Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 75 takich demotywatorów

Jeśli jestem drużbą na pierwszym weselu przyjaciela, a potem na drugim jak się rozwiódł, mogę zacząć przemowę od: – "Znowu się spotykamy"?
 –  Stowarzyszenie na rzecz Chłopców i Mężczyzn12 min. →...Panowie, przysyłacie do nas naprawdę wiele informacji na temat specjalnych ofert zokazji Dnia Kobiet. Poniżej krótka informacja, co jest właściwe, a co nie:- Oferty komercyjne, organizowane przez prywatne firmy ("10% zniżki na wstęp dlawszystkich pań w Dniu Kobiet") są jak najbardziej OK i oczywiście możecie zapytaćową firmę, czy będzie też taka oferta na Dzień Mężczyzn - pozwoli to rozpropagowaćto święto. Pomoże to jej odczuć presję i zacząć liczyć się z mężczyznami jako grupąklientów.- W sytuacji gdy władze publiczne lub firmy sponsorowane przez władze (np. miejskiebaseny) doceniają kobiety, oferują im w tym dniu coś fajnego i pokazują że są dlanich ważne - to może być dobry powód, aby napisać do nich, DOCENIĆ tę inicjatywę- i zapytać o to, co mają dla mężczyzn. I ponawiać to, jeśli nie dostaniecie właściwejodpowiedzi - wskazując, że połowa mieszkańców to mężczyźni, a jeśli chodzi opodatki, to większość płacą oni - bo szybciej idą do pracy, więcej pracują zarobkowo ipóźniej przechodzą na emeryturę- Absolutnie niedopuszczalne jest wykorzystywanie Dnia Kobiet do jawnejdyskryminacji. Taką dyskryminacją jest na przykład różnicowanie czasu pracy("puszczanie pań do domu") na Dzień Kobiet, nie oferując jednocześnierównoważnego benefitu mężczyznom. Wyczerpuje to znamiona art. 18, indeks 3aoraz art. Art. 11 indeks 2 kodeksu pracy ("zakaz dyskryminacji"). W takich sprawachniezwłocznie powinniście zwrócić się do lokalnego oddziału Państwowej InspekcjiPracy lub też organizacji związkowej, jeśli funkcjonuje u was.I najważniejsze: nie jesteśmy w stanie napisać do wszystkich. Róbcie to sami. Władzepubliczne, zwłaszcza samorządowe, muszą poczuć presję oddolną, a nie jakiegoś tamstowarzyszenia z drugiej części Polski. Organizujcie się!Niedawno mieliśmy ministrę, która walczyła z Dniem Chłopaka. Kiedy ochłonęła, a jejmacierzysta partia przeliczyła straty wizerunkowe, poszła po rozum do głowy,przeprosiła i spotykamy się w przyszłym tygodniu, aby mówić o konkretach. Z tychsamych powodów nie warto walczyć z Dniem Kobiet. To fajne święto i my teżbędziemy je świętować razem z naszymi żonami, partnerkami, matkami, córkami,siostrami i koleżankami, ciesząc się, że są z nami i podkreślając, że życie bez nichbyłoby szare i ponure. Potrzebujemy świata, w którym to nie płeć, a charakter, praca,zaangażowanie i otwartość decydują o wartości człowieka.Nie wpisujmy się więc w polaryzację i konflikt płci - on służy jedynie radykałom.Będziemy widzialni i skuteczni nie wtedy, gdy będziemy reagować alergicznie nakażdą tego typu ofertę, ale wtedy, gdy będziemy wywierać tam, gdzie nasze prawa sąnaruszane - i doprowadzać te sprawy do końca, nie dając się zbyć i wykorzystującistniejące możliwości prawne, instytucjonalne oraz przekonując do swoich racjilokalnych polityków i media.361 komentarz 1 udostępnienieLubię to!☐ KomentarzUdostępnij
Jestem otwarta na każdą propozycję wyjścia, ale tylko jeśli: – 1. Spotykamy się najpóźniej o 20:00. 2. Pogoda dopisuje.3. Nie padam na twarz.4. Da się tam coś porządnego zjeść.5. Skończyłam czytać książkę.6. Dojazd zajmuje maksymalnie 40 minut. 7. Taksówki nie są akurat oblegane. 8. Będzie chociaż jedna fajna osoba. 9. Nie muszę się specjalnie stroić.10. Miałam chwilę, żeby poleżeć przed wyjściem.
Zagłosuj

Jaki jest Twój ulubiony gatunek muzyczny?

Liczba głosów: 1 509
Nie spotykamy ludzi przypadkowo. Nie bez powodu mają przeciąć naszą drogę, dać nam lekcję życia –
 –  Moja dziewczyna jest idealna. Piękna,mądra, niezwykła.Czyta Remarque'a, nie słucha badziewia,potrafi napić się piwa z moimi kumplami.Seks z nią jest oszałamiający.Nie awanturuje się, o spóźnienia, brakczasu dla niej, nie jest zazdrosna, nienarzeka, nie denerwuje mnie. A ostatniozapytała mnie w samochodzi z poważnąminą: "Bartek, a czemu ty nie maszdziewczyny?". O mało z drogi niewypadłem... Myślałem, że się spotykamy...

Zagadkowe przedmioty i zjawiska, których nie spotykamy na co dzień (18 obrazków)

Bo po co komu konflikty – Zawsze jakieś rozwiązanie jest Mój najlepszy przyjaciellubi herbatę.Ja generalnie wolę kawę.Kiedy się spotykamy,aby uniknąć kłótni,pijemy wódkę.
Źródło: Widac
Co robi z tym policja? NIC. Chociaż rozbicie i zamknięcie tej grupy przestępczej zajęłoby miesiąc max –  WarsaryNight RacingWNR Warsaw Night Racing6 dni.Spotykamy się o 20:00Lokalizacja w komentarzu!PLRIVICW3-XXXMmotorsport.pi
Źródło: twitter.com
Może jeszcze małpka z Korwinem? –  Korona Szczecin@KoronaSzczecinKonfederacja Korony Polskiej w Szczecinie zaprasza już jutro na godzinę20.00 na "Wino z Ozdykiem". Wstęp wolny, spotykamy się na tarasachhotelu Jantar przy ul. Romera 10WinozOzdykiemSzürecinieJ5:27 PM 15 cze 2023 600 WyświetleniaMiejsce zbiórki:Tarasy Hotolu Jantarul. Romera 104 Tweety podane dalej 1 Cytuj 6 PolubieńPiatek 16 czerwca2023 r. q.720.00
 –  Szukam pracownika do wydziału infrastruktury w urzędzie Miasta Kobyłka. Obecny kierownik właśnie odchodzi do spokojniejszej, mniej stresującej pracy. Jeśli nie boisz się wyzwań, telefonów z informacjami "że jesteś złodziejem, idiotą i ku…ą". Masz tzw „jaja” - to jest wymarzona praca dla ciebie. Jeśli wiesz, że budżet miasta to ograniczone środki na łatanie dziur i równanie dróg, a do tego potrafisz to wytłumaczyć ludziom w sposób przystępny i kulturalny - to wymarzona praca dla ciebie. Jeśli pasuje ci, że bezpośrednio podlegasz mi - czyli spotykamy się często żeby przegadać i ustalić wszystkie sprawy wydziału. Jestem osobą konkretną, rzeczową i wymagającą, tego też wymagam od współpracowników.Jeśli lubisz pieniądze, które podobno szczęścia nie dają, ale pozwalają godnie żyć, to musisz wiedzieć że nie mam węża w kieszeni i dobrze zapłacę za twoją uczciwą pracę.Płeć nie ma znaczenia. Reszta jak w załączonym ogłoszeniu. Zapraszam do składania ofert.
Źródło: www.facebook.com
 –  Po jakim czasie spotykania się ze sobą mogępoprosić chłopaka o torebkę w prezencie???Spotykamy się już ponad dwa miesiące,zaczęliśmy być ze sobą przed świętami, alejakoś wstydzitam się tak szybko mówić muo tej torebce, bo tania to ona nie jest.. Alechyba jak poproszę żeby kupił mi ją na dzieńkobiet to będzie ok???
Muzyka rockowa i brak księdza. Krzysztof Skiba opowiada o wizji własnego pogrzebu – "Byłem na pogrzebie kolegi. Pogrzeby to miejsca, gdzie ostatnio coraz częściej się spotykamy. Pogrzeb był bez księdza. I jakoś tak był po ludzku wzruszający.Czytano na nim mądre myśli zmarłego, wiersze poetów, których lubił. Puszczano muzykę, którą kochał. Obok urny stało zdjęcie kolegi i poczułem, że jestem w tym krótkim momencie bliżej zmarłego kumpla niż byłem z nim za życia.Nigdy tak intensywnie bowiem o nim nie myślałem. Był, bo był, czasem gadaliśmy, czasem tylko kiwaliśmy sobie głowami na ulicy, a bywało, że piliśmy razem i wówczas ta nić porozumienia była pozornie mocniejsza. On nie epatował sobą. Potrafił znikać. Był gdzieś obok. Śpiesząc się ze swoimi ważnymi sprawami, nie zawsze ja i inni go dostrzegaliśmy. Ale teraz w dniu swojego pogrzebu był intensywnie obecny. Nawet bardziej niż za życia. Stojąc obok urny z jego prochami, przypominałem sobie jego powiedzonka, żarty, miny i zabawne sytuacje z jego udziałem.W pewnym momencie mistrz ceremonii poprosił, aby każdy pożegnał Odchodzącego po swojemu. Niech każdy go pożegna jak chce. Modlitwą, medytacją, wspomnieniem. Gdy urna była już w ziemi, jeden z przyjaciół opowiedział niesamowicie zabawne historie z udziałem kolegi, którego żegnaliśmy. Rzuciłem białą róże na stos kwiatów i jakoś tak czułem się smutno, ale jednocześnie dziwnie radośnie. Oczy miałem mokre, ale w sercu spokój. Myślę, że koledze podobał by się jego własny pogrzeb. Mimo deszczowej pogody było sporo ludzi, których znał i może nawet lubił.I nagle odkryłem skąd jest to dziwne uczucie smutku, lekkości i małej nuty radosnej. To brak księdza. Brak tych strasznych pieśni żałobnych „Dobry Jezu a nasz panie, daj mu wieczne spoczywanie”.Brak tego kościelnego jęczenia i rytualnych, fałszywych gestów składających się na katolicki pogrzeb, a nie mających nic wspólnego z osobą, która zmarła.Ja też tak chcę, pomyślałem. Miałem innego kolegę, który nie był nawet ochrzczony, a i tak gdy leżał już nieprzytomny na łożu śmierci, rodzina przyklepała go księdzem. Całe życie nie chodził do kościoła, ale był chowany jako katolik, bo rodzina tak chciała.Przykre i smutne."
Źródło: www.instagram.com
 –

Życie pełne jest paradoksów, które na pierwszy rzut oka wydają się niemożliwe, jednak z wieloma z nich spotykamy się na co dzień (21 obrazków)

Nie rozmawiamy ani nie spotykamy się poza nią, ale wiem, że Grażyna raz chciała otruć swojego męża –
Tak, i zakończyć słowami: "to do zobaczenia na następnym" –  Jeśli jestem drużbą na pierwszymweselu przyjaciela a potem nadrugim jak się rozwiódł, mogęzacząć przemowę od "Znowu sięspotykamy"?
"Bywa, że jesteśmy zaskoczeni, gdy spotykamy się z prawdziwą, ludzką dobrocią w tym naszym wielkim świecie. Na szczęście coś takiego się zdarza i to całkiem często. Dobroć i i życzliwość wśród nastolatków jest również obecna. – 18-letni Cezar Larios w swoim mieście Tampa na Florydzie, jest znany jako „hunk", czyli „przystojniak”. Przypuszczam, że wzięło się to od nazwy firmy, w której pracuje, czyli „College Hunks Hauling Junk”, co oznacza, że zajmuje się przeprowadzkami. Cezar jest też studentem Art Institute of Florida. Wszystko wskazuje na to, że ma też życzliwe nastawienie i zrozumienie dla osób, które potrzebują pomocy.Jakiś czas temu Cezar wsiadł do windy ze starszą kobietą, która poruszała się przy pomocy chodzika. Nagle ich winda utknęła między piętrami, co okazało się dla pasażerów czymś więcej niż tylko chwilowym zatrzymaniem. Było to ogromne obciążenie dla starszej kobiety, która wspomniała, że ​​ma duże trudności z ustaniem w miejscu. Gdy stało się jasne, że utknęli w windzie na dłuższą chwilę, Cezar zrobił coś, o czym wielu nawet by nie pomyślało. Postanowił odciążyć starszą kobietę, która walczyła o to, by ustać na nogach. Tak więc będąc uprzejmym, wyrozumiałym dżentelmenem, usiadł na czworakach za kobietą i powiedział jej, żeby usiadła na jego plecach, stając się dla niej ludzkim krzesłem. Nick Friedman, współzałożyciel i prezes firmy przeprowadzkowej, w której pracuje Cezar powiedział: „Myślę, że wspaniałe jest to, że ten moment uchwycony przez kamerę jest prawdziwy. Wiele osób twierdzi, że młodsze pokolenie zatraciło pewne wartości. Jednak jedno małe zdjęcie pokazuje, że rycerskość i ciężka praca są nadal bardzo zakorzenione w młodych ludziach”. Z pewnością jest na świecie o wiele więcej osób takich, jak Cezar."
Policja zachwycona tłumem na Jasnej Górze, ale po fakcie zawiadamia prokuraturę – Policjantka witająca uczestników pielgrzymki na Jasnej Górze w Częstochowie stwierdziła, że jest jej "niezmiernie miło, że pomimo obecnej sytuacji, jaką mamy w kraju, spotykamy się w tak licznym gronie". Po rozpoczęciu sezonu motocyklowego policja zawiadomi jednak prokuraturę o złamaniu przepisów
0:12
Źródło: www.se.pl
Z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa przedstawiam wam Janka – Janek ma 14 lat. Dwukrotnie zdobył Koronę Gór Polski, Koronę Sudetów, Włóczykija Sudeckiego, Srebrną Odznakę GOT za wytrwałość. W Tatrach był na większości szczytów i przełęczy dostępnych szlakami, m.in. Rysach, Krywaniu, Sławkowskim Szczycie, Koprowym Wierchu, Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem, Czerwonej Ławce, Świnicy, Kozim Wierchu, Jagnięcym Szczycie... wymieniać można jeszcze długo."Dla ludzi, których spotykamy w górach nie liczy się jego niepełnosprawność, tylko to, że jest tam na górze. To są nasze najlepsze chwile. Cieszy mnie to, że góry dają Jankowi tyle szacunku od innych ludzi i nikt nie pokazuje palcem ich niepełnosprawności, ale widzi ten wysiłek jaki wkładają na wejście. Często to powtarzam: TAM W GÓRACH NIE MA NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI, JEST SZACUNEK TYTUŁEM TWOJEGO WYSIŁKU" - pisze Jarek, tata Janka
Źródło: www.facebook.com

 
Color format