Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 36 takich demotywatorów

Dziennikarka poszła na zakupy, przed sklepem zagadnął ją staruszek. Stał w upale przez kilka godzin... – "Utargowałam w Saturnie pięć dych (bo im pokazałam, że w Media Expercie mają to samo taniej), więc dylam wesoło z Mikrobem do biedry po bańki mydlane "ale takie, co nie pękają, bo mają rękawiczkę" (sic!). Przed wejściem łapie mnie za łokieć staruszek, na oko 80 lat z hakiem, o kuli, i pyta, czy mu kupię "taką najtańszą chińską herbatę", bo – dodaje łykając łzy – "ja nie mam za co żyć, żona chora, syn chory, więc mi ludzie czasem coś kupią". Miękną mi kolana. Mówię, że jasne i czy coś jeszcze. On, że nic więcej, bo już wszystko ma. Kupuję te bańki, tę herbatę i jeszcze wodę w butelce, bo do mnie dociera, że on tam na tym upale, musiał stać z godzinę (dwie? trzy?). Wychodzę, daję, pytam gdzie mieszka i proponuję, że odwiozę, bo to z buta dobry kwadrans. Zabieram spod murku, na którym siedział, trzy reklamówki zrywki biedrowe, wysypują się z nich jakieś bułki, margaryna, ryba w puszce. Wszystko warte może z te pięć dych, co przed chwilą utargowałam w Saturnie. A może mniej. "Mam zapasy na dwa tygodnie" - mówi szczęśliwy, a gula w gardle zaczyna mi podchodzić do oczu. Zapinam mu pas, bo sam nie potrafi, pakuję kulę i siaty do bagażnika. Jedziemy. Chcę dopytać, co i jak, ale pan niedosłyszy mocno, więc ja słucham. O synowej, co pracuje na kuchni w szpitalu i ich wszystkich żywi i o synu, co się ich wyrzekł, bo mu nie chcieli (nie mieli z czego) spłacić "jego połowy domu, co mu się niby należy, bo z nami nie mieszka jak ten drugi syn". Odprowadzam pod drzwi. Mikrob na szczęście cichutki i cierpliwy jak nigdy. I nagle pan mnie zaczyna całować po rękach i błogosławić całą moją rodzinę trzy pokolenia wstecz i wprzód. Wstyd mi. Nie wiem, czy przeżył Powstanie, czy może dobra zmiana mu właśnie zabrała ubecką emeryturę. Może jedno i drugie. Może ani jedno. Mam to w dupie."

Pirat

Pirat –  musisz być cierpliwy synu
Upierdliwe dziecko i mega cierpliwy pies – Eksperci zalecają, aby przygotować psa na dziecko w rodzinie. Dzięki temu można zapobiec tragedii albo uchroni pieska przed zakończeniem żywota w schronisku
Źródło: youtube

Cierpliwy graficiarz

Cierpliwy graficiarz –

W jednej ze szkół w San Francisco dzieci zrobiły listę rad dla rodziców. Tak według nich powinno wyglądać wychowanie:

 –  1. Nie musisz spełniać wszystkich moichżyczeń, bo wiem, że nie jesteś w stanie tegozrobić.2. Nie bój się być ze mną szczery.3. Nie pozwól mi przyzwyczajać się do złychnawyków. Odzwyczajanie od nich będziejeszcze trudniejsze.4. Nie pozwól, abym czuła się niepotrzebna.W takich chwilach zaczynam zachowywać sięjeszcze gorzej. Chcę czuć, że moja opinia maznaczenie.5. Nie poprawiaj mnie w obecności innych.Lepiej zapamiętam informację podczasrozmowy w cztery oczy.6. Nie chcę czuć, że moje błędy to straszneprzestępstwo.7. Nie trzeba chronić mnie cały czas przedkonsekwencjami moich czynów. Muszęnauczyć się, że niektóre działania mają swojekonsekwencje.8. Nie należy zwracać uwagi na moje małewybryki, czasami po prostu chcę z tobąporozmawiać.9. Nie przejmuj się zbytnio, kiedy mówię, żecię nienawidzę - kocham cię, ale buntuję sięprzeciwko twojej władzy.10. Nie musisz powtarzać mi wszystkiegosetki razy, ale czasami wolę udać głuchego.11. Nie składaj pochopnych obietnic. Jestembardzo zawiedziona, gdy ich nie spełniasz.12. Bądź cierpliwy, jeśli nie mogę czegośszczegółowo opisać. Ja wciąż rosnę.13. Nie pytaj mnie o prawdę, gdy jesteś zły.Ze strachu mogę kłamać.14. Nie jestem kapryśna. Po prostu jeszczenie wiem dokładnie co lubię.15. Nie zostawiaj moich pytań bezodpowiedzi. Ja nadal będę szukaćodpowiedzi, ale w innym miejscu.16. Nie mów, że moje obawy są głupie. Możesą nieistotne dla ciebie, ale mnie przerażają,gdyż wielu rzeczy nie rozumiem.17. Nie udawaj, że jesteś doskonały, nieukrywaj swoich błędów.18. Nie myśl, że przepraszanie mnie jestponiżej twojej godności - uczę się naprzykładach.19. Nie zabraniaj mi eksperymentować. Beztego nie mogę się rozwijać.20. A co najważniejsze - nie zapominaj, żejak dorosnę, to będę szczęśliwa tylko wotoczeniu ludzi kochających siebie. Alejestem pewna, że o tym wiesz.
Dżentelmen to taki bardzo cierpliwy wilk –
Bądź wyrozumiały i cierpliwy dla twoich rodziców – Tak jak oni byli, kiedy powoli uczyłeś się wszystkiego
Źródło: podaj.to
To był zakład – Walijczyk Peter Edwards wie co to zakład życia! W 1999 roku postawił u bukmachera niewielką kwotę 50 funtów, że jego dwuletni wnuk Harry wystąpi pewnego dnia w reprezentacji piłkarskiej Walii. Kurs postawionego zakładu wynosił 2500 do 1. Dziadek musiał być cierpliwy i pomagał swojemu wnukowi szlifować talent piłkarski. Nagrodę za to mógł odebrać 15 października 2013 roku, kiedy to Harry Wilson pojawił się na murawie w 87. minucie. Wystąpił on w meczu przeciwko Belgii. Następnego dnia szczęśliwy dziadek mógł odebrać swoją nagrodę w wysokości 125 tysięcy funtów. To się nazywa nos i wiara we wnuka!
20 zasad prawidłowego wychowania oczami dziecka – Ta lista została sporządzona przez dzieci w jednej ze szkół.Jak widać dzieci doskonale wiedzą czego chcą 1.	Nie musisz spełniać wszystkich moich życzeń, bo wiem że nie jesteś w stanie tego zrobić.2.	Nie bój się być ze mną szczery.3.	Nie pozwól mi przyzwyczajać się do złych nawyków. Odzwyczajanie od nich będzie jeszcze trudniejsze.4.	Nie pozwól, abym czuła się niepotrzebna. W takich chwilach zaczynam zachowywać się jeszcze gorzeć. Chcę czuć, że moja opinia ma znaczenie.5.	Nie poprawiaj mnie w obecności innych. Lepiej zapamiętam informację podczas rozmowy w cztery oczy.6.	Nie chcę czuć, że moje błędy, to straszne przestępstwo.7.	Nie trzeba chronić mnie cały czas przed konsekwencjami swoich czynów. Muszę nauczyć się, że niektóre działania mają swoje konsekwencje.8.	Nie należy zwracać uwagi na moje małe wybryki, czasami po prostu chcę z tobą porozmawiać.9.	Nie przejmuj się zbytnio, kiedy mówię, że cię nienawidzę – kocham cię, ale buntuję się przeciwko twojej władzy.10.	Nie musisz powtarzać mi wszystkiego setki razy, ale czasami wolę udać głuchego.11.	Nie składaj pochopnych obietnic. Jestem bardzo zawiedziona, gdy ich nie spełniasz.12.	Bądź cierpliwy, jeśli nie mogę czegoś szczegółowo opisać. Ja wciąż rosnę.13.	Nie pytaj mnie o prawdę, gdy jestem zła. W strachu mogę kłamać.14.	Nie jestem kapryśna. Po prostu jeszcze nie wiem dokładnie co lubię.15.	Nie zostawiaj moich pytań bez odpowiedzi. Ja nadal będę szukać odpowiedzi, ale w innym miejscu.16.	Nie mów, że moje obawy są głupie. Może są nieistotne dla ciebie, ale mnie przerażają, gdy wielu rzecz nie rozumiem.17.	Nie udawaj, że jesteś doskonały, nie ukrywaj swoich błędów.18.	 Nie myśl, że przepraszanie mnie jest poniżej twojej godności – uczę się na przykładach.19.	Nie zabraniaj mi eksperymentować. Bez tego nie mogę się rozwijać.20.	A co najważniejsze – nie zapominaj, że jak dorosnę, to będę szczęśliwa tylko w otoczeniu ludzi kochających siebie. Ale jestem pewna, że o tym wiesz.

Nigdy za wiele pochwał i wsparcia

Nigdy za wiele pochwał i wsparcia –  Rzeczy, które warto mówić swoim dzieciom:1. Dziękuję, że mi pomogłeś. Świetnie to zrobiłeś. Cudownie się z Tobą pracowało.2. Świetnie sobie poradziłeś.3. Możesz mi doradzić? Co o tym myślisz?4. Powinieneś być z siebie dumny. Widać, że bardzo się starałeś.5. Widziałam, jak cierpliwy byłeś podczas zabawy z bratem.6. Ależ jesteś wytrwały. Widać, że ci zależy.7. Jestem wdzięczna Ci za pomoc. Zapracowałeś na taki efekt. Kawał dobrej roboty.8. Jesteśmy świetnym zespołem.9. Świetny pomysł.10. Ufam Ci. Lubię Twoje towarzystwo. Tęskniłam za Tobą.11. Dziękuję, że jesteś. Kocham Cię.
XXI wiek, a nawet robienie jajecznicy jest niebezpieczne –  Historia z jajem.Na moim osiedlu znajduje się niewielki sklepik, pół-samoobsługowy. Większość produktów podają ekspedientki, ale jest też chłodziarka, z której bierze się do koszyka rzeczy samemu. Są tam różne serki, twarożki, mleko, soki „jednodniowe” i różne takie. Są też jajka.Robię tam zakupy praktycznie codziennie, zawsze wszystko świeże, w miłej atmosferze, z dziewczynami za ladą jesteśmy praktycznie na „ty”, z właścicielem też nieraz udało mi się pogadać. Miło, przyjemnie, wygodnie, bo blisko z siatami do domu. A ostatnio w tych siatach, między innymi pół tuzina jajek w kartonowym pudełku, coby sobie jajecznicę na śniadanie zrobić.Następnego dnia zabieram się za robienie jajecznicy. Boczek pokrojony, szczypiorek pokrojony, patelnia się grzeje – czas wbić jajka do szklanki i śniadanie zaraz będzie „podano”. Biorę jajko, uderzam w nie nożem i... jajo eksploduje. Eksploduje na wszystkie strony zielonkawą galaretą, fragmentami skorupki i niesamowitym smrodem. Ja w szlamie, kuchnia w szlamie, fetor taki, że ledwo powstrzymałem wymioty. Po pierwszym szoku – szybka akcja ratunkowa: ściągnąć ciuchy i cisnąć je na balkon, pootwierać wszystkie możliwe drzwi i okna, a potem, na golasa, na wdechu, zacząć zmywać tę przypominającą smarki, śmierdzącą maź. Jak najszybciej, bo gdy zaschnie, to będę miał poważniejszy problem.Uff... Posprzątane. Ciuchy w pralce, ja w wannie. Wietrzenie trwało dobrych kilka godzin.Jeszcze tego samego dnia skoczyłem z resztą jajek do mojego sklepiku, trzymając pudełko jakby to była nitrogliceryna (wydrukowany na pudełku okres przydatności do spożycia twierdził, że jajka są ok) i opowiedziałem ekspedientce, co się wydarzyło, że może powinni sprawdzić partię, czy coś. Ta zrobiła wielkie oczy i skoczyła po właściciela, który akurat był na zapleczu. Szef szybko przyszedł, wysłuchał, oddał pieniądze i w głębokiej zadumie powiedział: „Dziwne, to już drugi taki przypadek w tym tygodniu”...Minął jakiś czas. Robiłem kolejne zakupy, gdy zagadnęła mnie ekspedientka: „A pamięta Pan tę historię z jajkami? Jeszcze kilka osób przyszło z identycznym problemem. Szef przejrzał monitoring. I co zauważył? Jakiś gnojek podmieniał jajka, wyjmował jedno z kieszeni i wkładał do pudełka!”. Wszyscy w sklepie zaczaili się na chłopaczka (15 lat) i w końcu go dorwali. Była policja, szybkie zapoznanie się ze sprawą, chłopaczek przyznał się na miejscu rzucając w pewnym momencie (obrona doskonała), „Bo te k***y nie chciały mi sprzedać piwa!”Wróżę dzieciakowi świetlaną przyszłość: ambitny, zawzięty i przede wszystkim cierpliwy. Kupił jajka, odczekał, aż się popsują i przeprowadził swój „Mały Sabotaż”. Szacun. A ja wciąż czuję lekki dreszczyk emocji, gdy rozbijam jajko.
Źródło: http://piekielni.pl/ - ejbisidii
Bądź cierpliwy – Po przejściu setnego królika, wydarzy się coś niesamowitego Bądź cierpliwy – Po przejściu setnego królika, wydarzy się coś niesamowitego
Bądź cierpliwy – Ale nie daj swemu dziecku wejść ci na głowę
Ćwicz i bądź cierpliwy – to jedyna droga do perfekcji Ćwicz i bądź cierpliwy – to jedyna droga do perfekcji
Cierpliwy niedźwiedź – Nadal czeka na odpowiedź dlaczego stał się symbolem pedofilii
Pacjent – Z angielskiego 'cierpliwy'