Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 68 takich demotywatorów

Jestem prostym człowiekiem – Jak rzeczy mi się zużywają, chcę je zastąpić takimi samymi. Niestety wszystkie korporacje uważają,że to ku*wa nielegalne
Krąg życia – Plastik miał ocalić lasy, teraz papier ma ocalić oceany ja, kiedymyślałem,że recykling uratujeświatja po tym, jak dowiedziałem się,że korporacje produkujące tworzywasztuczne wymyśliły recyklingplastiku, aby przerzucićodpowiedzialność na konsumenta, chociażwiedziały, że recykling plastikujest niewykonalny pod względemchemicznym i finansowym, a terazmam plastik w mózgu, płucach ijądrach

Terlikowski po raz kolejny z rozsądkiem:

 –  Tomasz Terlikowski2 dni. >:Halloween mnie nie martwi. Pop-kulturowe,przeniknięte do bólu komercją zabawy bywajązagrożeniem, co najwyżej dla poczucia estetyki.Jeśli coś mnie martwi to wylew magicznego,irracjonalnego myślenia u skądinąd inteligentnych,wierzących katolików. I histeria, która wybucha coroku w związku z tymi zabawami.Dlaczego? Zacznijmy od faktów, bo one sąkluczowe. Halloween jest jedną z anglosaskichzabaw (zostawiam na boku jej pochodzenie, bo sąduchowni, którzy wskazują, że są onechrześcijańskie), która wpadła w tryby komercji istała się globalnym sposobem zarabiania pieniędzyprzez korporacje. Z szatanem, demonami ma tomniej więcej tyle wspólnego, ile globalne BożeNarodzenie sprowadzone do choinki, bombek ibrodatego dziadka z reklam Coca-Coli ma zchrześcijaństwem. Japończyk - wyznawcaszintoizmu czy buddyzmu stawiający choinkę czyidący do sklepu, by odebrać prezent od SantaClausa, nie staje się przez to chrześcijaninem. I nieoddaje czci Jezusowi. I tak samo chrześcijaninbiegający w przebraniu, żeby zapytać o cukierki niestaje się poganinem czy satanistą. On się po prostubawi w czasie globalnego święta komercji.Jakby tego było mało, nawet jeśli niektórzy zewspółczesnych satanistów wzięli sobie to świętoza swoje, to jego pochodzenie jest - z jednej stronyzwiązane z kultami celtyckimi (nieszczególnie tobyło istotne tam święto, ale było), a z drugiej zpewnymi zwyczajami chrześcijańskimi.Neopogańscy rekonstruktorzy, którzy na początkuXX wieku (i pod koniec XIX) szukali korzeni (a wzasadzie często je konstruowali w oparciu oszczątkową liczbę materiałów) wzięli teanglosaskie zwyczaje i wtórnie je zrepoganizowali,potem przejęły to rozmaite kulty wiedźmińskie isatanistyczne. Tyle, że one wcale nie mają do tejzabawy, zwyczaju większych praw niż celtyccychrześcijanie, którzy świętowali Wigilię WszystkichŚwiętych.Celtyckie, pogańskie korzenie tej zabawy/uroczystości/święta też nie dowodzą satanizmu, boto po prostu były religie pierwotne, o którychKościół naucza, że zawierały swoje ziarna prawdy,które zawierały pierwiastki prawdy, piękna i dobraprowadzące ludzi do Boga. Kościół zaś nigdy niemiał problemów z przejmowanie elementówtradycyjnych kultów i wprowadzania ich do swoichzwyczajów. Gdyby chcieć wyczyścićchrześcijańską pobożność z nich trzeba bywyrzucić jajka wielkanocne. I uznać, że są onestraszliwym pogańskim kultem, przez któreniewinne chrześcijańskie dzieci są odciągane odprawdziwej wiary.Ale jest w tej histerii związanej z Halloween jeszczejeden element, który jest niepokojący. To obrazwiary i Boga. Bóg jest tu jakoś dziwnie słaby.Zabawa dzieciaków jeden dzień w roku może muodebrać jego dzieci, Jego krzyż, Jego miłość sąsłabsze od pop-kulturowej zabawy. Ojciecprzegrywa z przebierankami. Stworzenie, astworzeniem jest szatan, przy pomocy zabawy,odbiera Mu jego umiłowane dzieci. No bez jaj.Naprawdę wierzymy jako chrześcijanie w takiegoBoga? Naprawdę wierzymy, że dzieciak biegając ikrzycząc,,cukierek albo psikus" oddaje sięszatanowi? To przecież magiczne myślenie wformie czystej...2,7 tys.683 komentarzeLubię to!SkomentujKopiujUdostępnij

Myślałem, że gotowe kieliszki z wódką to szczyt rozpijania narodu, ale jednak upaść niżej też się da

Myślałem, że gotowe kieliszki z wódką to szczyt rozpijania narodu, ale jednak upaść niżej też się da –  PigOut5 godz....☑Nowy trend -> wódeczka w formie wyciskanegoDanonka. Dla kogo to?Dla rodziców, którzy chodzą z dziećmi na spacerkii drugie śniadania wypadają im w parku.Bombelek dostaje wyciskany mus, rodzicwyciskaną wódeczkę i wspólny posiłek zaliczony.Kulturka jest? Jest!Dla ludzi z korpo. Teraz te wszystkie korporacjepchają się do tych przeszklonych drapaczy chmuri jak człowiek chce wyjść na grzydla gorzałki, tomu pół godziny schodzi, wszak trzeba przedostaćsię przez bramki, wyczekać na windę, wyjść zaróg ulicy, co by od frontu nikt nie przyciął. Kto mana to czas? A tu dostajemy wódzitsu w subtelnymopakowaniu, które nie krzyczy z daleka "niebieskakarta here", więc można sobie normalnie w korpojadalni dziabnąć i żodyn się nie skapnie, żekrzywa akcja schodzi.Dla podróżników. Przez bramkę w samolocieszkła nie przeniesiesz, a takiego wyciskanegodanonka kto wie, wszak 100 ml teoretyczniewnieść można.Dla kinomanów. Bóg po to stworzył długie rękawy,żebyśmy nie musieli kupować rzeczy wmultipleksowym barze, tylko elegancko sobieprzemycili własny prowiant. Dzięki innowacyjnejformie zapakowania wódeczki w danonkowyworeczek, przemyt do kina będzie jeszczełatwiejszy i jeszcze więcej wniesiemy na jedenstrzał. Czyli profit.Dla sportowców. Wyobraź sobie, że jedziesz wTour de Pologne i kamery telewizyjne robią naciebie zbliżenie akurat, jak bierzesz grzydylagorzałki. Przecież to byłby przypał na pół Polski izaraz Ryszard Cebula z ekipą Uwagi zjawiłby się uCiebie pod klatką i pytał sąsaidów, jak to jestmieszkać obok takiego patusa? A tak bierzeszłyczek z woreczka i nawet, jak cię kamery przytną,to komentatorzy powiedzą -> Oho chłop chyba sięzmęczył, bo wspomaga się żelem energetycznym.Na maratonach działa to równie spoko.Dla zawodowych kierowców. Zdecydowaniełatwiej popijać w trakcie jazdy z takiegoopakowania niż z butelki. Poza tym, jak kilkatakich ci się nazbiera pod fotelem, to luz, bo niedźwięczą podczas hamowania.Trzeba przyznać, że producent tego wynalazkuwprowadził nie w kij dmuchał innowację.Gejmczendżer dla wszystkich wysokofunkcjonujących alkoholików. Dzięki danokowemuopakowaniu prawdopodobnie uda im się jeszczedłużej oszukiwać siebie i otoczenie, że wszystkojest git. Pewniaczek po Effie Awards i LaurKonsumenta 2024.MONKEYMONKEYONKEYKEYMONKEYVØODKA60% obj.198MONKEYВИКЕНCYTRYN OVKAONKEYNKEY09PIGWOOVKA100MONK
Źródło: www.facebook.com
Siła argumentu,nie argument siły... –  arcspectre 17 2hRaz komuś udało się przeprogramowaćpłaskoziemca tłumacząc mu że gdybyistniała krawędź Ziemi byłaby atrakcjąturystyczną dojoną przez korporacje jakwielki disneyland. Koleś wierzył bardziejw chciwość korporacji niż w tepłaskoziemskie pierdoły.Reply
Inflacja boli, ale greedflacja to już całkiem przegięcie –  JEŻELI KORPORACJE MAJĄNAJWIĘKSZE ZYSKI PODCZASKRYZYSU TO NIE BĘDĄ ICH UNIKAĆ.NARKA, WIDZIMY SIĘ NANASTĘPNYM KRYZYSIE PALIWOWYM.imgflip.com
A razem z nimi politycy z Węgier i Słowacji – Przyjechali rozmawiać o poddaniu się Ukra... przepraszam - o pokoju. Jak to pięknie napisał Roman Fritz na facebooku:"Wszystkim nam przyświeca wspólny cel: POKÓJ.Za mało dyplomacji, za dużo działań mających na celu eskalację konfliktu, natomiast każdy nowy dzień konfliktu to następne ofiary. Powiedzmy sobie jasno, że na tym wszystkim żerują oligarchowie i poszczególne korporacje!" Anna Mierzyńska@Anna_MierzynskaTymczasem dziś w polskim Sejmie.Dobrze widzicie. Poseł niemieckiej AfD Steffen Kotré. Ten sam, któryudzielał wywiadu kremlowskiemu propagandziście Sołowjowowi już wczasie wojny z UKR. Jest za kupowaniem rosyjskiego gazu.Obok Braun i Fritz.Fot. FB Fritza14-06z•6:33 PM 14 cze 2024 71,9 tys. Wyświetlenia2721760551 tys. 💡 WIĘCEJ
Źródło: x.com www.facebook.com
 –  arcspectre 17 2hRaz komuś udało się przeprogramowaćpłaskoziemca tłumacząc mu że gdybyistniała krawędź Ziemi byłaby atrakcjąturystyczną dojoną przez korporacje jakwielki disneyland. Koleś wierzył bardziejw chciwość korporacji niż w tepłaskoziemskie pierdoły.Reply
Wyobraźcie sobie drukarkę która działa. Taką że drukuje za każdym razem jak powinna bez żadnych problemów. Korporacje, możecie sobie wziąć mój pomysł za darmo, moja strata –
A wam jakie reklamywyświetlają się najczęściej? –  Jesteśmy szpiegowani na każdy kroku.Wielkie korporacje śledzą każdy nasz ruch winternecie, by skutecznie "zaatakować" nasreklamą. To nie przypadek, że Karynie pojawiasię reklama Avonu, a Sebie - Żubra.Mi natomiast od jakiegoś czasu pokazują się 3reklamy:- pierścionków zaręczynowych- protez kończyn-kuszNie wiem, co Google o mnie wiedzą, ale jaksię już dowiem, to pewnie pokażą mnie w"Wiadomościach"

Największe błędy popełnione przez wielkie korporacje Popełnianie błędów jest rzeczą ludzką, ale błędy korporacyjne to wielomilionowe straty (11 obrazków)

Nasze pierwsze zderzenie z brutalną rzeczywistością następuje wtedy, kiedy dowiadujemy się, że Mikołaj nie istnieje A z jakimi brutalnymi prawdami musimy się zmierzyć jako dorośli? (17 obrazków)

21-latek studiuje na Uniwersytecie Harvarda w USA i jednocześnieratuje ludzi w Afryce – Drugoroczny student prestiżowego Harvard University w USA, nie jest typowym studentem. Stworzył firmę, która wykorzystując drony, dostarcza leki, adrenalinę, tkanki, a nawet mleko dla niemowląt do najbardziej niedostępnych miejsc na świecie. W tym celu zaprojektował zaawansowany system zarządzania dronami, który optymalizuje to, co jeszcze niedawno największe korporacje świata uważały za niemożliwe do osiągnięciaKryca jest z pewnością dumnym przedstawicielem młodego pokolenia i Polski 21-letni Polak z Harvarduratuje życia w AfryceDrugoroczny student prestiżowego Harvard University w USA, nie jest typowym studentem. Stworzył firmę, która wykorzystując drony, dostarcza leki, adrenalinę, tkanki, a nawet mleko dla niemowląt do najbardziej niedostępnych miejsc na świecie. W tym celu zaprojektował zaawansowany system zarządzania dronami, który optymalizuje to, co jeszcze niedawno największe korporacje świata uważały za niemożliwe do osiągnięcia
Co poszło nie tak? – Korporacje zamieniły szklaną butelkę wielorazowego użytku na plastikową jednorazowego użytku, żebym segregował śmieci i płacił więcej za ich wywóz, aby ratować planetę...
Źródło: brak
 –  Polski Instytut Ekonomiczny:Na danychPoleki PolakówFacebooki Googlezarabiają 6 mld złrocznie.Razem obie te firmy w 2020 roku wpłaciłydo polskiego budżetu 24 mln zł podatkudochodowego.To cztery promile tej kwoty.Dymek.substack.com
Katowice, Śląsk... jest potrzebna pomoc! – Między supersamem, a superjednostką jest podstarzały warzywniak, prowadzony przez przemiłe, starsze małżeństwo! Sklep lada chwila upadnie, ponieważ przez cały dzień odwiedza go jeden, góra kilku klientów. To miejsce to coś więcej… to historia dawnych Katowic i najpiękniejsze wspomnienia państwa, który wkładają w to miejsce każdy skrawek swojego serca!W sklepie możecie kupić świeże owoce - piękne jabłka, czosnek, buraki i inne warzywa. Wszystko niebywałe świeże, wybierane z największą starannością!Błagam Was, wpadnijcie, zostawcie kilka groszy - to zdecydowanie lepszy wybór niż zakupy w zagranicznych supermarketach.Jesteśmy ostatnią nadzieją dla tego miejsca i tych ludzi. Pokażmy, że młode pokolenie potrafi wspierać swoich i polski biznes, który jest zasuszony i niszczony przed duże korporacje.Dla Was to tylko kilka złoty, a dla tych ludzi to ostatnia nadzieja na to żeby żyć godnie!Jeśli nie jesteście z rejony to chociaż udostępnijcie dalej, gdziekolwiek… niech wieść o tym miejscu się jak najszybciej rozniesie
 –  W marcu 2020 roku pisałem, że rząd planuje wprowadzenie podatku katastralnego, który będzie obowiązywał od drugiego mieszkania i będzie sprzedawany ludowi jako lek na zbyt wysokie ceny nieruchomości (link w komentarzu). Rząd jak zwykle się wypierał, że żadnych, ale to żadnych takich pomysłów nie ma, a w komentarzach spotykałem się z zarzutem, że niepotrzebnie panikuję, bo nikt tego nie potwierdza.Dzisiaj rząd wreszcie kataster potwierdził, a w gratisie dołożył nowy pomysł, na specjalny podatek od pustostanów. Jeżeli dołożymy do tego zawarty w Nowym Ładzie zakaz amortyzacji mieszkań, mamy trójpak PiS przeciwko właścicielom mieszkań.Powie ktoś, że to bat na wielkie firmy inwestujące w mieszkania. Tak? To czemu podatek ma być od drugiego, a nie od setnego mieszkania? Bo celem nie są korporacje, celem jest klasa średnia. Ludzie którzy oszczędzili cokolwiek, kupili mieszkanie, jako zabezpieczenie na emeryturę lub na przyszłość dla dzieci. W PiS po prostu nienawidzą tych, którzy coś mają. Własność prywatna ich drażni. Jeżeli ktoś nic nie ma, mało zarabia i zależy od transferów socjalnych, to należy go na wszelkie sposoby dopieścić, byle tylko nie przyszło mu do głowy wziąć się za siebie. Ale jak ktoś stara się być niezależny od państwa, radzi sobie sam i jeszcze zostają mu nadwyżki, to jest wrogiem ludu, cwaniakiem i osobnikiem wysoce podejrzanym, którego trzeba rozkułaczyć.Bo cel jest cały czas ten sam. Masz nie mieć niczego i masz myśleć, że jesteś szczęśliwy. A póki coś masz, to oni już się postarają, żebyś zbyt szczęśliwy nie był.
Źródło: www.facebook.com
Marilyn Monroe - „Najseksowniejsza i najbardziej elegancka ikona dawnego świata” – Miała odstający brzuch, cellulit na udach, rozstępy i naturalne piersi, które nie były idealnie jędrne i duże. Te wszystkie dzisiejsze niedoskonałości, kiedyś były całkowicie akceptowane, normalne, kobiece i atrakcyjne! Gdyby dzisiejsze korporacje i media nie narzuciły, podyktowały ludziom nowych, nieosiągalnych kanonów piękna, ich rynki by nie zarabiały miliardów, a kobiety nie miałyby kompleksów związanych z sylwetką i niedoskonałościami (i nie potrzebowały by ich produktów i usług).

Genialna riposta reportera CNBC z Nowej Zelandii do dorosłych, których irytują dzieciaki demonstrujące w obronie klimatu

Genialna riposta reportera CNBC z Nowej Zelandii do dorosłych, których irytują dzieciaki demonstrujące w obronie klimatu – Jesteście pierwszym pokoleniem, które odczuwa konsekwencje zmian klimatu na własnej skórze.Żyjecie od lat w dobrobycie, o którym nie marzyli nawet wasi rodzice. Każdy z was ma swój samochód, zabieracie rodziny na wakacje do krajów, które wasi rodzice znali tylko z książek Tony Halika, nikogo nie dziwi, że robicie to co  roku, nie jaki ci bogaci szczęściarze sprzed 50 lat, którzy latali raz na całe życie. W waszym domu jest zimą ciepło, choć nie musicie rąbać drewna. Wasze domy pachną świeżą farbą po remoncie, łazienki są zrobione zgodnie z najnowszymi trendami. Weekendy spędzacie z rodziną zamiast w pracy. Jesteście największymi konsumentami dóbr w całej dotychczasowej historii świata. Zapewniacie swoim dzieciom taki dobrobyt jaki był nie do pomyślenia nawet 30 lat temu. I zarzucacie swoim dzieciakom, że są "modne", że są zupełnie inne niż wy byliście wtedy, w tych siermiężnych czasach, które z jakiegoś powodu kojarzą się wam z rajem na ziemi.Waszą wściekłość na to, że dzieciaki ostrzegają przed zmianami klimatycznymi, o których naukowcy mówią od lat, a które wy ignorowaliście, wyładowujecie gorzko w internecie, tym samym miejscu, w którym dzieciaki dowiedziały się o kryzysie klimatycznym.Zanim więc zabronicie protestować swoim dzieciom, zapewnijcie im doświadczenie biednego życia waszego dzieciństwa, zabierzcie im telefony, odetnijcie się od internetu i zacznijcie prenumerować papierowe gazety.Każcie się dzieciakom zamknąć, tak jak wam kazali rodzice, kiedy mieliście naście lat i mieliście racje, a im to nie pasowało. Oskarżacie dzieci, że są manipulowane przez korporacje, podczas kiedy nie zauważacie jak bardzo sami daliście się nabrać na narrację strachu, którą sączą wam tłuste korporacje zarabiające miliardy na paliwach kopalnych. Zapomnieliście już jak wasi chorujący na raka płuc ojcowie oszukiwani przez producentów tytoniu bronili przez kilkadziesiąt lat "wolności" do palenia, "wolności" do reklamowania palenia wszędzie. Zapomnieliście już, jak prawie wyszliście na ulice, kiedy wprowadzono zakaz palenia w barach i restauracjach? Dzisiaj to najzwyklejsza rzecz pod słońcem, która uratowała miliony istnień na całym świecie. Wielu ojców, może twojego.Wydaje się wam, że wytykając roszczeniowość dzieciakom macie szlachetny cel, że chronicie dziedzictwo pokoleń, ale tak naprawdę jesteście krótkowzroczni i zapatrzeni w swoją moralną i intelektualną wyższość, cały czas manipulowani przez korporacje paliwowe, które wam mówią, że "oni" chcą wam zabrać wszystko, co przez całe życie wypracowaliście ciężką harówą swoją i poprzednich pokoleń. Manipulują wami korporacje, które podpowiadają że jesteście rozsądniejsi i wiecie więcej niż młodzi, jednocześnie podsuwając wam opłaconych publicystów i pseudonaukowców podważających naukowe fakty, których bierzecie za dobrą monetę i "swoich ludzi".Obudźcie się, zacznijcie uczyć się odróżniać brednie od faktów o klimacie, może zdążycie, zanim wasze wnuki, którym zostawicie zgliszcza wspaniałego świata, nie oskarżą was, że "siedzieliście zadowoleni ze swojej przenikliwości, nie robiąc nic, a naszym rodzicom zakazywaliście nawet protestować"!
W USA coraz więcej firm testuje czterodniowy tydzień pracy, bo wypoczęci ludzie lepiej pracują – Jak donosi Business Insider, kolejne firmy w Stanach Zjednoczonych chcą testować czterodniowy tydzień pracy. Tym sposobem korporacje chcą walczyć z masowym wypaleniem zawodowym, ale i wspomóc pracowników, którzy skarżą się, że pandemia wpłynęła na ich zdrowie psychiczne i wywołała większy stres. Istnieje również przekonanie, że bardziej wypoczęci pracownicy będą efektywniejsi
Źródło: www.donald.pl

 
Color format