Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 12787 takich demotywatorów

Nie powiedział nikt nigdy –
Czy ktoś kiedyś miał jakiśsposób na nie? –  TELEKOMUNIKACJA POLSKA S.A.TELEKOMUNIKACJA POLSKA S.A.25.KARTA TELEFONICZNATELEKOMUNIKACJA POLSKA S. A.KARTA TELEFONICZNA50.30%TELEKOMUNIKACJA POLSKA S.A.25KARTA TELEFONICZNATELEKOMUNIKACJA POLSKA S.A.KARTA TELEFONICZNA50KARTA TELEFONICZNATELEKOMUNIKACJA POLSKA S.A.KARTA TELEFONICZNA100..TELEKOMUNIKACJA POLSKA S. A.KARTA TELEFONICZNA50...25TELEKOMUNIKACJA POLSKA S.A.KARTA TELEFONICZNA25
Mama wie, jak rozmawiać z wyłudzaczami –  +48530425870środa, 17 kwietniaNapiszdo mnie,sms albo naWhat,sapp rozwalił się mójtelefon,Mamo 4873104936721:14...Spierdalaj frajerze21:19
Są rzeczy ważne i ważniejsze –  Przyjeżdżaj do mnieNie mogę, mama robischabowego z młodymiziemniaczkami i surówkąNo i co?U mnie w domu nikogo nie maWidzisz co pisze czy nie?MAMA ROBI SCHABOWEGO ZMŁODYMI ZIEMNIACZKAMI ISURÓWKA
...jak nie podzieliłem się skrzydełkami z kurczaka –
poczekalnia
Wiem, że żona mnie kocha i docenia wszystko co robię, ale wydaje mi się,że gdybym nie robił nic poza zabijaniem pająków, to by jej wystraczyło –
"Bóg mnie pokarał" –
Prawda ukryta w piosence –  Mam 19 lat i bardzo muzykalnarodzinę. Mój tata grał nawet w latach'90 w kapeli rockowej. Dzisiajsłuchałem jego kilku pioseneknagranych na jakiejś kasecie,szczególnie zainteresował mnie jedentekst,,skończyło się z kumplamichlanie, syn jest w drodze, chociaż niebył w planie".
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
Wy też często w godzinach wieczornych (czasami w innych porach) słyszycie jakby sąsiadowi z góry spadła taka metalowa kulka i przez moment się turlała po podłodze? – Rozmawiałem z wieloma osobami i prawie każdy słyszy to samo. O co tu ku*wa chodzi, każdy sąsiad bawi się jakimiś kulkami metalowymi? AGENCJA wyborcz
 –  Dzień dobryDziwna sytuacja wydarzyła sięz balonami, które wczoraj u waskupiliśmy10 szt różnokolorowych balonówze wzorkamiDzisiaj synek wrócił z przedszkolaa ich nie byłoDzień dobry, jak to nie było? Pękły?Nie, po prostu wyparowałyGdzie się podziały nasze balony?Może miała pani otwarte okno iwyleciały przez nie?Mieliśmy lekko otwarte, ale chybasobie pan jaja ze mnie robi, że onesame sobie wzięły i wyleciały!Okej, załóżmy, że tak nie było.Sugeruje pani, że kiedy nie byłowas w domu, to my przyszliśmyi ukradliśmy balony, które dzieńwcześniej pani sprzedaliśmy???Dlaczego nikt nas nie ostrzegł, żebalony mogą odlecieć?Przecież to oczywiste, że balonymogą odlecieć. Na balony z helemnie działa grawitacja. Po zakupiebalonów może pani z nimi robić cochce, łącznie z wypuszczaniem ichprzez oknoNie. Żądam zwrotu pieniędzyBardzo nam przykro, ale balony niepodlegają zwrotowi ani wymianie
Prawdziwy rycerz zrobiwszystko dla ukochanej –  Zostaw ją.Weź mnie,zamiast niej.JimBenton.com
Namaluj mnie jak jedną z twoich francuskich dziewczyn –  X@YODA4EVER
0:19
Mój dyrektor ostatnio nie dał mi wypłaty i powiedział coś w stylu ''pieniądzebędą później" – Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem. Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem,że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypie#*lać Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem, że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypierdalać
Ważna życiowa lekcja –  Kiedyś zapukał do mnie naciągaczsprzedający noże kuchenne i odkurzacz.Otworzyłem drzwi, a typ jak nakręcony jużzaczął mi nawijać o tych nożachi odkurzaczu, że chcą mi to daćw prezencie od firmy tylko muszę zapłacić50%. Grzecznie podziękowałem i jużmiałem zamykać drzwi, ale tenkontynuował nawijać jak katarynkai pierdolić, że to noże najwyższej jakości,a odkurzacz to już w ogóle wyj banyw kosmos. Powiedziałem mu, że tak sięskłada, że sam produkuję noże i widzę, żeto jakieś chińskie gówno, a odkurzaczwidziałem taki sam na AliExpress zagrosze. Poddał się i poszedł męczyćsąsiadkę, a ja zamknąłem drzwi. Ale cośmnie podkusiło wyjść na podwórkoi podsłuchać co on jej tam gada. Noi słyszę jak ten piździelec mówi mojejsąsiadce emerytce, że: „pani sąsiadprodukuje noże i sam kupił od nas całykomplet". I wtedy słyszę odpowiedźsąsiadki:,,ooo, naprawdę? to proszępoczekać już idę po pieniądze". A ja wtedywychodzę zza drzewa i mówię, że ten typ tooszust i że nie kupiłem nic od niego i że towszystko ściema. Sąsiadka podziękowała,oszust z nożami i odkurzaczami uciekłnaciągać innych, a wszyscy sąsiedziz mojej wiochy wyszli ze swoich domówi zaczęli klaskać.A tak poważnie, to uważajcie co mówicieo sobie obcym ludziom, bo później mogąto wykorzystać.
Chciał dobrze, a wyszło jak zwykle –  Mój znajomy, który handluje butami na bazarkuopowiedział mi pewną sytuację, która mu sięprzytrafiła.W stronę jego stoiska zbliża się babcia, a za niąkawałek dalej ciągnie się dziadek. Babcia zatrzymujesię i mówi:- Mój mąż potrzebuje butów w rozmiarze 43.Znajomy zwraca się do tego dziadka, który jest zababką:- Proszę bardzo, niech Pan sobie coś wybierze i odrazu może Pan przymierzyć.- Nie będę nic przymierzać! - mówi dziadek.- Ale dlaczego? Tam jest krzesło, a obok jest łyżka,żeby łatwiej było założyć...- NIE BĘDĘ NICZEGO MIERZYŁ! DLACZEGO SIĘ PANMNIE CZEPIASZ?!I z irytacją odchodzi. Babcia, która zzainteresowaniem przyglądała się tej scenie, mówi:- A dlaczego Pan się go uczepił? To przecież nie jestmój mąż, mój śpi w domu...
Rozmowy były bardzo owocne i konkretne –  Ja bym nie dałrady?? Ja???Potrzymaj mi tęróżdżkę i talerzykA mnie to pewnienie potrafiłbyśułaskawić...
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
Raz byłem tak pijany, że gdy mnie zatrzymali, to zacząłem tańczyć do świateł radiowozu myśląc,że jestem w kolejnym klubie –
Czy USA mnie szpieguje? –  OKAY,GOOGELIST USASPYING ONMICH?*HANDSPAPERNO