Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 262 takie demotywatory

 –  leon + JUN YEAR ssejenjing • 22 g. ludzie którzy nie mają czajników elektrycznych i używają tych pojebanych co się na ogniu stawia i świszczą powinni płacić jakieś kary JEST 2022 ROK DLACZEGO LUDZIE NADAL UŻYWAJĄ TEJ STAROCI JA NIE WIEM JAK TO OBSŁUGIWAĆ A CHCE KAWE 282 n, 1 094 u 1 792 Xianmei @basickurwa • 22 g. 4)r) W odpowiedzi do @ssejenjing, przecież to jest łatwe do obsługi, stawiasz na ogniu i odpalasz 370 leon 4:8. JUN YEAR @ssejenjing • 22 g. W odpowiedzi do @basickurwa ta kurwa a jak mam to niby ustawic i wiedziec kiedy sie ugotuje
Bycie nieśmiałym gościemnie jest łatwe –  Słuchaj, podoba mi sięjedna dziewczyna i niewiem jak jej powiedzieć,co robić?OkPo prostu ją zaproś dokina npA powiedz, niechciałabyś do kina?Ją zapytajI co odpowiedziała?Nie będę jej pytaćDobra bateria mi siękończy, muszę spadaćDEMOTYWATORY.PLBycie nieśmiałym gościemnie jest łatweZapytałem"Ją zapytaj"Bestyl
"Naprawdę tu mieszkałeś, tato?" – Nie mógł w to uwierzyć. Młodzi ludzie myślą, że na tym świecie wszystko jest łatwe. Jakość życia, domy, samochody, ubrania… wierzą, że wszystko spada z nieba jak gdyby nic. Staram się, aby mój syn zrozumiał, że te rzeczy przychodzą nie tylko dzięki talentowi, ale dzięki ciężkiej pracy. Wtedy możesz osiągnąć wszystko i właśnie takie wartości staram się wpoić mojemu synowi i ludziom, których spotykam" - Cristiano Ronaldo
 –
0:22

Bycie rodzicem nie jest łatwe, a te twetty są tego najlepszym dowodem (27 obrazków)

 –
A kiedy w końcu przyjdą te łatwe? –
 –  Elżbieta Baginska Kochani Facebookowicze! Mam prawie 80 lat i wiele w zyciu widziałam zarówno dobra jak i zła. Uwierzcie mi że tylko dobro daje nam siłę i energię, a zło niszczy jak tajfun. Tu dyskutujący w większości są młodymi ludżmi którzy urodzili się i zyli w pokoju. Moi Rodzice ,którzy nie byli zamożnymi ludżmi całe życie pomagali potrzebującym. Mawiali, nie ważne skąd ktoś przychodzi, jaki ma kolor skóry, jakiego jest wyznania, a jest głodny to nakarm go, jest nagi to służ mu ubraniem, jest przygnębiony czy przesladowany to pociesz go, jest bezdomny to przygarnij go. Pamiętaj że czlowiek jest tyle wart ile ofiaruje drugiemu czlowiekowi w potrzebie. Jestem już u schyłku życia i mimo ze nie zawsze było ono "kolorowe" i łatwe starałam się zawsze być człowiekiem przyzwoitym. Taka świadomość daje spelnienie i spokój, a takze radość. Nie uczynią tego żadne bogactwa materialne. Pomagajmy więc w miarę swoich mozliwości , rozważnie, stosownie do potrzeb, bez zbędnych kalkulacji. Pamiętajmy ,ze Polacy w swojej historii te z doswiadczali wiele dobra i pomocy od innych ludzi na całym Świecie. Przyzwoitość nakazuje te długi spłacać. Tak się teraz dzieje i chwała nam za to. Reszta to niewielki margines.
Do apelu dołączono powyższą grafikę. Dla nieznających języka ukraińskiego:w ch** , również w ch***,do Rosji w ch*** –  HA XYNENOB HA XYNDO POCIIHA XYN
Studenci doskonale znają prawdę o sesji, a i tak się łudzą... –
0:07
Cristiano Ronaldo jest ambasadorem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku. Piłkarz jest dawcą krwi od 24 roku życia i promuje oddawanie krwi w ramach kampanii „Be the 1 donor” – Ronaldo został ambasadorem RCKiK w Białymstoku w 2018 roku."Znalezienie idealnie dobranej krwi dla wielu osób jej potrzebujących nie jest łatwe. Wykracza to daleko poza grupę krwi. Dlatego każda osoba, która oddaje krew jest unikatowa. Twoja krew może być jedyna w swoim rodzaju. Z 7 miliardów mieszkańców Ziemi, dawcami mogą być osoby, które chcą uratować życie drugiego człowieka. Tak jak Cristiano Ronaldo, inspiruj i motywuj swoich znajomych do oddawania krwi i pomóż im zdać sobie sprawę jak ważny wpływ mogą mieć na życie innych ludzi" - zachęca RCKiK w Białymstoku na swojej stronie internetowej BE THE 1REGIONALNE CENTRUM KRWIODAWSTWA I KRWIOLECZNICTWA W BIAŁYMSTOKURonaldo został ambasadorem RCKiK w Białymstoku w 2018 roku."Znalezienie idealnie dobranej krwi dla wielu osób jej potrzebujących nie jest łatwe. Wykracza to daleko poza grupę krwi. Dlatego każda osoba, która oddaje krew jest unikatowa. Twoja krew może być jedyna w swoim rodzaju. Z 7 miliardów mieszkańców Ziemi, dawcami mogą być osoby, które chcą uratować życie drugiego człowieka. Tak jak Cristiano Ronaldo, inspiruj i motywuj swoich znajomych do oddawania krwi i pomóż im zdać sobie sprawę jak ważny wpływ mogą mieć na życie innych ludzi" - zachęca RCKiK w Białymstoku na swojej stronie internetowej.
Piąta fala stała się faktem - rząd wprowadza zmiany w walce z koronawirusem – Premier Mateusz Morawiecki w piątek podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim odnosząc się do sytuacji epidemicznej podkreślił, że "piąta fala stała się faktem". W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że badania wykazały 36 665 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 248 osób z COVID-19. To najwięcej nowych, dziennych zakażeń od początku pandemii w Polsce.W związku z rosnącą liczną zakażeń w Polsce podjęte zostaną następujące działania:-  kwarantanna związana z zakażeniem koronawirusem zostanie skrócona do 7 dni,- zwiększona zostanie baza łóżek covidowych,- od 27 stycznia darmowe testy antygenowe dostępne mają być w każdej aptece. Każdy, kto jest zainteresowany, wypełniając formularz bądź w domu, bądź na miejscu w aptece, będzie mógł poddać się testowi i bardzo szybko zweryfikować testem antygenowym, czy jest zakażony, czy nie - każdy, kto jest przetestowany pozytywnie będzie mógł w ciągu 48 godzin być zbadany przez lekarza pierwszego kontaktu, do seniorów lekarz będzie mógł przyjechać do domu,- administracja publiczna i samorządowa ma przejść w tryb pracy zdalnej, gdzie to tylko możliwe.Premier podziękował również dotychczasowym członkom Rady Medycznej i poinformował o powołaniu Rady ds. walki z COVID-19.  Morawiecki przypomniał na konferencji prasowej, że znaczna część dotychczasowych członków Rady Medycznej zrezygnowała. "Łączenie działań na styku spraw publicznych i ściśle medycznych nie jest łatwe i ja to rozumiem. Chcę wyrazić moją ogromną wdzięczność wobec wszystkich osób, które doradzały nam do tej pory - podkreślił premier. Zaznaczył, że istotna część z nich będzie doradzać nadal. - Rada ds. walki z COVID-19 będzie także obejmowała specjalistów z innych dziedzin, nie tylko z medycyny" - powiedział premier
Robert Lewandowski ujawnił, jak czuł się po wynikach Złotej Piłki – "Gorszy moment miałem tydzień wcześniej, gdy dowiedziałem się o wynikach. Wtedy był smutek. Staram się wyłączać to, co się dzieje wokół, ale w meczu dzień po tym, jak poznałem wyniki, nie było to łatwe. Przez cały tydzień tego szczęścia trochę brakowało.Było poczucie niedosytu. Jeśli jesteś tak blisko, rywalizujesz z tak wielkim piłkarzem - genialnym Messim. Gdzieś później słyszysz głosy, że zasłużyłeś na Złotą Piłkę. Oczywiście, szanuję to, jak gra, ile osiągnął. Sam fakt, że mogę z nim rywalizować, to też pokazuje mi, na jakim poziomie jestem. Ja to doceniam i jestem z tego bardzo dumny, ale powiem szczerze, że od środka był taki smutek. To nie był jeden czy dwa dni. Dłużej to trwało. Cieszę się, że akurat meczu w środku tygodnia nie mieliśmy".Trzymaj się Robert, każdy wie, że to ty byłeś najlepszy!
 –  Pewnego letniego dnia opiekowałem się swoją 3 letnią córką. Po obiedzie wpadłem na pomysł, że pójdziemy razem na pocztę, a później odbierzemy żonę z pracy. Problem polegał na tym, że moja córka była ostatnio chora i nie wiedziałem, czy powinienem założyć jej spodenki czy spodnie. W końcu stwierdziłem, że lepiej będzie założyć lekkie spodnie i bluzkę z długim rękawem. Znalazłem ładny nowy komplet, ubrałem ją i poszliśmy na pocztę.Już na poczcie w kolejce zauważyłem, że bluzka ma nieco za krótkie rękawy, postanowiłem podwinąć je do łokci, żeby żona nie zauważyła, bo inaczej powiedziałaby: "Chyba nie powinieneś zostawać sam z dzieckiem, nawet nie umiesz jej dobrze ubrać". Kiedy odebrałem przesyłkę i spotkałem żonę w pracy, pierwsze co od niej usłyszałem to "Kamil, dlaczego nasza córka jest w piżamie?". Plan był świetny... Gorzej z wykonaniem

Oto kilkanaście przydatnych, niskobudżetowych lifehacków, które ułatwią ci życie (17 obrazków)

 –  - Jeśli cl się nie podoba wypłata, tozmień pracę.- Ale ja lubię swój zawód.- No to znajdź sobie jakąśdodatkową pracę.- Ale powinenem otrzymywaćprzyzwoite wynagrodzenie zaswoją pracę. A co w takimwypadku mają zrobić ludziez małych miast?-Zawsze można znaleźć pieniądzena przeprowadzkę do większegomiasta.Jestem kurwa pod wrażeniem,jakie dla nich wszystko jest łatwe.
Nieznane osoby przywiązały do drzewa owczarka i porzuciły w lesie w okolicach Dobiegniewa (woj. zachodniopomorskie). Wycie psa usłyszała spacerująca kobieta i szybkogo namierzyła – Kobieta nagle usłyszała skowyt i szła za tym głosem. Kiedy zauważyła przywiązane do drzewa zwierzę, próbowała go uwolnić. Nie było to jednak takie łatwe, ponieważ pies był przywiązany w taki sposób, że gdy się szarpał, to linka zaciskała się jeszcze bardziej.Na szczęście zwierzaka udało się bezpiecznie uwolnićWeterynarz stwierdził, że pies jest wychudzony. Prawdopodobnie był głodzony, jeszcze zanim został przywiązany do drzewa i porzucony w lesie. Pies mógł w lesie spędzić nawet kilka dni.Gdyby znalazł się właściciel, który to zrobił...to jego należy przywiązać do drzewa!!!
 –  Mamy na Instagramie: Dzieci toszczęście! Bycie mamą jest łatwe!Jestem taka produktywna iszczęśliwa! Dziecko dodaje mitylko sił! Dziewczyny, nie bójcie się- rodzcie!Mamy na Twitterze: Nie rób tego,TO CIĘ ZEŻRE!

Niesamowity pech Roberta Kubicy. Awaria samochodu na ostatnim okrążeniu odebrała mu wygraną w legendarnym wyścigu 24h Le Mans!

Niesamowity pech Roberta Kubicy. Awaria samochodu na ostatnim okrążeniu odebrała mu wygraną w legendarnym wyścigu 24h Le Mans! – Polak w samochodzie numer 41 zespołu WRT Team wraz ze Szwajcarem Louisem Deletrazem i Chińczykiem Yifei Ye niemal do samego końca prowadzili w legendarnym wyścigu 24h Le Mans w klasie LMP2, ale na kilka minut przed końcem rywalizacji ich auto nagle stanęło. Zespół WRT zidentyfikował już przyczynę awarii - zawiódł czujnik przepustnicy, co sprawiło, że Louis Deletraz, Robert Kubica i Yifey Ye nie sięgnęli po zwycięstwo po 24 godzinach znakomitej jazdy całej trójki.Awaria miała miejsce na ostatnim okrążeniu, gdy za kierownicą auta siedział wówczas Yifey Ye, który prowadził z dużą przewagą nad rywalami."Spełniałem marzenie dopóki ono nie prysło. To był długi wyścig, a wspólnie z Louisem i Robertem zadbaliśmy o samochód i doprowadziliśmy go do szczytu kilka godzin przed końcem, kiedy wsiadłem za kółko. To boli. To nie jest łatwe. Szczególnie kiedy jesteś tym, który ma to dowieźć do mety. To było nagłe. Samochód mnie wcześniej nie ostrzegał. Byłem dobry dla auta jak tylko mogłem, unikałem krawężników i skupiałem się na dowiezieniu go do mety, ale czasem nie jest ci to pisane. Przykro mi ze względu na wszystkich w zespole, wszyscy wykonali wspaniałą pracę" - powiedział chiński kierowca.Szwajcarski kierowca Louis Deletraz był załamany po wyścigu:"Brak mi słów. Płaczę. To jest tak okrutne. Dlaczego my, dlaczego na ostatnim okrążeniu po 23h 58 min. Mieliśmy duże prowadzenie, mieliśmy zwycięstwo, a samochód się zatrzymał. Nie mogę w to uwierzyć. Wygranie Le Mans było moim marzeniem od dziecka. Chciałbym podziękować mojej załodze i partnerom, którzy wykonali bezbłędną robotę. Dziękuję Robert i Yifey - to była przyjemność. To bolid, ale wrócimy silniejsi”.Robert Kubica również był zdruzgotany po utracie zwycięstwa tak blisko mety, ale po chwili samotności wyszedł do mediów i powiedział:"Jest to bolesne. Cieszymy się szczęściem siostrzanego samochodu, ale myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Kiedy mieliśmy to wszystko w kieszeni, to bardzo boli. Na kilkanaście minut przed końcem wyścigu przyszły do nas osoby zajmujące się organizacją poinformować nas gdzie mamy iść na podium. Nie spodobało mi się to. Już raz byłem w sytuacji, w której straciłem zwycięstwo na ostatnim okrążeniu. W 99,9999% przypadków nic się nie dzieje, ale powiedziałem im: spokojnie, wszystko się może zdarzyć. I się zdarzyło.Strata zwycięstwa w ten sposób nie jest miła, ale jest jak jest. Gratulacje dla naszego siostrzanego samochodu i zespołu. W wyścigu mieliśmy pod górkę, mieliśmy kilka problemów, ale byliśmy w stanie wyjść na prowadzenie, a potem przyszedł ostateczny zawód. Myślę, że przeżyliśmy w tym wyścigu wszystko, co Le Mans może zaoferować…"Na pytanie, czy pocieszał młodszych od siebie i mniej doświadczonych kierowców z zespołu, Robert odpowiedział:"Powiedziałem im, że mają więcej czasu na wygranie tego wyścigu niż ja… Nie potrzeba więcej słów. To coś, co zawsze będzie bolało. Takie jest życie. Wierzę, że trudne sytuacje uczynią cię silniejszym. To brzmi jak tanie hasła, ale myślę, że kiedy przetrawisz to i pomyślisz o tym, to jesteśmy po weekendzie, po którym możemy być z siebie dumni. Takie są wyścigi - albo je kochasz albo nienawidzisz"
Większość zwierząt woli "zapracować" na jedzenie, a nie dostać je za darmo. Jedynym znanym wyjątkiem są koty, które preferują łatwe posiłki –