Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 2626 takich demotywatorów

Lukas Podolski przekazał 200 tysięcy złotych na pomoc dla osób poszkodowanych przez powódź na południu Polski – Piłkarz wsparł dwie inicjatywy: 100 tysięcy złotych trafiło do zbiórki kibiców „Kibice dla powodzian – Śląsk zawsze razem!”, a kolejne 100 tysięcy przekazał Fundacji Górnika Zabrze, która kupi potrzebny sprzęt dla poszkodowanych. Podolski, mimo niemieckiej kariery, często angażuje się w pomoc lokalnym społecznościom w Polsce, skąd pochodzi Lukas Podolski2 godz. temuf200 000 złGORNIKA ZABRZEWSPARCIA DLAPOWODZIAN-LP10CWszyscy ze smutkiem obserwujemy, jaka tragedia spotkała ludzi na południu Polski.Między Klubami bywa różnie, ale niesienie pomocy nie ma barw. Obserwuję, jakKibice organizują się ponad podziałami i pomagają sobie nawzajem w walce zeskutkami powodzi. Zawsze byłem i będę z Kibicami, dlatego postanowiłemprzekazać 100 tys. zł na zbiórkę "Kibice dla powodzian - Śląsk zawsze razem!"Stowarzyszenia Kibiców Wielki Śląsk.Niestety, woda zalała domy nie tylko mieszkańców Dolnego Śląska, ale teżwojewództw śląskiego i opolskiego - w tym wielu naszych Kibiców. Z tego względudrugie 100 tys. zł przekazuję Fundacji Górnika Zabrze, z którą razem zakupimyniezbędny na tę chwilę sprzęt, a chłopaki z Torcidy rozwiozą go do potrzebujących.LP 10 & Torcida
Źródło: www.facebook.com
 –  JOE MONSTERNigdy nie sądziłem, że będępo jednej stronie z Niemcami.A może po prostu u boku przyjaciela?No chyba trochę cię kurwa poniosło.
 –  Wolnelewo3 dniMam mały apel. Czy jesteś libkiem,pisowcem, czy lewakiem, jak woda opadnie iludzie się jako tako ogarną z pierwszychzniszczeń, odwiedzajcie ich. Teraz przydasię tam każdy grosz i poczucie, że temiejscowości, które tak pucowali, tak dbali itak próbowali pochwalić się nimi innym, niezostaną jedynie w pamięci jako miejscetragedii, gdzie nic już nie zostało, tylko ruiny.Jedzcie do Głuchołaz, do Barda, doMiędzygórza, do Kłodzka... Co ja będę tuwymieniał, możecie jechać wzdłóż gór przezmiesiąc i każda śląska wioska i miasteczkopokaże wam cudowne widoki, fajnych ludzi,wspaniałą przyrodę, bogatą historię i kulturę.To nie będzie "pomoc powodzianom", tobędzie transakcja. Wy wspomożecie lokalnągospodarkę, a zyskacie wspomnienia imiejsca do których będziecie wracać jużzawsze.Zamiast zatłoczone, wiecznie te samekurorty wybierzcie te miejsca na przyszłewakacje.A jak starczy wam czasu to możecie zajrzećteż do naszych czeskich sąsiadów zza gór.To nie jest w zasadzie plan na jednewakacje, to jest plan zwiedzania na całeżycie. Sam go realizuję od lat.Xavier Woliński
Źródło: www.facebook.com
Jest to jakiś plan –  +lesnywladek4 godz. i 31 min temu569#wroclaw Nie wiem jak wy ale ja kupiłem duże ilościżelatyny i nadmiar wody będę zamieniał w galaretę, ajak wiadomo galareta ma stały stan skupienia, więcmożna ją paletować, kolega ma euro palety i widłaka,także sporą styrtę z wody zrobimy, Idę teraz sypaćżelatynę do odry.
 –  Narodowy Front Krzew@FrontCnotObserwujJako weteran powodzi z 1997 i zwycięskiobrońca wrocławskiej Wielkiej Wyspy będęmiał kilka rad i wskazówek dla tych, którzystawią czoła żywiołowi w nadchodzącychdniach.Rada 1:Jeżeli helikopter zrzuca puste worki donapełnienia piaskiem z dużej wysokościnależy się odsunąć i dać im spaść na ziemię.W żadnym wypadku nie należy ich łapać.Korzystając z okazji serdecznie pozdrawiamkolegę, któremu spadające worki połamałyobie ręce.
Optymista - nie wierzę w zabobony,będę miał szczęście.Pesymista - no nie, piątek trzynastego,będę miał pecha.Realista - jest, wreszcie weekend! –  Piątek13
 –  Wymyśliłam sobie, że chciałabymspróbować swojego własnego biznesu.Potrzebuję na to 200 tys., niestety będęmusiała brać kredyt, chce otworzyćsalon fryzjerski bo mogą mi w tympomagać moje dzieci 15 i 16 lat one bystrzygły ludzi ja bym się zajmowałazapisami do zeszytu lub kalendarza o ileby się dało to pogodzićPoliczyłam sobie ze wystarczy ostrzyć 20ludzi dziennie po 40 złoty i to jest 800 złdziennie. Razy 30 dni to jest 24 tys. zł. Ityle miesięcznie jakbyśmy wyciągalibyłoby bardzo fajnie. Kredyt byśmyspłacili w rok. Nigdy nie brałam kredytubo utrzymuje mnie mąż i niestety niewiem jak to wygląda. Proszę o poradęco trzeba aby dali kredyt. Po prostuidzie się i mówi że chce się kredyt ipodpisuje i przynoszą z sejfu gotówkęlub jakiś blik lub przelew? I potem sięspłaca miesięczne raty to ja wiem. Alejak wspomniałam mam męża iwspólnotę majątkowa. A ja to chcezrobić w tajemnicy przed nim. Jakoniespodzianka. Czy w takim układziepotrzebuje jego podpisu na kredyt?| Dziekuję z góry za porady.
Obatel zawsze w gotowości –  A dałoby się brać kilometrówkę za tekilometry co je będę robić chodząc pospacerniaku?AGENCJA wyborcza.pl
- I tak skończysz 29 lat, ale przynajmniej zostaniesz lekarzem –
Pewnego razu musiałem zacząć pracę dwie godziny później, bo musiałem pójść do notariusza. Aby uniknąć nieporozumień, postanowiłem poprosić o pozwolenie szefa. Po tej rozmowie całkowicie zmieniłem swoje podejście do pracy: – - Panie Sławku! Czy mogę jutro przyjść dwie godziny później? Muszę pilnie coś załatwić. Potem zostanę dwie godziny dłużej wieczorem.- Tak po prostu nie mogę cię puścić. Napisz wniosek, to go podpiszę.Wniosek? Na 2 godziny? Dlaczego na 2 godziny? Na cały dzień. Kto pisze wniosek na 2 godziny?- Świetnie, to zdążę jeszcze załatwić inne sprawy w ciągu dnia.- Jakie inne sprawy? Przecież prosiłeś o 2 godziny.- Ale piszę wniosek na cały dzień.-Wniosek piszesz na cały dzień, bo na 2 godziny wniosku napisać nie można.- Czyli piszę wniosek na cały dzień, a faktycznie będę pracował cały dzień?- No tak.- Panie Sławku! Przecież zawsze zostaję po pracy, kiedy trzeba. I obiecałem odpracować te godziny po pracy.- Tomku, zostajesz po pracy z własnej woli. Ja osobiście cię o to nie prosiłem.- W porządku, ale jeśli napiszę wniosek na cały dzień, to zgodnie z prawem muszę być nieobecny przez cały dzień.Po tym zacząłem przychodzić do pracy o 10 i wychodzić o 18. Po pracy i w weekendy nie odbierałem telefonu. Raz nawet wyszedłem prosto z zebrania, bo na zegarze wybiła 18. Wstałem, pokazałem na zegar, pożegnałem się ze wszystkimi i wyszedłem
 –  000Kiedyś będę takimmistrzem jak ty babciu

Warto być dobrym człowiekiem. Tak po prostu

 –  Maciek Wooden@wooden13ObserwujNie taki zły ten nasz naród. I ludzie też nietakie k*rwy.Dzisiaj nagle, w ciągu dnia, który układał misię aż niepokojąco dobrze, dostałemtelefon:"Maciek, gdzie jesteś, Twoja córka miaławłaśnie wypadek na hulajnodze, jest dużokrwi, buzia całkiem rozbita, chyba będziepotrzebny szpital."Sytuacja o tyle niekomfortowa, że właśniestałem w byczym warszawskim korku, napoczątku, potencjalnie bardzo długiej, drogido klienta.Ale wiadomo, córeczka tatusia w potrzebie,klient zrozumie, więc:"Wyślij mi pinezkę, zaraz będę".Krok pierwszy: zawracam w miejscu, nie dokońca legalnym. A za mną radiowóz.I w trakcie manewru, oczywiście otwiera sięokno, ja już cały się napinam, że trzebabędzie się kłócić z psami, w głowie piosenkiHemp Gru, tam gdzieś moja córka cierpi, ami rośnie agresor na widok tej powoliopadającej szyby.Tymczasem, z radiowozu wystawia głowęłysy Pan Policjant i zamiast "Proszę zjechać","Trafia Pan do aresztu, bo tak", "To będzie 10punktów i 1000 zł" czy każdego innegorozpoczęcia gadki, które sobie wyobrażam ijuż sprawia, że zaocznie nienawidzęfunkcjonariusza policji, słyszę:-"Panie, co się stało?"-"Córa miała wypadek i muszę jechać doszpitala."-"Mogę Panu pomóc, jechać przed Panem?"-"Nie, dziękuję, mam blisko"-"Niech Pan bezpiecznie jedzie,powodzenia!"Nagła życzliwość obcego człowieka, którywidząc, co robię, od razu znalazł w sobieempatię zamiast agresji, mnie rozbraja.A własna agresja, pojawiająca się w głowiejuż na widok opuszczanej policyjnej szyby,atakuje wyrzutami sumienia, przez kolejne10 minut, kiedy jadę do krwawiącegodziecka.Jak dojeżdżam na miejsce i wyjmujępłaczącą córeczkę z rąk jej mamy, a w kołonaprawdę sporo krwi, na ubraniach ichodniku zatrzymuje się obok nassamochód. Jakiś obcy człowiek mówi, żewidząc co się dzieje wziął auto i pyta gdzienas zawieźć.-"Dziękuję, właśnie po nie przyjechałem, tofantastyczne z Pana strony"-"Niech Pan nie dziękuje, to po prostuludzkie".Matka moich dzieci patrząc jak odjeżdża,mówi, że to chyba z piętnasta taka osoba wtrakcie ostatnich 10 minut, która przybiegłado niej z propozycją pomocy.Potem dalej to samo: na przyjęciu wMedicoverze z płaczącym dzieckiem narękach:Bez kolejki, "proszę iść pod gabinet, japowiem Pani Doktor, że to bardzo pilne".Pani Doktor bez żadnych ceregieli, "Proszęiść do gabinetu obok od razu zszyjemy".Między gabinetami dogania nas Pani zrecepcji, daje córce dwie naklejki zesłowami "Jesteś taka dzielniutka, żespecjalnie dla Ciebie znalazłam dwienaklejki, patrz, są specjalne z brokatem"...córa na moment zapomina, że pluje krwią inawet pamięta, żeby serdeczniepodziękować obcej Pani.Na koniec wychodzi na to, że nie stało sięnic wielkiego. Ot, pokrwawiona buzia,wybity ząb, 6 szwów łącznie na ustach 6-latki. Do urodzin się zagoi, mimo, żeurodziny już za tydzień.Ale ja z dzisiaj nie tyle zapamiętam tę mojądzielną pokiereszowaną córkę, nie jejmamę, która fantastycznie się nią zajęła idała jej morze miłości i wreszcie nie swojenerwy, które uszły ze mnie dopiero jakodwiozłem je do domu.Zapamiętam tych wszystkich ludzi, którzychcieli pomóc mojej córce, kiedy siedziałana chodniku krwawiąc w ramionach swojejmamy.Zapamiętam człowieka, który na wszelkiwypadek poszedł po samochód, gotów jezawieźć gdzie tylko potrzeba.Zapamiętam policjanta-człowieka, którywidząc, że robię coś głupiego, ale celowegojako kierowca, od razu zrozumiał, że coś siędzieje.Zapamiętam ludzi w szpitalu Medicoveru,którzy wychodzili ze skóry, żeby tanieoczekiwana wizyta córki, przebiegła wjak najlepszej atmosferze.Zapamiętam ludzką dobroć, bo ludzie w tymkraju, potrafią sobie pomagać w potrzebie.Dawno nie spotkałem się z taką ilościąludzkiej bezinteresownej życzliwości w takkrótkim czasie.Fajnie się tu u nas mieszka, dobrze się żyjeze świadomością, że mimo tych polskichkamiennych uśmiechów na ulicy, którełatwo można pomylić z grymasemnienawiści, czai się za nimi życzliwość i chęćbezinteresownej pomocy.Lubię ten kraj.I dziękuję wszystkim tym, którzy widzącpłaczącą dziewczynkę na warszawskichKabatach, zboczyli dzisiaj ze swojejścieżki, żeby nieść dobro i pomoc.7:42 PM ⚫ 6 wrz 2024 354,2 tys. Wyświetlenia 💡 WIĘCEJ
Źródło: x.com
Demon biznesu –  Jadwiga Grzyb56 min. ⚫•Czasy ciężkie, postanowiłam że będężebrać. Stoję na skrzyżowaniu z tabliczką znapisem "wrzuć pieniążek, jeśli uważasz,że Twoja dziewczyna jest seksowna".Polecam, postoje do 22 i kupuje jutro nowysamochód
Źródło: www.facebook.com
 –
 –  J22Agnieszka Fitkau-Perepeczkożyje jak królowa w Sopocie.Najpierw kawka na mieście,potem "napój" z marketu

Nie waż się oddawać czegoś za darmo, gdy masz też wystawioną rzecz za 2 tys.

Nie waż się oddawać czegoś za darmo, gdy masz też wystawioną rzecz za 2 tys. –  witam ja w sprawie mikrowalóki.aktualne? dlaczego oddasz zadarmo?15:3115:29Witam. Aktualne. Mikrofalówkajest sprawna ale kupiłem nowa ita mi przeszkadza wiec oddam zadarmo. Ważne żeby się jej pozbyćdo mi miejsce zajmuje w garażu.no nie wiem15:32a ma pan cos jeszcze bo po samamikrowalowke nie oplaca sie mijechac. jak pan cos dorzuci towezme15:3415:35Nie nie mam. Jak nikt jej niewezmie to jak za tydzień przyjadąpo smieci to ja wyrzuce naśmieci.a moglby mi pan ja przywieźć doPoznania bo mam 40 km A paliwodrogie15:3715:38Nie wybieram się do poznania.to może by mi to wysłaćkurierem.15:3915:39Koszt wysyłki z zapakowaniem took 30 zł bedzieA miało być za darmo a teraz30 zł pan jeszcze chce. to jakieśoszustwo pewnie15:4115:40Nie będę tracił jeszcze na wysyłkęz własnej kieszeni. Nie dosyć zesprzet za darmo to jeszcze poddom dostarczyć. To już szczytnie dosyć ze chce Cię pozbyćproblemu to wielkie Ale. co to naPana 30 zl jak telefon za 2 tyś teżpan wystawiony ma. A jak panodda na śmieci to za śmieci teżtrzeba zapłacić to chyba lepiejbliźniemu pomoc15:49MMS15:46Hahaha. Właśnie miałem telefoni już ktoś jedzie po nią wiecogłoszenie nieaktualne. Życzęszczęścia w życiuwal sie frajerze15:50
 –  Look at this baby deerfinding a new tall friend
0:09
Teraz płacze, że musi zapłacić za zniszczone mienie i jeszcze zamierza odwoływać się od wyroku –  Monika Drożyńska2 dniSkazana..Sąd uznał mnie winna uszkodzenia 58pokrowców na zagłowki. Czynu dokonałam.technika haftu ręcznego na tkaninie.Sąd udzielił mi „karę nagany i nakazał obowiązekzapłaty z tytułu poniesionej szkody w kwocie510.04 zł na rzecz PKP Intercity" Będę sięodwoływać od wyroku.wrogom vjczyznSys akt IV W 978/24RSOW-231624WYROK NAKAZOWYW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJDnia 18 lipca 2024 sNARWALIBZUNASZARPALINADARLEGOCCCNATARGAL
Źródło: www.facebook.com
Wpis Wojciecha Szczęsnego, w którym ogłosił koniec swojej piłkarskiej kariery –  wojciech.szczesny1♫ Frank Sinatra • My WayMichał IhMarszał367 tys. ☐ 18,5 tys. ☑ΣLubią to michalmarszal i inne osobywojciech.szczesny1 Wyjechałem z Warszawy, mojegorodzinnego miasta w czerwcu 2006 roku, aby dołączyćdo Arsenalu z jednym marzeniem - żyć z piłki nożnej.Nie wiedziałam, że to będzie początek podróży życiowej.Nie wiedziałem, że będę grać w największych klubachświata i reprezentować swój kraj 84 razy.Nie wiedziałam, że nie tylko będę zarabiać na życie z gry,ale gra stanie się całym moim życiem.Nie tylko zrealizowałam swoje marzenia, ale dotarłamtam, gdzie moja wyobraźnia nawet nie odważyła sięmnie zabrać.Grałem w grę na najwyższym poziomie z najlepszymigraczami w historii, nigdy nie czułem się gorszy.Nawiązałam przyjaciół na całe życie, stworzyłamniezapomniane wspomnienia i poznałam ludzi, którzywywarli niesamowity wpływ na moje życie. Wszystko comam i wszystko czym jestem zawdzięczam pięknej grzew piłkę nożną...Ale dałem też grze wszystko, co miałem. Dałem tej grze18 lat mojego życia, codziennie, bez wymówek. Dziś,choć moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, tomojego serca już nie ma. Czuję, że teraz nadszedł czas,aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - mojejwspaniałej żonie Marinie i dwójce naszych pięknychdzieci Liamowi i Noelii.Dlatego zdecydowałem się odejść z profesjonalnej piłkinożnej.Koniec podróży to czas refleksji i wdzięczności.Jest wiele osób, którym musiałbym podziękować w tymmiejscu, ale postaram się o to osobiście z każdym znich. Ale Wam - fanom zawdzięczam szczególnepodziękowania za to, że byliście ze mną w tej podróży.Za wsparcie i krytykę, za miłość i nienawiść, za to, żejesteś najpiękniejszą i najbardziej romantyczną częściąpiłki nożnej. Bez ciebie nic z tego nie miałoby sensu!Dziękuję!Teraz każda historia ma swój koniec, ale w życiu każdezakończenie jest nowym początkiem.Co przyniesie mi ta nowa droga tylko czas pokaże. Alejeśli ostatnie 18 lat nauczyło mnie czegokolwiek, to tego,że nie ma rzeczy niemożliwych i uwierz mi, będę marzyćWIELKIEGO!Wyświetl wszystkie komentarze2 godz. temu • Pokaż oryginalny tekst
Nie mogę się doczekać, kiedy będę mieć dziecko... –
 
Color format