Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 73 takie demotywatory

Jeśli nie wpuszczą Was z jakąś rzeczą na pokład samolotu, to możecie ją wysłać do domu lub kogoś z rodziny. Na miejscu są również koperty, opakowania i pudełka –  LAGENEZENCTLOREKKatowice.AIRPORTPaczkomatdla przedmiotów nielotówInPostZwwSkyKKatowiceAIRPORTnie można zabrać--Nadaj rzeczy, którychna pokładInPostREDUCETYSPaczkomatdla przedmiotównielotówNadaj rzeczy,李 scovelInPostout of the boxzabocs,kw krokoch nadapremicnipat pada de PD..PRO11y60BDELA45399709UNOTJakie opakowanie wybrać?Pię pikka awtedypopulPiotr Adamczyk/PR KIW
 –  GAZETA.PLCennik za kolędę 2024. Ksiądzwyznaczył konkretne kwoty iinstrukcję przygotowańOC8<Sprawą cennika zajęła się "Gazeta Wyborcza"z Białegostoku. Dowiedzieli się o niej dziękisygnałowi od jednego ze swoich czytelników.W dzienniku czytamy, że proboszcz parafiiWniebowzięcia Najświętszej Maryi Pannyi św. Stanisława Biskupa i Męczennika wNarwi - Krzysztof Dobrogowski - postanowiłustalić cennik za kolędę. A kwoty wcale niesą małe. Według przygotowanej instrukcjiduża rodzina powinna włożyć do koperty 500złotych, natomiast jednoosobowemudomostwu przyjdzie przekazać 250 złotych.Taka informacja miała się ukazać nainternetowej stronie parafii.
Sklepu, który upada po 30 latach działalności, bo nie wytrzymuje konkurencji z Biedronką –  MILANNorisWYPRZEDPOLECANorisBlZABAWEKCAKOWASSESSOPORADA147SPEEDRE2024Mal
 –  PRAYBOYWIELKItest środkówna potencjęINRI VS BDSMkto zwycięży?MINISTRANCIMAXIFRAJDACena co Laska (nie mniej niż 150zł)sodomiawraca do łaskJOE MONSTERLEDZIE?PO KOLEDZIEdo koperty czy do buzi I
- Ile wypada dać męskiej prostytutce do koperty? –
 –  DECYZJANa podstawie art. 14 pkt. 1 ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. Prawo o zgromadzeniach(Dz. U. z 2022 r. poz. 1389) oraz art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodekspostępowania administracyjnego (Dz. U. z 2023 r. poz. 775 ze zm.), po rozpatrzeniuzawiadomienia o zamiarze zorganizowania zgromadzenia, w trybie określonym w art. 7 ust. 1ustawy Prawo o zgromadzeniach, w dniu 19 sierpnia 2023 r. od godziny 14:30, pn. ,,MarszOnanistów z Trzepaczkami",Prezydent Miasta Gorzowa Wielkopolskiegozakazuje organizacji zgromadzenia planowanego w Gorzowie Wielkopolskim na dzień19 sierpnia 2023 r. od godziny 14:30 pn. ,,Marsz Onanistów z Trzepaczkami".UzasadnienieW dniu 14 sierpnia 2023 r. o godz. 14:50 wpłynęło do Prezydenta Miasta GorzowaWielkopolskiego zawiadomienie o zamiarze zorganizowania zgromadzenia pn. „,,MarszOnanistów z Trzepaczkami" na Starym Rynku od godziny 14:30.Zawiadomienie złożone zostało w Kancelarii Ogólnej Urzędu Miasta GorzowaWielkopolskiego przy ulicy gen. Władysława Sikorskiego 4, bez koperty.Przewodniczący zgromadzenia (w zawiadomieniu nie jest określony organizatorzgromadzenia) podaje, że miejscem zgromadzenia jest Stary Rynek - godzina 14:30 oraz żetrasa zgromadzenia pokrywa się Marszem Równości, z czego organ wnioskuje, żezgromadzenie nie będzie odbywać się w formie stacjonarnej, a w trybie art. 7 ust.1 ustawyPrawo o zgromadzeniach.Zgodnie z ww. przywołanym przepisem organizator zgromadzenia zawiadamia organgminy o zamiarze zorganizowania zgromadzenia w taki sposób, aby wiadomość dotarła deorganu nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 6 dni przed planowaną datązgromadzenia.Zawiadomienie o zamiarze zorganizowania zgromadzenia wpłynęło więc do organugminy po terminie, gdyż zgodnie z brzmieniem wyżej cytowanego przepisu zawiadomieniepowinno wpłynąć do organu najpóźniej 13 sierpnia, skoro planowane zgromadzenie miałobyodbyć się 19 sierpnia.Ponadto zamiar zorganizowania zgromadzenia w tym samym dniu pn. III MarszRówności w Gorzowie Wielkopolskim zgłosił inny organizator, a z treści zawiadomieniao zamiarze zorganizowania zgromadzenia pn. „Marsz Onanistów z Trzepaczkami” wynika, żetrasa marszu miałaby pokrywać się z trasą Marszu Równości, tak więc dochodzi do kolizjopisanej w art. 12 ust.1 ustawy Prawo o zgromadzeniach. Zawiadomienie złożone w dniu 14sierpnia 2023 r. nie spełnia również wymogów określonych w art. 10 ust. 1 pkt 1do5.
To jest mój nowy bohater. Na podcaście The Unfiltered Bride, dwie organizatorki wesel opowiedziały historię pana młodego, który podczas wesela oznajmił wszystkim zebranym, że jego żona zdradza go z jego przyjacielemi zarazem świadkiem – Mężczyzna zrobił to w najbardziej brutalny sposób jaki się dało - podczas toastu, oznajmił, że zaraz wszyscy dostaną koperty, a w środku zdjęcia - dowody zdrady. Kiedy to się stało, mężczyzna wstał i ruszył przed siebie, zostawiając niewierną żonę z rachunkiem za catering Getty Images/iStockphoto
 –  207-100%31-42-100%0-100%KOPERTY:-100% GOTÓWKAGRACZ00 OFERTA:atitROZRYWKAPOWTORKA0PROWADZACY
 –  POKÓJ LEKARZ2YProsimy oniedokarmianielekarzykopertami!
 –  WITAMY! W TYM DOMU PIENIĄŻKI Z KOPERTY ZGODNIE Z NAUKAMI PANA JEZUSA
 –
Wczoraj czułem się jak lekarz –
Właśnie powstał Omni Calculator, czyli kalkulator weselny, który obliczy za was ile powinniście dać do koperty – Link do niego znajdziecie w źrodle
Nie, to ty będziesz musiał oddawać koperty z wesela! –  NOWESPOTTEDNowe Spotted: Ełk5 godz..Witam. Pytanie do rozwodnikow. Czy jak sierozwodziliście i robiliście przyjecie rozwodoweto czy goscie dawali wam koperty jak naweselu?
Jego wartość to dwie edycjewyborów kopertowych –
 –
Patrząc na uzębienie konia możemy poznać jego przybliżony wiek oraz wartość – Setki lat temu zajrzenie w zęby otrzymanego konia było traktowane jak obecnie zajrzenie do koperty, którą daje wam babcia przy całej rodzinie
Mężczyzna adoptował psa. Wraz z psem otrzymał list od poprzedniego właściciela, który niemal doprowadził go do łez – Do osoby, która adoptowała mojego psa:Nie do końca się cieszę, że dostałeś ten list. To znaczy, że jesteś nowym właścicielem Reggiego, a mnie już z nim nie ma.Pozwól że opowiem Ci trochę o naszym labradorze, mam nadzieję, że pomoże Ci to w zbudowaniu lepszej relacji z tym wspaniałym psem.Po pierwsze - Reggie kocha piłki tenisowe. Im więcej tym lepiej! Zazwyczaj trzyma w pysku dwie piłki. Próbował też wziąć trzecią, ale jak na razie mu się to nie udało. Niezależnie gdzie rzucisz piłkę Reggie za nią pobiegnie - dlatego bądź ostrożny przy ulicach. Nie chcemy, żeby stała się tragedia!Reggie zna podstawowe komendy takie jak siad, stop, do nogi. Je dwa razy dziennie - o 7 rano i 6 wieczorem. Był zaszczepiony, ale nienawidzi jeździć do weterynarza.Na koniec chciałem Cię poprosić, żebyś dał mu trochę czasu na oswojenie się. Przez lata byliśmy sami tylko we dwoje. Chciałbym też zdradzić Ci sekret. Wcale nie nazywa się Reggie. Nie wiem dlaczego podałem takie imię w schronisku. Jednak skoro czytasz ten list powinieneś poznać jego prawdziwe imię - Tank (z ang. czołg - przyp. red.). Nazwałem go tak, bo tym jeździłem w wojsku. Jedyne o co poprosiłem przez wyjazdem na misję do Iraku to to, żeby znaleziono dobry dom dla Tanka. Był on moją jedyną rodziną przez 6 lat. Prawie tak długo jak służyłem w wojsku. Mam nadzieję, że teraz będzie też Twoją rodziną, a on będzie Cię kochał tak bardzo jak mnie.Jeśli muszę zostawić Tanka, żeby bronić kraj przez terrorystami - niech tak będzie. Mam nadzieję, że Tank będzie ze mnie dumny i to zrozumie. To bardzo mądry pies.PowodzeniaPaul MalloryWsadziłem list z powrotem do koperty. Oczywiście słyszałem o Paulu Mallory. Był bohaterem wojennym i kilka miesięcy temu dostał pośmiertne oznaczenie za zasługi dla kraju. Wtedy spojrzałem na swojego psa. "Hej Tank" - powiedziałem spokojnie, a pies uniósł łeb i zamerdał ogonem. - Do nogi piesku. - Tank podbiegł do mnie natychmiast i polizał po policzku. - Chcesz się pobawić piłką? Pies wybiegł z pokoju i po chwili wpadł do niego z trzema piłkami tenisowymi w pysku...
 –  Ostatnio mój stary kumpel się żenił. Spisywałem od niego notatki do matury i piłem z nim do połowy studiów, więc wypadało pójść. Wyciągnąłem z szafy garnitur, odpaliłem dziewczynie kasę na sukienkę, wsadziłem trochę oszczędności do koperty i pajechali!Sam ślub był w porządku - hymn do miłości, Mendelsohn i sypanie kwiatków, tylko ksiądz mocno zaciągał - człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy. Chwilę potem zameldowaliśmy się na wsi (wesele organizował brat jednego z gości, więc było taniej) i tu zaczęła się zabawa. Wóda zryła banię, Zenek padł już o 21, dzieciaki darły mordę, moja zakumplowała się przy winie z kuzynkami panny młodej, a ja gadałem z ludźmi - z jednym, nieudolnym pisarzem, o literaturze, z drugim o polityce, a z trzecim, z pozoru typowym wsiurem,0 sytuacji na Dalekim Wschodzie - o dziwo się znał. Około 23 wjechał na stoły prezent od ojca panny młodej (swoją drogą, miała kapitalne szpilki) -15 litrów bimberku. Nektar bogów był pyszniutki, aczkolwiek nieco za duży dodatek piołunu i podejrzane grzybki na zagrychę miały zgubne skutki. Do oczepin zacząłem widzieć potrójnie, pan młody zgubił buty i chodził boso, brat panny młodej zaczął pospolicie skrzeczeć nad kiblem, a nieudolny pisarz spektakularnie zbełtał się świadkowej w dekolt w tańcu. O północy zaczęła się ostateczna apokalipsa - goście podostawali prawdopodobnie halucynacji1 bełkotali bez sensu, ktoś szalał na parkiecie z Krzyśkiem, krzakiem wyrwanym z ogródka, jakiś dziadyga opowiadał swoje wspomnienia z rzezi (nadal pamiętam, co można zrobić z widłami i ogniskiem),a mi objawiła się jakaś plugawa szkarada i darła się, że więcej nie piję. Potem okazało się, że moja luba po szóstym kieliszku zrobiła „EEEE" i padła twarzą w sałatkę. Koło 3 rano we wszystkich trzymających się jeszcze na nogach wstąpił duch bojowy i z okrzykiem „ZAWSZE I WSZĘDZIE..." pijane towarzystwo ruszyło na krucjatę, którą powstrzymał zamek w drzwiach. O świcie resztki towarzystwa, które w większości zasnęło po kątach, zerwało się do jakiegoś psychodelicznego tańca.Nie pamiętam, jak dotarłem do domu, ale kiedy o 17 rano obudziłem się na kacu gigancie, przez spustoszone etanolem szare komórki przetoczyły się dwa pytania: Jakim cholernym cudem jeszcze żyję? I dlaczego cholerny Staszek Wyspiański przez całą noc stał pod ścianą i notował, patrząc na resztę weselników z pogardą?
A goście też chcieli zaoszczędzić i w prezencie dostaliście koperty bezgotówkowe –