Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 976 takich demotywatorów

Mało znany brytyjski zespół Pocket Gods zamieścił na platformie Spotify 1000 utworów o długości 30 sekund każda. Jest to forma protestu przeciw temu jak Spotify wynagradza artystów – W proteście przeciwko skromnym tantiemom wypłacanym przez Spotify zespół Pocket Gods wyda album podzielony na 1000 utworów o długości ok. 30 sekund. Tytuł płyty brzmi: "1000×30 – Nobody Makes Money Anymore".Stawka za odtworzenie piosenki w Spotify wynosi około od 0,006 do 0,0084 dol. Artyści skarżą się, że to niewielka kwota, która premiuje wyłącznie mainstreamowe gwiazdy.Szwedzki serwis streamingowy jako utwór odtworzony liczy piosenkę, która zostaje podsłuchana przez 30 sek. Zapłacona kwota jest taka sama bez względu na to, czy słuchacz odtworzy cały utwór, czy nie.
Źródło: noizz.pl
Na taki ruch zdecydował się Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie. Roboty współtworzone przez polski startup z Wrocławia ProCobot będą powodowały uśmiech na twarzach dzieci na jednym z najpoważniejszych tam oddziałów, na Oddziale Traumatologii – Robot wyposażony jest w multimodalne funkcje interakcji, takie jak interakcje głosowe Sztucznej Inteligencji, interakcje za pomocą sygnałów świetlnych, interakcje dotykowe i inteligentne wyrażenia. W celu zapewnienia większego bezpieczeństwa robot BellaBot jest też wyposażony w czujniki 3D i nowe modułowe podwozie. Personel medyczny za pomocą robota będzie w stanie w sposób bezpieczny oraz efektywny przenosić posiłki na salę. Robot będzie też służyć do odbioru zużytych opakowań po śniadaniu i obiedzie z danej sali. Takie rozwiązanie skutecznie zredukuje niepotrzebne przemieszczanie się zbyt dużej ilości osób przez korytarz oddziału co jest tak ważne w czasach obecnej pandemii. Będzie eskortował małych pacjentów do pokoju pobierania krwi. A najpiękniejsze jest to, że będzie dzieciom czytał książki i dostarczał do sal maskotki
Źródło: www.facebook.com
Mroczne, magiczne i hipnotyzujące – Nordycki zespół Heilung
 –  Ruben, 38 lat: „Od 12 lat pracuję jako inżynier w stoczni w Rotterdamie. Mam pod sobą 14-osobowy zespół złożony z mechaników, spawaczy i monterów. Nikt nigdy nie narzekał na zarobki i warunki pracy. Akceptowaliśmy sytuację taką, jaka jest. Może po prostu nie wiedzieliśmy, że można inaczej. Ostatnio jednak coś się zmieniło. Zespół stracił motywację do pracy, zawaliliśmy termin za terminem, w przerwach coraz cześciej mówiło się o Polsce i Morawieckim. 19 litrów benzyny za 100 złotych? Sam z początku w to nie wierzyłem. Wczoraj cały nasz zespół postanowił złożyć wymówienie. Przenosimy się do Polski. Życie czasem bywa wspaniałe.
 –
0:36
17 latkowie z Krakowa wygrali właśnie najważniejszy konkurs Europejskiej Agencji Kosmicznej CanSat, pokonując prawie tysiąc zespołów ze wszystkich krajów Europy! – Celem konkursu było zaprojektowanie i wybudowanie w pełni działającego prototypu minisatelity. Ci młodzi Polacy zrobili to najlepiej w Europie! Przepiękna historia o pasji, wiedzy i geniuszu napisana przez czwórkę wspaniałych młodych Polaków Aleksego Grymka, Stanisława Michalika, Miłosza Słowińskiego i Piotra Wyżlińskiego!Celem konkursu było przede wszystkim zaprojektowanie i wybudowanie w pełni działającego prototypu minisatelity. Zaprojektowane przez naszych młodych Polaków rozwiązanie jako pierwsze na świecie tak redukuje koszty pobierania próbek sfer Ziemi, które pozwalają odpowiedzieć nam na pytanie o prawdziwą kondycję naszego domu. Ziemi. Stworzyli technikę autonomicznego pobierania wielu próbek przez wiele małych sond wyposażonych w proste czujniki i pojemniki na próbki. Same sondy nie muszą mieć na pokładzie drogiej i ciężkiej aparatury badawczej. Stworzyli obrotowy mechanizm, który za pomocą pompki i specjalnej igły pobiera próbki powietrza do samouszczelniających się pojemników. Sondy wyposażone w ten mechanizm są następnie masowo wystrzeliwane i opadając na spadochronie zbierają próbki powietrza na różnych wysokościach, po wylądowaniu zaś są zbierane, a próbki analizowane. Ale w tym zwycięstwie piękna jest nie tylko ta technologia. Osiągnięcie celu wymagało od tych młodych ludzi nie tylko rozwiązania wielu problemów na poziomie technicznym. Zespół sam planował konieczne działania: szukał sponsorów i wsparcia, nawiązał współpracę z ośrodkami naukowymi, promował się, publikował osiągnięcia!
Źródło: www.facebook.com
W norweskiej szkole żadne dziecko nie zostaje na drugi rok w tej samej klasie – Jeśli uczeń nie radzi sobie z opanowaniem materiału to uznaje się, że po prostu wymaga większego wsparcia, a nie karania dziecka przez zmuszenie do powtarzanie klasy, oderwanie go od jego grupy rówieśniczej i zasypywanie złymi ocenami.Gdy dziecko sobie nie radzi - w szkole czy przedszkolu zbiera się zespół składający się z pedagogów, psychologów, opiekunów - którzy wspólnie ustalają plan pomocy dziecku. Z moich obserwacji wynika, że plan taki jest bardzo sumiennie realizowany i naprawdę działa.W norweskich szkołach, przedszkolach i na uczelniach uczniowie zwracają się do nauczycieli i dyrekcji po imieniu. Dzieci nie wykorzystują takiego skróconego dystansu, a relacje między uczniem i nauczycielem stają się bardziej przyjazne emocjonalnie.W norweskich szkołach z zasady nie krzyczy się na dzieci, rozmawia się z nimi spokojnie. Naturalnie zdarzają się sytuacje wyjątkowe, gdy nauczyciel jest zmuszony szybko reagować, ale naprawdę rzadko zdarza się usłyszeć nauczyciela podnoszącego głos.To co bardzo charakterystyczne to fakt, że dzieci chwali się za każdy najmniejszy nawet sukces, na przykład za zadanie pytania czy udzielenie odpowiedzi.Nie stosuje się też tutaj ocen w szkołach, żeby nie upokrzać dzieci i nie dzielić ich ze względu na zdolności.Prace domowe ograniczone są do minimum i  nigdy nie zadaje się uczniom lekcji na sobotę i niedzielę. Norweska szkoła jest naprawdę fajna i nie ma w niej lekcji religii. Jest religioznawstwo na którym dzieci poznają różne kościoły i uczą się filozofii i etyki.W norweskiej szkole mnóstwo czasu spędza się na łonie przyrody. Dzieci chodząc na wycieczki, spacery, wspinają się na skały, uczą się rozpalania ogniska na plaży czy w lesie.W norweskiej szkole nie ma wyścigu szczurów, zamiast rywalizacji dzieci uczy się współpracy w grupie i współdziałania.Mam nadzieję, że gdy już minister Czarnek odejdzie w przeszłość, spróbujemy polskie szkoły zmienić tak, by przypominały te skandynawskie.
Źródło: www.facebook.com
Kiedy klientka weszła do lokalnego sklepu muzycznego, zobaczyła Fallona grającą na gitarze. Chciała zrobić coś wyjątkowego, więc wróciła następnego dnia i anonimowo kupiła mu gitarę. To była jego reakcja –
Zrozumiał też pojęcie liczby Pi i zaczął rysować skomplikowane kształty matematyczne. Jest jednym z niewielu ludzi na świecie z zespołem nabytego sawanta –
Strażacy okazali się bohaterami – Do niecodziennej sytuacji doszło w środę w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach. Do jej siedziby nagle wjechał samochód osobowy, w którym znajdowały się dwie osoby dorosłe oraz niemowlę, które nie oddychało. Kobieta krzyczała i błagała o pomoc.Strażacy nie tylko przystąpili do ratowania życia dziecka, ale równocześnie powiadomili o całej sytuacji Zespół Ratownictwa Medycznego. - Działania strażaków polegały na sprawdzeniu funkcji życiowych i udrożnieniu dróg oddechowych, po których dziecko odzyskało prawidłowy oddech. Prowadzono tlenoterapię i monitorowano jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu ZRM - dodaje bryg. Golubiewski.Cała sytuacja skończyła się szczęśliwie. Dziecko odzyskało oddech, po czym zostało przekazane ratownikom medycznym
Źródło: wiadomosci.wp.pl
To jest Collette Divitto. Przez lata była odrzucana z powodu zespołu Downa. Nigdy jej to nie powstrzymało. Dziś prowadzi własną piekarnię i zatrudnia ponad 15 osób – Najlepsza część? Większość z nich też jest niepełnosprawna
Fani zespołu są obwąchiwani przez 12 owczarków niemieckich i belgijskich oraz labradory - do tej pory nie przegapiły ani jednej zakażonej osoby – Czworonogi wąchają ręce i stopy badanych, a następnie siadają przed osobą, u której wyczuły wirusa. Jak informuje magazyn The Rolling Stone, zespół zaangażował psy w koncerty w Fort Lauderdale, Atlancie, a także w występ w San Francisco z okazji 40. rocznicy istnienia Metalliki. Psy przeszły sześciotygodniowe szkolenie pod okiem Bio-Detection, której prezesem jest Jerry Johnson, weterynarz sił powietrznych. Takie kontrole okazują się być tańsze niż testy - koszt badania jednej osoby to jedynie 2 dolary, a jeden czworonóg jest w stanie obwąchać 200 osób w godzinę
Źródło: www.donald.pl
Odciski te zostały prawdopodobnie wykonane 21 000 do 23 000 lat temu, podczas ostatniego okresu lodowcowego, kiedy Ameryka Północna była jeszcze pokryta pokrywą lodową. Odkrycie to może być dowodem na to, że ludzie istnieli na kontynencie co najmniej 5000 lat wcześniej niż wcześniej sądzono –  Odciski te zostały prawdopodobnie wykonane 21 000 do 23 000 lat temu, podczas ostatniego okresu lodowcowego, kiedy Ameryka Północna była jeszcze pokryta pokrywą lodową. Odkrycie to może być dowodem na to, że ludzie istnieli na kontynencie co najmniej 5000 lat wcześniej niż wcześniej sądzono.
Badacze z Uniwersytetu Loranda Eoetvoesa (ELTE) w Budapeszcie przekonują, że psi mózg jest w stanie odróżniać języki. Sprawdzili to, zapoznając czworonogi z dwiema wersjami klasyka literatury – Jak podaje wprost.pl, intrygujące badanie psiego rozpoznawania języków rozpoczęto od niezbędnego szkolenia wstępnego. 18 psów, które wzięło udział w eksperymencie, musiało najpierw nauczyć się leżeć bez ruchu podczas badania rezonansem magnetycznym. Zadbano też o to, by zwierzęta miały wcześniej kontakt tylko z jednym językiem: węgierskim albo hiszpańskim.Czworonogom odczytano dwa tłumaczenia słynnego dzieła Antoine'a Saint-Exupery'ego – „Małego księcia”. Przeprowadzone przez zespół naukowców testy wykazały, że wzory reakcji mózgowych na oba wspomniane języki były u czworonogów wyraźnie różne. Co ciekawe, starsze psy z rozróżnianiem węgierskiego i hiszpańskiego radziły sobie lepiej.Na czele grupy badawczej stała Laurą V. Cuaya, właścicielka jednego z psów, które „zaproszono” do eksperymentu. Pomagający w testach Raul Hernandez-Perez wspominał o charakterystyce dźwiękowej języków i tłumaczył, że w trakcie swojego życia każdy czworonogów uczy się rozpoznawać język swojego właściciela.Zajmujący się badaniami neuroetologicznymi na ELTE Attila Andras zaznaczał z kolei, że nie wiadomo jeszcze, czy psy są szczególnie predysponowane do tego zadania w drodze ewolucji, czy też podobne talenty wykazują także inne gatunki zwierząt. Zapowiedział dalsze badania w tej materii. Jak podaje wprost.pl, intrygujące badanie psiego rozpoznawania języków rozpoczęto od niezbędnego szkolenia wstępnego. 18 psów, które wzięło udział w eksperymencie, musiało najpierw nauczyć się leżeć bez ruchu podczas badania rezonansem magnetycznym. Zadbano też o to, by zwierzęta miały wcześniej kontakt tylko z jednym językiem: węgierskim albo hiszpańskim.Czworonogom odczytano dwa tłumaczenia słynnego dzieła Antoine'a Saint-Exupery'ego – „Małego księcia”. Przeprowadzone przez zespół naukowców testy wykazały, że wzory reakcji mózgowych na oba wspomniane języki były u czworonogów wyraźnie różne. Co ciekawe, starsze psy z rozróżnianiem węgierskiego i hiszpańskiego radziły sobie lepiej.Na czele grupy badawczej stała Laurą V. Cuaya, właścicielka jednego z psów, które „zaproszono” do eksperymentu. Pomagający w testach Raul Hernandez-Perez wspominał o charakterystyce dźwiękowej języków i tłumaczył, że w trakcie swojego życia każdy czworonogów uczy się rozpoznawać język swojego właściciela.Zajmujący się badaniami neuroetologicznymi na ELTE Attila Andras zaznaczał z kolei, że nie wiadomo jeszcze, czy psy są szczególnie predysponowane do tego zadania w drodze ewolucji, czy też podobne talenty wykazują także inne gatunki zwierząt. Zapowiedział dalsze badania w tej materii.
Źródło: www.wprost.pl
Andrzej Nowak nie żyje. Założyciel TSA miał 62 lata – Andrzej Nowak nie żyje. Gitarzysta, producent muzyczny i kompozytor miał 62 lata. Był założycielem zespołu TSA, zaliczanego do prekursorów heavy metalu w Polsce. O jego śmierci poinformowała rodzina."Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu dzisiejszym odszedł nasz przyjaciel, wielki muzyk, kompozytor i człowiek wielu pasji" - napisano na profilu Andrzeja Nowaka w mediach społecznościowych.Informację o śmierci artysty potwierdził również zespół Złe Psy, w którym występował Nowak Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu dzisiejszym odszedł nasz przyjaciel, wielki muzyk, kompozytor i człowiek wielu pasji
Źródło: Tvn.24
9-letnia Adhara Perez z Meksyku ma IQ na poziomie 162 punktów, co znaczy, że jest inteligentniejsza od Alberta Einsteina i Stephena Hawkinga – W wieku 3-lat u Adhary zdiagnozowano zespół Aspergera. Postanowiono przeprowadzić kolejne badania i odkryto że Adhara ma imponujące IQ, wynoszące 162. Zdolności intelektualne dziewczynki były bardziej zaawansowane niż u Stephena Hawkinga i Alberta Einsteina, których IQ szacowano na 160. Adhara ukończyła szkołę podstawową w wieku 5 lat, gimnazjum w wieku 6 lat, a szkołę średnią - w wieku 8 lat. Obecnie studiuje na uniwersytecie, gdzie stara się o dwa stopnie inżynierii
Dwóch członków zespołu Steppenwolf chciało rozstać się z założycielem kapeli Johnem Keyem i jeździć w trasy koncertowe bez niego, wciąż używając nazwy zespołu – Kay zgodził się na to, pod warunkiem, że pozostali zrezygnują z tantiemów za ich największe hity. Reszta się zgodziła i tak rozpoczęła się ich samotna przygoda.Niestety Steppenwolf bez Keya był jak Rolling Stones bez Jaggera, więc dwójka śmiałków poniosła sromotną klęskę. Rezygnacja z przychodów z ich największych hitów takich jak Born to be wild czy Magic carpet ride nie było chyba dla nich najlepszą decyzją. Musieli iść do normalnej pracy, a tak mogliby sobie odcinać kupony do końca życia Kay zgodził się na to, pod warunkiem, że pozostali zrezygnują z tantiemów za ich największe hity. Reszta się zgodziła i tak rozpoczęła się ich samotna przygoda.Niestety Steppenwolf bez Keya był jak Rolling Stones bez Jaggera, więc dwójka śmiałków poniosła sromotną klęskę. Rezygnacja z przychodów z ich największych hitów takich jak Born to be wild czy Magic carpet ride nie było chyba dla nich najlepszą decyzją. Musieli iść do normalnej pracy, a tak mogliby sobie odcinać kupony do końca życia
Polacy zmieniają świat absolutnie wszędzie! Jak ujawnił przed chwilą Frontiers in Medinicine otwarto właśnie ostatnią w historii, nigdy nie otwartą mumię faraona! – Cyfrowo! Ostatnio wnętrze mumii Amenhotepa I widziano 3000 lat temu! Nie otwierano jej, bo była tak pięknie przyozdobiona. Bano się, że otwarcie mumii ją zniszczy. Pomogła cyfryzacja i obrazowanie TK. Co wiemy? Wiemy bardzo wiele. Faraon ma na sobie ok. 30 złotych amuletów, w chwili śmierci miał 35 lat, 169 cm wzrostu, dobre zęby i był obrzezany. Zmarł naturalnie. Wiek 35 lat był tym, gdy w tamtych czasach dość często już naturalnie umierano a jednocześnie na jego ciele nie było żadnych znaków walki.A co jest najważniejsze? Mamy w tym wszystkim swój piękny, wielki polski wkład. Polak nie tylko pracował przy cyfrowym otwieraniu mumii. Polski zespół archeologiczny pracuje w Egipcie od ponad 20 lat. Teren objęty badaniem to rozległa nekropolia położona w Sakkarze, w północnym Egipcie. Kierownikiem wykopalisk jest dr hab. Kamil O. Kuraszkiewicz – pracownik Zakładu Egiptologii Wydziału Orientalistycznego UW. W 2019 r. to Polski zespół odkrył tam … 2000 mumi!!
Źródło: www.facebook.com
Czas leci, gust muzyczny się nie zmienia –
 
Color format