Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 100 takich demotywatorów

Najprostsze słowa są często najtrudniejsze do wypowiedzenia –
Wielu z nas przeżywa najtrudniejsze chwile, kiedy ludzie myślą, że wszystko u nas w porządku –
 – -Mały cały czas współpracował z nami, cały czas był uśmiechnięty, nie przeszkadzał mu wiatr, ani to, że musi siedzieć w nosidełku. Kiedy dotarliśmy na szczyt, był szczęśliwy. Wszyscy byliśmy szczęśliwi, że udało się zdobyć szczyt, ale cały czas z tyłu głowy mieliśmy myśl, że powroty są najtrudniejsze, bo pojawia się zmęczenie. Musieliśmy być do końca skoncentrowani i nie popadać w euforię, bo zdobycie szczytu to tak naprawdę połowa drogi. Dopiero gdy dotarliśmy do Morskiego Oka, emocje opadły – opowiedział w rozmowie z „National Geographic” Dariusz Pachut.
Źródło: www.facebook.com
Witaj w Polsce! – W kraju, w którym nauczyciele i lekarze nie moga dostać podwyżki, bo nie ma wystarczająco dużo pieniędzy w budżecie. W którym obywatele sami organizują zbiórki, żeby wesprzeć szpitale w walce z koronawirusem.W którym wiele przedsiębiorstw upadło z powodu zamrożenia gospodarki i niewystarczającej pomocy ze strony rządu.W którym służba zdrowia jest tak w słabej kondycji, że nie radzi sobie z rosnącą liczbą zakażonych.W którym zanotowano rekordową w UE inflację.W którym wszyscy zaciskają pasa i szykują się na najtrudniejsze czasy.I w którym parlamentarzyści przyznają sobie najwyższe w historii podwyżki zarobków. W ramach których prezydent dostanie podwyżkę o 100%, premier - 100%, ministrowie - 78% i posłowie - 58%.Niektórzy nie mają wstydu.
"To nie było najtrudniejsze wyzwanie w moim życiu". 98-letnia Marianne Schwartz najpierw przetrwała holokaust, a teraz pokonała koronawirus, stając się jedną z najstarszych osób w Australii, której się to udało –
"Najtrudniejsze dla kobiety jest, jak kończy trzydzieści lat, bo wtedy wie, że kończy się młodość. Tak się stało ze mną. A potem to już tylko zabawa! Pięćdziesiąt, siedemdziesiąt, dziewięćdziesiąt..." - Danuta Szaflarska –
Odkąd zawierzyli jej energię elektryczną, to podrożał prąd, więc to jednak nie jest tak zupełnie bez znaczenia... –  Kiedy czytasz, że marszałek Sejmu	Elżbieta Witek powierzyła Matce Bożej	najtrudniejsze sprawy Polski, licząc na to, że	Matka Boża będzie lepiej wiedziała, co z nimi zrobić.	I już nawet się nie wkurwiasz, bo myślisz sobie,	że to bez różnicy, ponieważ	kompetencje Matki Bożej do rządzenia krajem	są, podobnie jak Witek, równe zeru.
W pracy najtrudniejsze jest ostatnie 7 godzin, kiedy już wypiłeś kawę, siedzisz i czekasz, kiedy pójdziesz do domu –
Najtrudniejsze w byciu weganinem jest wstawanie codziennie o 5 rano, aby wydoić migdały –
Najtrudniejsze jest zdecydowanie się na działanie. Reszta to już tylko kwestia wytrwałości –
W życiu mężczyzny najtrudniejsze jest pierwsze 40 lat dzieciństwa –
 –  Jeszcze trochę! SzkołaJuż prawie LiceumNareszcie! StudiaO ja pie*dolę... Życie

Ostatnie najtrudniejsze

Ostatnie najtrudniejsze –  poziomy trudności
Pożegnanie –
Walka z samym sobą, to najtrudniejsze co cię w życiu czeka –
0:15
Najtrudniejsze w byciu weganinem jest wstawanie o 5 rano, aby wydoić migdały –
Najtrudniejsze puzzle świata –
Co ci ludzie mają w głowach?! – Najtrudniejsze przypadki z ankiet ulicznych Matura ToBzdura
Źródło: MaturaToBzdura.TV
Tak wiele rzeczy umyka namw codzienności – Warto się zatrzymać i podziękować bliskim - za to, że są Czasem trzeba się zatrzymać i kogoś pożegnać. Michał miał 20 lat dziś odbył się jego pogrzeb. Jako osoba, którą wybrał do wykonania swoich ostatnich życzeń: jedno zrobiłam dziś rano (najtrudniejsze z możliwych), teraz kolej na drugie.Tu fragment dla świata od Michała- taka jego ostatnia prośba do Nas, ostatnie słowo (mogłam wybrać fragmenty, ale nie jestem w stanie tego po raz kolejny czytać... po prostu nie dam rady):"Jest taki moment nieunikniony w każdym życiu. Bardzo chciałbym, aby nie nastąpił on już, w tej chwili, jednak jeśli teraz słyszycie te słowa wiemy wszyscy, że stało się. Umarłem. Z mijającymi dniami oswoiłem myśl o śmierci i nawet napisałem wiele wersji tego mojego ostatniego pożegnania. Wydaje mi się, że wybrałem najlepszą.Na pewno wybrałem najlepszą osobę do przeczytania tego- Małgosiu dziękuję. Wierzę, że tylko Ty jesteś w stanie to zrobić choć pewnie z 5 razy zalejesz się łzami, ale i tak zawsze będziesz moją Larą Croft, która do tego zadania była jedyną opcją do wyboru.A teraz do sedna moi drodzy- nie będę przeciągał, bo to nie ma być długa i nudna stypa. Muszę Wam powiedzieć najważniejszą rzecz na świecie i muszę to zrobić teraz, bo jak wiecie mój czas jest już dawno policzony i właśnie się kończy (liczę na chociaż mini pomruk śmiechu).Byłem największym szczęściarzem na świecie przez 20 lat. Serio. Nie mogłem mieć lepszego i bardziej szczęśliwego życia: - wychowała mnie wspaniała kobieta. Mamo dziękuję za to jak bardzo dawałaś radę nawet gdy byłem nieznośny. Będę tęsknił za Twoim światłem, ale teraz ja będę czuwał nad Tobą, każdego dnia, w każdym podmuchu wiatru, w promieniach słońca i w płatkach śniegu. - miałem największą miłość na świecie- dziękuję Kochana za nasze chwile, których zawsze obojętnie jak długo bym żył byłoby za mało. Chciałbym dać Ci więcej dni, więcej naszych momentów. Nie mogę. To najbardziej boli, ale zawsze będę tuż obok. - mam najlepszych kumpli – Mam nadzieję, że kiedyś dorośniecie, ale nie róbcie tego za szybko. Dziękuję za Wasze szaleństwo, bo dodawało mi dystansu do śmierci i choroby. Dzięki Wam czasem łamałem zasady i czułem, że jestem taki jak każdy… trwało to chwile, ale to były najlepsze chwile. A teraz moi drodzy coś dla Was wszystkich (przepraszam, że nie wymieniam każdego z planety Ziemia, ale mam litość nad Gosią). Proszę Was o jedno- doceniajcie swoje życie, doceniajcie drobne momenty i gesty. Czasem zwolnijcie i zobaczcie ileż cudownych rzeczy Was otacza. Życie jest czymś niesamowitym, nie warto czekać, aby je przeżyć. Zróbcie najbardziej szalone rzeczy jakie macie w głowie, odważcie się czerpać z niego pełnymi garściami, pragnijcie więcej, kochajcie mocniej, zostawcie z boku czasem zasady. Złamcie konwenanse. Mamy tu na ziemi tylko trochę momentów, parę chwil. Mijają one bardzo szybko i czasem nie możemy już dogonić kolejnych. Tracimy życie biegnąc za czymś wymyślonym, a nie zauważamy tego co jest na wyciągnięcie ręki. Zróbcie dla mnie teraz jedną rzecz- zamknijcie oczy. Zamknięte? Ok. To teraz pomyślcie o tym czego bardzo pragniecie w swoim życiu, w tym momencie, co Wam chodzi po głowie. Cokolwiek Wam przyjdzie jako pierwsze do głowy. Złapcie tę myśli i jak dziś mnie już pożegnacie zróbcie to. Nie myślcie o niczym innym, nie zastanawiajcie się czy wypada, czy to czy tamto- po prostu z okazji mojej śmierci zaszalejcie!Pomyślcie, że ja już tego nigdy nie zrobię i zróbcie to za mnie. Uwierzcie mi, że życie jest wspaniałym darem i każdy z Was jest największym szczęściarzem, że je ma. Świat teraz będzie beze mnie i tylko Wy, najbliżsi, przez chwilę to zauważycie. Potem stanie się cudna codzienność, z powszednimi dniami, zwykłymi momentami. Wzlotami i upadkami. Stanie się życie. A ja będę zawsze obok Was. Będę w Waszej odległej pamięci, będę na starych zdjęciach, będę w dawnych opowieściach.Będę choć już mnie nie ma. A może już jestem... tuż obok.Żyjcie, tak jak się da najwspanialej.P.s. Małgosiu - dziękuję za Twoją siłę dziś (wiem, że poprosiłem o wiele) i za wiarę jaką mi dałaś w ostatnim czasie. Byłaś dla mnie i moich bliskich najwspanialszym darem, byłaś jak mój osobisty przewodnik w najtrudniejszej drodze jaką miałem. Dziękuję. A teraz też zamknij oczy i zrób to… trzymam kciuki, bo zasługujesz jak nikt inny na wyjątkowość każdego dnia.( Ważne! Prośba: Proszę niech moja śmierć ma jakiś głębszy, większy sens – pokaż ludziom, że życie jest darem. Opublikuj fragmenty lub całość, jak uznasz, na swoim FB to może choć po śmierci zrobię coś WOW i będę cichym Superbohaterem)"Michał był i zawsze bedzie Superbohaterem. Zamykam oczy chłopaku i obiecuję zaszaleć
Źródło: www.facebook.com
Musimy dopłynąć do stoczni w Radomiu –

 
Color format