vittone via Ryszard Piotr
Jeśli to prawda - chapeau bas młody –  Mam syna, który właśnie jest w szóstej klasie.Nigdy mnie nie wzywali do szkoły, aż w końcunadszedł ten dzień. Dowiedziałam się, że mój„niewychowany" syn jak to ujęła dyrektorkazachował się karygodnie oblewając zupą jejdziecko. Nawet nie potrafiłam sobie wyobrazić,że moje grzeczne dziecko jest zdolne do takichrzeczy. Dopiero w domu powiedział mi jaki byłpowód, a mianowicie okazało się, że córeczkadyrektorki napluła do zupy dziewczynki z biednejrodziny. Chciała sprawdzić czy tamta zje tęzupę czy będzie głodować. Mój syn nie mógł tegoznieść i oblał tym barszczem tę gówniarę,a tamtej z biednej rodziny oddał swoją porcję.Jeszcze nigdy nie byłam tak dumna ze swojegodziecka.
 –  305RocznicaSlubu

Dziękuję

Dziękuję –  Chciałem podziękować kierowcy pewnegodostawczaka i jego pasażerom.Kilkanaście lat temu pomogliście mi przedŁodzią, gdy wracałem z dziewczyną znad morza.Mieliśmy przebitą oponę a w kole zapasowymnie było powietrza. Kiedy Was zapytałem czymacie pompkę, to nie ograniczyliście się dopowiedzenia nie. Zawieźliście mnie wraz zkołem do najbliższej stacji benzynowej, gdziebył automat do pompowania. Mieliście przedsobą długą drogę, bo sami też jechaliście zcóreczką nad morze. A jednak znaleźliście czasna bezinteresowną pomoc. Tamtego dniauwierzyłem w drugiego człowieka izrozumiałem że inni kierowcy to często dobrzyludzie, bezinteresowni i pełni dobrej woli. Odtamtej pory, gdy widzę że jakiś kierowca makłopoty i mogę jakoś pomóc, to sam proponujępomoc. Dziękuję Wam, bo tamtego dniapomogliście nie tylko mi, ale też tymwszystkim, którym ja mogłem pomóc.Kierowca vw polo.

 
Color format