Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 49 takich demotywatorów

"Sypnij forsą dla medyka. Kopnij w dupę polityka" - T-raperzy znad Wisły rapowali zanim to stało się modne. W akcji #hot16challenge2 pokazali, że nie zapomnieli, jak to się robi! – Sławomira Szczęśniaka nominował drugi z T-raperów Grzegorz Wasowski - link do jego #hot16 w źródle
Źródło: Grzegorz Wasowski -> https://www.youtube.com/watch?v=JWMhGR8iz_g
Rowerzyści znad Wisły wierzą, że nie tylko nie obowiązują ich żadne prawa ludzkie, ale również prawa fizyki i prawo naturalnej selekcji –
Jest pierwszy wyrok za palenie drewnem i węglem w Krakowie – Mężczyzna, który palił węglem i drewnem, a nie śmieciami jest pierwszą skazaną osobą za łamanie zakazu. W TVN powiedzieli, że sprawa trafiła do sądu dlatego iż Straż Miejska wcześniej zweryfikowała stan majątkowy mężczyzny i doszli do wniosku, że mężczyzny nie będzie stać ani na mandat karny w wysokości 500 zł, ani na karę grzywny do 5000 zł, więc dostał wyrok, który tak naprawdę zamknie mu drogę do zatrudnienia w wielu różnych zawodach, w których trzeba wykazać się niekaralnością. Co najbardziej szokujące dla mnie, że nie palił śmieci, nie stać go na mandat, więc tym bardziej na ogrzewanie na prąd czy wymianę pieca, a mimo wszystko ukarano go. Gdzie w tym wszystkim jest człowiek? Przecież węgiel i drewno jest legalnym środkiem ogrzewania domu, można go legalnie kupić i to, że w Krakowie jest zakaz nie znaczy, że nie przywieje dymu znad innych miejscowości. A co jeśli wszystkie rzekome auta i piece znikną a powietrze się nie zmieni?
Musimy przestać nadawać seryjnym mordercom takie fajne przezwiska. "Hannibal", "Nocny łowca", "Zabójca znad Zielonej Rzeki". Musimy obedrzeć ich z tej mistyczności i legend i sprawić, aby te przezwiska były mniej pochlebne – Na przykład "Psychol z małym penisem","Mareczek dupek, głupi morderca"
Piękny widok znad chmur –
0:20
Autentykznad morza –  Stupek geodezyjny wkopanypaździernika 2018 roku, przez JarosławaKaczyńskiegoinaugurujący budowę kanału.w dniu 16na Mierzei Wiślanej,Skradziony 27 października 2018 roku.Odnaleziony i przekazany miejscowejludności 31 grudnia 2018 roku.
 –  Szef kuchni poleca
 –  Bo we mnie jest seks podkręcitam włosy. wyskubałam Brezniewa znad oczu. wydepitowatam nawet plecy. natozytam szpa-cfge. spuszapowatam cycki. włożyłam pończochy. wbiłam się w nową kieckę, zatożytam szpile. I idę. idę naprzeciw niego, jak te modelki na wybie-gach Jak ta Lopez na teledyskach Długie kroki. noga przed nogę. Wyglądam jak marzenie! Jak milion dotców! Jak sto milionów! On mi się przygląda z nieodgadnioną miną I w końcu się odzywa: - Masz jakąś infekcję krocza? Bo jakoś tak dziw-nie chodzisz. Małżeństwo. Level hord. Mójtykurwapanię
Kręgosłup wieloryba widoczny znad powierzchni wody –
Źródło: Olibra
Służby, które od lipca poszukują gada przerwały poszukiwania, gdyż według opinii ekspertów wąż już nie żyje ze względu na warunki pogodowe – Nie oglądali nigdy horrorów? Skubany na pewno wszedł już do jakiejś porzuconej radioaktywnej beczki i przechodzi transformację. Biada nam wszystkim!
Szokujące zdjęcie pytona znad Wisły –
Nietypowa "akcja" na Krupówkach. Turyści z Kuwejtu ukarani za złamanie przepisów – Trzech turystów znad Zatoki Perskiej zostało ukaranych mandatami. Muszą zapłacić grzywnę ponieważ, wbrew przepisom, wjechali na główną ulicę w Zakopanem samochodami.Osoby, które nimi przyjechały - obcokrajowcy z kraju arabskiego - nie wiedziały o tym, że na reprezentacyjnej ulicy w Zakopanem obowiązuje zakaz ruchu i mogą na nią wjeżdżać jedynie pojazdy uprzywilejowane.Stróże prawa ukarali kierowców mandatami w wysokości 500 złA może kara powinna być adekwatna do zawartości portfela właściciela...
"Być może nigdy już nie otrzymasz takiej bezwarunkowej miłości, jaką jest miłość rodzicielska – Rodzice to jedyni ludzie na świecie, którzy szczerze cieszą się z naszych sukcesów i boleją z powodu naszych porażek. Jeśli wciąż masz taką możliwość – korzystaj z każdej nadarzającej się chwili, ponieważ dzień, w którym ich zabraknie, może nadejść całkiem niespodziewanie..." Po 12 latach wspólnego życia moja żona zażyczyła sobie,abym zaprosił inną kobietę na obiad i do kina. PowiedziałaKocham cię, ale wiem, że inna kobieta też cię kocha ichciałaby spędzić trochę czasu tylko z tobą,Inna kobieta", o której wspomniała moja żona to mojamama. Owdowiała 19 lat temu i od tego czasu była samaPonieważ moja praca, rodzina, trójka dzieci pochłaniałycały mój czas i energię, odwiedzałem ją bardzo rzadkoTamtego wieczoru zadzwoniłem, żeby zaprosić mamę nakolację i do kina- Co Sie stałoz trwogą. Moja mama jest typem człowieka, któryspodziewa się złych wieści, jeśli telefon dzwoni późnymwieczorem? Wszystko w porzadku w domu?-zapytałaPo prostu pomyślałem, że będzie miło wybrać się gdzieśrazem - powiedziałem- To byłoby wspaniale- odpowiedziała mamaPrzyjechałem po nią w piątek po pracy. Czekała na mnieprzed domem, lekko zdenerwowana. Miała na sobiesukienkę, w której widziałem ją w ostatnią rocznicę jejślubu i starannie ułożone włosy- Powiedziałam moim znajomym, że mój syn spędzi dziś zemną wieczór i wszyscy byli pod wrażeniem-powiedziałamama, wsiadając do samochoduZabrałem mamę do restauracji. Mama wzięła mnie podrękę i stąpała tak, jak gdyby była pierwszą damąMusiałem czytać jej nazwy dań w karcie, ponieważ niewzięła okularów. Spojrzałem na nią znad karty dań izobaczyłem, że się uśmiecha z nostalgiąKiedy byłeś mały, to ja czytałam ci kartę dańpowiedziała cicho-Nadszedt czas, abym mógt to odwzajemnic-odpowiedziałemPodczas kolacji rozmawialiśmy. To nie była żadnaszczególna rozmowa, po prostu opowiadaliśmy sobie, coostatnio wydarzyło się w naszym życiu. Zagadaliśmy siętak bardzo, że spóźniliśmy się do kina. Kiedy żegnałem sięz mamą pod drzwiami jej mieszkania, powiedziałaKiedys jeszcze raz pojdziemy do restauracji. Tym razemja cię zaproszęZgodziłem sięJak spędziliście wieczór? - spytała mnie żona, gdywróciłem do domuWspaniale! O wiele lepiej, niz się spodziewałemKilka dni później mama miała zawał. Zmarła, zanimprzyjechała karetka. A jeszcze po kilku dniach dostałem listz oplaconym przez mamę zaproszeniem do restauracji, vwktórej spędziliśmy tamten ostatni wieczór. W liście mamanapisała: ,Zapłaciłam z góry za naszą kolację. Co prawda,nie jestem pewna czy będę mogła w niej uczestniczyć, alekolacja jest opłacona dla dwóch osób - dla Ciebie i dlaTwojej żony. Prawdopodobnie nigdy nie znajdę słów, żebypowiedzieć Ci, jakie znaczenia miał dla mnie tamtenwieczór, który spędziliśmy razem. Kocham Cię, synku

Dziś swoje 64. urodziny obchodzi Magda Gessler, wszystkiego najlepszego! Jako bonus najlepsze teksty pani Magdy:

Dziś swoje 64. urodzinyobchodzi Magda Gessler, wszystkiego najlepszego!Jako bonus najlepsze teksty pani Magdy: – Dlaczego pan go (kurczaka) tak zaszył? Jakby panu zaszyli dupę, to byłaby straszna rzecz.Kucharz tak robi pasztet, jakby głaskał babę pod pierzyną.Śmierdzi kwasem w taki sposób, jakby się spociła... kobieta pracująca... albo Austriaczka... piorąca bieliznę nad rzeką.Dlaczego wy trujecie ludzi?Najlepsze kotlety, jakie jadłam. Poza moimi oczywiście.A golonka wygląda jak jajo świni. Wyje knurem, hu, hu!Ani w restauracji nie ma tylu dań, ani w stołówce nie ma tylu dan! Więc co to jest za karta? Typu książka telefoniczna?Zamknijcie tę budę! To jest koszmar, a nie mara.A orzech i cynamon to jest najlepsza para.Ale jest pierdolnik na kółkach.Będę panią prosiła jeszcze o związanie włosów i wyjęcie kolczyka znad brwi.Brzmi to czarownie – po prostu można się wyrzygać.Było to miejsce z dużym zadęciem. Mam nadzieję, że się oddęło.Czy tak jest w kuchni jak na tej ściereczce?Czy wy jesteście normalni?Dlaczego pan ma tu taki burdel?Dmuchana golonka, ha, ha, ha.Ja bym chciała, żeby ten kucharz zaprosił mnie do siebie do domu i ugotował jak dla swoich, bo to jest średnio jadalne.Ja bym w życiu moim nie podała tego gościom! Takiej zasranej kiełbasy!Ja okrutna, a dobra.Ja sobie to jako relikwię zostawię. (o brudnej ścierce)Ja też mam dekolt, ale pani ma za duży.(…) jak nic nie ma w zupie, to się dodaje maggi, jak zupa jest do dupy albo ze starego mięsa, to się dodaje pieprzu – takie są systemy, żeby oszukiwać klientów.Jeszcze nigdzie nie widziałam 10 zamrażarek w restauracji.Kiedy historie są prawdziwe, prawda i miłość wylewa się na talerz.Kurwa blada marmolada!Macie jakiegoś ciołka, nie kucharza.Mąkę z pasztetu moczysz w rosole, żeby pasztet był też z kury.Może panu to smakuje, ale to jest paciaja.Myślę, że kucharz może zwariował.Nic nie ma do jedzenia, wszystko jest sztuczne, kurwa.Nie ma co się tremować. Już gorzej być nie może.Nie może być polędwicy mrożonej do tatara, to jest przestępstwo.Niedobra jest. Śmierdzi starym knurem. (o golonce)Niedobrze, że pani wie wszystko i wie lepiej, bo ja zaraz stąd wyjdę.No przecież ludziom dajecie jeść, nie świniom.Ocet winny czerwony? (o podanym winie)(...) pachnie to starą ścierką.Po prostu jedna wielka meksykańska dupa.(…) praktycznie żadne danie nie jest jadalne oprócz herbaty.Proszę mu [kucharzowi] powiedzieć, żeby się przestał denerwować, bo to jest bez sensu, bo mu szkodzi na jedzenie.Przecież to jak Meksyk, kurwa, wygląda, przepraszam za wyrażenie, a nie jak góry.Robimy jak Pan Bóg przykazał, a nie jakieś takie pierdutki.Salmonella, cholera i inne gówna. Z tego się ma sraczkę.Słowa „nie ma” nie ma w polskim słowniku, odkąd zmienił się system.Tatar jest padliną, a nie tatarem.Te kukły są przerażające, człowiek myśli, że ma tutaj jakieś zwłoki stojące ze sztuczną peruką.To chyba trzeba wroga tym nakarmić!To jest tatar? Nie, to jest kamień tatarski.W pizdę jeża to dać…Widzę, że pani pieprzy kuchnię, a kuchnia panią.Widziała pani? To były pani włosy. Trzeba je spiąć.Wióreczki spierdoliły wszystko.Żeby był Meksyk w kuchni, to musi być Meksyk na talerzu, a to jest Białystok
 –  POWIETRZE ZNAD MORZAPOWIETRZE ZNAD MORZA
T-raperzy znad Wisły – Gimby nie znajo

"Być może nigdy już nie otrzymasz takiej bezwarunkowej miłości, jaką jest miłość rodzicielska

"Być może nigdy już nie otrzymasz takiej bezwarunkowej miłości, jaką jest miłość rodzicielska – Rodzice to jedyni ludzie na świecie, którzy szczerze cieszą się z naszych sukcesów i boleją z powodu naszych porażek. Jeśli wciąż masz taką możliwość – korzystaj z każdej nadarzającej się chwili, ponieważ dzień, w którym ich zabraknie, może nadejść całkiem niespodziewanie..." Po 12 latach wspólnego życia moja żona zażyczyła sobie, abym zaprosił inną kobietę na obiad i do kina. Powiedziała:- Kocham cię, ale wiem, że inna kobieta też cię kocha i chciałaby spędzić trochę czasu tylko z tobą.„Inna kobieta”, o której wspomniała moja żona to moja mama. Owdowiała 19 lat temu i od tego czasu była sama. Ponieważ moja praca, rodzina, trójka dzieci pochłaniały cały mój czas i energię, odwiedzałem ją bardzo rzadko. Tamtego wieczoru zadzwoniłem, żeby zaprosić mamę na kolację i do kina.- Co się stało? Wszystko w porządku w domu? – zapytała z trwogą. Moja mama jest typem człowieka, który spodziewa się złych wieści, jeśli telefon dzwoni późnym wieczorem.- Po prostu pomyślałem, że będzie miło wybrać się gdzieś razem – powiedziałem.- To byłoby wspaniale – odpowiedziała mama.Przyjechałem po nią w piątek po pracy. Czekała na mnie przed domem, lekko zdenerwowana. Miała na sobie sukienkę, w której widziałem ją w ostatnią rocznicę jej ślubu i starannie ułożone włosy.- Powiedziałam moim znajomym, że mój syn spędzi dziś ze mną wieczór i wszyscy byli pod wrażeniem – powiedziała mama, wsiadając do samochodu.Zabrałem mamę do restauracji. Mama wzięła mnie pod rękę i stąpała tak, jak gdyby była pierwszą damą. Musiałem czytać jej nazwy dań w karcie, ponieważ nie wzięła okularów. Spojrzałem na nią znad karty dań i zobaczyłem, że się uśmiecha z nostalgią.- Kiedy byłeś mały, to ja czytałam ci kartę dań - powiedziała cicho.- Nadszedł czas, abym mógł to odwzajemnić – odpowiedziałem.Podczas kolacji rozmawialiśmy. To nie była żadna szczególna rozmowa, po prostu opowiadaliśmy sobie, co ostatnio wydarzyło się w naszym życiu. Zagadaliśmy się tak bardzo, że spóźniliśmy się do kina. Kiedy żegnałem się z mamą pod drzwiami jej mieszkania, powiedziała:- Kiedyś jeszcze raz pójdziemy do restauracji. Tym razem ja cię zaproszę.Zgodziłem się…- Jak spędziliście wieczór? - spytała mnie żona, gdy wróciłem do domu.- Wspaniale! O wiele lepiej, niż się spodziewałem.… Kilka dni później mama miała zawał. Zmarła, zanim przyjechała karetka. A jeszcze po kilku dniach dostałem list z opłaconym przez mamę zaproszeniem do restauracji, w której spędziliśmy tamten ostatni wieczór. W liście mama napisała: „Zapłaciłam z góry za naszą kolację. Co prawda, nie jestem pewna czy będę mogła w niej uczestniczyć, ale kolacja jest opłacona dla dwóch osób – dla Ciebie i dla Twojej żony. Prawdopodobnie nigdy nie znajdę słów, żeby powiedzieć Ci, jakie znaczenia miał dla mnie tamten wieczór, który spędziliśmy razem. Kocham Cię, synku.Być może nigdy już nie otrzymasz takiej bezwarunkowej miłości, jaką jest miłość rodzicielska. Rodzice to jedyni ludzie na świecie, którzy szczerze cieszą się z naszych sukcesów i boleją z powodu naszych porażek. Jeśli wciąż masz taką możliwość – korzystaj z każdej nadarzającej się chwili, ponieważ dzień, w którym ich zabraknie, może nadejść całkiem niespodziewanie…
Krakowski rynek znad bruku –
Źródło: fot. Sabina Nosalska
Niesamowity widok.Blask wschodzącego słońca widoczny znad chmur –
W 1943 roku amerykański bombowiec B-17 pilotowany przez Charliego Browna został ciężko uszkodzony podczas bombardowania zakładów w Bremie – Uchodząc znad celu, samolot był tak bardzo zniszczony że brakowało mu dzioba, układy hydrauliczne przeciekały, a wszystkie silniki były uszkodzone i dostarczały tylko 40% nominalnej mocy. Samolot nie mógł dotrzymać kroku swej formacji, opadł nisko i leciał powoli, gdzie osamotniony stoczył walkę z niemieckimi myśliwcami w wyniku której doznał dalszych zniszczeń, a większość załogi została postrzelana. Mimo to, zdołał się opędzić od wroga, gdy zjawił się jeszcze jeden myśliwiec Bf 109. Gdy wydawało się że los załogi jest już przesądzony, niemiecki pilot - Franz Stigler, zamiast otworzyć ogień, zrównał się z bombowcem i leciał obok niego aż do granicy Rzeszy, chroniąc go tym samym od ostrzału niemieckich baterii przeciwlotniczych, po czym zasalutował ruchem skrzydeł i odleciał, nie czyniąc bombowcowi żadnej krzywdy.Czterdzieści lat po wojnie, piloci obydwu samolotów spotkali się i zostali przyjaciółmi już do końca życia