Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 17779 takich demotywatorów

Facet tak zły, że nawet rak stwierdził: "Nie, dzięki, ja wysiadam" –  To jest chyba pierwszy i jedynyczłowiek na świecie, który sięwściekł po tym jak dowiedziałsię, że jest zdrowy onkologiczne.Mi
 –  Plus machendInShotmade with mematic
0:26
Dziś rano byłem w drive-thru McDonald’s, a dziewczyna za mną trąbiła na mnie, bo za długo składałem zamówienie.  Pomyślałem: – “Nie wybrałaś odpowiedniej osoby, żeby ją rano wkurzyć!” Więc, gdy dotarłem do okienka, zapłaciłem również za jej zamówienie Kasjerka powiedziała jej, co zrobiłem, więc wychyliła się z okna swojego auta, pomachała do mnie i powiedziała: “Dziękuję.”Chyba trochę się zawstydziła, kiedy  na jej brak kultury odpowiedziałem uprzejmością.Gdy dotarłem do drugiego okienka, pokazałem obydwa rachunki i wziąłem również jej zamówienie. Teraz musi wrócić na koniec kolejki i znów swoje odczekać.Posiłek i kawę dałem bezdomnemu McDonald'sCOMBENEY
Kiedy kończy się weekend i musisz na kilka dni pożegnać swoje prawdziwe "ja" –
Największym błędem jest to, że zbyt często nikt nie korzysta z szans przeznaczonych dla każdego –  To jest opowiadanie o czterech osobach,które nazywały się Każdy, Ktoś, ktokolwiek i Nikt.Należało wykonać pewną ważną pracę i Każdy myślał,że ktoś ją wykona. Mógł to zrobić ktokolwiek,ale zrobił to Nikt.Ktoś z tego powodu zdenerwował się,ponieważ była to praca dla Każdego.Każdy sądził, że mógł to zrobić ktokolwiek,jednak Nikt zdał sobie sprawę z tego,że nie mógł tego dokonać każdy.W końcu Każdy potępił Kogoś, że Nikt zrobił to,co mógł zrobić ktokolwiek.Denis Waitley
Co roku to samo... –  JAIDEALNE CIAŁONA LATO||
Że niby ten podarty papier?Ja nic nie wiem... –
"Życzę szczęścia w znalezieniu drugiej takiej jak ja" –  iced tea wPJ's
 –  RYZYKOZABŁAWIENIA
Trump w piątek miał deportować 160 imigrantów do Meksyku, ale pojawił się problem, bo Meksykanie nie wydali zgody na lądowanie i samolot wrócił do USA –  No ja pierdolę.Powinno wyjść inaczej.MLH 💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl
Pewność siebie – Z tym trzeba się urodzić Był u mnie w sklepie dzisiajtyp na oko 60+, łysy, braktrzech przednich zębów,kupuje piwo i tak zalotnie namnie spoglądając wyciągakartkę ze swoim numeremi mówi: zadzwoń do mniepóźniej. Ja jebie, żebym byłachociaż w połowie tak pewnasiebie co poniektórzy
Szkoda, że nie dotyczy to również naszych obywateli –  Donald Tusk ❤@donaldtuskPropozycja Prezydenta RafałaTrzaskowskiego, aby wypłacać....800+ tylko tym migrantom, równieżUkraińcom, którzy rzeczywiściemieszkają, pracują i płacą podatkiw naszym kraju, zostanie pilnierozpatrzona przez rząd. Ja jestem na tak.13:02 23 sty 25 1,4M Wyświetlenia•
Źródło: x.com
Mówisz: "do setkiw dziewięć sekund"? – Ja mówię: do miski w sekundy trzy!
Mój sąsiad alkoholik z dołu, Piotr, zawsze narzekał, że moje koty biegają mu po suficie, a ja chodzę jak słoń i strasznie hałasuję. A od kiedy pożyczyłam mu 100 zł, zniknął i przestał narzekać – Nazywam to "subskrybowaniem Piotra"
Plan prawie doskonały –  TVN24 | TRÓJMIASTOWziął urlop w pracy, by odsiedziećwyrok. O jednym nie wiedział23 STYCZNIA 14:07fyDo komendy policji w Gdańsku zgłosił się44-latek. Miał ze sobą torbę podróżną ioświadczył, że jest poszukiwany listemgończym do odbycia 18 dni kary więzienia.Specjalnie na tę okoliczność wziąłmiesięczny urlop w pracy. W więzieniuspędzi jednak aż 14 miesięcy.- Funkcjonariusze sprawdzili 44-latka wpolicyjnych bazach. Okazało się, że mówiprawdę. Ustalili, że gdański sąd poszukuje golistem gończym, bo ma do odbycia rok i dwamiesiące za pobicia - mówiła Ciska.Jak przyznał mężczyzna policjantom, był onprzekonany, że ma do odsiadki tylko 18 dnikary i wziął w pracy miesięczny urlop, aby jąodbyć. 💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl
Czy znajdzie w końcu pralkę, która nie ma nic wspólnego z jego rodziną? –  Wybierałem w sklepie pralkę.Konsultant:- Spodobał się panu ten model?Ja:- Tak.On:– Dobry wybór, mam taką samą w domu.Po chwili podszedł do innych klientów.Konsultant:- Spodobał się państwu ten model?Klienci:- Tak.Konsultant:- Dobry wybór.Spojrzał na mnie. Patrzę na niego wyczekująco.Konsultant:- Moja mama ma taką samą.
Ja na rozmowie o pracęi ja pierwszego dnia w nowej pracy –  Me at the job interview vs. After I get the job

30 najlepszych kawałów na poprawę humoru (31 obrazków)

Przez takie historie strach potem pomagać (uwaga, dłuższy tekst)

 –  Ta sytuacja miała miejsce na początku lat 2000. Miałemwtedy trzynaście lat i chodziłem do podstawówki.Spacerując z psem po parku, zauważyłem damskątorebkę leżącą w śniegu. Otworzyłem i zobaczyłemdokumenty, jakieś zaświadczenia, legitymację emeryta,notes, portfel i klucze.Po powrocie do domu z tą torebką zadzwoniłem nanumer, który znalazłem w notesie tej pani.Wytłumaczyłem wszystko i za jakieś pół godzinyzadzwoniła właścicielka zguby. Opisałem torebkęi zaproponowałem, że oddam ją jutro rano w drodze doszkoły. Umówiliśmy się przed wejściem do parku.Rano szedłem do szkoły i zauważyłem starszą panią,która już czekała, ale nie była sama-towarzyszyło jejdwóch mężczyzn. Nie wzbudziło to moich podejrzeń,więc podszedłem do nich.To pani zgubiła torebkę?― Tak, to moja.Proszę, oto ona.Starsza pani zaczęła przeszukiwać torebkę, otworzyłaportfel i spojrzała na mnie podejrzliwie:- A gdzie są pieniądze?Zamurowało mnie.Oddałem wszystko, co znalazłem. Tam nic więcej niebyło.Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie. Jeden zmężczyzn, który przyszedł z kobietą, uderzył mnie wtwarz. Upadłem, bardziej z zaskoczenia niż od siły ciosu.Próbowałem coś wyjaśnić, ale mnie nie słuchali. Zaczęlimnie mocniej bić. Jako „rekompensatę" za rzekomoukradzione pieniądze zabrali mi kurtkę, telefon, zegareki kieszonkowe, które miałem na bułkę i napój. Klucze domieszkania wyrzucili gdzieś w śnieg. Na odchodne jedenz nich kopnął mnie w udo. Upadłem, nie mogłem wstać,a oni po prostu odeszli. Na dworze było minus dziesięćstopni, a ja zostałem bez kurtki.Łzy i smarki ciekły mi po twarzy. Było mi strasznieprzykro. W głowie miałem kołowrotek myśli. Co robić?Jak powiedzieć o tym rodzicom? Na pewno na mnienakrzyczą. Nie mogłem wrócić do domu, bo kluczezgubiły się gdzieś w śniegu. Poszedłem do szkoły. Przywejściu zatrzymał mnie woźny i zapytał, dlaczego jestemtaki pomięty i bez kurtki. Zawiadomił wychowawczynię,która zabrała mnie do dyrektora. Dyrektor zrozumiałwszystko bez słów i wezwał pielęgniarkę. Po godzinieprzyszła do gabinetu moja mama z panią policjantką.Rozpłakałem się i wszystko opowiedziałem.Policjantka spisała moje zeznania. Potem zawieźli mniedo szpitala, żeby udokumentować obrażenia, po czymwróciliśmy do domu, a rodzice wcale na mnie nienakrzyczeli.Tych mężczyzn znaleziono jeszcze tego samegowieczora. Telefon zdążyli sprzedać, kurtkę wyrzucili(podobno była podarta - choć to oni ją rozerwali, gdymnie bili), zegarek również wylądował w śmietniku, boprzestał działać.Tydzień później ta sama starsza pani czekała na mnieprzed szkołą. Miała w rękach paczkę cukierkówi kolorową sprężynkę (taką, co się kiedyś puszczało poschodach). Płakała. Powiedziała, że przyszła mnieprzeprosić. Torebkę ukradziono jej na targu, a onamyślała, że to ja. Jej syn i jego kolega, którzy chodzili doszkoły policyjnej, zostali aresztowani i groziło imwięzienie. Powiedziała, że zostanie teraz całkiem sama,bo jej syn jest jedynakiem. Zapytała, czy mógłbymporozmawiać z rodzicami, żeby wycofali oskarżenie,oferując w zamian te cukierki i sprężynkę.Zrobiło mi się jej żal, ale nic jej nie odpowiedziałemi uciekłem do szkoły. Nawet nie planowałem prosić o torodziców. Więcej ich już nie widziałem, jedynie naokazaniu. Rodzice później powiedzieli mi, że obaj dostaliwyrok. Minęło już sporo lat, a do teraz tak mam, że jakktoś mnie prosi o pomoc to najpierw węszę czy niezostanę oszukany.
To nie miało prawa inaczej się skończyć –  JA "SIEDZĄCY"W BMW Z ZIOMKIEMMEKTÓRY PRZED RONDEMimgflip.comKRZYKNĄŁ: PA TERA
 
Color format