Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 293 takie demotywatory

Bardzo smutny widok... –

List o tym, co czuje 2-latek stał się hitem w sieci. Warto zastanowić się nad tym jak to może wyglądać z dziecięcej perspektywy

List o tym, co czuje 2-latek stał się hitem w sieci. Warto zastanowić się nad tym jak to może wyglądać z dziecięcej perspektywy – "Dzisiaj obudziłem się i chciałem się ubrać, ale powiedziano mi: 'Nie, nie mamy czasu, pozwól mi to zrobić'.Zasmuciło mnie to.Chciałem sam zjeść śniadanie, ale powiedziano mi:'Nie, jesteś zbyt roztargniony, pozwól mi to zrobić dla ciebie'.To mnie frustrowało.Chciałem dziś sam wsiąść do auta, ale powiedziano mi: 'Nie, musimy jechać, nie mamy czasu. Pozwól mi to zrobić.'To sprawiło, że się popłakałem.Potem chciałem samodzielnie wysiąść, ale powiedziano mi: 'Nie, nie mamy czasu, pozwól mi to zrobić'.To sprawiło, że chciałem uciec.Później chciałem bawić się klockami, ale powiedziano mi 'nie, nie tak, tak…'Uznałem, że nie chcę już bawić się klockami. Chciałem bawić się lalką, którą miał ktoś inny, więc wziąłem ją. Powiedziano mi 'Nie, nie rób tego! Musisz się dzielić.'Nie jestem pewien, co zrobiłem źle, ale zasmuciło mnie to. Więc płakałem. Chciałem się przytulić, ale powiedziano mi 'Nie, wszystko w porządku, idź się pobawić.'Powiedziano mi, że czas wychodzić i że muszę zebrać swoje zabawki. Nie byłem pewien, co robić, więc czekałem, aż ktoś mi pokaże.'Co robisz? Dlaczego tak stoisz? Zabierz swoje zabawki, teraz!'Nie pozwolono mi się ubrać samodzielnie ani ruszać tak, jak chciałem, a teraz nagle muszę robić wszystko sam....Nie jestem pewien, co robić. Może ktoś powinien mi pokazać, jak to zrobić? Jak zacząć? Jak znaleźć moje zabawki? Słyszę wiele słów, ale nie rozumiem, o co chodzi. Boję się, więc się nie ruszam.Nikt nie przychodzi, ciągle te same niezrozumiałe słowa. Kładę się na podłodze i zaczynam płakać. Może kto się zjawi i pomoże.Kiedy nadszedł czas jedzenia, chciałem zdobyć własne jedzenie, ale powiedziano mi: 'nie, jesteś za mały. Pozwól mi to zrobić'.To sprawiło, że poczułem się bezradny. Próbowałem zjeść jedzenie, które leżało przede mną, ale nie mogłem, bo ktoś ciągle mówił: 'spróbuj tego, zjedz to…' i wkładał mi do buzi kolejne kęsy.Nie chciałem już jeść. To wszystko sprawiło, że chciało mi się płakać i rzucać tym, co wpychają mi do buzi.Nie mogę odejść od stołu, bo nikt mi nie pozwala... ponieważ jestem za mały i nie mogę zrobić tego sam. Ciągle mówią, że muszę coś zjeść. To sprawia, że jeszcze bardziej chce mi się płakać.​ Jestem głodny, sfrustrowany i smutny.Jestem zmęczony i potrzebuję kogoś, kto mnie potrzyma. Nie czuję się bezpieczny. To mnie przeraża, więc płaczę jeszcze bardziej.Mam 2 lata. Nikt nie pozwoli mi się ubrać, nikt nie pozwala mi iść tam, dokąd chcę. Nikt nie pozwala mi zająć się własnymi potrzebami.Wszyscy oczekują jednak, że będę wiedział, jak się dzielić swoimi zabawkami, że będę słuchał mamy i grzecznie poczekam minutę. Oczekują, że będę wiedział, co powiedzieć i jak postępować lub radzić sobie z moimi emocjami. Oczekują, że będę siedział nieruchomo, oraz że wiem, że jeśli czymś rzucę, to się rozpadnie. Ale ja tego wszystkiego nie wiem i nie umiem.Nie wolno mi ćwiczyć chodzenia, pchania, ciągnięcia, zapinania na suwak, zapinania guzików, nalewania, serwowania, wspinania się, biegania, rzucania lub robienia rzeczy, które wiem, że potrafię zrobić sam. Rzeczy, które mnie interesują, to są rzeczy, których NIE wolno mi robić. Za to muszę robić rzeczy, których robić nie potrafię.Mam 2 lata. Nie jestem straszny... jestem sfrustrowany. Jestem zdenerwowany, zestresowany, przytłoczony i zdezorientowany. Potrzebuję przytulenia."
Źródło: mamadu.pl
Kiedy robisz coś szlachetnego i pięknego i nikt tego nie zauważa, nie bądź smutny – Słońce każdego ranka daje piękny spektakl, a jednak większość publiczności wciąż śpi
Nawet autobus smutny, że tak długo –
I wiecie co? TO JEGO PRZYJACIEL! –
Mój tata postanowił skorzystać z okazji i zrobić swojego... pierwszego mema. Podszedł do mnie i z dumą powiedział: Zrobiłem mema! – Ja uciekający z budynku razem z moją drukarką i papierem po tym, jak władze postanawiają z niego zrezygnować - pierwszy mem mojego taty.Był z niego tak dumny, że przesłał go mailem do innych wykładowców, ale nikt jakoś nie zwrócił na to uwagi, więc przyszedł do mojego pokoju smutny. Udostępnijcie tego mema i dajcie mojemu tacie radość, na którą zasłużył
 –  Lech Wałęsa udostępnił(a) post.27 października 0 02:39 0Coś w tym jest dlatego przepuszczam nie swojeT-Mobile.pl00:25@ 63%szef nik maburdel,premîerhandluje ziemią,większość ministrówpo wyrokach,marszałekpedoWem,prezydent błaznem. oto za kraj?
"Smutek, czyli pochodna pesymizmu i radość, czyli pochodna optymizmu są tak powiązane, że smutek to jest w zasadzie radość inaczej. Smutek to jest stan absolutnej gotowości organizmu na przyjęcie dowolnej radości, czyli w zasadzie człowiek smutny jest wstępnie wesoły…" –

Smutny, ale prawdziwy komiks

Smutny, ale prawdziwy komiks –  abyśmy porozmawiali z niąmotylkach i pszczótkachNadszedt czasOKochanie, motylki i pszczótkibyty takie matestworzonka, które kiedyślataty w powietrzu.to
Smutny widok wnuka i dziadka w McDonald's. Docenisz jak stracisz... –
 –  ZRÓB MI ZDJĘCIE NAPROFILOWE JAK JESTEMLIRYCZNIE SMUTNYALE CHUJOWE,JESZCZE RAZ
 –  Psujesz troche Społeczeństwojest przeme-Napij się piwka,wódeczki,zapomnisz oproblemachJa też mamTo wszystkotylko w twojejgłowiehumorciężko, a niemam depresjidykalizowane-tabletki niewszystkimdookołapomogąBóg nigdy niedaje namwięcej niż po-trafimyudźwignąćDieta, zdrowePOZYTYWNEjedzenie i odMYSLENIE!MusiszWeż się wgarśćrazu poczujesz spróbować jogisię lepieji mindfulnessTeż kiedyśmiałem depres-czasów nikt nieję przez półto- miał czasu nara tygodniaZa moichA nie wyglą-dasz jabyśmiał/aIdź pobiegajczy jakiś sportFREEdepresjęAle dlaczegotakNAPRAWDEjesteś smutny/a?Może poczytajsobie coś Paw-likowskiej?Każdy jestczasem trosz-kę smutnyCiesz sie tymWeż się zajakąś robotęco maszRób więcejrzeczy, któresprawiają ciprzyjemnośćMoże wychodźwięcej naświeżeMusisz sięwięcejuśmiechaćZa długosiedzisz przedtym komputeremWeż sięrozchmurzpowietrze
Smutny piesek z plażywraca do domu –
0:14
Smutny widok odkryli turyści lecący helikopterem. Kilkadziesiąt martwych wielorybów odnaleziono na półwyspie Islandii – Na razie nikt nie zna przyczyny tak masowej śmierci
Bądź mną – - Smutny i z depresją - Miej myśli samobójcze- Twój tata to zauważa- Myśli, że to z powodu twojego rodzeństwa- Myśli, że nie dostajesz odpowiednio dużo zainteresowania- Zabiera cię co weekend do planetarium, bo wie, że kochasz kosmos- Za każdym razem zasypia, bo pracuje po 12 godzin dziennie- I tak zawsze cię zabiera- Wciąż żyjDzięki, tato!
Smutny obraz rzeczywistości –
Centrum handlowe było tuż obok, a znajomy ochroniarz - rzecz jasna na posterunku. Dostał zawiniątko i czekamy. Mija godzina, półtorej... nadchodzi gnojek z kolejki. Podchodzi do Krzyśka i pyta o pieniądze – Ten w odpowiedzi poprosił o pokazanie telefonu z wiadomością....i gnojek pokazał Kupiłem sobie nowego smartfona. Dobry, przyciągał spojrzenie. Ale kiedy wysiadłem z kolejki podmiejskiej, zdałem sobie sprawę, że nie mam go w kieszeni. Przypomniawszy sobie, co się działo wcześniej, doszedłem do wniosku, że buchnął mi go taki jeden gnojek, który przeciskał się do wyjścia. Siedzę w pracy zły i smutny. Mój kolega, kiedy usłyszał, na czym polega problem, mówi: - Mam pomysł, jak złapać złodzieja. Jak jest chciwy i nieostrożny, to może zadziałać. Pomoże mi kolega, ochroniarz w markecie. Na mój numer wysłał SMS-a o treści: - Cześć Grzesiek, byłem koło centrum handlowego z pieniędzmi dla ciebie (1.000 euro), ale cię nie znalazłem. Zostawiłem je u mojego kolegi, ochroniarza w drogerii, Krzysiek się nazywa. Odbierz od niego jeszcze dzisiaj. Centrum handlowe było tuż obok, a znajomy ochroniarz - rzecz jasna na posterunku. Dostał zawiniątko i czekamy. Mija godzina, półtorej...nadchodzi gnojek z kolejki. Podchodzi do Krzyśka i pyta o pieniądze Ten w odpowiedzi poprosił o pokazanie telefonu z wiadomoscią i gnojek pokazał
- Nie potrzebujesz aby kota?- Mam, już wyrósł, mieszka w ogródku, znakuje terytorium, walczy z innymi kotami, a jesienią go kastrujemy.- Każdej jesieni? Szacun dla kota... –
Miałem koszmarny dzień i musiałem wyjść z domu. Zacząłem samotnie pić w pobliskim pubie, po czym poszedłem do klubu – Nie wolno mi pić alkoholu z powodu problemów zdrowotnych, więc to był pierwszy raz od dwóch lat, kiedy byłem pijany. Siedziałem smutny sam w kącie wiedząc, że nikogo nie obchodzę. Nagle jakiś wielki, mający ponad 2 metry wzrostu facet usiadł koło mnie i przez jakąś godzinę rozmawiał ze mną o życiu. Nie był pijany, widział, że coś mnie boli. Powiedział mi, że nie lubi patrzeć na mężczyzn cierpiących w samotności, bo nikt ich nie wspiera. Podał mi swoje namiary, tak jak i jego dziewczyna, i powiedział, żebym dał znać, jeśli kiedykolwiek poczuję się samotny. Siostra jego dziewczyny nawet odprowadziła mnie do domu, żeby się upewnić, że wszystko ze mną w porządku. Następnego ranka obudziłem się szczęśliwy po raz pierwszy od dawna... to pokazało mi, że ludzie się o mnie troszczą, nawet zupełnie obcy
Tak wygląda Blobfish - ryba, którą charakteryzuje smutny wyraz twarzy –