Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 260 takich demotywatorów

Mistrz

 –  Serdecznie nie pozdrawiam skurwiela DJ jebanego, który zażyczył sobie 100% pieniążków za granie na Weselu, które nie mogło się odbyć z powodu epidemii Koronawirusa. Ja rozumiem, że ludzie muszą z czegoś wyżyć itd, ale gościu absolutnie nie ma problemów finansowych i raczej powinien wziąć pod uwagę czynnik ludzki. - Na umowie jest informacja, że jeżeli odwoła Pan imprezę, należy mi się 100% kwoty. - Ale pandemia... - Hajs albo widzimy się w sądzie. Nie wiedział jednak, że jestem ultra-podłym-przechuj-skurwielem i jestem w stanie tą jedną imprezą zniszczyć typowi karierę i w sumie życie też. Myślicie, że skoro dostał pieniążki, to pozwoliłbym mu siedzieć w domu? Nie jestem przecież debilem xD Chce hajsu, to niech popierdala. Mam zajebiście dużą rodzinę, a w niej zajebiście dużo dzieci. Zajebiście drących ryja. Zajebiście drących ryja. Skoro zatem nie mogłem zorganizować wesela na sali... zorganizowałem w domu Kinder Party xDD Co prawda była tylko 9 dzieciaków, ale to i tak w chuj jak na pokój 4x5 metrów. Najpierw gościu pytał, czy ma się stawić na umówionym miejscu. Odpowiedziałem, że nie. Już słyszałem tą radość w głosie, bo gościu miał popierdalać 150km, także zgarnięcie pieniążków za darmo mega by go ucieszyło, ale powiedziałem: - Miejsce uległo zmianie - JA SIĘ ZGODZIŁEM GRAĆ NA TAMTEJ SALI! - Ale w umowie jest zapis o możliwości zmiany miejsca, zapraszam do bloku na ulicy Górnośląskiej 10/24. Mieszkamy na 7 piętrze. - I CO KURWA W MIESZKANIU MAM GRAĆ? PAN OCHUJAŁ CHYBA - Zgodnie z umową jest Pan zobowiązany zagrać w miejscu wyznaczonym przeze mnie. Zapraszam do domu, szykuje się wystrzałowa impreza! DJ cośtam poburczał, ale obiecał, że się zjawi. Od znajomego wiem, że miał nadzieje, że impreza skończy się szybko, bo umówił się na 22:00 z kimś na mieście - nie wiedział, jakie piekło mu uszykowaliśmy... Godzina 17:00 - dzieciaki już tak drą ryja, że nie mogę wytrzymać, ale wiem, że cel jest jeden - zniszczyć skurwielowi życie. Jak tylko zobaczyłem, że podjechał z tą masą sprzętu, poszedłem na górę zablokować windę xDD Opowiedziałem sąsiadom, jak wygląda sytuacja i obiecali, że nie będą robić problemów, jak winda będzie nieczynna przez to 30 minut. Dzwoni domofonem. Staje przed windą z tymi kolumnami, oświetleniem itd. i czeka. Schodzę do niego. - Co za pech! Winda nie działa! - TO KURWA BIORĘ SAMEGO LAPTOPA, NIE BĘDĘ NA 7 PIĘTRO Z TYM ZAPIERDALAŁ - Ale w umowie jest zapisane, że zobowiązuje się Pan przywieźć cały swój sprzęt. 2 kolumny, oświetlenie, stół itd. Chyba nie chce Pan, żebyśmy musieli wyjaśniać te nieścisłości w sądzie? - NIECH CIE SZLAK Postanowiłem iść za nim i patrzeć, jak popierdala z 20kg kolumnami przez 7 pięter. Gościu mocno grubawy, także w chuj zabawnie to wyglądało i ewidentnie w chuj się męczył xD - POMOŻE PAN? - Nie chciałbym się zmęczyć przed imprezą. Ciężko wkurwiony wchodzi na górę, otwierają się drzwi do mieszkania i tam zaczyna się zabawa... pisk tych małych skurwysynów niszczy jego uszy! xDD Totalne przerażenie w oczach, ewidentne wkurwienie, cały czerwony i upocony ryj. - Zapraszam, pokażę Panu gdzie ma Pan rozłożyć sprzęt. Mały pokoik, a w nim stół w rogu i stare krzesło z tyłu xD - NIE BĘDĘ TUTAJ GRAŁ! - Ale umowa... Wściekły i przerażony bluzgając pod nosem zszedł po resztę sprzętu. Dzieciaki nazwały go Lokomotywą Buffem. Lokomotywą, bo dyszał jak szalony, a czemu Buffem, to kurwa nie mam pojęcia xD Ok, cały sprzęt przyniesiony, gościu już chciał na złość zagrać sprośne disco-polo, gdy nagle... - Zgodnie z umową zgodził się Pan grać nasz repertuar. Tutaj lista piosenek i pendrive, na którym je umieściliśmy, żeby nie musiał Pan szukać. Na liście były tylko i wyłącznie 2 piosenki: - Just 5 - "Kolorowe Sny" - Smerfy - "Odlotowy czas" - czyli "Kolorowe Sny" w wykonaniu Smerfów z płyty Smerfne Hity 3 - Proszę grać tylko i wyłącznie te 2 piosenki przez cały wieczór. W trakcie gier i zabaw również proszę o granie tych 2 piosenek. Dokładnie takie same zasady tyczą się posiłku. Gościu mocno się zdziwił na widok tylko dwóch piosenek. Na początku myślał nawet, że robota będzie łatwa - zapętli wszystko i tyle. Ja wiedziałem swoje. Wiedziałem, że to jest jego koniec. Godzina 19:00, "Kolorowe Sny" i "Odlotowy Czas" zdążyły polecieć już po 25 razy. Gościu ewidentnie dostaje świra, bo życzyłem sobie, żeby muzyka napierdalała głośno. Dzieciaki w międzyczasie drą ryja i bawią się w darcie ryja xD Typ co jakiś czas dostaje w łeb jakimś chrupkiem czy czymś, bo zaproponowałem "Wojnę na chrupki" Godzina 21:30 - przyszedłem, żeby zaproponować karaoke xD Gościu myślał, że to forma litowania się nad nim, bo po prawie 100 odtworzeniach Kolorowych Snów i Odlotowego Czasu można dostać pierdolca. NIC BARDZIEJ MYLNEGO -zgadnijcie jakie piosenki były na karaoke? XDDD Każdy dzieciak miał osobno wykonać Kolorowe Sny i Odlotowy Czas xD Naszykowałem specjalną linię melodyczną. Z czasem refren podśpiewywali na głos WSZYSCY xD Godzina 0:00, dzieciaki już zmęczone, ale nie po to trzymaliśmy je dzień wcześniej do 3:00, żeby tutaj nam wysiadły. DJ umiera, błagał o litość, ale nie ugiąłem się. Do drzwi dzwoni policja. Zgadzają się porozmawiać na klatce. - [..] i mimo tego koronawirusa i odwołania wesela, gościu życzył sobie całej stawki, większość sąsiadów nie robiła problemów, widocznie ktoś nie dostał informacji. - Dobrze, absolutnie rozumiemy. Niech cierpi skurwysyn. Pójdziemy poinformować osobę, która złożyła zażalenie, jak wygląda sytuacja i więcej już tutaj nie przyjdziemy. Powodzenia! DJ się ugiął, przyszedł błagać o litość - PROSZĘ, NIE DAJĘ JUŻ RADY - W umowie jest napisane, że zobowiązuje się Pan grać do godziny 4:00 i o tej właśnie godzinie zamierzamy skończyć imprezę. - JA JUŻ NIE BĘDĘ WTEDY W STANIE NAWET ZNIEŚĆ SPRZĘTU - W umowie jest zapisane, że jest Pan zobowiązany zabrać sprzęt w przeciągu 30 minut od zakończenia imprezy. - PIERDOL SIĘ KURWA Godzina 3:17 - dzieciaki bawią się już tylko w "KTO GŁOŚNIEJ KRZYKNIE KOLOROWE SNY" - DJ nie daje rady, pakuje się i wychodzi. Bez pieniędzy, z chorobą psychiczną. Następnego dnia zniknął jego fanpage na fb, a na dodatek na swoim profilu zmienił miejsce pracy na "Szukam pracy" xDD Pamiętajcie szanujmy się i kochajmy, w obliczu problemów wszyscy jesteśmy zobowiązani pomagać sobie nawzajem. Jesteśmy ludźmi i musimy o tym pamiętać. Historia jest troszkę prawdziwa, a troszkę nie, ponieważ wesele miało odbyć się dzisiaj. Plan jest taki jak wyżej. Życzcie chłopakowi powodzenia. —1 MPD2D #pasta #impreza #koronawirus #wesele
Według mnie osoby te powinny dostać dodatek do pensji –
Praca zdalna będzie jeszcze prostsza! Nie będziesz musiał sprzątać przed spotkaniem online – Popularny program do video-rozmów stworzył dodatek, który pozwala zmienić istniejący w tle bałagan na zupełnie inny obraz, który skutecznie ukryje panujący za nami chaos
Zajebiste wojsko, które odmawia wykonania rozkazów – Na dodatek tak podstawowego jak obrona granic wspólnoty Grecy kazali Duńczykom z Frontexu wypchnąćuchodźców na morze. Ci odmówili wykonaniarozkazupast, IAR06.03.2020 16:14VIKARDuńczycy stacjonujący w ramach Frontexu w Grecjiodmówili zmuszenia 33 azylantów do wejścia na ponton iodholowania go po tym, jak przyjęli ich na pokład. Chciałotego greckie dowództwo misji pilnowania granicy na morzu.Duńczycy będą teraz dokumentować przypadkiniebezpiecznego blokowania łodzi uchodźców przez greckąstraż przybrzeżną.
Pracownicy TVP odetchnęli z ulgą. Nie dość, że nie będzie zwolnień grupowych, to na dodatek będą podwyżki –  Michał Adamczyk	Danuta Holecka	483 000 zł. rocznie	480 000 zł. rocznie	Krzysztof Ziemiec	Adrian Klarenbach	Michał Rachoń	ț*ëA -3	402 000 zł. rocznie	400 000 zł, rocznie	340 000 zł. rocznie
 – W związku z koronavirusem posłowie będą pracować zdalnie z domu przez telefon oraz internet.Dostaną również dodatek za rozłąkę z Sejmem.

A tak się kończy zabawa w unikanie konserwantów:

 –  Gdybym chciał sfotografować ironię, to byłaby to pleśń w produkcie reklamowanym jako bez konserwantów.Kupiłem +/- miesiąc temu Ketchup Kotlin 60% mniej kalorii (BTW bardzo spoko produkt, jeśli chodzi wartość odżywczą i smak). Właśnie się kończył, a że ostatnio jestem Zero Waste (a serio to cebula we mnie mocna), to postanowiłem rozciąć opakowanie i wygrzebać resztkę, jak myślałem – jeszcze dobrego, ketchupu. Jednak zamiast pysznego sosu ujrzałem wykwit pleśni.Można powiedzieć – zdarza się, choć nie powinno. Ale moim zdaniem jest to wizulaizacja pewnego problemu. Konkretnie ketchup miał kiedyś dodatek benzoesanu sodu. Jest to środek konserwujący, który m.in. chroni przed pleśniami. Producent z niego zrezygnował – jak sądzę z powodów marketingowych. Dlatego obecnie nie ma w nim benzoesanu, ale jest wielki napis BEZ KONSERWANTÓW. I pleśń…Rożne niemiłe rzeczy można mówić o benzoesanie sodu, ale jest to konserwant bezpieczny dla zdrowia, o ile jest używany zgodnie z przepisami. Dla odmiany mykotoksyny (substancje wydzielane przez pleśnie) są silnie szkodliwe i rakotwórcze nawet w małych dawkach. Są jednymi z bardziej toksycznych substancji, jakie znamy. Sto razy bardziej wolę jeść całe życie benzoesan sodu z żywności (i inne konserwanty) niż raz na jakiś czas zjeść coś z pleśnią. A w przypadku takiego ketchupu nawet mogłem się nie zorientować, gdyby było go trochę więcej, to wyciskałbym go radośnie na kanapki. Co ważne, ketchup jest produktem, którego zazwyczaj nie zyżywa się w tydzień. Przyzwyczajeni jesteśmy, że tak duże opakowanie stoi sobie w lodówce kilka tygodni i zawsze jest pod ręką.Chciałbym, żebyście wyciągnęli z tego dwie rzeczy.Pierwsza – jeśli coś jest zapleśniałe, to jest do wyrzucenia. Nie jest to marnowanie żywności, tylko fundament dbania o zdrowie. Usuwanie spleśniałej części nic nie da, bo pleśń jest już w całym produkcie i może Wam bardzo zaszkodzić.Druga – nie dajcie się omamić hasłom BEZ KONSERWANTÓW. Brak sztucznych konserwantów wydaje się fajną sprawą, ale zamiast nich często mamy naturalne mykotosyny i inne świństwa wytwarzane przez drobnoustroje, bytujące na naszej żywności.I na koniec – proszę nie hejtujcie Kotlin. To mogło się zdarzyć w każdym produkcie, zdarzyło się akurat w ich. To niedobrze, że taka firma ulega presji konsumentów i robi produkt „bez konserwantów”, który potem pleśnieje, ale tak działa obecnie rynek i nie oni są temu winni.

"Wy żałosne, kłamliwe kreatury" Kinga nie zamierza odpuszczać i zapowiada, że idzie na wojnę z TVP

 –  Liczba polubień: 30 039 kingarusin Do TVP, po wczorajszym materiale o mnie w Wiadomościach: wy żałosne, kłamliwe kreatury! 2 miliardy zamiast na onkologię na taką bzdurną, tępą propagandę!? I to w takim dennym wykonaniu! Jak zwykle, same kłamstwa, manipulacje i szczucie! Zaczynając od chamskiego komentarza o „pseudo-elitach gardzących Polakami", poprzez pseudo aktorstwo lektora, podkładającego rzekomo mój głos i sugestie o nietrzeźwości, a na wyssanych z palca „faktach" kończąc. Poniżej kilka przykładów. Nie jest prawdą, że, jak podaliście, mój wpis wywołał falę oburzenia na świecie! Opublikowanie zdjęcia z Adele (które, nota bene, ona sama wybrała spośród kilku), zrobionego poza miejscem zabawy, media na całym świecie uznały za news i za sukces, ponieważ było to pierwsze korzystne zdjęcie „odchudzonej" Adele, do którego na dodatek pozowała, a nie zostało zrobione z ukrycia. Nie jest prawdą, jak sugerujecie, że post z relacją z imprezy naruszał czyjeś prawo do prywatności! Relacja nie ujawniała intymnych szczegółów relacji osobistych oraz zasłyszanych informacji prywatnych. Relacja jest głównie opisem moich przeżyć osobistych, a nie cudzych. Nie jest prawdą, jak twierdzicie, że Chrissy Teigen skomentowała mój wpis czy zwracała się do mnie! Nie zwracała się do żadnego z dziennikarzy. Nie jest prawdą, jak podajecie, że wszystkie stacje pisały o mnie jako o rosyjskiej dziennikarce! Zrobiły tak tylko 2 portale spośród kilkuset i szybko zmieniły opisy. Na wspaniałą imprezę chciało się dostać wielu dziennikarzy by cokolwiek z niej zrelacjonować. W swoim poście oddałam klimat imprezy naszpikowanej gwiazdami (bez prywatnych szczegółów). W telewizji amerykańskiej świetnie zrobił to Trevor Noah, w swoim słynnym talk show, opisując własne przygody z imprezy (i podobnie jak ja określił to przeżycie jako surrealistyczne) Manipulujecie również wypowiedziami innych osób występujących w materiale. Jedna z nich przyznała to dziś i wskazała, że w wyniku tego powstało „coś obrzydliwego" Pozwy zostaną skierowane nie tylko przeciwko TVP, ale i osobom, które ten szkalujący materiał przygotowały. A odszkodowanie przeznaczę w całości na potrzeby polskiej onkologii!
Z okazji, zbliżających się walentynek, chciałbym wszystkim Słowianom przypomnieć, że mamy swoje piękne święto, które przypada około 21-22 czerwca. Noc kupały. Cieplutko, a na dodatek najkrótsza noc w roku –
 –  #dodatekmieszkaniowyWitam wszystkich.Od 1.10 wynajmujemy z chłopakiem i 5 mccórka mieszkanie. Następny dzidzius wdrodze. Chcielibyśmy starać sie o dodatekmieszkaniowy.Moje dochody to sa kosiniakowe, rodzinnei 500+Moj partner pracuje "na czarno" nie jestzarejestrowany w UP także nie możepotwierdzić swoich dochodów.Jakie dokumenty i co ogólnie jest nampotrzebne aby zlozyc wniosek o dodatekmieszkaniowy? Czy decyzje z mops tez sapotrzebne?
To zła kobieta była –  se.plENIAMAZwwpirespreealBita mnieigotowała zupęwłosów tonowychŻONA:Jostaware C.(40 jest watrzas-e spodzlewaf sie.poleglhwa 2onaale w beatie. Miataty w gipsle i wte-Tytho letyz, rUszwTzeszczata. Bitaddw i-o zgro-upe z włosdwDo zastuzytmie mial watsigtak postewstraainietaia skazalwzawieskni ja do mógl sie ruszyé. A na dodatek zona po lonowe-pod 1latach związku postanowila zerwać nie pamiBył unieruchomiony gipsem, nie zupy albowsbeamie matienskiej pokory i zagpre wini me
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" jest oburzony dlaczego, na koncercie narodowcy i antyfaszyści wspólnie się bawili, zamiast się bić – Na dodatek jest rozczarowany, dlaczego narodowcy nie dali się sprowokować i go nie pobili Jacek Harłukowicz 30 min o Jedna rzecz z wczorajszego koncertu. Nie ma już we Wrocławiu ekipy. Nie ma bandy. Stoimy, pijemy dńnki i kogo widzę? Na koncert Agnostic Front wchodzi Kadiszak z Obłędu i Konkwisty. I nikomu to nie przeszkadza. Podbijam do niego. Zagajam, co Ty tu chłopaku robisz? Jak ci k... wyszło, że możesz tu być?! Pan grubas się poci, najpierw pierdoli coś, że obsmarowuję go w Wyborczej -(w jego wersji w ,,Zydowskiej"), potem coś tam coś tam, drżą mu ręce i... odchodzi. Potem na koncert wbija cała czołówka polskiego Blood 8, Honour. Gierczak, Marek Biały, Horodko z Gdańska i co? I nic!? Podchodzę do nich. Mówię, ej to chyba nie jest impreza, na której jesteście m. widziani. Przed chwilą ze sceny AF grali Mazi Punks Fuck 011.. Jeden z grubasów się sadzi. Macha lapami. Pytam: chcesz się bić? Bo jestem sam. Idźcie stad po prostu. To nie jest miejsce dla Was. Scenę obserwuje kilkadziesiąt osób. Wszyscy mają w ch... że naziole przyszli na koncert, który ma być antyfaszystowskim świętem. Dostałem w nos. Niegroźnie, bo jednak .1i się mnie zbić na taki gigu. A oni w końcu (po ,sfuchaniu Agnostic Front i zabawie w młynie, bez koszulek, ze swoimi dziarami) sobie poszli. Bo stwierdzili, że ich prowokuję. 01 Ja ich prowokuję... I tylko myślę sobie, że to całe pierdolenie o załodze, ekipie, antifa ble ble chuja jest warte. Naziole bawili się na koncercie AF, Gorilla Biscuits, H2O. Koniec, kurwa, świata. Kiedyś sytuacja nie do pomyślenia. Dzisiaj? Jprdle, nie mam słów... Rzygać mi się chce... Persistence Tour 2020 / 17 I / Wrocław
Źródło: twitter.com
 –  13 godz. Sytuacja z wczoraj Przychodzi do mnie do pracy młody chłopak 11-13 lat trzyma w woreczku drobne pieniądze 20,10,5,2,1 zł wszystkiego około 300 zł. Proszę Pana czy dał by Pan radę wymienić mi te pieniążki na grubsze?? Mówię czekaj chwilkę zaraz obsłuże klienta do końca i coś wymienimy, dobrze proszę Pana, a na dodatek zapamiętałem tego chłopca z tamtego roku bo tez był wymienić pieniądze. Zaczynamy wymieniać prawie wszystko wymienione na ladzie leżą jeszcze dwa banknoty po 50 zł i jeden 10 zł, daj chłopcze te dwie pięćdziesiątki to dam Ci jeszcze cale 100 zl, nie proszę Pana to muszę zostawić (teraz najlepsze)  Muszę to zostawić bo muszę zapłacić księdzu  podatek ministrancki 30 zł od jednej kolędy, ministrant. Kur  pytam jeszcze raz c000 musisz zapłacić??? Kolega z boku w dużym szoku za telefon i sprawdza czy coś takiego w ogóle istnieje, absolutnie nic nie znalazł. Ja jeszcze raz do chłopca jaki podatek o czy Ty mówisz?? Tak proszę Pana każdy ministrant musi zapłacić księdzu za przechodzoną kolęde podatek ministrancki w kwocie 30 zł. Pytam chłopca a jak nie zarobisz co wtedy?? No mówi wczoraj było słabo ale dziś zarobiłem więc ureguluje za wczoraj i za dziś dlatego potrzebuje 60 zł proszę Pana. Ja pierdole nogi mi się ugięły, naminowałem się cały. Zabrakło mi poprostu oddechu i słów jak można nii dość ze dostają czarne hieny od ludzi środki to jeszcze grabią biednego ministranta, na dodatek dziecko. Dla mnie poprostu kary godne. Amen. te) • 321 53 komentarze 469 udostępnier
Zamiast tego zbierała wszystkie swoje misie i zanosiła je na moje łóżko, gdzie szła kulturalnie spać. Jeśli to nie jest najbardziej anielska zbrodnia, to nie wiem. Nie zasługujemy na psy –
500+ – Wszystko drożeje... Dobija mnie niewiedza ludzi, że to właśnie skutki wspierania rodzin podnoszą ceny Mareki Klaudia Bielińscyz KołobrzeguDodatek mógłby wzrosnącNasz syn ma dopiero pół roku i ta pomoc państwa w postaci 500+ bardzo nam się przydaje.	Wszystko jednak drożeje i 500+ powinno być podniesione
Źródło: Fakt
Dlatego właśnie jestem przeciwnikiem socjalu –  Wadim Tyszkiewicz dodał 5 nowych zdjęć. 19 godz. • QI Czy warto pomagać? Jaką rolę ma spełniać Pomoc Społeczna? Czy nasze pieniądze są właściwie wydawane? Na zdjęciach oddane do użytku 4 lata temu osiedle, pachnące świeżością i nowością (pierwsze zdjęcie). Kosztowało ono nas, podatników, 2,5 mln zł. Jak dzisiaj wygląda (kolejne zdjęcia)? Czy warto było? Każdy jest kowalem swego losu. Trudno winić innych, że ktoś znalazł się na zakręcie swojego życia i to często z własnej winy. Mam świadomość tego, że są ludzie, których los potraktował okrutnie i należy do nich wyciągnąć pomocną dłoń. Jednak spora część tych najbardziej narzekających sama sobie zgotował ten los. Rodzi się więc pytanie: czy mieszkańcy, każdego dnia ciężko pracujący i płacący podatki, powinni w nieskończoność utrzymywać tych, którzy pracą nie chcą się zhańbić, a z korzystania z zasiłków zrobili sobie sposób na życie? I na dodatek uważają się za najbardziej pokrzywdzonych. Sąd wykonuje eksmisję, a miasto czy gmina z naszych podatków musi zapewnic odpowiedni standard eksmitowanemu. Jako prezydent ja zarządzam nie swoimi pieniędzmi, a środkami wszystkich mieszkańców gminy i w ich imieniu powinienem przekazywać pomoc tylko tym najbardziej potrzebującym. Tylko którym? Czy dalej pomagać tym, którzy darowane od miasta mieszkania zamienili w chlew? Tym, którzy wyrwali i sprzedali drzwi, bojlery, kaloryfery, krany i kuchenki? Pomagać im? Co z nimi począć?
Na dodatek daje możliwość oglądania ciekawszych rzeczy niż to, co leci w TV –  Jola Co to telewizor LSD i czym się różni od zwy k tego? LSD? Może LCD? elJol. Co za różnica? LSD działa bez prądu i bez telewizora
Źródło: Facebook
 –  Policjanci z drogówki w Środzie Wielkopolskiejzatrzymali do kontroli busa. Jak się okazało,jechali nim Meksykanie, pracownicy jednejz firm, którzy zajmowali się demontażemsprzedanej do Meksyku hali. Jak się okazało,kierowca busa był pijany. Na dodatek,samochodem podróżowało... siedemnastumężczyzn. „Trochę ich żal, bo przyjechalizarobić na życie. Z drugiej jednak stronyciekawe, co na to ich pracodawca?" - dodałrzecznik w poście zamieszczonymna Twitterze.^   Andrzej Borowiak ¥40? @BorowiakPolicjaPolicjanci z drogówki mają zagadkę. IluMeksykanów mieści się w oplu? Odpowiedź -siedemnastu. Jeden z nich, kierowca, na domiarpijany. Trochę ich żal, bo przyjechali zarobić nażycie. Z drugiej jednak strony ciekawe, co na toich pracodawca?
Policjanci pracujący zimą na zewnątrz dostają dodatek: 2 złote i 71 groszy dziennie na wyżywienie –
Jak rodzą się plotki – Ostatnio na mieście spotkałam koleżankę (Kaśkę) z czasów liceum. Tak od słowa do słowa, wymieniliśmy się wiadomościami jak nam się żyje. Nagle Kaśka wypaliła: "a wiesz, że Anka, ta z równoległej klasy, popadła w taki alkoholizm, że zbiera butelki, puszki i przekazuje je do skupu, żeby tylko mieć kasę na flaszkę? Potem szlaja się z jakimiś menelami, nigdzie nie pracuje i na dodatek ostatnio mąż ją zostawił. Brud, smród i ubóstwo u niej."Przyznaję, że stałam jak wryta przez chwilę i aż gorąco mi się z nerwów zrobiło. Tak się składa, że ja i moja rodzina jesteśmy w bliskich relacjach z Anką. Zresztą mieszka niedaleko nas i często gadamy spotykając się na kawie u niej, albo u mnie. Nigdy w jej domu nie widziałam sytuacji, która wskazywałaby na problemy alkoholowe czy rodzinne. Szczęśliwa żona i matka, więc skąd takie plotki? Ano wszystko przez fakt, że miała ona od jakiegoś czasu pewne hobby...Musiałam uświadomić koleżance z klasy, że Anka zbiera śmieci, butelki, tekturę i ogólnie wszystko, co można poddać recyklingowi i przekazuje to do punktu zbiórki. Co jakiś czas wydaje też sporo kasy na ogromne worki na śmieci. Wszystko dlatego, że przyłączyła się do grona bojowników o czyste środowisko. Taka lokalna inicjatywa.Worki są czasem na tyle ciężkie, że prosi o pomoc bezdomnych, aby pomogli jej zanieść wszystko do punku. W zależności od tego co chcą w zamian za pomoc daje im czasem parę złotych, albo po prostu flaszkę. Co do życia rodzinnego to jej mąż często jest w rozjazdach, ale na pewno nikt nikogo nie rzucił. Cóż, koleżanka z klasy wyglądała na rozczarowaną... Nie było sensacji jaką starała się rozdmuchać