Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 255 takich demotywatorów

Ludzie to jednak są chciwi ponad miarę. To zdjęcie sztucznych jabłek... – Prasa lokalna pisze: W nowo otwartym sklepie IKEA w Lublinie problemem okazały się jednak atrapy jabłek, które najwidoczniej część klientów potraktowała jako poczęstunek. Na ich nieszczęście była to jedynie dekoracja, którą po nadgryzieniu odłożyli na miejsce.Naprawdę, nie zdawałem sobie sprawy, że tacy ludzie w lubelskim mieszkają… Łażą, łapią i gryzą wszystko naokoło – komentuje Damian.Na biednej Lubelszczyźnie to i atrapy jabłek zaskakują – dodaje Marta.Najpierw się wykąpali w fontannie, a potem poszli coś przekąsić – pisze Beata.Inni zaś tłumaczą, że… za darmo, to i dekoracja smakuje udostępnił post użytkownika Kurier Lubelski Atrapy jabłek w sklepie IKEA w Lublinie cieszą się sporym zainteresowaniem Zdjęcia pogryzionych dekoracji przysłała czytelniczka Nina. Dziękujemy! A zdjęcia z otwarcia sklepu znajdziecie tutaj 12 innych użytkowników
Źródło: Kurier / Joe Monster

Supermarket niemieckiej sieci Edeka w Hamburgu pokazał klientom, jak wyglądałyby półki gdyby sprzedawał tylko krajowe produkty: W supermarkecie pojawiły się napisy zwracające uwagę klientów na cel akcji:

W supermarkecie pojawiły się napisy zwracające uwagę klientów na cel akcji: – „Bez różnorodności ta półka jest raczej nudna”, głosił jeden z nich. „Nasza dzisiejsza oferta zna granice”, informował inny.Klienci supermarketu mogli przekonać się, że zostali pozbawieniu pomidorów sprowadzanych z Hiszpanii, oliwek z Grecji, czy serów z Francji.Akcja supermarketu wywołała duży odzew na Facebooku. Wpis wywołał ponad 24 tys. reakcji użytkowników
Pomóc można na wiele sposobów: – - Można zostać wolontariuszem i włączyć się do akcji, zgłoszenia: gdansk@pck.org.pl.- Wpłacić darowiznę na rachunek 11 1160 2202 0000 0003 0286 5549 z dopiskiem BURZA lub za pośrednictwem Zrzutka.pl.- Przekazać darowiznę rzeczową poprzez gdański oddział PCK pod nr tel. 533 374 432, mail:gdansk@pck.org.pl bądź przynosząc rzeczy do gdańskiego oddziału przy ul. Kurkowej 8.Pomaga także Caritas. Można wysłać SMS z hasłem WICHURA pod nr 72052 (koszt 2,46 zł z VAT) lub wpłacić na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem WICHURA.Można też wpłacać pieniądze bezpośrednio na usuwanie skutków nawałnicy w Rytlu. Zbiera je Stowarzyszenie na rzecz Dzieci i Młodzieży Rytla i Okolic – „Naszym Dzieciom” pod numerem konta: 30 8147 0002 0008 1953 2000 0010. Wpłaty z dopiskiem NAWAŁNICA.W Rytlu zbierana jest też pomoc materialna, m.in. kanistry, żywność sucha, baterie, koce, ręczniki, środki higieny osobistej, naczynia jednorazowe, paliwo do pił i agregatów (benzyna 95), olej do łańcuchów pił. Bieżąca lista potrzebnej pomocy materialnej jest na fanpage SOLIDARNI Z RYTLEM (link w źródle)Czy mieszkańcy Rytla mogą liczyć na użytkowników demotywatorów?

6 użytkowników Reddita mówi o tym, jak to jest, kiedy masz rodzica w więzieniu. Te historie pozwalają docenić naszych rodziców (7 obrazków)

Dziesiątki katolickich stron na Facebooku zostało nagle i w niewyjaśniony sposób zablokowanych w poniedziałkowy wieczór 17 lipca. Były niedostępne dla użytkowników przez co najmniej 24 godziny – Facebook zablokował przynajmniej 25 katolickich stron, które były prowadzone w trzech językach - po angielsku, portugalsku i hiszpańsku. Ich administratorzy nie otrzymali żadnych powiadomień ani ostrzeżeń. Każda ze stron miała od setek tysięcy do 9 milionów obserwujących.Jak informuje Catholic News Agency, po nagłośnieniu tego incydentu, ok. 1 w nocy 19 lipca wszystkie zablokowane strony zostały przez Facebooka reaktywowane.Facebook wydał w tej sprawie następujący komunikat:"Strony zostały przywrócone. Incydent został spowodowany przypadkowo przez mechanizm wykrywający spam na platformie. Szczerze przepraszamy za jakiekolwiek niedogodności, które mogły z tego wyniknąć”
Głupich nie sieją –  Zawartość widoczna tylko dla użytkowników premium
Z pozoru zwykłe wyjście na obiad zamieniło się w wzruszającą historię, która od kilku dni porusza użytkowników internetu na całym świecie – Widoczna na zdjęciu Brooke Ochoa opisała na Facebooku niecodzienną sytuację, która przytrafiła się jej, gdy 31-latka udała się do pobliskiej restauracji na obiad. Przed samym wejściem przepuściła w drzwiach starszą panią, która następnie poprosiła kelnera o stolik dla jednej osoby. Brooke zrobiło się przykro wiedząc, że staruszka będzie w samotności oczekiwała na posiłek, nie mając ze sobą nawet telefonu, by móc jakoś zabić czas. „Chwilę czekałam i się wahałam, po czym podeszłam do niej i zapytałam – Też jem obiad sama, zechciałabyś zjeść razem? – Była zachwycona!”, napisała na Facebooku.31-latka dowiedziała się od poznanej Delores, że ostatnimi czasy jest jej bardzo ciężko z powodu przytłaczającej samotności. Delores ostatnie 10 lat mieszkała wraz ze swoją matką i ciocią, jednak jej mama niedawno zmarła, a ciotkę z powodu pogarszającego się stanu zdrowia i wieku przeniesiono do domu opieki. Straciła tym samym wszystkich swoich bliskich, a w jej życiu nie ma nikogo, z kim mogłaby spędzać czas.„Przeprowadziliśmy wspaniałą rozmowę, podczas której cały czas się uśmiechała i dziękowała mi za to, że zechciałam jej wysłuchać, co bardzo mnie ucieszyło”, wspomina Brooke. „Jej słowa bardzo mi pomogły, tak jak i moje pomogły jej z samotnością. Póki co była to najlepsza decyzja w tym roku!”, dodała. Kobiety po posiłku postanowiły, że będą się spotykać na wspólne obiady w każdy czwartek.Historia Brooke spotkała się z bardzo ciepłym odzewem.
Pasjans dla Windows został stworzona przez Wesa Cherry'ego. Trafił on do Microsoftu w 1988 roku jako stażysta, a grę napisał w wolnym czasie. Jak sam mówi, wpadłem na pomysł stworzenia Pasjansa dla Windows z nudów – Napisał więc grę, a Pasjans trafił do Windowsa 3.0 w roku 1990.Microsoft oficjalnie stwierdził, że celem umieszczenia gry w systemie jest przyzwyczajenie użytkowników do interfejsu graficznego i używania myszy. Dla użytkowników była to jednak głównie świetna rozrywka. Zanim jednak Pasjans zadebiutował w systemie, zapoznał się z nim sam Bill Gates, który stwierdził, że gra jest interesująca, ale zbyt trudna.Cherry wspomina, że za grę nie dostał żadnego wynagrodzenia. Czasem mówię, że gdybym otrzymał centa za każdą kopię, byłbym bogatym człowiekiem
W 2010 roku 7500 osób zaprzedało swoje dusze, dosłownie. I to nie diabłu, a sprzedawcy gier. Brytyjska firma GameStation została prawnym posiadaczem paru tysięcy dusz swoich klientów, po tym jak zamieściła w regulaminie punkt o następującej treści: – Składając pierwszego dnia czwartego miesiąca Anno Domini 2010 zamówienie, zgadzasz się na przekazanie nam nieprzechodnich praw do przejęcia, teraz i na zawsze, swojej nieśmiertelnej duszy. Gdy tylko wezwiemy cię do wypełnienia umowy, przekażesz nam swoją nieśmiertelną duszę i wszelkie prawa do niej w ciągu 5 dni od otrzymania pisemnego żądania ze strony gamestation.co.uk albo jednego z naszych autoryzowanych przedstawicieli. Firma chciała w ten żartobliwy sposób przestrzec użytkowników przed powszechnie spotykaną praktyką nieczytania umów, które się akceptuje. W ciągu jednego dnia 7500 klientów sklepu przyznało mu niezbywalne prawo do swoich nieśmiertelnych dusz. Finalnie GameStation rozesłało do nieszczęśników e-maile unieważniające punkt regulaminu zniewalający ich dusze. Zapoznałem się z regulaminem świadczenia usług i akceptuję jego warunki to największe kłamstwo w internecie.
 –  Marysia w związku z MichałSzczęścia moje gołąbeczkiSuper gratulacjeMoja rada dla Ciebie dziewczyno, naucz się cieszyć z małych rzeczy, bo z nim będziesz musiała65 innych użytkowników Komentarze Lubię to Udostępnij
 –  UE zapowiedzi twórców ocena użytkowników
Użytkowników smartfonów z systemem Android atakuje nowe złośliwe oprogramowanie, podszywające się pod bezpieczną aplikację Adobe Flash Player – Fałszywa aplikacja nakłania użytkownika do przyznania jej specjalnych uprawnień, by pobrać i uruchomić kolejne złośliwe oprogramowanie, przykładowo: wirusy szpiegujące użytkownika czy fałszywe aplikacje bankowości mobilnej

7 sekretnych funkcji smartfona, o których nie ma pojęcia 90% jego użytkowników (8 obrazków)

Zjazd użytkowników VLC Media Player –
Hipokryzja użytkowników Facebooka – Do wszystkich, którzy ustawiali sobie "narodowe" filtry na "FB" po zamachach we Francji i Belgi - gdzie jesteście teraz,jak zginął niewinny POLAK?Wstyd mi za Was...
Według przedstawicieli rządzącej partii, prawo jest w tej kwestii zbyt liberalne. – W ciągu ostatnich kilku lat głośno było o próbach blokowania dostępu do stron pornograficznych w Wielkiej Brytanii i innych państwach. Wygląda na to, że rządzący naszym krajem wpadli na podobny pomysł, a prace nad projektem ograniczającym możliwość korzystania z portali erotycznych są już dość zaawansowane. Firmy oferujące dostęp do sieci miałyby nakaz odcinania użytkowników od serwisów z materiałami dla dorosłych. Dostęp mógłby być przywrócony jedynie po zgłoszeniu odpowiedniego wniosku przez pełnoletniego klienta.
Według laboratorium Kasperskiego 23% użytkowników zakleja kamerki w komputerach – A skąd oni to, ku*wa, wiedzą?
Windows XP ma już 15 lat – A nadal 10% użytkowników komputerów go używa
Drodzy użytkownicy – Przestańcie hejtować wszystko jak leci! Praktycznie pod każdym demotem jest hejt. Rozumiem, że nie wszystko musi się wam podobać, ale to nie znaczy, że trzeba od razu kogoś obrazić. Może zanim napiszecie niemiłe komentarze, dodacie jakiś demot sami. Dziękuje za uwagę i przepraszam za to, że brzmi to tak jakbym zwracała się do wszystkich użytkowników, nie obrażajcie się za to na mnie
Internauci natknęli się na przerażającą aukcję na eBayu. Jeden z użytkowników wystawił na sprzedaż miesięczne dziecko. Według ogłoszenia dziewczynka nazywa się Maria i mieszka w Duisburgu, w Niemczech – Pracownicy e-baya zaraz po zamknięciu oferty, zgłosili sprawę na policję. Teraz policja ma za zadanie sprawdzić, kto stał za ogłoszeniem i czy to był niesmaczny żart, czy ktoś faktycznie chciał sprzedać 40 dniową Marię za 5000 Euro