Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Nieprawidłowa metoda dostępu.

Szukaj



Znalazłem ponad 1861 takich demotywatorów

 –  Diagnoza wiadomości i umiejętności w trzeciej klasie szkoły podstawowej4. Z kim może bawić się Adaś? Zaznacz zdanie, z którym się zgadzasz.2910AdaśElizaTomBasiaAdaś może bawić się tylko z Basią, bo mają ten sam kolor skóry.☑Adaś może bawić się z tymi wszystkimi dziećmi.f
A ty kim chcesz zostać? –  Orange Karolina►Anonimowe 81% 09:06wyznania i pytania Matek17 min Facebook for AndroidChciałabym zostać surykatką. Czy ktoś wie ile za topłaco i jak to wyglonda??? A morze kturaś z waschciałaby wynajoć surykatkę???DO 3672 komentarzy
 –
Najbogatsza para w Indiach wydała na ceremonię przedślubną ponad pół miliarda dolarów. W uroczystościach wzięli udział m.in Justin Bieber, Rihanna, David Guetta, czy Katy Perry – Wczoraj rozpoczęła się główna ceremonia. Przedstawiciel firmy organizującej ślub zdradził w wywiadzie dla BBC, że koszt uroczystości wyniósł około 156 mln dolarów. Na huczne wesele zostały zaproszone takie gwiazdy jak Kim Kardashian, Khloé Kardashian, Nick Jonas. Na uroczystość zaproszony zostali także byli premierzy Wielkiej Brytanii Boris Johnson i Tony Blair. Zaproszenie otrzymała także Hillary Clinton czy Ivanka Trump 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.bbc.co.uk

Kilkanaście zdjęć znanych osób i ich sobowtórów Ciężko odróżnić kto jest kim (12 obrazków)

Jakby jeszcze było tam za mało plastiku... –
 –  IŁAWAKamil08-12-2017Pijany wszedł do sklepu i ukradłZródło: KPP ławaPOLImanekina. Tłumaczył, że nie ma z kim pić
 –  KIMJESTEŚCIE?JAKIEGOKRAJU?0KANDYDATAMINA PREZYDENTAUSA!ILE MACIELAT?078!0D DBDKANDYDATAMINA PREZYDENTAandyzejvysuje.pl
"Mój ojciec był uzależniony od mety przez całe moje życie. Dorastając, zawsze czułem, że to ograniczy mniew tym, co będę chciał ze sobą zrobić.Niedawno zostałem przyjęty do mojej najlepszej szkoły medycznej" –  UAMS

Wpis młodej Francuzki, która wyjaśnia, co wpłynęło na jej decyzje wyborcze

 – "Mam 26 lat, jestem blondynką, o jasnych oczach i zawsze mieszkałam w 6. dzielnicy Lyonu, uważanej za najbardziej elegancką dzielnicę Lyonu, a moje codzienne życie stało się nie do zniesienia. Piszę to, ponieważ dziesięć lat temu mogłam wychodzić z przyjaciółmi wieczorem, o każdej porze, bez przeszkadzania, obrażania, śledzenia i dźgania.Wspominam o pchnięciu nożem, ponieważ trzy lata temu do mojego chłopaka i dwóch przyjaciół w drodze do domu podeszła grupa mężczyzn. Otoczyli ich i ukradli jeden z telefonów komórkowych. Próbowali walczyć, a mój chłopak, mimo że był silnym zawodnikiem rugby, został dźgnięty nożem w ramię, chroniąc szyję, która była celem. Ktoś próbował poderżnąć mu gardło.Jeśli chodzi o mnie, mężczyźni regularnie mnie śledzą, obrażają, bo nie odmawiam odpowiedzi lub dlatego, że mówię, że mam chłopaka. Któregoś dnia ktoś mnie opluł. Coraz częściej gwiżdżą na mnie jak na psa lub „ksksks”, jakbym był kotem. W ciągu ostatniego roku tego typu zdarzenia przydarzyły mi się może trzydzieści razy.Sześć miesięcy temu adoptowaliśmy szczeniaka. Pewnego wieczoru o 21:00 mój chłopak wyszedł z nim na spacer, a trzech mężczyzn próbowało ukraść szczeniaka. Od tego czasu wychodzimy tylko wieczorem we dwoje i zawsze noszę w torebce gaz pieprzowy.W naszym sąsiedztwie, właściwie w naszym bloku, znajdują się trzy punkty handlu narkotykami, które działają non stop. Dzień i noc. Ze wszystkim, co się z tym wiąże: stróżami wałęsającymi się przed naszym domem, kręcącymi się, krzyczącymi, naćpanymi i przeszkadzającymi ludziom, zwłaszcza kobietom.Każde z działań, o których wspomniałam (a są one tylko częścią tego, przez co przeszliśmy) jest faktem, że dokonują tego mężczyźni pochodzenia Afryki Subsaharyjskiej lub Afryki Północnej. Biały człowiek nigdy nie zachował się wobec mnie w taki sposób.Czy rasistowskie jest wytykanie, czym stało się moje codzienne życie jako kobiety z powodu imigracji? Czy moja rzeczywistość, moje codzienne życie są rasistowskie? Czy nie mam takiego samego prawa, jak każda inna osoba, do nagłaśniania traumatycznych aktów przemocy tylko dlatego, że dopuszczają się ich cudzoziemcy lub imigranci?Żeby było jasne, nie mówię o mężczyznach w ogóle, ale w szczególności o mężczyznach, czasami nieletnich, pochodzących ze środowisk imigracyjnych.Teraz, przez około cztery lata, sposób, w jaki żyję, musiał się zmienić, aby żyć w ciągłej niepewności. Teraz żyję z gazem pieprzowym przed drzwiami wejściowymi, paralizatorem i fałszywym pistoletem po próbie włamania. Do naszych drzwi zamontowaliśmy dodatkowy zamek. W naszym mieszkaniu mamy kamerę bezpieczeństwa. W torebce noszę drugi gaz pieprzowy i kastety na breloczku do kluczy. Nigdy nie wchodzę do budynku bez sprawdzenia obu stron ulicy, na wypadek, gdyby jakiś mężczyzna mnie śledził. Nigdy nie nawiązuję kontaktu wzrokowego z wiesz kim. Ciągle przechodzę przez ulicę. Nie wychodzę już sama z domu po 21:00. Z wiadomych powodów nie korzystam już z komunikacji miejskiej. Boję się, kiedy jestem sama w domu. Boję się, kiedy jestem na zewnątrz. Teraz zawsze się boję.Nie chcę takiej przyszłości dla moich dzieci, których na szczęście jeszcze nie ma. Nie rozumiem ludzi, którzy nie widzą, że Francja zamienia się w kolebkę niepewności z powodu imigrantów. Niepewność dla kobiet, ale także dla mężczyznDlatego w trosce o przyszłość swoją i swoich dzieci lub przyszłych dzieci: oddajcie właściwy głos" Lili RJ'ai 26 ans, française, blonde aux yeux clairs, j'ai toujours habité à Lyon 6eme, le quartier dit le plusbourgeois de Lyon et mon quotidien est de plus en plus insupportable dans cette ville. Je vous dis ça car il ya de ça dix ans, je pouvais sortir avec mes amis le soir, jusqu'à n'importe quelle heure, sans me faireemmerder, insulter, suivre ou prendre un coup de couteau.Je précise le coup de couteau, car il y a trois ans, mon copain, avec deux de ses amis, en rentrant chez eux,se font alpaguer par une bande d'hommes, encercler et voler le portable de l'un des trois. Ils se défendent,et mon copain qui malgré son physique de rugbyman se prend un coup de couteau, dans le bras, pour seprotéger le cou, qui était visé. On a essayé de l'égorger.Moi, de mon côté, très régulièrement, je me fais suivre, je me fais insulter car je ne réponds pas ou car j'ai lemalheur de répondre que j'ai un copain. Un jour, on m'a craché dessus. De plus en plus, on me siffle commeon siffle les chiens ou on me smack de loin comme on ferait pour appeler un chat. Des actions comme ça, ilm'en est arrivé peut-être une trentaine depuis un an.Il y a six mois, nous avons adopté un bébé chien. Un soir, mon copain le sort à 21h, et trois jeunes tentent dele lui voler. Depuis, nous ne le sortons qu'à deux le soir, avec toujours un spray au poivre dans mon sac.Autour de chez nous, rien que sur notre pâté de maison, trois plaques de deal, tournent sans arrêt. Le jour,comme la nuit. Avec ce que ça incombe : des hommes en bas de chez nous qui guettent, qui traînent, quicrient, qui sont drogués et alpaguent les gens, notamment les femmes.Toutes ces actions (ce n'est qu'une partie de ce que nous vivons ce que j'ai décrit précédemment) sont lefait d'hommes immigrés ou issus de l'immigration africaine ou maghrébine. Jamais un homme blanc ne s'estcomporté avec moi comme eux.Est-ce raciste que de dénoncer ce qu'est devenu mon quotidien, à cause de l'immigration pour une femme ?Est-ce que ma réalité, mon quotidien est raciste ? Ne suis-je pas autant légitime que n'importe qui d'autreque de dénoncer toutes ces violences subies et traumatisantes sous prétexte qu'elles sont le fait d'hommesétrangers ou issus de l'immigration ?Je précise que je ne parle pas des hommes en général, mais bien des hommes et parfois mineurs, immigrésou issus de l'immigration.Maintenant, et ce depuis maintenant, environ quatre ans, mon fonctionnement de vie, que ce soit chez moiou dehors a changé et s'est adapté à cette insécurité.Désormais, je vis avec un spray au poivre dans mon entrée, un taser, et un faux pistolet suite à une tentativede cambriolage. Nous avons fait rajouter une double serrure à notre porte d'entrée. Une caméra desurveillance dans notre appartement. Dans mon sac à main, j'ai une seconde bombe au poivre et un poingaméricain accroché à mes clés. Je ne rentre jamais dans un immeuble sans checker les deux côtés de marue, au cas où un homme me suivrait. Je refuse le contact visuel avec vous savez qui. Je change de trottoirtout le temps. Je ne sors plus seule de chez moi après 21 heures ou je me fais systématiquementraccompagner. Je ne prends plus les transports pour toutes les raisons que vous imaginez. Je refuse demettre les pieds dans certains quartiers de Lyon. J'ai peur quand je suis seule chez moi. J'ai peur quand jesuis dehors. J'ai peur tout le temps maintenant.Je ne veux pas de ce futur pour mes enfants qui heureusement ne sont pas encore là, et ne comprends pasceux qui ne voient pas que la France devient le berceau de l'insécurité à cause des hommes immigrés. Pourles femmes, mais pour les hommes aussi.Alors pour votre futur et celui de vos enfants ou futurs enfants: votez bien.
 –  GRAL5_25Kim Sung Hwan So Cute
0:12
Oczywiście to cosplay –  путінхуйло1 агеm
 –  =Page SixWe're also told that the cop who pulledTimberlake over "was so young that he didn'teven know" who the 10-time Grammy winnerwas."He didn't recognize him or his name," ourinsider says.A second source adds, "Justin said under hisbreath, 'This is going to ruin the tour.' The copreplied, 'What tour?' Justin said, 'The worldtour.""
Jak wygląda teraz –  15:16
Kiedy jesteś na dnie, to ty wiesz kim są twoi przyjaciele –
I nagle ogarniasz, że nie wiesz kim jesteś –
Daj mocne, jeśli kochałeś kogośz kim nigdy nie byłeś –  D
"Kiedy go poznałam, nawet nie wiedziałam, kim jest. Bycie z nim sprawia, że jestem szczęśliwa i spokojna. To prawdziwa miłość" –  Cofun
Sprawcą ataku na premier Danii, Mette Frederiksen okazał się Polak, który przebywa w kraju od 2019 roku – Atak nie był umotywowany politycznie, 39-letni Polak prawdopodobnie nie wiedział kim jest kobieta. Możliwe, że był pod wpływem środków odurzających. Premier nic poważnego się nie stało, doznała jedynie drobnego urazu kręgosłupa szyjnego 💡 WIĘCEJ

Nie próbuj wygrać z kobietą, i tak jej nie przekonasz

 –  Jakieś dziesięć lat temu, po studiach,wynajmowałem pokój z moją byłą żoną, wktórym były meble właściciela. Szykujemy siędo snu, nagle widzę, jak twarz byłejczerwienieje ze złości i zaczyna krzyczeć:- Co to za kawa?- W sensie?-No jak ma na imię ta kwa?- O czym ty mówisz?- O tej kawie, którą ruchasz.- Nie rozumiem o co ci chodzi!- A to, co to jest?- Co?- Spójrz w lustro!!!! - i wskazuje na moje plecy.Patrzę a tam trzy cienkie, równoległe rysywyglądające jakby jakaś laska podrapała mniew akcie namiętności.- Nie wiem!!!Jak to kwa nie wiesz?!Krzyki i oskarżenia trwają przez godzinę. Niewiedząc o co chodzi i będąc już zmęczonyposzedłem spać na kanapie. Kładę się,odwracam do ściany i czuję sprężynę, którawbija mi się w plecy. I cyk, świeża czwartarównoległa rysa w tym samym miejscu.Odsuwam narzutę i prześcieradło i sięgampalcami do sprężyny.- Chcesz wiedzieć kim ona jest?- Tak!!!- Oto ona, ta twoja baba. - pokazuję sprężynę iświeże zadrapanie.- Chcesz mnie przeprosić?- Za co?- Za kłótnię i oskarżenia, na które niezasłużyłem.- Nie.- Dlaczego nie?- Bo się zdenerwowałam i byłam pod wpływememocji!!!W taki oto sposób nauczyłem się, że niektórzyludzie są gotowi usprawiedliwiać każde swojedziałanie swoimi emocjami, a fakty nie mają dlanich znaczenia.
 
Color format