Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 2598 takich demotywatorów

- Bo nie dbają o swoją miłość. Z miłością jest jak z kwiatami, trzeba o nią dbać.- Jak to jak z kwiatami?- No jak nie podlewasz swoich kwiatów to w końcu zwiędną, tak samo jest z miłością – - A jak ktoś dba o miłość a mimo topóźniej jest źle i trzeba się rozstać?- Czasami ludzie zbyt często podlewają swoje kwiaty, przez to w końcu gniją.- A dlaczego czasem ludzie kłamią, że kochają ?- Bo widzisz, istnieją też sztuczne kwiaty...
Turyści żyją w przekonaniu, że jeżeli foka wyszła na plażę, to zapewne marzy, by zrobić sobie z ich bombelkami samojebkę – Posyłanie kaszojadów na spotkanie z tym futrzakiem może się jednak źle skończyć - foka, jak się wku*wi,to ugryzie. A zęby ma ostre..Od fok powinniśmy zachować bezpieczny dystans -najlepiej 20 metrów. Nie niepokójmy ich. Mają takie samo prawo przebywać na plaży, co i my. Dodatkowo, zawsze trzymajmy psy na smyczy.Zostawmy foki w spokoju!
Mam jedno pytanie... – myślę, że takie samo jak my wszyscy 17Eks byłego męża obecnej żony byłegomęża Dody weszła w spółkę z byłymmężem Dody
16-letni chłopak został brutalnie zgwałcony przy użyciu pałki teleskopowej, po tym jak dziewczyna oskarżyła go o napaść seksualną. Okazało się, że nic takiego miejsca nie miało, a dziewczyna zniszczyła chłopakowi życie – Wyroki za kłamstwo odnośnie gwałtu powinny być tak samo wysokie, jak za gwałt POLPOLICJA 💡 WIĘCEJ
Kupiłam mężowi nowy portfel około 5 miesięcy temu. Wciąż nie ma ochoty się na niego przerzucić. Lewy to jego obecny portfel – Mój tata zrobił to samo. Panowie, czy wy też tak macie?
Scenariusze do ślizgaczy pisze samo życie –  środa 24 lut⚫ 13:50witam kurier, mam dla panikilka przesyłek z meblami,zostawię to sobie naostatniego stopa i będę koło15środa 24 lut⚫ 13:54niech pan nie przyjezdzamoj maz mial wypadek inie bedzie mial mi kto tegowniesc na gore przepraszamza klopot24 lut, 13:54środa 24 lut⚫13:5624 lut, 13:50spokojnie ja się tym zajme24 lut, 13:56środa 24 lut • 13:57dziekuje nie wiem copowiedziec
Przygotowujesz na święta sałatkę jarzynową, i nagle się orientujesz, że nie masz majonezu Kieleckiego? – Żaden problem! Wlej dokładnie tyle samo octu,nie będzie żadnej różnicy w smaku
Źródło: pl.wikipedia.org

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się?

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się? –  Dominik Lewand...@D_Lewandowski_Cierpienie nie uszlachetnia.ObserwujCzy jesteśmy gotowi na poważną debatęo eutanazji?Poniżej list pacjentki, który wartoprzeczytać.NIE USZLACHETNIA...,,Szanowny Panie Doktorze MaciejuJędrzejko,Piszę do Pana ten list z miejsca, doktórego nie dociera już nadzieja.Nie piszę po to, by prosić o jeszcze jednąpróbę.Piszę, bo moje życie zbliża się do końca- i bardzo bym chciała, żeby jegozakończenie miało jeszcze sens.Nie tylko biologiczny. Ludzki.Zna mnie Pan dobrze. Zrobił Pan dlamnie więcej niż ktokolwiek na świeciepoza moją rodziną, mężem i dziećmi. Alejeśli zdecyduje się Pan opublikować mójlist - proszę, niech Pan zmieni moje imięna Eutanazja, bo to imię brzmi piękniejak Anastazja.Mam zatem na imię Eutanazja. Mam 44lata.Jestem mamą dwóch córek - Kasi (lat6) i Basi (lat 8) - Pan, zdaje się, też machłopców w podobnym wieku - więczrozumie Pan więcej niż inni.Kiedyś byłam prawniczką. Potem naglestałam się pacjentką.Zgłosiłam się za późno - poprzednilekarz powiedział, że jestem „za młodana raka" i nie wysłał mnie na USG,rezonans, ani mammografię.A ja zaufałam jego palcom, a nieswoim...Dziś jestem resztką człowieka, któregopamiętam z lustra.Rak piersi IV stopnia z przerzutami dokości, wątroby, a ostatnio - do kanałukręgowego nie zostawił mi wiele.Nie chodzę. Nie poruszam się sama.Jestem pod opieką hospicjumdomowego. Cudowni ludzie.Nie zostało mi już nic - może pozaświadomością. I bólem. Na który niepomaga już morfina. Ani fentanyl. Animedyczna marihuana.Wiem, że to może być tzw. przejaśnienieświadomości – taka ostatnia jasność,która czasem pojawia się na kilka dniprzed śmiercią. I właśnie dlatego piszę -bo to może moje ostatnie słowa, którychjuż nie wypowiem.Piszę, żeby się pożegnać.Nie przyjadę już do Pana na wizytę- choć uwielbiałam te spotkania.Wchodziłam do Pana załamana, awychodziłam pełna siły. To Pan sprawił,że przeżyłam dłużej niż przewidywałymediany i statystyki.Pamiętam, jak mówił Pan o seksie ibeta-endorfinach. Wtedy myślałam:,,Co za nietakt... ja umieram, a on mi oorgazmach opowiada..."Ale chcę, żeby Pan wiedział: dziękitym rozmowom, nasz seks z mężem- w ostatnim roku mojego życia - byłnajlepszy w całym naszym małżeństwie.Mimo amputacji piersi, otworzyłam sięna niego. A On - patrzył na mnie tak, żeuwierzyłam, że jestem piękna.Zrozumiałam wreszcie, że „prawdziwamiłość to patrzenie sercem, a niereceptorami wzroku" - tak, jak Panmówił.Gdy byłam zdrowa, miałam naprawdęładny biust. Ale nie wierzyłam, żejestem piękna. Dopiero po amputacji- uwierzyłam. Dopiero w chorobie -zrozumiałam.Panie Doktorze - Pan ma jakąś tajemnąmoc. Zmienia Pan świat słowem. Ludzieczytają Pana długie posty, wbrewwszelkim algorytmom.Dlatego piszę do Pana - nie do ministra,nie do lekarza, nie do księdza. Do Pana- bo Pan rozumie cierpienie, ale go niemitologizuje.Był Pan współtwórcą filmu „O tymsię nie mówi" w reżyserii MarkaOsiecimskiego - filmu, który powinienbyć lekturą obowiązkową w każdejszkole medycznej. To nie był film. To byłkrzyk kobiet, którym odebrano prawowyboru.W jednej ze scen, doktor (a dziśjuż chyba profesor) Maciej Sochaopowiada o ostatnich dniach ks. prof.Józefa Tischnera. Kiedy Tischner niemógł już mówić, przekazał swoimbliskim na kartce jedno zdanie: „,...nieuszlachetnia..."To prawda.Ja, prawniczka, żona, matka,pacjentka potwierdzam: cierpienie nieuszlachetnia.To zdanie powinno być wyryte nadwejściem do każdego hospicjum,każdego sejmu, każdego kościoła ikażdej sali sądowej, gdzie decyduje się ożyciu innych ludzi.Bo ja już wiem. Wiem, co znaczyoddawać mocz przez cewnik. Byćkarmioną przez PEG. Mieć wyłonionąstomię. Wyć z bólu po cichu, w nocy,mimo pompy z morfiną.Wiem, co znaczy bać się nie śmierci- tylko tego, jak długo jeszcze potrwaumieranie.To nie duchowa podróż. To rozkład. Tobezradne czekanie w bólu na śmierć.Panie Doktorze - błagam Pana, nie jakopacjentka, ale jako człowiek – niech Panopublikuje ten list. Niech Pan wykrzyczyto, czego ja już nie zdążę powiedzieć:CZŁOWIEK MA PRAWO ODEJŚĆGODNIE, GDY MEDYCYNA IPSYCHOLOGIA SĄ BEZRADNE.Nie proszę o śmierć. Proszę o możliwośćwyboru.Bo teraz - to Wy, Narodzie - jesteściepanami mojego cierpienia. To Wypodejmujecie decyzję, czy mamzdychać, czy odejść.Ja w Polsce mogę popełnić samo***stwo- ale nie mam już siły. Nie wstanę, niesięgnę po tabletki, nie rzucę się z okna.W Polsce muszę zdychać.Ale wiem, że jeśli będzie trzeba - mójmąż... przyłoży mi poduszkę do ust, gdyjuż nie będę dawać rady. Tylko że onbędzie z tym żył. Z poczuciem, że mniezabił.-A ja chcę, żeby ktoś - jak w Holandii, jakw Belgii, jak w Kanadzie – usiadł przymnie, wziął za rękę i powiedział:,,Nie możemy już nic więcej zrobić.Szanuję Pani decyzję. Zaraz Panizaśnie."I teraz pytanie do Was - do tych, którzyto czytają:Gdybyś był na moim miejscu – choryterminalnie, połamany, w bólu, któryrozrywa duszę - czy chciałbyś miećprawo, by zakończyć to wszystko zanimstaniesz się tylko ciałem do przewijaniapampersa?A jeśli byłbyś na miejscu mojego lekarza- co byś powiedział?,,Nie, nie pozwolę Ci odejść, bo mojawiara mi na to nie pozwala"?Czy może:„Kim ja jestem, by Ci tego zabronić,kiedy zrobiłaś już wszystko, a medycynaskapitulowała wobec Twojegocierpienia?"I przypomnij sobie - swojemu psupozwoliłeś odejść bez bólu, bo niechciałeś, żeby się męczył.Z poważaniem,Eutanazja KowalskaKatowice dn 05.04.2025"10:06. 12 kwi 25 149K Wyświetlenia
Najlepsze memy tworzy samo życie –  ZERO
Zapamiętajcie to –
Czyli brak żeńskich bohaterek automatycznie dyskwalifikuje książkę? –  Dominika Długosz @domidlug....1h vDziecko czyta „Chłopców z placuBroni". Na 3 stronie powiedziała, że nierozumie ani słowa i teraz brniemyprzez to razem. Masakra. Nie, nieczytamy po węgiersku10277Anna-Maria Żukowska @A... ·43mPrzechodziłam to samo. To byłobezsensowne. Nudy, archaiczny język,niedzisiejsze problemy, dladziewczynki dodatkowo brak żeńskichbohaterek. Nemeczek to naprawdęjest odległa, odległa historia - o lataświetlne od Musicaly i Insta.
Kiedy pies widzi swojego właściciela, jego mózg zaczyna produkować oksytocynę – To tak samo jak nasz mózg, kiedy jesteśmy zakochani
I kto tu jest niemiły? –  Kiedyś miałam spine z pewną madką. Zobaczyła, żemoje dziecko bawi się autkiem i zaczęła się domagać,żeby mój syn podzielił się zabawką z jej dzieckiem.Odmówiłam. Wtedy zaczęła mnie pouczać, że trzebasię dzielić.Hm... Widziałam, że przyjechała pani białą Toyotą.– No tak, mąż mi kupił.- To może pożyczy da mi pani się przejechać?Podjadę załatwić sprawy i oddam.- Słucham? Przecież to mój samochód!- No właśnie. I tak samo czuje się moje dziecko. Dlaniego ta zabawka to coś ważnego, jego własność.Więc zamiast domagać się cudzych rzeczy, może poprostu kupi pani swojemu dziecku jego własneautko?Obraziła się i odeszła.
Amen –  Po co Panu ateizm?Po co panu katolicyzm?Bo to prawda.Więc to wyznajęMogę powiedzieć to samoNie może Pan.Dlaczego? Jakie ma Pandowody na to że katolicyzm toprawda a Nie ateizm?1. Bo gdy byłem w ciężkiejsytuacji, poprosiłem Boga opomoc. Pomógł.2. Gdy zrobiłem coś dobrego,zostałem nagrodzony.3. Gdy nagrzeszyłem, wywaliłomi wi-fi na cały tydzień. Tylkomnie w domu.
Śmiejemy się z chomika,a robimy to samo... –  ドヤしてそれか
0:13
Na mnie nie patrz, to nie ja! – Ciesz się, że nic mi się nie stało! To tak nagle SAMO spadło - tuż obok mnie!
Dziś zauważyłam, że mój kot zachowuje się tak samo jak każda dziewczyna, do której próbuję się zbliżyć –  (meows)Hello.Oh.Okay.

Patologia na rynku nieruchomości:

 –  Przemek Goldm...@PrzemekGoldmannObserwujGoldmann Research ujawnia: cenamieszkania zależy od twojegonastawieniaPrzez ostatnie dwa miesiące wysłaliśmy10 osób do biura znanego deweloperawe Wrocławiu, każda pytała o cenę tegosamego mieszkania (X7C, ok. 100 m²).Efekt? Rozbieżność ofert na poziomie2,6 tys. za m2!Oto uzyskane ceny:1. 17,5k2. 16,8k3. 17,2k4.15,9k5. 16,5k6. 15,4k7.16,0k8. 14,9k9. 15,2k10. 16,0kPołowa wysłanników to kobiety, połowamężczyźni. Połowa chwaliła inwestycjęi wykazywała chęć zakupu, połowa byłasceptyczna i mówiła wprost, że obawiasię korekty cen.Zgadnijcie, kto dostał lepsze oferty?Osoby, które podważały wartośćmieszkania i mówiły o możliwymspadku cen. Jeśli przyszedłeś wświetnym humorze z żoną i zachwalałeśinwestycję, mogłeś wyjść z biura zkredytem większym o 250 tys. zł za tosamo mieszkanie.My wydaliśmy na ten researchkilka tysięcy złotych. Ty możesz goudostępnić i sprawić, że mniej osóbzostanie „szczęśliwym młodymmałżeństwem", które przepłaciło.Firmę na D będę bojkotował i niekupie od nich nigdy nic bez wglądu dokosztorysu zbadanego przez biegłego...Ceny powinny być jawne.Obowiązkowo.@kpelczynska@ZandbergRAZEM@PolaMatysiak@jciesz@JanSpiewak@Domanski_Andrz@donaldtusk@RBrzoska#nieruchomości #spadekcen#asymetriainformacji #deweloperzy#płaćmniej #koniecgórki20:05 25 mar 25 235K Wyświetlenia
Równouprawnienie...A nie, to ja już tego nie chcę – Jak ja uwielbiam gotować i zajmować się domem Wezwanie do wojska i co teraz? ....Anonimowy członek grupy 1 godz.Czy jeśli pojadę na ćwiczenia to czy wojskofaktycznie zmusza do składania przysięgi? Mamkąt A. Nie chcę tego, przeraźliwie wręcz. Jestemmłoda lekarka, kobietą, dostałam wezwanie zinformacją że na ćwiczeniach mam złożyćprzysięgę. Nie chcę tego bardzo, boję się. Nie mogęspać po nocach, przeraża mnie wojsko, wolęzmienić zawód niż iść do wojska, żeby stać sięmięsem armatnim, w razie wojny chce mieć prawotak samo jak inne kobiety się ratować! Dodam, że wmojej pracy nie zajmuje się zaopatrywaniem ran,ani niczym co mogłoby pomóc na froncie. Jestemzałamana i przerażona.Komentarze: 31
Źródło: x.com
Jego firma, jego zasady, czy też Janusz biznesu? –  Pawel Adamski - 1.Właściciel firmy w Kompania Edu-Art, trener wykładowca: Cyberbezpieczeńst...22h->Nie zatrudniam matek z małymi dziećmi. I nie mam wyrzutów sumienia.Próbowałem. Naprawdę.Ale za każdym razem kończy się tak samo:- dziecko chore, muszę iść wcześniej™,- nie mogę na wyjazd służbowy, nie mam z kim zostawić dziecka",-„popracuję wieczorem (czytaj: nigdy)".Wiem, co zaraz się zacznie: „dyskryminacja!”, „brak empatii!”, „równouprawnienie!".Ale ja prowadzę firmę, nie świetlicę.Szanuję rodziców. Podziwiam. Ale nie każdy styl życia pasuje do każdego stylu pracy.I wiecie co? Od kiedy przestałem udawać, że to nie ma znaczenia, zespół działajak rakieta. A jakie Wy macie zdanie ???
 
Color format