Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 212 takich demotywatorów

Pewnego dnia jakiś iPhone wybuchnie i użytkownicy Samsungów będą mówić: – "Samsung miał tę funkcję od dawna"
Pierwszy polski strażak członkiem elitarnej jednostki gaśniczej CERN – Młodszy brygadier Szymon Kokot-Góra z Olsztyna jako jedyny polski strażak został członkiem elitarnej jednostki gaśniczej, znajdującej się na granicy Szwajcarii i Francji.Szymon Kokot-Góra od września będzie pełnił funkcję dowódcy zmiany i szkoleniowca w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN), gdzie zajmują się przede wszystkim czuwaniem nad bezpieczeństwem Wielkiego Zderzacza Hadronów. Jest to największy na świecie akcelerator, służący do badań naukowych, które polegają na przyśpieszeniu cząstek do prędkości światła, następnie są zderzane, poszerzając w ten sposób naszą wiedzę o wszechświecie
Telefony – Kiedyś telefony były do bani!Można było z nich tylko... zadzwonić
Dlaczego skuwka długopisu ma na końcu dziurkę? To nie przypadek, ale bardzo ważna funkcja – Otwór spełnia funkcję zabezpieczenia, a nawet więcej - może ochronić nasze życie. Mały otworek na końcu długopisu spełnia właśnie funkcję "zapasowych dróg oddechowych". Jeśli skuwka dostanie się do naszej tchawicy i tam utkwi, otwór ma zapewnić, że się nie udusimy. Dziurka zapewnia drożność dróg oddechowych, przez jakiś czas może się przez nią odbywać oddychanie

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (17 obrazków)

Turoń - najbardziej polski z kolędników – Turoń - kolędnik z dawnych grup obchodzących ludzkie domostwa w okolicach Nowego Roku. Jego nazwa jest nieprzypadkowa i wywodzi się od tura, wymarłego ssaka z rodziny krętorogich, którego w zamierzchłej przeszłości grupy kolędnicze w czasach pogańskich ciągały ze sobą w celu odprawiania magicznych rytuałów obchodzenia ze zwierzęciem gospodarskich pól. Turoń w poczcie kolędników pełni funkcję tzw. maszkary – straszydła, które poza budzeniem strachu, potrafiło także wywołać śmiech. Gdy kolędnicy śpiewali, turoń harcował i figlował, wywołując w ten sposób śmiech bądź też strach (zwłaszcza u dzieci). Trudno było mu śpiewać wraz z resztą kolędników, aczkolwiek starał się przynajmniej mlaskać i kłapać pyskiem w rytm melodii. Ważnym rytuałem kolędniczym było tzw. cucenie turonia. Zmęczony harcami turoń padał na ziemię, zaś zadaniem reszty kolędników było ocucenie go poprzez wypowiedzenie stosownych zaklęć, a także poprzez wlanie mu do gardła ozdrowieńczego eliksiru w postaci wódki.

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce)

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce) –  „Zawarte w tych artykułach twierdzenia, dotyczącewpływów: fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, źródeł i wysokości tych wpływów, wysokości wydatków i ich przeznaczenia, posiadanych przez fundację nieruchomości i kosztów ich zakupu, zacytowanych czy przytoczonych słów Jerzego Owsiaka bądź innych osób publicznych (…)struktury własnościowej i personalnej takich podmiotów, jak „Złoty Melon” spółka z o.o. czy „Mrówka Cała”(jednoosobową działalność gospodarcza prowadzona przez Lidię Niedźwiedzką-Owsiak), charakterystyki fundacji WOŚP, zatrudnienia Jerzego Owsiaka i LidiiNiedźwiedzkiej-Owsiak w „Złotym Melonie” lub fundacji WOŚP, przepływy finansowe pomiędzy fundacją WOŚP, „Złotym Melonem”, „Mrówka Całą”, Piotr Wielgucki oparł o: brzmienie statutu fundacji WOŚP, rzeczywistewypowiedzi Jerzego Owsiaka i innych osób publicznych, opublikowane w mediach, sprawozdania finansowefundacji WOŚP. (…) Niektóre zawarte w artykułach twierdzenia, dotyczące: kosztów organizacji tzw. finałów WOŚP, sposobuprzeprowadzania zbiórki publicznej, Piotr Wielgucki oparł o fakty powszechnie znane, które w szczegółach wykazywał w toku procesu. Wszystkie twierdzenia PiotraWielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe.  Zachowania oskarżonego - za wyjątkiem określenia ,,hiena cmentarna” - zarzucane mu aktem oskarżenia,nie wypełniły znamion ustawowych czynu zabronionego. Nie było przekłamań w tekstach blogera!   Sąd nie dopatrzył się w wyjaśnieniach oskarżonego, w tych punktach gdzie mówił o faktach, przekłamań.Gdy Piotr Wielgucki powoływał się na konkretne kwotybazował przede wszystkim na sprawozdaniachfinansowych i rozliczeniach przedstawionych przez WOŚP. W wyjaśnieniach i tłumaczeniach prezesa WOŚPbyło mnóstwo nieścisłości.Nie kwestionując, co do zasady, wiarygodności zeznańJerzego Owsiaka, podkreślić trzeba, że sąd dostrzegł w tych zeznaniach szereg nieścisłości. Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie, iż od początku istnienia spółki ,,Złoty Melon” pełnił on w niej funkcję prezesa zarządu,a następnie wskazywanie, iż nie wie kto jest prezesem tego podmiotu, czy też wskazywanie, że czternaście godzin dziennie poświęca pracy w fundacji, a następnie, iż całą swoją siłę wkłada w pracę dyrektora graficznego w spółce ,,Złoty Melon”. Pewne nieścisłości dotyczyły jednakzagadnień istotnych z punktu przedmiotu procesu.Świadek Jerzy Owsiak z jednej strony przedstawiał,iż doskonale wie co i do kogo mówi, a następnie podawał, że nie pamięta słów wypowiadanych pod adresem Piotra Wielguckiego (przy czym w pytaniach oskarżonego treść tych słów była przytaczana) w sytuacji, gdy słowa teoskarżony w sposób bezsprzeczny wykazał. Jerzy Owsiak w jednym zdaniu zaprzeczał, aby fundacja organizowałaszkolenia dla ratowników medycznych, po czym w kolejnym zdaniu to potwierdzał.Do zeznań tego świadka sąd podszedł jednak ostrożnie, gdyż świadek był osobą, która sporządzała wykazy operacji finansowych, o które zwracał się sąd, a które wzbudziły szereg wątpliwości. Ponadto, co jest dla sądu zadziwiające, świadek nie potrafiła wytłumaczyć wielu kwestiizwiązanych z działaniem programu księgowego, na którym na co dzień pracuje. (…) Z zeznań samej Doroty Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości „odczytania” zawartych w nadesłanej dokumentacji danych(do szeregu kwestii sama główna księgowa nie była w stanie się jednoznacznie odnieść).Matka Kurka wykazał, że odsetki z kapitału, pochodzącego ze zbiórki publicznej (tzw. ,,puszki”) były przeznaczane na organizację przystanku Woodstock. Nawet świadek Dorota Pilarska wskazała natomiast, iż na delegacje pracowników fundacji, wysyłanych na Przystanek Woodstock, środki pochodziły z takiego źródła. Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm tenpotwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tegomechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji,a której sądowi odmówiono. Piotr Wielgucki, składając wyjaśnienia, na uzasadnienie swoich twierdzeń, tez i ocen praktycznie zawszeprzedstawiał dowody, przeważnie w formie wydrukówz Internetu.”

Pies ma wiele ''zastosowań''

Pies ma wiele ''zastosowań'' –
Nasz ulubiony kasztelan zamku Chojnik - Jędrek opowiada o tym jak ważną funkcję obronną dawniej pełniły bramy –
Co chwilę ktoś odkrywa jakąś nową funkcję w swoim telefonie, a tak mało ludzi odkryło w swoim samochodzie tę magiczną rzecz –
Windows 10 przywraca ulubioną funkcję z Windowsa 98 –
Moshe Dayan jest byłym ministrem obrony Izraela – Kiedy obejmował tę funkcję Izrael zaatakowały Syria, Egipt i Jordania. On obronił swój kraj i zajął 25% powierzchni tych trzech agresorów. I ty się szczycisz, bo wygrałeś "wojnę na komentarze"
Biskup to sobie może gowysyłać gdzie chce – A prokuratura powinna wysłać go na ławę oskarżonych Ksiądz obmacywał uczennice. Trafił do innej parafii. Proces ruszy w sierpniuJuż w sierpniu ksiądz Stanisław G. zasiądzie na ławie oskarżonych. Odpowie za molestowanie seksualne uczennic podstawówki. Czeka na proces w tej samej parafii, do której przeniesiono innego duchownego, zamieszanego w skandal z homoseksualną pornografią.Sąd w Zamościu zajmie się sprawą Stanisława G. 10 sierpnia. Ksiądz uczył w szkole podstawowej w Sulmicach. Prokuratura zarzuciła mu molestowanie seksualne pięciu dziewczynek, które przygotowywał do Pierwszej Komunii Świętej.W czerwcu duchowny przyznał się do molestowania trzech uczennic. Z ustaleń Prokuratury Rejonowej w Zamościu wynika, że do napastowania dziewczynek dochodziło regularnie w latach 2009-2014. Ksiądz miał obmacywać uczennice i wkładać im ręce pod bieliznę. Według śledczych dochodziło do tego zarówno w szkole podczas zajęć, jak i w kościele.Kiedy sprawa została nagłośniona przez media, dyrektor podstawówki w Sulmicach zrezygnowała ze stanowiska. Rodzice uczniów zarzucają jej, że nie reagowała na sygnały o molestowaniu dzieci przez księdza. Stanisław G. uczył nawet wówczas, gdy trwało śledztwo w jego sprawie. Wreszcie przełożeni księdza pozbawili go uprawnień do nauczania w szkołach. Stanisław G. nie może też zbliżać się do uczennic.Duchowny stracił również funkcję proboszcza w Kalinówce, niedaleko Zamościa. Trafił tam przed laty dość nieoczekiwanie. Wcześniej wykładał bowiem na uczelni. Robił karierę naukową. Jak ustaliliśmy, z końcem czerwca Stanisław D. został przeniesiony z Kalinówki. Decyzją biskupa trafił do parafii św. Mikołaja w Hrubieszowie, gdzie jest rezydentem.
Z muzyką zrobiono coś, co jest absolutnie nie do wybaczenia! – Podporządkowano muzykę niemal w całości "buntowi" nastoletnich gówniarzy. W muzyce jest obecnie bardzo dużo: alkoholu, dragów, szlugów, imprez, hajsu, cycków, tatuaży, motocykli, "szatana". Natomiast bardzo mało w niej.. muzyki. Dzięki temu marketingowemu posunięciu wielkich koncernów, muzyka stała się pop-cornowym dodatkiem do imprezy, i przestała spełniać swoje funkcje.
Zmarł Władysław Bartoszewski – Zmarł w wieku 93 lat. Był działaczem społecznym, historykiem, dziennikarzem, byłym więźniem Auschwitz, żołnierzem Armii Krajowej, działaczem Polskiego Państwa Podziemnego i uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Dwukrotnie pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych, był kawalerem Orderu Orła Białego
2 w 1 – Suchy pełni funkcję psa Mokry pełni funkcję mopa

Najlepsze ciekawostki z całego świata (31 obrazków)

Oto Karol XVI Gustaw, król Szwecji, lat 67

Oto Karol XVI Gustaw, król Szwecji, lat 67 – Przykład tego, że nawet w sędziwym wieku i pełniąc ważną funkcję, nie trzeba być sztywniakiem
Znalazłem kanapę posiadającą dodatkową funkcję –
"Dziękujemy za wiarę w nas" – Niezwykłe pożegnanie dyrektora (pełnił tę funkcję 36 lat) zorganizowane przez nauczycieli i uczniów jednej ze szkół w Massachusetts