Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 168 takich demotywatorów

Tak właśnie wyobrażają sobie Przystanek Woodstock ci, którzy nigdy na nim nie byli –  I Bartosz: Kiedyś na Woodstocku poznałem bardzo sympatyczna parę gejów i ich &do letniego synka. Mieli cudowne poczuciehumoru. spali razem w namiocie obok mojego. Pewnego razu chcielisię ruchaći poprosili żebym zabrał Pawełka na spacer - poszliśmy nakoncert Behemota. niestety stałem przy barierkach z małym nabarkach i dostałem potężną dawke gazu musztardowego. Broniłbymsię, ale po tabletkach z marihuaną miałem zwiotczale mięśnie. Jak sięobudziłem to mały dogorywał na scenie, przybity do krzyża. Niewiedziałem jak powiedzieć chłopakom więc pobiegłem do JurkaOwsiaka, zapłakany. spanikowany. Od Jurka bił spokój i charyzma.kazał wolontariuszom wstrzyknąć mi heroine i obiecał, że zajmie siętematem. lzrobłł to - załatwił fajnego. ladnego chłopaka z jednego zeSZpitałi które dotowal (rodzicom powiedzieli że zmarł). pięknieumalował i ubrał w śliczną sukienkę a wolontariusze na lektycezaniesli go jako dar dla moich przyjaciół z namiotu obok. Bylizachwyceni. jeszcze tego samego wieczora taplaliśmy sie wszyscynago w błocie i tradycyjnie pluliśmy na godło i portret Papieża. Wpadłnawet sam Nergal który w ramach przeprosin podarował całe wiadrokrokodyla - towaru było tak dużo. że wszystkich częstowaliśmy a itakwróciłem do domu z dwoma dużymi słoikami
Źródło: Facebook
 –
Kiedy były facet twojej dziewczyny jest tak zajebisty, że nawet ty za nim tęsknisz... –  Stanął facet przy ulicy, podniósł rękę, żeby zawołaćtaksówkę i w tym momencie zatrzymała się taryfa.- Perfekcyjnie trafiony moment! Identycznie jakMirek - mówi taksówkarz.- Kto? - pyta pasażer.- Mirosław Woźniak... Jest to facet, który wszystkorobił w samą porę. Podobnie jak nadjechałem wchwili kiedy pan podniósł rękę. Dokładnie takwszystko wychodziło w życiu Mirkowi - jednymsłowem idealnie.- Nikt nie jest idealny.- Ale w przypadku Mirka właśnie tak było. Byłwspanialej atletycznej budowy. Mógł wygraćWielkiego szlema w tenisie. Mógł grać w golfa zprofesjonalistami. Śpiewał jak słowik, tańczył jakgwiazda z Broadwayu. A jak grał na fortepianie! Byłniesamowitym facetem.- No to rzeczywiście był wspaniałym człowiekiem.- Ale to jeszcze nic! Miał pamięć jak komputer.Pamiętał urodziny wszystkich których znal. Znal sięna winach, do którego dania ma które zamówić orazjakim widelcem jeść poszczególną potrawę. Umiałnaprawić wszystko. Nie jak ja. Kiedy wymieniambezpiecznik, pół ulicy zostaje bez prądu... AleMirosław Woźniak robił wszystko idealnie.- No niesamowity facet!- Zawsze wybierał najszybszą drogę przez miasto. Niejak ja. Ja zawsze utknę w korkach... Ale Mirek nigdysię nie pomylił. Zawsze był idealnie ubrany, a butymiał zawsze idealnie wyglancowane. Był doskonałymczłowiekiem! Nikt się nie może porównać zMirosławem Woźniakiem.- Wyjątkowo ciekawa osoba. Jak go pan poznał?- Nigdy go nie poznałem. Ale ciągle o nim słyszę Tobyły facet mojej żony.
Większość dziewczyn które poznałem było jak te ze Spice Girls: mówiły, że powiedzą czego chcą, czego naprawdę, naprawdę chcą, a potem okazywało się, że chodzi o jakieś "zigazig ha".I bądź tu mądry –
Jak poznałem sąsiadaz sąsiedniej klatki –
Źródło: nigdy nie wiesz kiedy

"Kochany synu, powiem ci, jak traktować kobiety" - ojciec napisał poradnik dla swojego 12-letniego syna

"Kochany synu, powiem ci, jak traktować kobiety" - ojciec napisał poradnik dla swojego 12-letniego syna –  Kochany synu,kiedy byłeś malutki, powiedziałeś mamie, że chciałbyś się z nią ożenić, jak będziesz duży. Teraz już wiesz, że to niemożliwe. Ale pragnąłeś tego jako dziecko, ponieważ mama posiada wszystkie cechy, które przyciągają cię w dziewczynach. Jeśli tak jest, to powinieneś się poradzić mnie, bo tylko mnie udało się poślubić Twoją mamę. Można powiedzieć, że jestem więc Ekspertem.Wiem, że masz tylko 12 lat. Prawdopodobnie będziesz miał kilka dziewczyn, zanim poślubisz tę właściwą. Warto posłuchać Eksperta od tych spraw, byś nie zmarnował czasu, popełniając te błędy, które ja popełniłem.Nie radź się kolegów. Pamiętaj, "gdy ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadną do dziury".Niżej lista rzeczy, które mi pomogły, gdy poznałem Twoją mamę.Kogo szukać:Szukaj kogoś, kto jest od Ciebie lepszy. To takie proste. Szukaj kogoś, kogo będziesz podziwiał, nie tylko za wygląd, ale również za jej intelekt, jej postawę, za to, jak traktuje swoich przyjaciół i rodzinę.Kiedy znajdziesz kogoś takiego, też zaczniesz dążyć do tego, by być lepszym w jej towarzystwie. A kiedy będziesz się starał dla niej, jednocześnie rozwiniesz sobie.Nic innego się nie liczy. Ani jej rasa, ani kraj pochodzenia, ani liczba przyjaciół czy lajków na instagramie. Nie liczy się jej status społeczny ani religia. Zapytaj siebie: "Czy ona sprawa, że chcę stać się lepszym człowiekiem?". Jeśli odpowiedź brzmi TAK, to jesteś z właściwą osobą.Jak się zachować:To zabrzmi banalnie, ale jest prawdą, bo mówi to Ekspert. Zachowania eleganckie, choć staroświeckie, nadal się liczą. Pamiętaj o tych łatwych - przytrzymuj drzwi, pomóż jej nosić rzeczy, wyciągnij dla niej krzesło, podaj kurtkę. To wszystko się liczy.Ale jest kilka spraw, o których twoje pokolenie chyba zapomniało. A szkoda.1. Pozwól, by zamówiła pierwsza i poczekaj aż przyjdzie jej jedzenie, zanim zaczniesz jeść.2. Powiedz jej, że jest piękna.3. Traktuj jej rodziców z szacunkiem.4. Traktuj ich z szacunkiem, nawet gdy nie ma ich w pobliżu. Nawet, gdy ona się na nich złości.5. Rób jej niespodzianki bez okazji. Bardziej kwiaty niż snapchat.6. Pilnuj, by dotarła bezpiecznie do domu, zanim wrócisz do siebie.7. Nie opowiadaj kumplom o waszych intymnych sprawach.8. Rozśmieszaj ją.No i najważniejsze sprawy:9. Zachęcaj ją, by stawiała sobie ambitne cele10. Zachęcaj ją, by próbowała nowych rzeczy, wystawiaj na doświadczenia, które ją rozwiną11. Zawsze szanuj jej decyzje i opinieJeśli opanujesz 80% tej listy, pokocha cię. Jeśli 100%, będzie cię kochała i szanowała.Jak się NIE zachowywać:Ta lista nie jest w kolejności ważności - po prostu nie rób tych rzeczy:1. Nie rób jej przykrych numerów dla jaj. Wiem, że takie filmiki na youtubie są bardzo popularne. Ale to tylko dowód na to, że ich fani niewiele wiedzą o kochających relacjach. Nie chcesz być jednym z nich.2. Celowe reakcje cielesne. Podobnie jak nie podchodzi się do nauczycielki, by jej beknąć lub puścić bąka w twarz, nie robi się tego swojej dziewczynie. To są żarty dla kolegów.3. Przekleństwa. Nie przeklinaj, gdy mówisz o niej, o jej rodzinie czy przyjaciołach. Nawet, gdy jej nie ma. Szacunek, pamiętaj.4. Nie zawiedź jej. Jeśli powiesz jej, że gdzieś będziesz lub coś zrobisz, dopilnuj tego. Nigdy świadomie nie spraw jej zawodu. Dziewczyny lubią mężczyzn, nie małych chłopców. A mężczyźni dotrzymują słowa.5. Nie gap się w telefon, nie pisz sms-ów i nie rozmawiaj z nikim innym, gdy jesteście razem. Patrz się na nią, nie na urządzenia.6. Nie kłam, nie ukrywaj. Jeśli popełnisz błąd, przyznaj się. Zmień się, doskonal, idź dalej. Jeśli będziesz się trzymał tych zasad, ona ci wybaczy7. Nie zawstydzaj ani nie umniejszaj jej. Ona też może popełniać błędy, przebaczaj z wyrozumiałością. Nie trzymaj urazy, nie poniżaj.8. Nie plotkuj. Nawet jeśli ona to robi, nie przyłączaj się. Nie karć jej, wysłuchaj ale nie podejmuj wątków. To ją może na początku drażnić, ale w dłuższej perspektywie, będzie cię za to szanowała.Twoja obecna dziewczyna być może nie będzie nigdy Twoją żoną. Ale jeśli wysłuchasz rad tego Eksperta, możecie zbudować przyjaźń na lata. A być może kolejna dziewczyna w twoim życiu okaże się podobna do mamy.Kocham Cię.
Poznałem miłą dziewczynę. Okazało się, że jest muzułmanką. Rozmowa całkiem nieźle się kleiła dopóki nie spytałem się, czy jest ekstremistką – Wtedy wybuchła
Współczesne załatwianie posad na wyższych szczeblach, można podsumować cytatemz "Jak poznałem waszą matkę": – " - Gratulacje. Zostałaś zatrudniona. Jesteś nowym koordynatorem do spraw strategii Narodowego Banku Goliath.- Czym jest "koordynator strategii"?- Dodaj do siebie kilka korporacyjnie brzmiących słów,a otrzymasz fikcyjną posadę, za którą dostajesz realną wypłatę"
A podobno mówią, że w internecie nie znajdziesz prawdziwej miłości –  Poznałem na czacie na interii fajną pannę, fotka na dole. Pisaliśmy ze sobą parę dni. powiedziała że do mnie przyjedzie. tylko. że zapłaciła czesne za uczelnię i nie ma kasy. Przelałem jest 400 zlna podróż bo obecnie jest za granicą i jutro o 16.30 u mnie będzie. Jestem najszczęśliwszym facetem na ziemi. w ągs A wy co przegrywy? Nadal sami bo boicie się zagadać? Nawet mi was nie żal.
Drodzy geje, krzywdzicie te dzieci! Wychowana przez lesbijki Australijka napisała list krytukujący homoseksualne adopcje – Heather Barwick,  bohaterka wydanej przed 25 laty książki dla dzieci „Heather Has Two Mommies”, przypomina o tym, że prawo posiadania dwojga rodziców różnej płci jest podstawowym prawem dziecka. Kiedyś popierała małżeństwa gejów, teraz walczy o prawa dzieci."- Małżeństwo homoseksualne wstrzymuje dostęp do jednego z rodziców i przekonuje, że nie jest on ważny. Że to wszystko jedno. Ale tak nie jest - wielu z nas, wiele z Waszych dzieci jest okropnie poranionych. Nieobecność ojca stworzyła we mnie wielką pustkę. Dorastałam otoczona przez kobiety twierdzące, że nie chcą lub nie potrzebują mężczyzn.- A jednak jako mała dziewczyna każdego dnia pragnęłam taty. To dziwne i kłopotliwe mieć tak głębokie pragnienie posiadania taty, gdy żyje się w świecie przesyconym negacją podobnych potrzeb. Czasem nienawidziłam ojca, że go nie ma, a czasem nienawidziłam siebie, że go pragnę. Nawet dziś część mnie płacze na wspomnienie o odejściu taty.Dzieci rozwiedzionych rodziców mają prawo powiedzieć: "Mamo, tato, kocham Was, ale Wasz rozwód mnie rozdarł. Zrujnował moją ufność. Wciąż żyję w przekonaniu, że to moja wina. Tak trudno jest żyć w dwóch domach".Dzieci adoptowane mają prawo powiedzieć: "Mamo, tato, kocham Was. Ale jest mi trudno. Cierpię  na myśl, że nie poznałem moich rodziców. Czuję się zagubiony i tęsknię."Ale my nie dostaliśmy prawa do takiego głosu. To nie tylko ja, jest nas mnóstwo. Wielu z nas boi się powiedzieć o swoim bólu, ponieważ z jakiegoś powodu nie chcecie słuchać. Gdy mówimy o ranach zadanych nam przez wychowanie homoseksualne, albo nas ignorujecie, albo oskarżacie o nienawiść."Heather jest obecnie szczęśliwą matką czworga dzieci.
Zabiłem się – Popełniłem samobójstwo. Nie żyję. Kiedy myślałem, że wszystko nie ma sensu- powiesiłem się. Przez to nie poznałem swojej żony, nie poślubiłem jej, ponieważ nie żyję. Nie mam syna, ponieważ nie żyję. Nie jestem szczęśliwy, ponieważ nie żyję. Gnębili mnie w szkole, więc nie żyję. Nie miałem okazji posmakować prawdziwego życia, ponieważ nie żyję. Nie jestem najszczęśliwszym ojcem na świecie, ponieważ powiesiłem się w wieku trzynastu lat.Samobójstwo, to jest jedyna rzecz której nie możesz cofnąć, nie możesz naprawić. Kiedyś będzie dobrze, będziesz szczęśliwy. Zdejmij więc sznur z szyi, przyjacielu, zejdź z krawędzi - Żyj!

Ojciec nakrył swoją córkę śpiącą nago z chłopakiem. Po tym co potem zrobił, w internecie okrzyknięto go najlepszym ojcem świata

 –  "Pewnego poranka zszedłem po schodach na dół mojego domu i zastałem taki widok – moja 17-letnia córka z młodym mężczyzną, spali sobie razem po "ciężkiej nocy". Po cichu zrobiłem śniadanie, wróciłem na górę i powiedziałem żonie, synowi i najmłodszej córce, żeby byli bardzo cicho, ponieważ na dole jeszcze śpią. Nasz stół obiadowy znajduje się po drugiej stronie salonu, jakieś 7 metrów od kanapy, ale dokładnie na wprost niej. Wszyscy usiedliśmy, a ja krzyknąłem „MŁODY CZŁOWIEKU!”. Nigdy przedtem nie widziałem żeby ktoś równie szybko obudził się i przeszedł do pozycji stojącej. "Śniadanie gotowe!", powiedziałem takim tonem, jakbym chciał wyssać duszę z jego ciała. Wysunąłem krzesło znajdujące się obok mnie. "Siadaj!". Rodzina siedziała cicho w bezruchu, gapiąc się w talerze.To musiało być najtrudniejsze 7 metrów do przebycia dla gołego młodzianina, próbującego ukryć swą imponujących rozmiarów poranną erekcję. Moja najmłodsza córka, podobnie zresztą jak moja żona, patrzyły z podziwem na jego wzwód. Kiedy już założył ubrania, które leżały obok stołu, zasiadł z nami. Mój syn (prawie 2 metry wzrostu) poklepał go po ramieniu, spojrzał mu w oczy, westchnął i pokręcił głową. W tym momencie młody człowiek musiał być już naprawdę zestresowany, dało się to niemal wyczuć. Moim najlepszym rosyjskim akcentem rzekłem: "Przyjacielu, zadam ci pytanie. Odpowiedź, jakiej udzielisz, będzie bardzo istotna… dla twojego losu…". W tym momencie biedak spocił się ze strachu. "Czy lubisz koty?"Był bardzo sympatycznym i przyjacielskim chłopcem. Najwyraźniej brakowało mu edukacji, ale nie był głupi. Było w nim coś dziwnego. Moja córka zapewniała mnie, że był bardzo miłym i uprzejmym człowiekiem. Znała go w tamtym momencie od jakiegoś miesiąca. Od tamtego poranka przychodził do nas codziennie. Nigdy jednak nie zostawał już na noc.Każdego ranka przychodził podwieźć ją do szkoły na swoim rowerze, po szkole przywoził ją z powrotem, upewniał się, że odrabia lekcje. Opiekował się nią, kiedy chorowała, a my akurat byliśmy w pracy. Dbał o nią i starał się. Miał anielską cierpliwość kiedy przechodziła przez swoje okropne nastroje.Mówił, że nie ma rodziny, wykształcenia, stałej pracy. Ona go uwielbiała. On uwielbiał ją. Pozwoliłem jej więc uczyć się na jej własnych błędach.Po jakichś 8 miesiącach przyszedł do mnie mój syn. Powiedział, że rozpytywał się w poszukiwaniu informacji o nim. Okazało się, że gość był bezdomny. Jego ojciec-pijaczyna zabił się, jego matka ćpunka uciekła trzy tygodnie po tym. Mieszkali w wynajętej przyczepie. Miał wtedy 15 lat, kolejne 3 lata spędził na ulicy. Spał w parkach, w przytułkach, z "przyjaciółmi", w tanich hotelach. Pracował dorywczo na budowie, kiedy zapoznała się z nim moja córka – przerzucał akurat wtedy ziemię łopatą. Jako, że przystojniak z niego, a no.. wiecie, córka miała 17 lat, hormony itp….Tak więc wyobraźcie sobie moją sytuację. Poznałem młodego człowieka, w wieku 18 czy 19 lat, uprzejmego, zawsze uśmiechniętego, troskliwego, pomocnego. Człowieka, który potrafił uszczęśliwić moje dziecko. Dzieciaka, który nigdy nie miał szansy pobyć dzieckiem. Miał ojca-wariata i matkę ćpunkę. Czasem dokarmiali go sąsiedzi, ale jednak częściej chodził głodny.Czasem, kiedy nie przychodził do nas po pracy tęskniliśmy za nim. Może nie byli kumplami, ale mój syn miał z nim bardzo dobre relacje. Najmłodsza córka ufała mu jak przyjacielowi, a moja żona zaczęła traktować go jak syna. Sam czasem się o niego martwiłem, chciałem, żeby znalazł szczęście.Powiedziałem w końcu żonie i najmłodszej córce czego się o nim dowiedziałem. Popłakały się. Byłem trochę rozczarowany postawą starszej córki, wiedziała o tym i nam nie powiedziała… Kochała go, a pozwalała mu wychodzić co noc… no właśnie, dokąd??? (sucz bez serca!)Następnego dnia dałem mu klucz do naszego domu. Powiedziałem mu, że będę spodziewał się go co noc. W ciągu najbliższych kilku tygodni przygotowaliśmy mu pokój i zabraliśmy na meblowe zakupy. Miał dryg majsterkowicza, chciał być swoim własnym szefem, lubił konstruować różne rzeczy. Postaraliśmy się o to, by zdobył wykształcenie pozwalające mu robić to, co lubił.To było w roku 2000. Teraz, kiedy minęło 15 lat, mój przybrany syn i córka mają świetnie prosperujący interes. Sprawili mi w zeszłym roku trójkę pięknych wnuków - 2 dziewczynki i 1 chłopca."
Poznałem w parku piękną dziewczynę. Oboje wiedzieliśmy, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Między nami od razu zaiskrzyło, chwilę później dosłownie padła u moich stóp. – Ten paralizator był warty swojej ceny.
1 Układ Słoneczny8 planet7 kontynentów194 państwaA ja poznałam Ciebie. – Ku*wa, co za pech.
"Wśród polityków się obracałem i licznych poznałem i przekonałem się, że lepiej przystawać z ku*wami, bo one mają chociaż swój honor i jakieś zasady." – Geralt z Rivii

Nie ma lepszej motywacji do działania niż miłość

Nie ma lepszej motywacjido działania niż miłość –  Historia bezdomnego, któremu udało się radykalnie zmienić swoje życie.Rok 2009 był najgorszym w moim życiu. W każdym razie, do tej pory. Ale w tym właśnie roku spotkałem również kobietę, z którą chcę spędzić resztę swoich dni.W chwili, która zmieniła moje życie byłem w stanie „swobodnego spadania” – bez pracy, bez środków do życia, z każdym tygodniem było gorzej, zostałem bez dachu nad głową. Dodatkowo byłem uzależniony od alkoholu i narkotyków. Za każdym razem kiedy się budziłem nie rozumiałem po co mam wstawać z łóżka.Trwało to do czasu, aż ją poznałem.Ta kobieta była moim ideałem, od pierwszego wejrzenia zauroczyła mnie. Zupełnie nie wiem dlaczego tak się stało, ale z jakiegoś powodu ona się także we mnie zakochała.Spotkaliśmy się kilka razy, następnie ona musiała udać się do Australii (oboje jesteśmy z Ameryki, ale studiowała ona za granicą). Nasze drogi miały się rozejść. Oboje byliśmy bardzo młodzi, a wszystko działo się bardzo szybko. Chciała odkryć cały świat i dla mnie to był czas na naprawę błędów.Wiedziałem, że ona zasługuje na najlepszego człowieka, a ja muszę się zmienić. Spałem w samochodzie lub w małej szafie, gdzie trzymałem swój skromny dobytek (gitar i meble już sprzedałem). Czasem udało mi się spędzić noc w knajpie lub czyimś domu na podłodze. Dzielnie walczyłem, by stopniowo odbudować relacje z ludźmi, których straciłem przez swoje złe nawyki.W wyniku długich poszukiwań udało mi się dostać pracę na kasie w niepełnym wymiarze godzin, to pozwoliło mi na wynajęcie mieszkania. Zacząłem zdrowo jeść, chodzić na siłownię i myśleć o tym, jak budować swoją karierę.Minęło pół roku i wreszcie dowiedziałem się, że moja ukochana wróciła do Stanów Zjednoczonych. Moja miłość nie wyblakła, ale wiedziałem, że jej życie uległo zmianie i nie musiałem już w nim być. Byłem przygotowany na to, że może być szczęśliwsza beze mnie, gdy nie będę stał na jej drodze.Ku mojej wielkiej radości, ona odezwała się tuż po przybyciu. Wkrótce spotkaliśmy się w małej restauracji, gdzie podarowałem jej prezent. To zdjęcie zostało zrobione tuż po wyjściu z restauracji.Chciałem opowiedzieć swoją historię – nieważne jak jest beznadziejnie, jak bezsensowne życie może się wydawać, wszystko może się zmienić jeśli naprawdę tego chcesz, wystarczy dać z siebie wszystko w dążeniu do zmiany. Na drugą szansę zasługuje każdy.

30 najlepszych cytatów Barneya Stinsona (30 obrazków)

Kiedy usłyszałem w autobusie jak 14-latka opowiada koleżance jak straciła dziewictwo –
Po zakończeniu serialu"Jak poznałem waszą matkę" – Barney Stinson znalazł pracę jako prezenter w niemieckiej telewizji
Musiałem sprawdzić na Wikipedii jakąś głupotę. Po dwóch godzinach zdałem sobie sprawę... – ...że wiem wszystko o ZSRR, poznałem zasady komunizmu, nazizmu i faszyzmu oraz stałem się ekspertem w dziedzinie fizyki jądrowej i teorii strun.