Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1531 takich demotywatorów

poczekalnia
 –
 –
Nie myję okien i nie robię wielkiego sprzątania mieszkania – Bo sprzątanie mieszkania i mycie okien robię dla siebie, a nie dlatego, że "tak wypada", albo "co ludzie powiedzą", "taka tradycja" itd.W mieszkaniu mam względnie ogarnięte na bieżąco. Okna umyję, jak mi się będzie chciało, może w kwietniu.Takie nawiązanie do memów o myciu okien...
Źródło: grafika
 –  SASIADCEZARYWYSODEWICALEWICA & TRASEZIELONAGÓRAB.ADWELSZKOLAMIESZKANIELEWICAONLEWICA WZIELONAGÓRAKONEADVEAOWEADVEEWS SZKOLAMIESZKANIEMS SZPITALCLAUDIAKARVICKAIAS KI4JanuszJASIŃSKTik Tok@politykapl
 –  Bien à vendre!Appartement1 pièce • 5.3 m²PARIS 9ème arrondissement (75009)72 000 €Honoraires à la charge du vendeurCopropriété de 75 lots. dont 54 lots d'habitation.Charges annuelles: 136 €.M° POISSONNIEREIMMEUBLE PIERRE DE TAILLE LUMINEUSE DOUCHEWC SANIBROYEUROrpiCLASSE ÉNERGIEConsommation énergétique60 ALOGEMENT
poczekalnia
W kraju w którym młodzi ludzie pracujący od świtu do nocy o zwykłym mieszkaniu mogą tylko pomarzyć? – Na obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców 5 miliardów złotych się znalazło, a na podwyższenie kwoty wolnej od podatku już nie.
A tak jestem silna i niezależna,bo nie mam wyjścia –  ki
Bardzo dotkliwa kara –  #
 –
Ona wie, jak się w życiu ustawić –  Andżelika 2514 km od ciebieSzukam młodego chłopaka zmieszkaniem. Tylko poważnepropozycje. Samochód już mam zpoprzedniego związku.

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
Rodzice mojego męża przeprowadzili się razem z kotem do nowego mieszkania – Na początku futrzasty gówniak bał się każdego szelestu i plątał się cały czas pod nogami, dlatego zostałam mianowana kocim psychologiem i musiałam chodzić z tym grubasem na rękach, pokazując mu nowy dobytek, dopóki się nie uspokoił. Teraz za każdym razem, gdy idziemy do teściów w odwiedziny, kot wita mnie u progu, "rozmawia" ze mną i nie odstępuje mnie na krok, nawet jak idę do łazienki. Najwyraźniej opowiada mi o tym, jak się tutaj zadomowił Na początku futrzasty gówniak bał się każdego szelestu i plątał się cały czas pod nogami, dlatego zostałam mianowana kocim psychologiem i musiałam chodzić z tym grubasem na rękach, pokazując mu nowy dobytek, dopóki się nie uspokoił. Teraz za każdym razem, gdy idziemy do teściów w odwiedziny, kot wita mnie u progu, "rozmawia" ze mną i nie odstępuje mnie na krok, nawet jak idę do łazienki. Najwyraźniej opowiada mi o tym, jak się tutaj zadomowił
Szybka kalkulacja i jedyne słuszne rozwiązanie problemu –  Podsłyszałem rozmowę moich rodziców natemat mojego wujka, który ciągle wszystkimwisi kasę i śmiechłemTata: mój kuzyn poprosił mnie o to, żebympożyczył mu pieniądze na pierwszą ratę kredytuna mieszkanieMama: ale wiesz, że on ci nie odda tychpieniędzy?Tata: No nie odda...Mama: czyli tak: jeśli nie pożyczysz mupieniędzy, to on się obrazi i przestanie z tobąrozmawiać. A jeśli mu pożyczysz - to zaczniecię unikać, żeby nie oddawać ci tych pieniędzyi przestanie z tobą rozmawiać.Podsumowując, jeśli nie ma żadnej różnicy - tochyba lepiej zostać z pieniędzmi, co?
 –  Oddaj mi 10 tys. zł I znikam ztwojego zyciaZnikniesz jak cię zablokujeZ ciekawości. Za co 10 kafliUrządziła ci misszkanie,chodziliśmy po ikei, to były mojepomysły na aranżacje wnetrzTo własność intelektualnaPoczytaj sobie prawoBo spotkamy się w sadzieSpoko. Wystaw mi fakture zata "usługę" a ja z nią pojadę dous I ZUS że masz działalnośćgospodarczą i nie płacisz składek IpodatkówJesteś zwykłym gnojem!
 –  tinder0ⒸW pobliżuMieszkanie 2566 Jeśli spodobało Ci się mieszkanie i byłabyśzainteresowana wynajmem go w zamian za czteryspotkania w miesiącu to daj lajka. Możemy się dogadać.Mieszkanie znajduje się we Wrocławiu30.0099+
W pogoni za własnym m... – Drodzy internauci, chcę się z Wami podzielić przyjemnym wydarzeniem w moim życiu. Po wielu latach spędzonych w domu dziecka, wcześniej w rodzinie z problemami, a później w wynajmowanych mieszkaniach na polskim, czasami dość patologicznym rynku najmu, gdzie wynajmujący tylko patrzą, aby pod byle pretekstem podnieść czynsz lub nie zwrócić najemcy kaucji, w końcu się od tego uwolniłem i dorobiłem własnego m. Już nikt nie powie mi - idź stąd, wyprowadź się, nie jestem zdany na czyjąś łaskę...To bardzo miłe uczucie, czego Wam wszystkim życzę :)
 – „Dziękujemy za wszystkie Wasze wpłaty. Niestety, Tata przegrał walkę o życie, pozostawiając córki, rodzinę oraz koty w głębokim smutku. Zebrana kwota pozwoli nam uprzątnąć i odbudować mieszkanie po pożarze. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za każdą okazaną pomoc. Dziękujemy Fot. Zrzutka.pl
Może się przydać, gdy wreszcie zakupimy wymarzony mikro-apartament 14 m2... –  PAINT EFFECTEXPANDSTRETCHDETACHTALLERSHORTENLOWERENLARGEWIDERTIGHTENSTRETCH& LOWERCOMPACTHIGHER
Pan Władek wrócił do płonącego mieszkania, żeby uratować swoje dwa koty. Teraz walczy o życie w szpitalu – Zwierzęta przeżyły. Jeden jest w dobrym stanie, drugi z lekkim zapaleniem płuc i poparzonymi łapkami. Niestety 60-letni mężczyzna trafił w stanie krytycznym do szpitala. Doznał poważnych poparzeń. Córka 60-letniego pana Władysława postanowiła nagłośnić sprawę i założyła zbiórkę, by pomóc wyremontować mu mieszkanie, w którym mieszkał i przywrócić nadzieję.AKTUALIZACJA: niestety Pan Władek 7 marca zmarł w szpitalu. O jego śmierci poinformowała pogrążona w smutku rodzina Uratował koty z pożaru, sam walczy ożycieWK Weronika Kulk-Kalińska522ObverwalyKREUZTY
 –