Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

opolko

Z nami od: 25 sierpnia 2018 o 14:20
Ostatnio: 3 maja 2024 o 8:28
Wiek: 34
Płeć: kobieta
Exp: 6751
Jest obserwowana przez: 39 osób
  • Demotywatorów na głównej: 5118 z 5638 (510 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 1633505
  • Komentarzy: 0
  • Punktów za komentarze: 0
  • Obserwuje: 0 osób
 
wszystkie na głównej w poczekalni archiwum komentarze ulubione obserwuje ściana

Ściana

–
–
–
0:14
–
Mała dziewczynka śpiewa hymn Ukrainy, podczas gdy w szpitalu zakładają jej bandaże – Najbardziej poruszające jest to, że na twarzy dziewczynki cały czas widnieje szeroki uśmiech, choć prawdopodobnie odczuwa duży ból

Zasady obowiązujące w japońskich szkołach, które zadziwiają nawet miejscowych (18 obrazków)

–
Jednocześnie jest i nie jest pijany,bo nie można go sprawdzić alkomatem –
W 2007 r. duńska Agencja Przyrody przekazała ministerstwu obrony, że drzewa są gotowe do odbioru –
–

Dzieci i ich wyobraźnia sprawiają czasami, że można się poczuć jak w horrorze (13 obrazków)

–
Nie brałem tego do siebie, dopókinie zobaczyłem tego... –
– pmyourpmsforgod • 43mJestem menadżerem w McDonaldzie w miasteczku uniwersyteckim i czas między 23 a 3 nad ranem nazywamy "godzinami zjaranych". Szczerze? To moja ulubiona pora w pracy. Przychodzą kompletnie zjarani, ale bardzo uprzejmi i kulturalni. Zazwyczaj dorzucam im ekstra nuggetsy albo wkładam bekon do wszystkiego. Daję im też duże napoje.
–
–
–
0:25
–
–
W jakim kraju - tego już nie powiedział –

Bycie rodzicem to na szczęście nie tylko kupa nerwów i udręki Niektóre chwile wynagradzają wszystkie te zmartwienia (18 obrazków)

Niektóre chwile wynagradzająwszystkie te zmartwienia –
Jak Mozart został hakerem – W latach trzydziestych XVI wieku powstała pieśń, która była wykonywana tylko dwa razy do roku i tylko w Kaplicy Sykstyńskiej. To "Miserere mei, Deus" (Zmiłuj się nade mną, Boże). Watykan przechowywał utwór w tajemnicy przez 150 lat.Za jego skopiowanie i rozpowszechnienie groziła ekskomunika.Taki stan rzeczy trwałby pewnie długo, gdyby nie pewien genialny nastolatek... Nazywał się Wolfgang Amadeusz Mozart. Otóż w 1770 roku w czasie tournée we Włoszech 14-letni wtedy Mozart uczestniczył w Rzymie w nabożeństwie w Kaplicy Sykstyńskiej, na którym usłyszał Miserere Allegriego. Usłyszał, zapamiętał a potem spisał nuty. Prawie idealnie. Po kolejnym wysłuchaniu utworu poprawił jedynie kilka drobnych błędów.Kiedy wieść o nielegalnym skopiowaniu Miserere trafiła do Klemensa XIV, papież zaprosił Wolfganga Amadeusza Mozarta do Rzymu. Nie ukarał kompozytora. Przeciwnie, dostrzegł jego geniusz i uhonorował Mozarta Orderem Złotej Ostrogi. Mozart został papieskim rycerzem, z czego był bardzo dumny.Haker czystej wody. Albo pirat W latach trzydziestych XVI wieku powstała pieśń, która była wykonywana tylko dwa razy do roku i tylko w Kaplicy Sykstyńskiej. To "Miserere mei, Deus" (Zmiłuj się nade mną, Boże). Watykan przechowywał utwór w tajemnicy przez 150 lat.Za jego skopiowanie i rozpowszechnienie groziła ekskomunika.Taki stan rzeczy trwałby pewnie długo, gdyby nie pewien genialny nastolatek... Nazywał się Wolfgang Amadeusz Mozart. Otóż w 1770 roku w czasie tournée we Włoszech 14-letni wtedy Mozart uczestniczył w Rzymie w nabożeństwie w Kaplicy Sykstyńskiej, na którym usłyszał Miserere Allegriego. Usłyszał, zapamiętał a potem spisał nuty. Prawie idealnie. Po kolejnym wysłuchaniu utworu poprawił jedynie kilka drobnych błędów.Kiedy wieść o nielegalnym skopiowaniu Miserere trafiła do Klemensa XIV, papież zaprosił Wolfganga Amadeusza Mozarta do Rzymu. Nie ukarał kompozytora. Przeciwnie, dostrzegł jego geniusz i uhonorował Mozarta Orderem Złotej Ostrogi. Mozart został papieskim rycerzem, z czego był bardzo dumny.Haker czystej wody. Albo pirat