Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 317 takich demotywatorów

Panowie, nauczcie się doceniać wasze kobiety

Panowie, nauczcie się doceniać wasze kobiety – Bez nich przepadniecie Co ciężkim dniu mąż wraca do domu wyczerpanyz pracy. Rozsiada się wygodnie w fotelu, włączatelewizor i zaczyna oglądać mecz. Żona prosi go,aby pomógł jej w obowiązkach, jednak ontwierdzi, że nie ma być po czym zmęczona.Te słowa strasznie ją ranią, wychodzi z domu izostawia go z dziećmi na dwa dni. Jak sobieporadził?Moja droga,Dwa dni temu strasznie się pokłóciliśmy.Przyjechałem o 20 z pracy. Byłem zmęczony ichciałem obejrzeć mecz.Widziałem, że też jesteś zmęczona i w złymhumorze. Dzieci były wtedy bardzo niegrzeczne, anajmłodsze nie mogło zasnąć.Co zrobiłem? Aby tego nie słyszeć, podkręciłemdźwięk w telewizorze.To sprawiło, że wściekłaś się jeszcze bardziej.Ściszyłaś telewizor i powiedziałaś, abym pomógłw opiece nad nimi.Odpowiedziałem ci wściekły: „Byłem cały dzień wpracy, żebyś ty mogła zostać w domu i bawić się znimi lalkami".Zdenerwowałaś się i wyszłaś.Wtedy doświadczyłem, jak to jest biegać całydzień za dziećmi nie mając nawet czasu wejść podprysznic.Dowiedziałem się, jak to jest gotować mleko,opiekując się jednocześnie dziećmi i sprzątająckuchnię.Zrozumiałem, jak to jest być zamkniętym w domuprzez 10 lat.Doświadczyłem, jak to jest nie móc spokojnie zjeśći odpocząć w ciszy.Wiem, co to znaczy być fizycznie i psychiczniewyczerpanym. Chciałem spać 20 godzin bezprzerwy, a po trzech godzinach obudził mnie płaczdziecka. Dwa razy zasnąłem w butach.Rozumiem, że matka musi stale się poświęcać.Rozumiem, że to jest bardziej męczące niż 10godzin w pracy zajmując się finansami.Rozumiem jakie to frustrujące, kiedy się nie maoparcia w mężu.Rozumiem, jak to jest być przez cały dzieńzamkniętym w domu, podczas gdy życie toczy sięna zewnątrz. Nie spotykałaś się z przyjaciółmi, nieuprawiałaś sportu.Rozumiem, jak bardzo byłaś zraniona, gdy mojamatka pouczała się jak zajmować się naszymidziećmi. Nikt nie zna dziecka lepiej niż własnamatka.Bycie matką to podjęcie największegozobowiązania, którego nikt nie docenia. Niedostajesz za to przecież wypłaty.Piszę ten list, aby ci powiedzieć, że tęsknię za tobąoraz dlatego, żeby przekazać ci coś bardzoważnego:„Jesteś bardzo dzielna. Jesteś wielką żoną imatką. Podziwiam cię!"

Zastanów się, zanim kogoś zranisz i zniweczysz to, co was łączyło

Zastanów się, zanim kogoś zranisz i zniweczysz to, co was łączyło – Większego szczęścia możesz już nie spotkać Chłopak zaskoczył swoja dziewczynę, oświadczając się jej.Uklęknął przed nią na jednym kolanie i wyciągnąłpierścionek zaręczynowy. Wzruszona dziewczyna spytała:- Powiedz, kogo kochasz najbardziej na świecieP- Ciebie, oczywiście - odpowiedział.- Czym dla Ciebie jestemPChłopak pomyślał przez chwilę, a następnie spojrzał jejgłęboko w oczy:- Jesteś brakującym odłamkiem mojego serca.Dziewczyna uśmiechnęła się i przyjęła oświadczyny.Po ślubie para przez jakiś czas żyła sielankowo. Z czasemjednak napięty grafik i inne obowiązki oddalały ich od siebie.Poddali się rutynie codziennego życia, zaczęli zamartwiać sięwieloma sprawami a ich wzajemna miłość do siebie powoliwygasała. Zaczęli się kłócić, a każda kłótnia źle wpływała naich uczucie.Pewnego dnia. po jednej z kłótni dziewczyna wybiegła zdomu. Gdy znalazła się po drogiej stronie ulicy, krzyknęła domęża:-NIE KOCHASZ MNIE!Chłopak, działając pod wpływem impulsu, powiedział:- Może to błąd, że jesteśmy razem. Tak naprawdę nigdy niebyłaś brakującym odłamkiem mojego...Dziewczyna zamarła w bezruchu, a na jej twarzy pojawiło sięrozczarowanie, jakiego chłopak jeszcze nie doświadczył wswoim życiu. Momentalnie pożałował wypowiedzianych słów,ale nie można cofnąć tego. co się powiedziało.Dziewczyna ze łzami w oczach wróciła do domu. Nimwyprowadziła się, zabierając swoje rzeczy, zostawiła na stoleJeśli naprawdę nie jestem brakującym odłamkiem twojegoserca, pozwól mi odejść i znajdź kogoś, kto nim jest. Takbędzie mniej boleśnie dla nas obojga. Pozwól mi iść własnądrogą i znaleźć odpowiedniego partnera.Minęło pięć lat.Chłopak nigdy ponownie się nie ożenił. Zamiast tegopróbował w sekrecie dowiedzieć się. co robi jego byta żona.Odkrył, że wyjechała z kraju i spełniała swoje marzenia.Chłopak każdego dnia żałował tego. co powiedział ale niepróbował sprowadzić jej do domu. Wiedział że to by byłonieuczciwe wobec niej.Zimną, ciemną nocą siadaf na krześle przy oknie, zapalałpapierosa i czuł przeszywający ból w klatce piersiowej. Niepotrafił przyznać przed samym sobą. że potwornie za niątęsknił. Miłość i tęsknota do niej wypalały go od środka.Pewnego dnia wreszcie ją spotkał. Na lotnisku. Akurat czekatna odprawę, leciał do innego miasta w sprawachsłużbowych. Przyglądał jej się. Stała sama. zamyślona.Oddzielały ich jedynie przeźroczyste drzwi bezpieczeństwa.Gdy go zobaczyła, uśmiechnęła się serdecznie.- Co u Ciebie? - spytał chłopak.- Wszystko dobrze. A Ty? Czy znalazłeś wreszcie brakującyodłamek swojego serca?- Nie - odpowiedział cichym głosem.- Za chwilę lecę io Nowego Jorku - powiedziała dziewczyna.- Daj mi znać, gdy wrócisz. Masz mój numer. Za dwa tygodniebędę z powrotem w domu. Nic się nie zmieniło.Dziewczyna pożegnała byłego męża uśmiechem, po czymodwróciła się i udała na odprawę.Tego samego dnia chłopak dowiedział się o tragicznejkatastrofie samolotu, który leciał do Nowego Jorku.Dziewczyna zginęła. Dokładnie o północy usiadł na krześleprzy oknie i zapalił papierosa. Był w amoku. Tak jakprzedtem, odczuł przerażający ból w sercu. Teraz już miałpewność, że to ona była tym brakującym odłamkiem.Zawsze to wiedział ale bał się powiedzieć tego na głos.Czasem ludzie mówią rzeczy, których nie mają na myśli.Dajemy się ponieść emocjom, gniewowi. Często jest już zapóźno, by coś odkręcić.Przenosimy 99% swoich frustracji na ludzi których kochamy.I mimo. że wiemy, iż trzeba pomyśleć dwa razy. nim się cośpowie, rzadko to robimy.Różne rzeczy dzieją się każdego dnia. Często takie, nadktórymi nie mamy kontroli.Postaraj się nie krzywdzić ludzi na których Ci zależy, bowiemmoment złości może być dla Ciebie karą na całe życie.Udostępnij ten post na tablicy kogoś kogo kochasz i kto jestdla Ciebie ważny.
Pokusy zawsze czyhają na dobrze wykonujących swoje obowiązki –
Żonie się nie wywiniesz –
Dzisiaj miałaby 24 lata – Gdy sądy zawodzą, ojcowie biorą sprawy w swoje ręce W 2006 roku ...Jedna z gdańskich szkół. II klasa gimnazjum.Gdy nauczyciel wyszedł z sali, pięciu chłopców zaatakowało Anię.Rozebrali dziewczynkę, zdarli spodnie i majtki, dotykali, udawali stosunekseksualny. Jeden z nich, za pomocą telefonu komórkowego sfilmowałzajście, którego świadkami byli inni uczniowie.Następnego dnia 14-latka powiesiła się...Chłopcy, którzy dopuścili się tych czynów, stają przed sądem dla nieletnich.Sprawa ciągnie się latami. Adwokaci oskarżonych zasadą amerykańskichadwokatów „obwiniaj ofiarę” (ang. blame the victim), zaprzeczają aby wogóle takie zajście miało miejsce, a sami chłopcy padli ofiarą polityków (!?).Gimnazjaliści odpowiadają przed sądem z wolnej stopy i nadal uczą się wtej samej szkole, w tej samej klasie.Rok 2011 (!!!) pięć lat od tragicznych wydarzeń, "chłopcy" mają już nie 14 latale 19.Sąd wydaje wyrok: Środek wychowawczy w postaci nadzoru kuratorasądowego do 21 roku życia.Dziś ci chłopcy są już mężczyznami. Być może nawet sami mają już córki...Dlaczego wracam do tej sprawy?Jakiś czas temu przeczytałem informację o ojcu, który wszedł dogorzowskiego gimnazjum, znalazł II klasę i pobił ucznia w obronie swojejcórki. To nie jedyne takie zdarzenie w ostatnim roku o jakim możemyprzeczytać w prasie.Czy to pamięć tamtych wydarzeń sprawia, że ojcowie biorą sprawę w swojeręce i postanawiają odciążyć organa administracji szkolnej i sądurodzinnego oraz przejąć obowiązki wychowawcze innych rodziców?
Źródło: własne zdjęcie
Miłość to też obowiązki –  MIŁOŚĆ POCZEKANACZYNIA NIEHOT OR NOT
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków – Napoleon Bonaparte
Za pięć lat widzę się dokładnie na tym samym stanowisku, z tą samą wypłatą i nieporównywalnie większą ilością obowiązków –
Gdyby futurystyczne wizjesię sprawdziły – To dzisiaj każdy z nas mieszkałby w domu, który byłby skrzyżowaniem stacji kosmicznej i pałacu oraz posiadałby robota, który by nam pomagał w domu, wykonywał za nas najbardziej żmudne obowiązki oraz był mądrym przyjacielem, któremu można by się ze wszystkiego zwierzyć
Jeśli prośba nie wystarczy – Dla gimbazy będzie słabe, ale niech wiedzą
Źródło: Kodeks rodzinny i opiekuńczy
Podział obowiązków w domuwidziany oczami dziecka –
Eh, wszystko muszę robić sam... –  Eh, wszystko muszę robić sam... –

Szanujcie i doceniajcie swoje kobiety, bowiem praca mamy w domu, chociaż pozornie nie jest ciężka, tak naprawdę wypełnia każdą chwilę

Szanujcie i doceniajcie swoje kobiety, bowiem  praca mamy w domu, chociaż pozornie nie jest ciężka, tak naprawdę wypełnia każdą chwilę – Małe dziecko, nawet najbardziej kochane, potrafi wypruć z sił i sprawić, że po całym dniu pada się ze zmęczenia. A do tego dochodzą także obowiązki domowe
Są dwa rodzaje praw: prawa wilków i prawa pasterzy – I kurwa tylko owce mają same obowiązki
 –  -Kot musi bronić człowieka przed roślinami doniczkowymi.-Kot musi stale utrzymywać człowieka w dobrej kondycji, powodując, by się często ruszał i schylał zbierając długopisy, skarpetki, zapalniczki i inne drobne przedmioty.-Kot musi mocno trzymać zębami długopis, gdy człowiek próbuje pisać.-Kot musi stale przeprowadzać kontrolę i inwentaryzację w lodówce, nawet wtedy, gdy człowiek się temu sprzeciwia. Jeśli się sprzeciwia, to znaczy, że coś tam chowa i należy się tym zająć.-Kot musi w nocy co godzinę sprawdzać czy pod kołdrą człowieka nie łazi jakaś żmija.-Kot musi systematycznie trenować na wypadek niespodziewanego występu w cyrku. W tym celu kot musi od czasu do czasu urządzać skoki z karnisza na lampę, z lampy na zasłony oraz inne wskoki, przeskoki i przeloty.-Kot musi pomagać człowiekowi w czynności słania łóżka, uważnie sprawdzając czy żaden przedmiot nie dostał się pod prześcieradło.-Kot musi pamiętać, że sen dla człowieka to strata czasu, dlatego na widok śpiącego człowieka powinien natychmiast go obudzić, wskakując mu na brzuch, a jeszcze lepiej – na głowę.-Kot musi odganiać od człowieka złe sny. Jeżeli kot zauważy, że człowiek w łóżku przewraca się z boku na bok – powinien wskoczyć mu na głowę i rozpocząć egzorcyzmy.-Kot ma obowiązek każdego ranka przypominać człowiekowi, że „kto rano wstaje temu Pan Bóg daje” oraz że im wcześniej człowiek wstanie, tym więcej da mu Pan Bóg (i kotu też).-Kot musi dzielić się z człowiekiem wszystkim, co posiada. Ma obowiązek stałego oddawania mu części swojej sierści i wywalania z miseczki połowy jedzenia.-Kot ma obowiązek śpiewania, żeby dostarczać człowiekowi radość. Nawet, jeśli piosenka jest smętna.-Kot musi sprawdzać dlaczego ktoś nie domknął szafy albo szuflady.-Kot musi wiedzieć, co znajduje się we wszystkich pudełkach. Musi osobiście przekonać się, że są tam rzeczy bezpieczne i prawidłowo ułożone.-Kot ma obowiązek podczas snu człowieka, zagłuszać wszystkie dźwięki, głośno mrucząc mu do ucha.-Kot musi wysypiać się za człowieka, wszystkich jego krewnych, przyjaciół i sąsiadów razem wziętych."

Dorosłość

Dorosłość –  Kup nowy krawatZrób obiadPoćwiczZignoruj lęk przed bezsensowną egzystencjąPo prostu zignorujOdkurz dywan
Wspierajcie swoje żony! – Nie macie pojęcia jaką ciężką pracę wykonują MODLITWA MĘŻCZYZNY :,,Boże drogi! Chodzę codziennie do pracy i wytrzymuję tam 8 godzin, podczas gdy żona siedzi sobie w domu. Chcę, żeby wiedziała, co muszę znosić, więc proszę Cię, pozwól, by jej ciało stało się moim na jeden dzień. Amen."Bóg w swej nieskończonej mądrości spełnił prośbę mężczyzny. Następnego ranka mężczyzna obudził się jako kobieta. Wstał, szybko przygotował śniadanie dla swej drugiej połówki, dzieci, przygotował im ubrania do szkoły, podał im śniadanie, zapakował drugie śniadanie dla nich i odwiózł je autem do szkoły.Poszedł do domu, zebrał rzeczy do prania i nastawił je, poszedł do banku, aby wypłacić pieniądze. Poszedł na bazarek po zakupy, potem wrócił do domu, rozpakował zakupy, zapłacił rachunki i wpisał je do książki rachunkowej. Wyczyścił kuwetę kota i wykąpał psa.Była już 13 więc spieszył się, by pościelić łóżka, powiesić pranie, wytrzeć kurze, zamieść i wytrzeć podłogę w kuchni. Poszedł do szkoły, by odebrać dzieci, a w drodze powrotnej rozmawiał z nimi. Przygotował im mleko i herbatniki i dopilnował by odrobiły lekcje.Potem wyjął deskę do prasowania i prasując oglądał telewizję. O 16.30 zaczął obierać ziemniaki i warzywa na sałatkę i przygotował kotlety schabowe.Po kolacji posprzątał w kuchni, nastawił zmywarkę, poskładał pranie, wykąpał dzieci i położył je do łóżka. O 21.00 był już zmęczony, ale jego codzienne obowiązki jeszcze się nie skończyły, gdy poszedł do łóżka, odbył stosunek, zanim zdążył zaprotestować.Następnego ranka, gdy tylko się obudził. Ukląkł koło łóżka i powiedział: ,,Boże nie wiem, co ja sobie wyobrażałem. Jakże się myliłem zazdroszcząc mojej żonie, że może cały dzień być w domu. Proszę, bardzo Cię proszę,czy mógłbyś to wszystko przywrócić tak jak było?" Bóg w swej nieskończonej mądrości odpowiedział:,,Mój synu, widzę, że czegoś się nauczyłeś i bardzo chętnie bym to wszystko zamienił, tak jak było, ale musisz poczekać dziewięć miesięcy.Wczoraj w nocy zaszedłeś w ciążę!
Szczera prawdao tajemniczych siłach –

Punkt widzenia

Punkt widzenia –  - Jak tam pani dzieci.- Córka wyszła za mąż, dobrzenawet trafiła. Chłop pomaga jejsprzątać, myje okna. Obiad ugotuje.- Zadowolona jest.- No ale syn, źle trafił. Zołza jedna.Karze mu sprzątać, myć oknai nawet obiad gotować.