Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 16 takich demotywatorów

Krzysztof Skiba napisał na Facebooku list do Kazika Staszewskiego. Chodzi o wybory:

 – Drogi Kaziku. Słyszałem, że nie będziesz głosował, bo nie masz na kogo. Wiem, że unikasz identyfikacji politycznej i od zawsze idziesz swoją drogą. Byłeś co prawda kiedyś pod wpływem Korwina Mikke i zafascynowany Świadkami Jehowy, ale to bardzo stare historie.W porywie nadziei głosowałeś na Kukiza, ale jak to się skończyło wszyscy wiemy. Masz prawo być rozczarowany do polskiej sceny politycznej we wszystkich jej odmianach.Nie biorąc udziału w wyborach, podobnie jak miliony Polaków, chcesz pokazać swoje obrzydzenie do stylu uprawiania polityki nad Wisłą i podkreślić swoją niezależność. Śpiewałeś o tym, że idziesz prosto, czyli nie jesteś ani z fanatyczną sektą, ani z liberałami, ani z komuchami, ani z nikim zielonym, brunatnym czy różowym, bo wszyscy Cię zawiedli.Pozwól, że pozwolę sobie ocenić negatywnie Twoją postawę. Ona NIE MA NIC WSPÓLNEGO z byciem niezależnym. Idziesz prosto, ale ku przepaści.To złudzenie, że nie biorąc udziału w cyrku wyborczym zachowujesz czystość dziewicy i niezależność. Ludzie, którzy nie głosują wzmacniają system. Pomagają najbardziej autorytarnej władzy jaka pojawiła się w Polsce po 1989 roku.Twardy elektorat PiS oraz wyborcy kupieni łakociami, będą radośnie i bezmyślnie głosować za władzą, która ma twarz oszusta Mejzy, bojówkarza Bąkiewicza, błazna Macierewicza, a także aferzystów od respiratorów, od wysysania kasy z budżetu przez lipne fundacje i wielu innych urwipołciów.Twoja postawa przypomina mi postawę panny, która czeka na Księcia z bajki. Książę z bajki się nie pojawi. Każda partia i każdy polityk znany mi z historii, miał coś na sumieniu. Nawet ci z nich, którzy odegrali pozytywną rolę, często byli uwikłani w mroczne sprawy.Jak pisał swego czasu pisarz Edgar Keret: "Życie to nie jest obiad w ekskluzywnej restauracji, głosujemy na tych, którzy wydają się nam najmniej beznadziejni. On to określił dosadniej. Najmniej chu..owi."Rozumiem, że jesteś jak miliony Polaków którzy nie głosują, do cna zbrzydzony i rozczarowany kandydatami ze wszystkich stron, lecz zostając w niedzielę 15.10 w domu, nie pomagasz w ulepszaniu kraju, o którym tak gorzko śpiewasz.Twoja "Polska", to moim zdaniem drugi hymn narodowy naszego pokolenia. Odwołując się do innego Twojego numeru. Im właśnie o to chodzi...byś na wybory nie chodził. Byś został w domu jak Jarosław pod pierzyną 13 grudnia.Wybierz tego kandydata, który Twoim zdaniem jest najmniej "chu..." i na niego zagłosuj. Referendum olej, bo to kabaret.Pamiętaj! Nie głosując nie jesteś niezależny. To naiwne, choć pewnie poczciwe myślenie. Nie głosując wzmacniasz upiory z Nowogrodzkiej, które nam wszystkim zatrują Polskę i życie.Czekam na Twoją fotkę z lokalu wyborczego. Nie bój się. Fanów Ci nie ubędzie.Pozdrawiam Cię serdecznie oraz życzę dużo siły i zdrowia TLEBE
 –  Pożar w Burdelu@pozar_wMarta Kaczyńska - Dubieniecka - Zielińska - Smuniewska - DanielsJOE MONSTERCzwarte zaręczyny Marty Kaczyńskiej -sprawa utrzymywana była długo wtajemnicy, w końcu wyszła na jaw-czwartym mężem Marty Kaczyńskiej będziesłynny lobbysta i przyjaciel pisu i JarosławaJony Daniels.#zaręczyny #wszystkiegonajlepszego #gorzko #4 dzieci każde zinnym #pis
 – - Wczoraj wieczorem wysłuchałem z wielkim wzruszeniem koncertu religijnego "Abba Ojcze", nadawanego przez TVP 1. Ale pół godziny wcześniej wysłuchałem wiadomości nadawanych przez tę samą stację TVP 1, w których, jak codziennie od wielu dni, "lały się" półprawdy i jawne kłamstwa, pomówienia konkurentów politycznych o działanie na szkodę Polski; zohydzanie "Unii Europejskiej" i najbliższego naszego sąsiada usytuowanego po drugiej stronie Odry - zauważył ksiądz. Przypomniał prezesowi dawne spotkanie, w którym obaj zgodzili się, że "fałsz jakim karmiła ludzi władza komunistyczna, to była zbrodnia na Duszy Narodu".- Mówiliśmy wtedy, że w Polsce, jaką zbudujemy, będziemy wyczuleni na prawdę i sprawiedliwość; że "w naszej Polsce" będzie szanowany każdy człowiek, także o odmiennych poglądach - przypomniał Kaczyńskiemu kapłan. - I oto w wymarzonej, wolnej Polsce, publiczna telewizja kierowana przez Pana Jacka Kurskiego oskarża politycznych konkurentów o największe zbrodnie, o świadome niszczenie Polski, o świadome niszczenie polskiej rodziny i polskiej kultury, o plan zniszczenia Kościoła, o realizowanie interesów nie Polski, ale obcych mocarstw….itd….itd… To wszystko polska telewizja czyni - co jest szczególnie bolesne - z odwoływaniem do Ewangelii i ubieraniem niegodziwości w szaty religijne. To jest zatruwanie Duszy Narodu! Nad tym nie można przejść do porządku dziennego! Tu nie można być obojętnym! - zauważa gorzko o. Wiśniewski
 –  Myślałam, że moja córka zmyśla, kiedyopowiadała mi o nowej wychowawczyni.Ale potem odbyła się pierwszawywiadówka i przez ponad godzinęsłuchaliśmy o tym, jak prawidłowoprzeszukiwać plecaki naszych dzieci iszpiegować w mediach społecznościowych.Jedna odważna mama powiedziała, że jeślijej 13-letni syn zobaczy ją grzebiącą w jegorzeczach, przestanie jej ufać. Nauczycielkagorzko się zaśmiała i powiedziała: "Czylichce Pani przyjaźnić się ze swoimi dziećmi?Ciekawe".
Nie chciała nosić maseczek. Dostała taką grzywnę, że gorzko tego pożałowała – Greene wielokrotnie zwracano uwagę, by na posiedzeniach Izby zakładała maseczkę. Po zignorowaniu pierwszego ostrzeżenia nałożono na nią grzywnę w wysokości 500 dolarów. Nie przyniosła ona skutku, więc nakładano kolejne - 2,5 tys. dolarów za każde wykroczenie. Kobieta próbowała się od nich odwoływać, jednak na próżno.Nazbierało się aż 48 tys. dolarów grzywny do zapłacenia

Genialna riposta reportera CNBC z Nowej Zelandii do dorosłych, których irytują dzieciaki demonstrujące w obronie klimatu

Genialna riposta reportera CNBC z Nowej Zelandii do dorosłych, których irytują dzieciaki demonstrujące w obronie klimatu – Jesteście pierwszym pokoleniem, które odczuwa konsekwencje zmian klimatu na własnej skórze.Żyjecie od lat w dobrobycie, o którym nie marzyli nawet wasi rodzice. Każdy z was ma swój samochód, zabieracie rodziny na wakacje do krajów, które wasi rodzice znali tylko z książek Tony Halika, nikogo nie dziwi, że robicie to co  roku, nie jaki ci bogaci szczęściarze sprzed 50 lat, którzy latali raz na całe życie. W waszym domu jest zimą ciepło, choć nie musicie rąbać drewna. Wasze domy pachną świeżą farbą po remoncie, łazienki są zrobione zgodnie z najnowszymi trendami. Weekendy spędzacie z rodziną zamiast w pracy. Jesteście największymi konsumentami dóbr w całej dotychczasowej historii świata. Zapewniacie swoim dzieciom taki dobrobyt jaki był nie do pomyślenia nawet 30 lat temu. I zarzucacie swoim dzieciakom, że są "modne", że są zupełnie inne niż wy byliście wtedy, w tych siermiężnych czasach, które z jakiegoś powodu kojarzą się wam z rajem na ziemi.Waszą wściekłość na to, że dzieciaki ostrzegają przed zmianami klimatycznymi, o których naukowcy mówią od lat, a które wy ignorowaliście, wyładowujecie gorzko w internecie, tym samym miejscu, w którym dzieciaki dowiedziały się o kryzysie klimatycznym.Zanim więc zabronicie protestować swoim dzieciom, zapewnijcie im doświadczenie biednego życia waszego dzieciństwa, zabierzcie im telefony, odetnijcie się od internetu i zacznijcie prenumerować papierowe gazety.Każcie się dzieciakom zamknąć, tak jak wam kazali rodzice, kiedy mieliście naście lat i mieliście racje, a im to nie pasowało. Oskarżacie dzieci, że są manipulowane przez korporacje, podczas kiedy nie zauważacie jak bardzo sami daliście się nabrać na narrację strachu, którą sączą wam tłuste korporacje zarabiające miliardy na paliwach kopalnych. Zapomnieliście już jak wasi chorujący na raka płuc ojcowie oszukiwani przez producentów tytoniu bronili przez kilkadziesiąt lat "wolności" do palenia, "wolności" do reklamowania palenia wszędzie. Zapomnieliście już, jak prawie wyszliście na ulice, kiedy wprowadzono zakaz palenia w barach i restauracjach? Dzisiaj to najzwyklejsza rzecz pod słońcem, która uratowała miliony istnień na całym świecie. Wielu ojców, może twojego.Wydaje się wam, że wytykając roszczeniowość dzieciakom macie szlachetny cel, że chronicie dziedzictwo pokoleń, ale tak naprawdę jesteście krótkowzroczni i zapatrzeni w swoją moralną i intelektualną wyższość, cały czas manipulowani przez korporacje paliwowe, które wam mówią, że "oni" chcą wam zabrać wszystko, co przez całe życie wypracowaliście ciężką harówą swoją i poprzednich pokoleń. Manipulują wami korporacje, które podpowiadają że jesteście rozsądniejsi i wiecie więcej niż młodzi, jednocześnie podsuwając wam opłaconych publicystów i pseudonaukowców podważających naukowe fakty, których bierzecie za dobrą monetę i "swoich ludzi".Obudźcie się, zacznijcie uczyć się odróżniać brednie od faktów o klimacie, może zdążycie, zanim wasze wnuki, którym zostawicie zgliszcza wspaniałego świata, nie oskarżą was, że "siedzieliście zadowoleni ze swojej przenikliwości, nie robiąc nic, a naszym rodzicom zakazywaliście nawet protestować"!
77-letnia kobieta niemal całe życie nosi na plecach swojego sparaliżowanego, 59-letniego syna – 59 lat temu Olga Boskovich z malutkiej serbskiej wioski Music urodziła swoje jedyne dziecko, chłopczyka Predraga. Partner Olgi zostawił ją, gdy tylko dowiedział się o ciąży. Uciekł do miasta i już nigdy nie pojawił się w jej życiu. Krewni także odsunęli się od młodej dziewczyny, która mimo wszystko postanowiła urodzić. Wtedy jeszcze nie wiedziała jak trudne będzie to macierzyństwo.Chłopczyk urodził się niepełnosprawny. Prognozy lekarzy całkowicie rozczarowały Olgę. Orzekli, że Predrag będzie niepełnosprawny do końca życia. To nie powstrzymało młodej matki. Postanowiła z miłością i oddaniem wychować chłopca. Zamieszkali w malutkiej chatce, którą podarowali jej rodzice. Aby umożliwić synowi rozwój i pozostanie w społeczeństwie, kobieta postawiła na jego edukację. Zdecydowała, że mimo niepełnosprawności chłopczyk powinien się uczyć. Codziennie nosiła go na plecach do szkoły.Zaproponowano Oldze wózek inwalidzki dla syna, aby nie musiała go dłużej nosić na plecach, ale ona odmówiła, twierdziła, że świetnie sobie radzi. Podczas gdy staruszka wykonuje prace domowe, jej dorosły już syn nie siedzi bezczynnie. Wykorzystuje swoją lewą rękę, która jest dość sprawna. Predrag robi piękne wyroby rzemieślnicze, które chętnie rozdaje przyjaciołom i dzieciom sąsiadów.Olga ma już 77 lat. Przyznaje, że z wiekiem coraz trudniej jest sobie radzić z codziennymi obowiązkami, ale jeszcze trudniej i gorzko myśleć o czasie, kiedy umrze, a Predrag będzie nikomu niepotrzebny. Staruszka martwi się, jak jej syn sobie wtedy prowadzi. Zostanie praktycznie bez grosza w starym, rozpadającym się domu. Na pomoc rodziny raczej nie będzie mógł liczyć, a z pracy rzemieślniczej niewiele zarobi. Kobieta chciałaby, aby ktoś się nim zaopiekował, kiedy jej nie będzie już wśród żywych. Miejmy nadzieję, że jakaś dobra dusza wyciągnie do nich rękę i Predrag po śmierci matki nie zostanie skazany sam na siebie.
Ginekolog-położnik opisała w internecie historię kobiety zmuszonej do porodu śmiertelnie chorego dziecka. "Kaju Godek, możesz być z siebie dumna" - skomentowała gorzko – "Poród był bardzo traumatyczny. Obwód zniekształconej główki miał 39 cm. Długi drugi okres porodu, nacięcie krocza, krwotok, przetaczanie krwi. Synek zmarł po 30 minutach."

Obrońcy polskich kobiet - co się z nimi stało? Internauta gorzko podsumowuje postawę kiboli i narodowców

 –  Żałosna Logika35m-0Pamiętam 2015 rok i nagonkę na uchodźcówśpiewaną na 3 glosy: PiS, narodowcy i kibole. Wtej fantazji narodowcy i kibole byli współczesnąhusarią, która broni Polski * bastionuchrześcijaństwa - przed barbarzyńcaminajeżdżającymi Europę. Jednym z elementówpropagandy było przedstawianie młodychuchodźców jako seksualnych predatorów,czyhających na młode kobiety. Ich obrońcamimieli być prawicowcy, których cechuje.szczególny szacunek wobec kobiet",wywiedziony z wprost z polskiej kultury.Orężem było męstwo i odwaga, cechyniedostępne zniewieścialym lewakom i„p— im w rurkach".Nadszedł 2020 rok i dzień próby. Po 3 dniachprotestów kobiet narodowcy zaczęli sięorganizować, by rzekomo bronić kościołów.Początek mieli komiczny. W Warszawieponiedziałkowa próba konfrontacji zakończyłasię wzywaniem na twitteize pomocy policji, bonieustraszona husaria dostała bęcki od kobiet i„p      w w rurkach". Następnie narodoweORMO ustawiło warty pod kościołami, którychnikt nie chciał atakować, więc spędzili tam całepopołudnie w swoim męskim gronie, służącjako wzmocnienie filarów.Po wezwaniu szalonego dziadunia dotworzenia bojówek w obronie kościołów,narodowcy z kibolami poszli w miastopowetować sobie moralne straty zponiedziałku. Antypolscy tchórze, naładowaniagresją atakowali z bocznych uliczek kobiety,które akurat odłączyły się od większych grup.Wczoraj cała Polska miała okazję się wreszcieprzekonać, że faszystowscy troglodyci, którzyukradli patriotyczne symbole to żadni obrońcyPolski, a tchórze, damscy bokserzy, spozanawiasu cywilizacji europejskiej.Jakiż to upadek uczynić z siebie popychadłoKaczyńskiego, bić Polaków, którzy domagająsię swoich praw! Wejść w rolę putinowskichkibolsko-nacjonalistycznych bojówek, któreKreml wykorzystuje do napierdalaniademokratycznej opozycji. Stać tam gdzie stałoORMO.Narodowcy i kibole, damscy bokserzy nausługach Kaczyńskiego, zhańbiliście się woczach rodaków. Nie nazywajcie się Polakami iwypierdałajcie do Rosji, gdzie wasze miejsce.OQ 765 Komentarze: 31 • Udostępniono 83 razy|fc Lubię to!      CD Doda) koment..    £> Udostępnij
Kątem oka na parkingu dostrzegła staruszka na wózku. Męczył się,dlatego postanowiła mu pomóc – Pewnego dnia dziewczyna pojechała na zakupy samochodem. Zaparkowała, udała się do marketu, zrobiła swoje i już pakowała zakupy do bagażnika, gdy kątem oka ujrzała starszego mężczyznę na wózku inwalidzkim. Bardzo powoli poruszał się na nim i widać było, że się męczy. Tuż obok samochodu kobiety zrobił przerwę, aby choć na chwilę odpocząć.To złamało jej serce…Zobaczyła wtedy, że mężczyzna ma tylko jedną nogę. Po chwili namysłu zdecydowała się mu pomócPodeszła do niego i zapytała, czy pomóc mu w zakupach. On tylko spojrzał na mnie i powiedział, że nie potrzebuje pomocyRozmawiała trochę z mężczyzną i w końcu przekonała go do tego, aby dał sobie pomóc. Weszli do sklepu, mężczyzna zaczął o sobie opowiadać. Dowiedziała się, że był weteranem wojennym i stracił nogę podczas misji. Jego żona zmarła kilka miesięcy temu i od tego czasu jest sam. Tęsknotę widać było w jego oczach…Gdy dowiedziała się, gdzie mieszka, była zszokowana, że mężczyzna przejechał taki odcinek na wózku. Łzy popłynęły jej po policzku, że nikt, kompletnie nikt, nie zreflektował się, aby pomóc mężczyźnie.Wtedy postanowiła, że bez dwóch zdań zamówi mu taksówkę, aby wygodnie mógł wrócić do domu. Potem stało się coś, czego dziewczyna zupełnie się nie spodziewała.Starzec zaczął gorzko płakać. Morgan zapytała go, czy zrobiła coś złego. Zaprzeczył i stwierdził, że zastanawiał się, dlaczego spotkała go tak duża życzliwość i pomoc ze strony nieznajomej osoby. Nikt nigdy mu nie pomógł w ten sposób.Młoda kobieta wyjaśniła, że zasługuje na pomoc, ponieważ jako żołnierz bronił jej i wolności kraju. Ponadto w ich rodzinie nigdy nie było tak, że nieznajomi są obcymi ludźmi. Trzeba sobie pomagać, niezależnie od wszystkiego.Po zapłaceniu za zakupy mężczyzny i schowaniu ich razem z wózkiem do taksówki, dała mężczyźnie 40 dolarów i wymieniła się z nim numerem telefonu. Na jego twarzy widziała niewyobrażalną wdzięczność.Ta młoda kobieta udowodniła, że zawsze w życiu warto mieć otwarte serce.I niech ktoś zaprzeczy, że nie warto pomagać!
Jeżeli przy obieraniu tryska ci sokiem do oka, to on. Jeżeli natomiast bez żadnego powodu gorzko smakuje, to ona –
Po raz kolejny ma rację –  R.I.P. - Pan Łukasz Urban [*] :(Polski kierowca ciężarówki, bohater, który walczył z napastnikiem i przyczynił się do zmniejszenia rozmiarów tragedii.Przypomnijcie sobie akcję, którą nagłośniłem niemalże rok temu, gdy chciałem chronić swoich kierowców za pomocą prostego kija bejsbolowego. Komuś się to nie spodobało... a teraz pamiętajcie proszę o Panu Łukaszu, bo jego postawa była wprost bohaterska
Pewna mała dziewczynka zapragnęła kiedyś znaleźć biedronkę. Zapytała się gdzie może spotkać takie stworzonko. W odpowiedzi usłyszała: "Idź na łąkę dziecko, tam na pewno są biedronki" – Dziewczynka nie zwlekając pobiegła szybko na pobliską polanę. Było na niej morze kwiatów... Pomyślała: "tu znajdę to, czego szukam". Niestety nigdzie nie było ani jednej biedronki! Po kilku godzinach poszukiwań zrozpaczona dziewczynka wróciła do domu. Usiadła pod drzewem i gorzko zapłakała. Usnęła... Jakież było jej zdziwienie kiedy się obudziła, a po jej sukience, rączkach i nóżkach chodziło mnóstwo biedronek... Tak samo jest z miłością. Nie trzeba jej specjalnie szukać. Ona przyjdzie sama.
Facet codziennie przeganiał bezdomnego spod swojego sklepu - kilka dni później gorzko tego pożałował! – Gdy pewnego dnia bezdomnego nie było przed sklepem, właściciel postanowił przejrzeć nagrania z kamery przemysłowej - to co zobaczył wprawiło go w osłupienie!
"Rozmowy w toku ZNISZCZYŁY IM ŻYCIE! 90% gości jest podstawionych!" – "90% występów w programie jest wyreżyserowanych.Jeden z uczestników żali się, że po wyemitowanym odcinku, który zmontowano na jego niekorzyść, spotkały  go same nieprzyjemności i rozczarowania. Ludzie odebrali go jako zapatrzonego w siebie narcyza i aroganta. Poza tym do dziś nie może znaleźć pracy. Przeżyłem koszmar!- mówi. Można powiedzieć, że ten program zniszczył mi życie! Niech mój błąd będzie przestrogą dla innych.Sporo ludzi biorą  z tzw. "łapanki". Czyli wyszukają w internecie, po forach, różnych portalach, itd. i zagadują, kusząc kasą, nic nie wartą popularnością i gwarancją dobrej zabawy. Na widowni również znajdują się osoby opłacane, tzw "krzykaczki", które dokładnie wiedzą kiedy się odezwać i kogo i jak zbluzgać.Za chwilę sławę trzeba nie raz gorzko zapłacić!
Źródło: wp.pl
Słodycze – Kierowca może ich gorzko żałować

1