Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 191 takich demotywatorów

A nazywali się Shrek i Fiona... –  Mój mąż jest dość nieokrzesany.Kompletnie nie przeszkadza mupierdzenie przy mnie, bekanie anidrapanie się po jajach. Kiedy goupomniałam, powiedział, że tonaturalne i że nie ma zamiarupowstrzymywać się we własnymdomu. Stwierdziłam, żezaatakuję go jego własną bronią.Zjadłam na noc czosnek,puszczałam przy nim bąki,obcinałam paznokcie w zasięgujego wzroku... A mimo to mojestarania jak krew w piach, bojedyne co od niego usłyszałam,to: "W końcu zachowujemy sięjak normalna rodzina!"
Nie, no przecież to całkiemnormalna sytuacja –  Krzysztof Stanowski@K StanowskiQŁukasz Mejza: "Owszem, doszło do małej różnicy zdań międzymną a moją partnerką, ale wszystko w granicach zdrowegoogniska domowego. W przypływie niepotrzebnych emocji mojapartnerka wykonała telefon na policję, z czego natychmiastchciała się wycofać i mnie za to przeprosiła"Czy w waszych zdrowych ogniskach domowych też się zdarzało,że wasza partnerka dzwoniła na policję, ale natychmiast się ztego wycofywała i przepraszała?Translate post.12:22 AM Mar 9, 2025 286.8K Views.
 –  Wczoraj dostałem książkę i to nie byle jaką, tylkopodręcznik psychologii z 1951 roku przeznaczony dla szkołyśredniej. Dla szkoły średniej!!!W tej książce młodzieży tłumaczono czym są emocje, jakdziałają, jak radzić sobie z konfliktami, jak trenować pamięć,wyobraźnię i wolę. Prosto, bez zbędnego naukowegobełkotu, ale z niesamowitą głębią. Czytałem i myślałem:,,Cholera, przecież to dokładnie to, co godzinami tłumaczęswoim pacjentom na terapii".I wtedy przypomniała mi się pewna sytuacja z gabinetu.Przyszedł do mnie pacjent z hipochondrią. W trakcierozmowy zahaczyliśmy o jego relacje rodzinne. W pewnymmomencie zapytał:,,Dlaczego tego nie uczono nas wszkole? Gdybyśmy wiedzieli jak się komunikować, jak radzićsobie z emocjami, może wszystko wyglądałoby inaczej?".A tu się okazuje, że kiedyś gdzieś uczono!!! Tworzono dotego podręczniki. Ten, który mam w rękach to już piątewydanie. Widocznie potem coś poszło nie tak.Ten podręcznik to jak wiadomość z przeszłości.Przypomnienie, że kiedyś ludzie rozumieli, że psychologiato nie żadna ezoteryka, tylko podstawowa naukao człowieku. Jej znajomość jest tak samo ważna jakumiejętność czytania czy liczenia.A teraz? Teraz ja, jako psychoterapeuta, spędzam godzinyna tłumaczeniu ludziom, że złość jest normalna, że konfliktymożna rozwiązywać, że trzeba umieć stawiać granice, żerelacje to nie tylko uczucia, ale też praca. A przecież kiedyświedzieli to nawet nastolatkowie.Może czas przywrócić psychologię do szkół, ale takąprawdziwą, a nie,,do odhaczenia"? Może czas znównauczyć dzieci (i dorosłych) rozumienia siebie i innych.
Grażyna biznesu –  Dzień dobry oglądałam rano wózeki jednak jestem zdecydowanaAle jak toWitam wózek już sprzedanyRano był aktualnyOczywiście ale przecież pislalamz samego rana że są inni chętni.Pani nie chciała więc przyjechalii zabraliPani jest normalna?Jako kupiec mam 24 godziny nazastosowanieNiestety, trzeba było brac od razuPodam panią do sądu zawprowadzanie w błąd.. i oszustwo18:02Byłam na policji, sprawa zgłoszonao oszustwo?Jakie kur... Oszustwo kobietonie chciałaś wziął kto innyPowiedziałam że wzięłas zaliczke.isprzedała asA dałaś mi zaliczkę?Nie, ale policji tak powiedziałam
Większości z was nie są potrzebni psychologowie ani antydepresanty, lecz kilku przyjaciół, z którymi można w każdej chwili się spotkać, stabilne zatrudnienie i normalna wypłata –  2
Normalna kobieta z Florydy –
0:14
Dosyć brutalna recenzja pewnej restauracji –  Jeśli omleta z tej knajpy dać do zjedzeniakomuś, kto 14 dni spędził w lesie, jedzącgówno niedźwiedzi, to wypluje goi z powrotem wróci do lasu. Okropieństwo,nigdy więcej tu nie przyjdę. Kawa normalna.

Tymczasem na Bałtyku grube rzeczy się dzieją

 –  Moja elektrownia PV12 godz.#MorzeBrawoDania! Dość bierności na morzu!Brawo #AIS, dobrze używana telekomunikacjajest orężem obronnym oraz też ofensywnym!#YES!!Duńczycy nie pierd.olą się w tańcu: poodtworzeniu i obejrzeniu trasy podejrzaniedryfującego statku nad zerwanym światłowodem,na pełnej prędkości dogonili go na morzu w trzyśrednie jednostki, z drugiej strony zablokowaliczwartym okrętem i naszym zdaniem trwawłaśnie wymiana uprzejmości. A potem chińskiściemniacz zostanie przejęty siłowo. To się dziejeTERAZ, zobaczcie ostatni AIS z godz. 21:00Prędkość statku towarowego Yi Peng 3 uległawyraźnemu zmniejszeniu, gdy przepływał naddwoma kablami śwatlowodowymi na MorzuBałtyckim, kable: C-Lion 1 i BSC.Zmniejszenie prędkości i zadziwiające ruchy naśrodku morza każdemu kto pływa po dużejwodzie dają tylko dwa outcome: albo kogośzgubili i szukają, albo trałuje dno.W pierwszym scenario wzywasz na radio caląokolicę, drzesz mordę na wszystkich RF(częstotliwościach) na pomoc i szukasz zguby doupadlego, prosisz brzeg o śmigło. Także o 02:00w nocy. Polskie #SAR podniesie śmigłowec,wyjdzie minimum jedną-dwiema jednostkami,Marynarka Wojenna RP - tak samo. Dziwne albowcale nie, ale komunkatu "pomocy" nie było. Cowarto zauważyć: k/urwa nikt, NIKT, nie przerywatakiej akcji ratowniczej po 70 minutach (podstawy#SAR).Drugi scenario: trałowanie. No, tego nie robi sięstatkiem handlowym, tak jak nie naprawia siękanalizacji TiRem pełnym lodówek. #ProsteNie ma trzeciego scenariusza. Nie dlapojedynczego statku handlowego (gdyby to byłagrupa uderzeniowa z lotniskowcem i podwodnymokrętem wsparcia, to są jeszcze dwa-trzy innesceanriusze). No, ale to jest minimum 8-10jednostek. I oni nie rwą kabli na dnie morza.Przed tymi zdarzeniami (przecięcie DWÓCHpodmorskich kabli światlowodowych w jednymstrzale) chińczyk poruszał się normalnąprędkością. Po zatrzymaniu się i dziwnymdryfowaniu przez 70 minut ponownie wrocił nakurs i utrzymywał normalną prędkość. ALE wczasie dryfowania, po dość skomplikowanej,niezgodnej z wiatrem trasie, oba kable zostałyzerwane.od nas:Jeśli chiński chu-ju trałujesz i celowo zrywaszpodmorskie światłowody w Europie (na terazwszystko na to wskazuje) i uciekasz, to jesteśnaszym WROGIEM i twoje miejsce jest w piachu.Nigdzie kur.wa dalej nie płyniesz! I chuja nasobchodzi dla kogo pracujesz - stop maszyny izaczynamy szukać. Duńczycy, po wcześniejszychdoświadczeniach państw bałtyckich, właśniepokazowo zrealizowali ten plan! I to wewspółpracy z Finami i Szwedami. WOW. Brawo!I powtórzymy: to powinna być prosta taktyka:Chińczyku, płyniesz teraz z nami na pokładzie dowskazanego portu Szwedzkiego/Duńskiego, tamdokładnie oglądamy co masz na pokładzie orazpod kadłubem. Alternatywnie: masz 10 minut naewakuację załogi, minujemy zęzy i jedziesz nadno a załoga do pierdla.edit: Duńczycy podciągnęli na miejsce fragatęrakietową. Chińczyk stoi burtą do kutra marynarkidunskiej. Z takich kutrów operuje duńskaFormoza.edit 2: Szwedzi nad miesjce przerwaniaświatłowodu postawili jednostkę do pracratunkowo-podwodnych. WOW! w klika godzin sąna miesjcu i zaczęli schodzić (ostatni screen z#AIS).#PoważnaSprawa się robi, zwłaszcza jeśliweźmiecie pod uwagę, że oba te kraje tak średnioza sobą przepadają a na morzu, w ich rejonie, jestteraz wybitnie ch.ujowo: 4'C i fala 40 cm, to nie sąwarunki do plażowania.#ZłapaliśmyRuskichZaRękę.Feng 3, IMO #9224984wer speeds, strangeneuver matching times ofLion1 & BSC cable breaksSA sumson.bokyvesander.comSpeeds 6-11 note2024-11-17 00.000I think CN ship Yi Peng 3 is being detained. Suspect in cableincidents.She slowed down to a crawl in Kattegatt, manouvered to 400meters inside DK territory. DK navy patrol P525 to her port.Guess: she is detained, awaiting either DE, FI or SE staff sincethey are the countries affected.Speeds 10-11 knots a9-11 AnotsSpeeds 3-6 knotsSown on d2004-11-18 08:202GO TO DO by way we buy mis now in Danish Straits leaving Baltics.No signs of boarding. AIS-caveats apply.Yi Peng 3, IMO #9224984Peng 3 ContPositions at time of submarine cable faultsNov 18 02:042OURNovember 19, 2024 at 10:50 AM 21 Everybody can reply1Write your replyоCLINIPat0:10November 19, 2024 at 7:41 PMDNK NAVY PATROL...APPROANov 17 7902Multary OpeDestination: NOT DEFINEDmarinetrafficDNK NAVY PATROL P525 [OK] at 1.5 kn/85Position received 1 minute ago+5to fleetDKATD: 2024-11-19 13:12Vessel detailsNOT DEFINEDETA: 04Past trackService statusUnderway UsingEngineUse route tool 0Speed/Course: Draught:0.9kn/425 2.6m

Ten, kto uważa, że bicie dzieci to normalna metoda wychowawcza, ten ma coś z głową. Uprzedzam, że długie, ale warte przeczytania

 –  Byłem bity jako dziecko i jakoś wyrosłem na normalnegoczłowiekaBrzmi znajomo? A może sam tak mówisz? W takim razie ten postjest dla Ciebie.Mój ojciec bił mnie przez całe moje dzieciństwo. Nie byłagresywnym alkoholikiem ani patusem. Po prostu uważał, że taknależy robić.Dopiero w wieku piętnastu lat zebrałam się na odwagę, żebyzapytać, dlaczego?" - bo ciężko mi sobie wyobrazić, żeby dzieckomogło zrobić coś takiego, za co dorosły, o wiele silniejszy odniego, miałby je bić.Ojciec odpowiedział: „Ciebie to nawet zabić byłoby mało. Ja ciępo prostu uczę". Tego dnia przyniosłam trójkę z fizyki. Na semestr.Trzy czwórki, jedna trójka i reszta piątki. Ojciec powiedział:„Przynieś pas".Zwykle posłusznie przynosiłam ten przeklęty pas, ale tego dniapowiedziałam: „NIE. A ciebie biją w pracy za błędy albo za to, żeza mało się starasz?".Tego dnia ojciec zbił mnie ze szczególną zawziętością. „,żebyświedziała, że się ojcu nie pyskuje."Zawsze się go bałam. Tylko bałam. Nie kochałam. Ale oczywiściemusiałam udawać wzorową córkę". A jak inaczej? W końcu jegoulubionym powiedzeniem było:,,Powinienem zacząć cię lać cosobotę. Żebyś się nie zepsuła".Dlaczego teraz o tym mówię? W wieku czterdziestu pięciu lat?Jestem dorosłą kobietą. Mam kochającego męża i dwoje dzieci.Dobrą pracę. Od dawna wspieram rodziców finansowo.Miesiąc temu ojciec miał udar. Matka od razu ruszyła dodziałania: „Przyjedź, pomóż, posprzątamy pokój. Musisz miećgdzie mieszkać. Nie będziesz przecież dojeżdżać codziennie przezpół miasta".Tak, uznali, że porzucę swoją rodzinę i przeprowadzę się do nich,żeby myć i karmić łyżką częściowo sparaliżowanego ojca. Boprzecież mama też,,nie jest już młoda i nie da rady go nosić".Powiedziałam, że zapłacę za jego pobyt w domu opieki. Towszystko, co mogę dla niego zrobić.Przez dwa tygodnie się kłóciłyśmy, a dokładniej ona dzwoniłai krzyczała, a ja słuchałam. Pytałam tylko, czy ma mi cośkonkretnego do powiedzenia. Nie? No to rozłączałam się.Słowa: „jak ty spojrzysz ojcu w oczy, niewdzięcznico?"i,,zobaczysz, twoje dzieci też cię kiedyś oddadzą do domustarców!" padały wyjątkowo często. Kiedy to piszę, brew zaczynami drgać. Wrócił mi nerwowy tik.,,Daliśmy ci dach nad głową, jedzenie, edukację!!!".Dorastałam w latach dziewięćdziesiątych. Wyżywił nas ogród,w którym pracowałam jak wół przez całe dzieciństwo, na równiz dorosłymi. Leczenie konsekwencji (chory kręgosłup i kobieceproblemy) do dziś kosztuje mnie krocie.Studiowałam za darmo na państwowej uczelni.Co dali mi rodzice? Egzystencjalny lęk przed mężczyznami.Kocham swojego męża, jest dobrym i łagodnym człowiekiem, alenie wie, że za każdym razem, gdy podnosi głos, ja podskakuję. Niepodnosi głosu na mnie - tak po prostu, gdy coś mu upadnie albosię uderzy. A ja wzdrygam się, czekając, że zaraz zacznie mnie bić.Rozglądam się po pokoju i w myślach przewijają się pytania typu:,,co zrobiłam źle?".To trwa ledwie kilka sekund. Zwykły odruch, ale zostanie ze mnąna zawsze. Nie pomagają ani terapia, ani leki.Dzisiaj pracownicy domu opieki poinformowali mnie, żeprzywieźli ojca ze szpitala. Przewiózł go prywatny transportmedyczny. Moja obecność nie była potrzebna. W aplikacji bankuustawiłam automatyczną płatność.Matka dzwoniła. Krzyczała coś w stylu: „mnie też oddasz?Będziesz jeszcze coś ode mnie chciała! Żebym pomogła ciz dziećmi choć raz!!! Ale ja odpowiem NIE!".Śmieję się nerwowo. Oni właściwie i tak nigdy mi nie pomagali.Chcieli wnuków? Tak. Bo jak to tak bez wnuków. Opiekowali sięnimi? Nie. Czasem zabierali je do siebie, kiedy były już w szkolei nie wymagały opieki.Co czuję? Wstyd. Za to, że dorosła, ustatkowana kobieta wciąż boisię ojca, choć ten nie może nawet sam podnieść łyżki. A ja nadalczuję irracjonalny lęk, że kiedyś zjawi się u mnie.I ból. Bo bardzo kocham tatę. Takiego, wiecie, abstrakcyjnegotatę. Z obrazka. Tego, który podrzuca dziecko w górę, prowadzi zarękę do szkoły, dmucha na zdarte kolana i mówi: „nie płacz, damyradę", gdy przychodzisz do niego ze swoimi problemami.Tatę, którego nigdy nie miałam.Jeśli teraz wychowujecie dziecko, kierując się zasadą „mnie bilii jakoś wyrosłem na normalnego człowieka," to nie, nie wyrosłeśna normalnego. Albo jesteś takim samym potworem jak mójojciec, albo tak samo złamanym człowiekiem jak ja.
Zupełnie normalna sytuacja w świecie nowoczesnych mamusiek: lalki na diecie, dzieci w kryzysie –  Moja czteroletnia córka oglądała telewizjęze swoją mówiącą lalką. Nagle lalkazaczęła płakać i mówić: „Mamusiu, jestemgłodna". Moja córka przewróciła oczami izirytowana rzuciła:,,Kulwa, Matylda,znowu?!" Potem wstała wściekła, poszłado kuchni, przyniosła banana, rzuciła golalce i wróciła do oglądania swojej bajki.Coś czuję, że wnuków w przyszłości mogęsię nie doczekać.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Tadeusz Wojda poinformował, że zdaniem strony kościelnej udział w lekcjach religii powinien być obowiązkowy – Jeśli rozmawiamy z Ministerstwem Edukacji Narodowej i w grę wchodzi zmiana z dwóch godzin na jedną godzinę lekcji religii tygodniowo - mówię tu zwłaszcza o szkole średniej - to chcemy, żeby nie było tak, że młodzież idzie na lekcję religii albo w ogóle na nic nie idzie. Chcemy, żeby to była normalna lekcja, podobnie jak w krajach Zachodu - stwierdził metropolita gdański 32 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.rmf24.pl
Prawdziwi mężczyźni, normalna kobieta na was czeka –  Hejka dawno mnie tu nie byłoAle dzisiaj tak przed pracą przyszła mi taka myśl dodyskusjiJak myślicie czy kobieta singielka z 3 dzieciMa szansę na znalezienie swej bratniej duszyCzy mężczyźni już wola naprawdę wybierać kobiety lalkiCzy są jeszcze mężczyźni którzy cenią sobie kobietynormalne a nie lalki ???
Renata Pałys, czyli serialowa Helena Paździoch zszokowała wszystkich informacją, że zaplanowała już własny pogrzeb – - Przecież wszyscy umrzemy. Ja jestem gotowa na to w każdej chwili. Już zapowiedziałam moim bliskim, że po śmierci chciałabym zostać skremowana. A następnie - żeby moje prochy zostały rozsypane.- Grób to zobowiązanie dla kolejnych pokoleń. Nie chcę, żeby ktoś stawał nad moim grobem i kładł kwiaty na moim nagrobku" - stwierdziła Renata Pałys, która podkreśliła też, że już dawno spisała swój testament.Zrobiłam to przed moją pierwszą daleką podróżą. Uważam, że to zupełnie normalna rzecz. Nie rozumiem, czemu budzi takie emocje. Znam wiele rodzin, które zostały skłócone, dlatego że ktoś nie zostawił testamentu i nagle zmarł" - podsumowała Renata Pałys
Źródło: Fot. AKPA / kobieta.wp.pl
Gotowy do odpalenia pocisk rakietowy Hezbollahu zainstalowany na poddaszu domu, w którym mieszka normalna rodzina, używana jako żywe tarcze – Wyrzutnia na podnośniku pozwala na odpalenie pocisku przez uchylony dach September 23,2024, aHezbollah missilesystem in theattic of a homein the southernLebanon villageof Houmine al-Tahta."It is ready tolaunch from anopening in theroof. Under theattic, on the firstfloor, aLebanese familylives, serving asa humanshield."0699-E
Czasami dostajemy coś zupełnie innego, co przerasta nasze oczekiwania –  EVOGrażynka, już dawnoci mówiłem - kup minormalną miskęPobierz2AICLgonowany i nadzorowany przez Bank Litwy oraz Europejski Bar Centralnynić określone warunki, Karta Metal dostępna jest wyłącznie w planie MetalSinych usług dostępne są na stronie https://www.revolut.com/pl-PL/.Osmocote EJuż niemusisz szukaćAICLCamacate8853.02.10EB?Ta jestgitLaweikal
To się nie zrozumieli –  Co to?12:21 AMNic na niej nie maProsiła Pani o dwa zdjęcia napłycie, więc przyniosłamPani jest normalna?
A więc to dlatego meble powystawowe są podejrzanie tanie –  500+, alimenty, mops, becikowe, socjal -informacje i poradyAnonimowy członek grupy 1 godz.Czesc kochani,mam problem a więc bylam ostatnio zmoja Corką Agatą w sklepie Ikea z jej syneczkiem (2letnim),małemu sie popuscilo wiec córka chciala goprzewinąc na kanapie, kiedy juz to robila,maly posiusiałsofe..Jak na nasze nie szczęście pracownik byl tuz oboknas i to zauwazyl i kazal nam jak najszybciej wyjsc zsklepu i zapłacić za zniszczona sofe...Jestemoburzona,JAK MOZNA POWIEDZIEC DO MATKI ZDZIECKIEM ZE JEST NIE NORMALNA ZE PRZEWIJA 2LATKA NA SKLEPOWEJ SOFIE PRZYLUDZIACH.Pomózcie, jak moge wyslac wniosek aby tegopracownika zwolnili....Małgorzata KSkarga do kierownika sklepu plus email dosiedziby pracodawcy. Powtórzyć kilkukrotniew ciągu miesiąca. Jeżeli już ktoś decyduje siępracować to powinien to robić bezbłędnie iprofesjonalnie, z poszanowaniem klienta. Niema miejsca na błędy. Decydujesz się na pracęmiej świadomość konsekwencji. Temat chybawyczerpałam.
 –
0:07
 –  DCtdpN
0:06
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.

 
Color format