Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 7 takich demotywatorów

Robert przejechał prawie 3 godziny i uzyskał najlepszy czas swojej ekipy – ==VEangCELEN21
Źródło: powrotroberta.pl
– Robert Kubica w kwalifikacjach wywalczył dla zespołu pole position, ale jego wysiłek zniweczył rozpoczynający wyścig Rui Andrade, czyli najsłabszy z trójki kierowców zespołu WRT. Angolczyk spisywał się fatalnie i już po kilkuset metrach spadł z pierwszej pozycji w klasie LMP2 na piąte miejsce, a chwilę później był ostatni. Później jednak znakomicie pojechali Robert Kubica i Szwajcar Louis Delétraz, którzy wyprzedzali kolejnych rywali, dzięki czemu zespół WRT zdołał stanąć na podium CHELINROLEXTotaltORLENRAUSEpnCRIENTPLATIN24prFalRALeww
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Polski zespół Inter Europol Competition z Jakubem Śmiechowskim w skladzie wygrał wyścig Le Mans 24h. Na drugim miejscu zameldował się Robert Kubica z zespołem WRT – W klasyfikacji generalnej dlugodystansowych mistrzostw świata zespół WRT awansował na pierwsze miejsce, a Inter Europol Competition na drugie miejsce 10024hLE MANS10-11JOINbrankROLEX(1)ROLEXporLEDY
Zagłosuj

Każdy z nas lubi pierogi. Z czym są Twoje ulubione?

Liczba głosów: 3 436
Dwóch Polaków ukończyło na podium wyścig samochodowych długodystansowych mistrzostw świata WEC. Jakub Śmiechowski wraz z polskim zespołem Inter Europol Competition zajął 3.miejsce, a zwycięzcą wyścigu wraz z zespołem WRT został Robert Kubica – HOLTSBOLESCa
Zespół WRT#41 w składzie Robert Kubica, Luis Deletraz i Rui Andrade zajął 3. miejsce w wyścigu 6h Portimao zaliczanym do klasyfikacji długodystansowych mistrzostw świata WEC – BROLEXORLENPICASCORLENarangSenang
Źródło: eurosport.tvn24.pl

Niesamowity pech Roberta Kubicy. Awaria samochodu na ostatnim okrążeniu odebrała mu wygraną w legendarnym wyścigu 24h Le Mans!

Pokaż cały obrazek…
Niesamowity pech Roberta Kubicy. Awaria samochodu na ostatnim okrążeniu odebrała mu wygraną w legendarnym wyścigu 24h Le Mans! – Polak w samochodzie numer 41 zespołu WRT Team wraz ze Szwajcarem Louisem Deletrazem i Chińczykiem Yifei Ye niemal do samego końca prowadzili w legendarnym wyścigu 24h Le Mans w klasie LMP2, ale na kilka minut przed końcem rywalizacji ich auto nagle stanęło. Zespół WRT zidentyfikował już przyczynę awarii - zawiódł czujnik przepustnicy, co sprawiło, że Louis Deletraz, Robert Kubica i Yifey Ye nie sięgnęli po zwycięstwo po 24 godzinach znakomitej jazdy całej trójki.Awaria miała miejsce na ostatnim okrążeniu, gdy za kierownicą auta siedział wówczas Yifey Ye, który prowadził z dużą przewagą nad rywalami."Spełniałem marzenie dopóki ono nie prysło. To był długi wyścig, a wspólnie z Louisem i Robertem zadbaliśmy o samochód i doprowadziliśmy go do szczytu kilka godzin przed końcem, kiedy wsiadłem za kółko. To boli. To nie jest łatwe. Szczególnie kiedy jesteś tym, który ma to dowieźć do mety. To było nagłe. Samochód mnie wcześniej nie ostrzegał. Byłem dobry dla auta jak tylko mogłem, unikałem krawężników i skupiałem się na dowiezieniu go do mety, ale czasem nie jest ci to pisane. Przykro mi ze względu na wszystkich w zespole, wszyscy wykonali wspaniałą pracę" - powiedział chiński kierowca.Szwajcarski kierowca Louis Deletraz był załamany po wyścigu:"Brak mi słów. Płaczę. To jest tak okrutne. Dlaczego my, dlaczego na ostatnim okrążeniu po 23h 58 min. Mieliśmy duże prowadzenie, mieliśmy zwycięstwo, a samochód się zatrzymał. Nie mogę w to uwierzyć. Wygranie Le Mans było moim marzeniem od dziecka. Chciałbym podziękować mojej załodze i partnerom, którzy wykonali bezbłędną robotę. Dziękuję Robert i Yifey - to była przyjemność. To bolid, ale wrócimy silniejsi”.Robert Kubica również był zdruzgotany po utracie zwycięstwa tak blisko mety, ale po chwili samotności wyszedł do mediów i powiedział:"Jest to bolesne. Cieszymy się szczęściem siostrzanego samochodu, ale myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Kiedy mieliśmy to wszystko w kieszeni, to bardzo boli. Na kilkanaście minut przed końcem wyścigu przyszły do nas osoby zajmujące się organizacją poinformować nas gdzie mamy iść na podium. Nie spodobało mi się to. Już raz byłem w sytuacji, w której straciłem zwycięstwo na ostatnim okrążeniu. W 99,9999% przypadków nic się nie dzieje, ale powiedziałem im: spokojnie, wszystko się może zdarzyć. I się zdarzyło.Strata zwycięstwa w ten sposób nie jest miła, ale jest jak jest. Gratulacje dla naszego siostrzanego samochodu i zespołu. W wyścigu mieliśmy pod górkę, mieliśmy kilka problemów, ale byliśmy w stanie wyjść na prowadzenie, a potem przyszedł ostateczny zawód. Myślę, że przeżyliśmy w tym wyścigu wszystko, co Le Mans może zaoferować…"Na pytanie, czy pocieszał młodszych od siebie i mniej doświadczonych kierowców z zespołu, Robert odpowiedział:"Powiedziałem im, że mają więcej czasu na wygranie tego wyścigu niż ja… Nie potrzeba więcej słów. To coś, co zawsze będzie bolało. Takie jest życie. Wierzę, że trudne sytuacje uczynią cię silniejszym. To brzmi jak tanie hasła, ale myślę, że kiedy przetrawisz to i pomyślisz o tym, to jesteśmy po weekendzie, po którym możemy być z siebie dumni. Takie są wyścigi - albo je kochasz albo nienawidzisz"
Źródło: powrotroberta.pl
Robert Kubica, Szwajcar Louis Deletraz i Chińczyk Yifei Ye z zespołu WRT wygrali w niedzielę wyścig 4h Barcelona - pierwszą rundę European Le Mans Series 2021 –

1

 
Color format