Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 79 takich demotywatorów

Ocenianie kogoś po pozorach często prowadzi do mylnych wniosków –  YOGA

Kilka faktów na temat kierowców TIRów i ciężarówek:

 –  Jestem behapowcem w pewnej firmie.Nadzoruję ponad 200 pracowników.Powiem tak. Kierowcy ciężarówek tosą największe matoły z jakimi w życiupracowałem. Większość z tych ludzima problem z pisaniem i czytaniema ja muszę ich uczyć zasad BHP ibezpiecznej jazdy. Nie da się! chociażbym wychodził z siebie i stawał obok tosię kurwa nie da. Im się mózgi resetująmetr za progiem sali szkoleniowej.Codziennością jest, że oni nie zdająprostych testów po szkoleniu. Nawet jakim dyktuję odpowiedzi to źle zaznaczająi nie zdają!Wszystkie szkolenia jak krew w piach.Oni kurwa nie są w stanie przyswoićżadnych zasad BHP. Mają zdrowie i życieinnych ludzi kompletnie za nic. Tłukęim do tych zakutych łbów, że zdrowiei życie człowieka jest bezcenne i żemuszą uważać na innych na drodze bonie mają z nimi szans. Myślicie, że to cośdaje? Mamy 40 wypadków przy pracyrocznie... Najgłupszy wypadek przypracy kierowcy w mojej historii? Facetolał zalecenia ze szkolenia, nie stosowałsię do instrukcji producenta pasów domocowania ładunków "on wie lepiej bopracuje 10 lat". Tak kurwa naciągnął pasrurką, że jak go odpinał to pas wystrzeliłjak kusza i mu uciął palec...Nie jestem w stanie nauczyć tych durnido zapiania pasów! Oni uważają, że nietrzeba zapinać pasów jadąc ciężarówką.Facet zjechał z drogi do rowu. Wyjebałogo z siedzenia i tak przypierdolił głowąw podsufitkę, że połamał kręgi...Najtrudniejsza branża świata. Ludzietrzymajcie mnie bo mi rozwali bebech.ze śmiechu. Kierowcą tira nie zostajesię jak masz skończoną astronomię naUniwersytecie Jagielońskim. Kierowcątira zostaje się jak nie potrafi się robićw życiu kurwa NIC. Ci goście byli wstanie przyswoić tylko umiejętnośćkręcenia kółkiem. 80% kierowcówma szkołę podstawową! A co robiąkierowcy ciężarówek każdy kto jeździwidzi. Mają w dupie wszystkich.Zajeżdżanie drogi na autostradach bosobie robią wyprzedzanie-wyścigi słonina tempomatach bo jeden ma 89,5 adrugi 89,7 km/h wiec go wyprzedza bopoliczył, że na 10000 km zaoszczędzicztery minuty. Szeryfowanie nazwężkach i utrudnianie jazdy innym.Opona mu pęknie to ją pierdolniedo lasu w krzaki albo zostawi naśrodku autostrady, żeby się ktośna niej rozjebał. Włączcie sobie CBi posłuchajcie rozmów kierowcówciężarówek. To jest taki rynsztok, żewarszawski furman dostaje opaduszczęki. Do tego dochodzą kradzieżepaliwa. Każdy kierowca tira kradniepaliwo ze swojego samochodu. U nasmontuje się dziesiątki zabezpieczeńna auta, żeby nie kradli ale zawszejesteśmy krok za nimi! zawsze znajdąsposób, żeby spuścić. Jak wam tirowiecpowie, że nie kradnie to go zapytajcie pochuj mu plastikowe bańki na pace.Kolejna rzecz alkohol. Codziennie ranodymam przez firmę z alkomatem. Muszękurwa nie mam wyjścia! Ci ludzie sąnieodpowiedzialni. Jak się zapomnę iich nie sprawdzę to się napierdolą popracy jak stonka po opryskach. Niepiją w pracy ale przychodzą w takimstanie, że ja biorę gościa na dmuchawkęo 12 w południe wychodzi wynik złotydziewięćdziesiąt. Pytam się o co chodzi.On nie pił alkoholu! Gniotę go to mówi -wypił wczoraj 6 mocnych piw. Litrowych.Ale przecież piwo to nie alkohol!Nie ma tygodnia, żeby nie złapaćkierowcy, który przyszedł napierdolonydo pracy. U nas tego nie ma bo naszabranża cechuje się tym, że nie śpiąw trasie bo objeżdżają wszystko wjeden dzień pracy ale co jeszcze robiątirowcy w innych firmach? Zgadzają sięna każde zbydlęcenie jakie zaserwujeim pracodawca. Wymyślono prawoo czasie pracy kierowców, które machronić innych przed nich zmęczeniemoraz ich samych przed nimi samymi ato bydło to prawo łamie, grzebią przytachografach, kombinują z kartamikierowcy. Śpią na pakach leją na koło,srają w krzakach jak zwierzęta, myją siępod kranami na stacjach benzynowych iwpierdalają karmę dla psów.Nie ma takie upodlenia jakiegonie zniosą bo to są po prosty takieprymitywy. Kierowca to nie jestnajcięższy zawód. Kierowca to jest stanumysłu. Oni sami utrudniają sobie tenzawód bo sami zgadzają się na takietraktowanie!22:55.07 lut 25.7 680 Wyświetlenia
Nie mam pewności, ale chyba nie zaliczył egzaminu –
0:20
Zagłosuj

Co powiedziałaby Ci Twoja ulubiona przekąska, gdyby mogła mówić tuż przed zjedzeniem?

Liczba głosów: 1 096
Wyborcza – Tam stabilnie jak zawsze IL BASIA POSPISCHILgazeta_wyborczaMężczyźni projektowalimiasta dla siebie. Dlategowiele kobiet rezygnujez wyjść po zmroku34 Ygazeta_wyborcza Przejścia podziemne, nieprzewidywalne rozkładyautobusów, wysokie krzaki, nieoświetlone ulice - wiele miejsc nadalprojektuje się tak, że kobiety wolą nie wychodzić po zmroku.
A potem się dziwimy, że myśliwi wszystko mylą z dzikiem –  echodnia.euW Zagnańsku kierowca wjechał w latarnię.Wydmuchał prawie 2,5 promila. Nimprzyjechali policjanci, wrzucił w krzakistrzelbę!Michał Nosal4 listopada 2024, 12:30UdostępnijBroń przejęta przez policjantów policja 💡 WIĘCEJ
Źródło: echodnia.eu
Musiał bardzo pragnąć tej imprezy –  MIEJSKIREPORTERMiejski Reporter50 min•...✓Mężczyzna chciał iść na imprezę, jednak żonago nie wypuściła. Mężczyzna wyszedł przezokno i spadł z 2. piętra.Do zdarzenia doszło po godzinie 18 w al. KEN51 na Ursynowie. Z naszych informacjiwynika, że młody mężczyzna chciał wybraćsię na imprezę, jednak nie zostałwypuszczony przez żonę. Mężczyznapostanowił wyjść przez okno i spadł z 2.piętra na krzaki przed blokiem.Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił doszpitala. Na miejscu pracuje policja, którawyjaśnia dokładne przyczyny i okolicznościzdarzenia. Zdarzenie prawdopodobniezostanie zakwalifikowane jako nieszczęśliwywypadek.Zdjęcie ilustracyjne archiwum MiejskiReporter.POLICJA
Niespodzianka! –
0:05
Skoro zaakceptowaliśmy w miejskiej przestrzeni publicznej kosze na psie kupy, to dlaczego nie można stawiać  więcej toj-toi ? Z naturą nie wygrasz – Ludzie sikają po bramach i krzakach, bo nie mają gdzie. Każde turystyczne miasto powinno postawić odpowiednią ilość  ogólnodostępnych i darmowych toalet. A do sprzątania zagonić drobnych przestępców, skazanych na roboty publiczne.Wiem, że to mało estetyczne, ale obsrane krzaki są jeszcze gorsze. Co sądzicie o tym pomyśle  ? MVCMC
Źródło: zdjęcie własne
Ludzie nie bądźcie świniami!!! To miejsce przecież służy do odpoczynku! –
 –  Z kumplami w ASG bawimy sięjuż ładnych kilka lat,wyposażenia zdążyło się w tymczasie kupić nieco. Niektórzyposiadają po 2-3 karabiny, dotego każdy jakieś kompletneumundurowanie, osprzęt itp.Odbywała się nocna strzelankaw budynku i okolicach staregoszpitala psychiatrycznego(ważne), budynek dookołaotoczony lasem. Jeden zuczestników się w tym lesie wnocy zgubił, błąkał się dobiałego rana aż w końcu jak sięzaczęło jasno robić zobaczyłjakąś młodą paręwyprowadzającą psa.Więc do nich pobiegł prosić opomoc.I teraz wyobraźcie sobie żewyprowadzacie pieska oporanku a tu podbiega jakiśmaniak, umundurowany, mordawysmarowana na zielono ibrązowo, wszędzie powtykanejakieś gałęzie i krzaki, w łapiekarabin. Dopada i zdyszany wpanice:-· Przepraszam, nie wiedząpaństwo gdzie tu jest szpitalpsychiatryczny?

Przerażająca historia z lasu:

 –  Jak byłem dzieckiem pojechałem z dziadkiemi wujkiem na ryby z noclegiem. Nad jeziorodotarliśmy pod wieczór. Wujek z dziadkiemkazali mi zostać przy samochodzie i gopilnować, a oni mieli w tym czasie pójśćnapompować ponton przy brzegu. Na pytanieco mam zrobić gdy coś się wydarzy powiedzieli,że mam zamknąć się w samochodzie i zatrąbić,a oni szybko do mnie przyjdą.Dopóki słońce zachodziło, wszystko było git, alegdy zaczęło się ściemniać, wszedłem dosamochodu mimo tego, że byłem raczejodważnym gościem. Po chwili zapadła totalnaciemność i prawie nic nie było widać. Naglepatrzę, a centralnie przed naszymsamochodem rusza się krzak. Trwało todosłownie chwilę. Spojrzałem w stronę jeziora,ale dziadka i wujka nie było nigdzie widać.Kątem oka zobaczyłem, że krzak znowu zacząłsię ruszać... Zacząłem trochę panikować, więczablokowałem wszystkie drzwi w samochodzie.Wtedy z krzaków dobiegł dźwięk płaczącegodziecka. Włosy stanęły mi dęba. Do najbliższejmiejscowości mieliśmy jakieś 20 km, a podrodze nikogo nie mijaliśmy. Ręce zaczęły mi siępocić, ale zebrałem się w sobie, uchyliłem lekkookno i krzyknąłem: „Ej, dzieciaku, coś zajeden???". Cisza. Krzak kilka razy się poruszyłi znowu słychać było płacz przez kilka sekund.W tamtym momencie prawie zesrałem się zestrachu. W sumie, miałem 7 lat, więc niedziwota. Wpadłem na pomysł, żeby włączyćświatła i oświetlić krzak. Ujrzałem wtedyświecące się JEDNO oko. Zacząłem się paniczniezastanawiać, dlaczego nie dwa???Oko w krzaku zaczęło się ruszać i znowu rozległsię płacz. Spanikowałem i zacząłem trąbić jakpo bany. Usłyszałem wtedy dochodzące z tyłukroki i zobaczyłem zbliżające się światło latarki.Dziadek z wujkiem podbiegli do samochodui zapytali co się dzieje i czy stała mi się krzywda.Myślałby kto, że tacy opiekuńczy.Powiedziałem, że więcej z nimi nie pojadę naryby, bo płaczące dzieci w krzakach będą mi sięśniły po nocach. Najpierw zamilkli, a późniejzapytali, o jakich dzieciach ja gadam. Mówię, żew krzakach jakiś dzieciak siedzi i oko mu sięświeci - włączyłem jeszcze raz światła, żeby impokazać. Oni patrzą i faktycznie, jakieś oko sięświeci. Dziadek wyszeptał, że jeszcze takiegoprzerażającego gówna, to, kuwa, w życiu niewidział. Wujek na to: ,,Tato, idź zobacz co to,a ja w tym czasie wezmę coś do ręki".,,Pieprzony szlachcic. Jak takiś mądry, to samidź i zobacz, a ja tu z wnukiem postoję" -odpowiedział dziadek. Każdy z nas był festprzerażony. Ale w końcu wujek wyciągnąłzapasowe koło z bagażnika i zaczął się z nimskradać w stronę krzaków. Po chwili wskoczyłw krzaki i zaczął się z czymś siłować. Naglesłyszymy jak się drze: ,,pieprzeni myśliwi!"Dziadek pyta zdenerwowany, co tam sięodwala. I wtedy wujek wyciąga z krzakówzająca uwięzionego w pułapce.Okazało się, że jakiś myśliwy zostawił pułapkęi prawdopodobnie o niej zapomniał. Wtedy teżdowiedziałem się, że zające z bólu krzycząidentycznie jak ludzkie dzieci, a jedno oko byłowidać dlatego, że zające patrzą główniebokiem. Szkoda mi się go zrobiło i wypuściliśmygo na wolność. Wtedy oprócz ciekawostki, żezające z bólu płaczą jak małe dziecidowiedziałem się również, że myśliwi tobezduszne kwy.
 – Kraju w którym coraz więcej ludzi woli żyć z zasiłków niż uczciwie pracować.W którym większość zarobków idzie na utrzymanie Państwa z kartonu.W którym obywatele sami organizują zbiórki, żeby osoby chore mogły się leczyć.W którym zanotowano rekordową w UE inflację.W którym, więcej firm upada, niż się rejestruje.W którym 80% nowych firm upada w ciągu pierwszego roku.W którym nietrafione inwestycje rządu i błędy polityczne kosztują podatników dziesiątki miliardów złotych. W którym tworzy się państwowe spółki krzaki i promy "widma" w celu wyciągania pieniędzy podatników.Kraj w którym tak się rżnie lasy, że puste place widać z kosmosu. Kraj w którym kler żyje poza prawem, otrzymując miliardy złotych, w zamian za manipulacje polityczne z ambony kościelnej. W którym parlamentarzyści przyznają sobie najwyższe w historii podwyżki zarobków. Kraj w którym Kancelaria prezydenta RP kosztuje Polaków więcej niż Brytyjska rodzina królewska. Prezydent Andrzej Duda ma 146 doradców, z czego tak naprawdę niewiele wynika.I kraj w którym obywatele myślą, że nic nie można z tym zrobić $0Jannwww
Od teraz chodzę w krzaki za potrzebą –  CGTN
0:12
Napastnik próbował zaciągnąć8-latkę do lasu – Ośmioletnia dziewczynka w środę wybrała się na grzybyw pobliżu swojego domu w okolicach miasta Alpena w amerykańskim stanie Michigan.17-letni napastnik zakradł się na teren nieruchomości z pobliskiego lasu, schwytał dziecko, zakrył dziewczynce ustai starał się zaciągnąć ją w krzaki.Ośmiolatce udało się wyrwać z rąk napastnika, a wtedy jej 13-letni brat dwukrotnie strzelił z procy w jego głowę i klatkę piersiową, zmuszając go do ucieczki.Podczas przesłuchania przyznał, że zamierzał „brutalnie pobić dziewczynkę”.Policja podkreśla, że „ochronił on swoją siostrę przed czymś naprawdę groźnym, a może nawet uratował jej życie” Ośmioletnia dziewczynka w środę wybrała się na grzyby w pobliżu swojego domu.
 –  Straszna tragedia na Bemowie! Kobieta z niespełna rocznym dzieckiem na rękachwyskoczyła z 8. piętra. Oboje przeżyli! W stanie ciężkim zostali przetransportowanido szpitali. Do zdarzenia doszło przy ulicy Górczewskiej, gdzie z relacji świadkówwynika, że kobieta skoczyła z dzieckiem na rękach i upadła na krzaki oraz ziemięprzed budynkiem. Na miejscu pracowali strazacy, dwie załogi ratownictwamedycznego. Aktualnie swoje czynności prowadzi policja oraz policyjni technicy,Ni... Zobacz więcejo2.plDramat w Warszawie. Kobieta z dzieckiem na rękachspadła z 8. piętra bloku384MIEJSKLubię to!547 komentarzy 25 udostępnieńSkomentujUdostępnijMariola PąkTak kończy się przyzwolenie na porodyprzez cesarskie cięcie, karmienie butelką..brak chrztu.. zero relacji z dzieckiem,oddalanie się od natury i od Pana. Złe duchyopętały tą kobietęLubię to!Odpowiedz617
Tylko trzeba chcieć –  Jak byłem mały rodzice mieli gorszy finansowo czas:tata pracował na pół etatu, a mama całkiem straciłapracę. Przez 2-3 miesiące nie mogliśmy zapłacićczynszu w spółdzielni to rodzice poszli tam (bo niebyli patolami) i powiedzieli, że chętnie odpracują. Tamteż pracowali normalni ludzie, więc się zgodzili i przezjakiś czas mama pomagała myć klatki (była normalniepani na etat), a tata przycinał krzaki i wygrzebywał tenmech spomiędzy kafelków na chodniku. To potrwałochwilę, potem znaleźli pracę i nie było żadnegozadłużenia, a co najważniejsze rodzice nie okazali sięrozszczeniowymi patolami.
 –
Państwo prawa ulicy –  "Rozebrali i zostawili wskarpetkach". Dlaczegomężczyźni są coraz częściejokradani z ubrań?Data utworzenia: 6 listopada 2022, 5:20.f FACEBOOKDamski bokser wywieziony do lasu. Kibic okradziony z klubowych barw. Dłużnik,który nie chciał oddać pieniędzy. Mieszkaniec Opola, który wyrzucił puszkę w krzaki.Mechanik samochodowy oszukujący klientów. Student, który obraził kobietę.Co ich łączy? Wszyscy zostali rozebrani do naga i publicznie pozostawieni na pastwęlosu przez swoich oprawców. Takiej liczby doniesień o nagich mężczyznachwracających ukradkiem do domu nie było jeszcze nigdy. Co ciekawe, sprawcamiogołoceń są również praktycznie tylko mężczyźni. Przypadek czy nowy trend?TWITTERMESSENGERDEMOTYWATORY.PLWYŚLIJPaństwo prawaulicyLINK
Przejście donikąd – Wygląda tak od co najmniej 6 lat. W końcu zrobiłem zdjęcie.
Źródło: zdjęcie wlasne
Drodzy rodzice, błagam, edukujcie dzieci jak jeździć na hulajnogach, tych zwykłych jak i elektrycznych – Dziś stanęłam przed przejściem by sprawdzić czy ktoś chce przejść (są krzaki więc nie widać idealnie). Nie było nikogo więc chciałam ruszyć a tu wyskoczył chłopiec na hulajnodze (zwykłej) prosto na przejscie. Jechał szybko. Dobrze, że stałam.  Na przejściu proszę zejść z pojazdów jednośladowych! I proszę nie pędźcie tak na elektrycznych hulajnogach na chodnikach bo kogoś zabijecie

 
Color format