Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 344 takie demotywatory

 –  ks. Robert Wawer SJ @wwrsj · 2 dniJest ewidentny kryzys mężczyzny co możesprawić, że naszą cywilizację ze słabymifacetami pochtonie wkrótce inna cywilizacja,w której mężczyźni zachowali siłę, odwagę ipłodność.t7529JAI2L9LAD@92jakuburbanW odpowiedzi do @wwrsj i @MarcinRola89Mocne słowa jak na typa, który zyje wcelibacie XD23:48 · 14.07.2020 · Twitter for iPhone
 –  Kilka lat temu pojechałem z moją żoną do Tajlandii.W któryś dzień będąc na spacerze natrafiliśmy nazagłębie sklepowe i moja żona poszła coś tampooglądać, a ja usiadłem na ławce i sobie zapaliłem.Zobaczyłem kątem oka, że jakiś dziad mi się przygląda.Patrze na niego a ten się gapi jak wryty i się takuśmiecha „po-gejowsku". Myślę sobie - pewnie muwpadłem w oko i stwierdziłem, że go po prostuzignoruję. Ale on i tak podszedł i zaczął rozmowę:„Cześć, skąd jesteś?", ja odpowiadam, że z Polskii pytam czego chce. Ten odpowiedział, że jest z Kanadyi zaczął wyciągać portfel (przez moment pomyślałem,że może będzie mi proponował jakieś zbliżenie zapieniądze xD). A on wyciągnął z tego portfela mojezdjęcie. Powiedzieć, że zdębiałem to nic nie powiedzieć.Pokazuje na zdjęcie i mówi: „to ja z moim synem".A tam mój bliźniak. Dosłownie. Zrobiliśmy sobie zdjęciei jeszcze później na piwo poszliśmy. I potem opowiadałmojej żonie, że nie spodziewał się spotkać swojegosyna na drugim końcu Ziemi.
Niełatwo jest zdradzaćw dzisiejszych czasach... –  Nowoczesna technologiajest zajebistaMoja znajoma dowiedziałasię że chłop ją zdradzadzięki inteligentnej wadzeJakto? xDPojechała do rodziców i w tymczasie dostała na telefonpowiadomienie od wagi że schudła36 kg

Moda na sukces przy tym wymięka...

 –  JAK KTOŚ SIĘ POGUBIŁ W DEBATACH TO PRZYGOTOWAŁEM PODSUMOWANKO:>TVP ogłasza, że zorganizuje debatę w Końskich, bo wiecie hehe Schetyna kiedyś powiedział, że wybory to wygrywa się w Końskich, a nie w Warszawie>TVP atakuje Trzaska, że nie chce się zgodzić na debatę w Końskich. Czemu w Końskich? Bo wiecie, hehe, Schetyna kiedyś...>TVN, Onet, WP ogłaszają niezależną debatę i zapraszają wszystkich kandydatów>Trzasku od razu się zgadza i zachęca Andrzejka>Duda atakuje media za bycie zagranicznymi, oskarża o dyktowanie warunków i najeżdża na Trzaska za uciekanie pod ochronę swojej prywatnej telewizji>WP robi się smutno, bo jest 100% polska>TVP dalej atakuje Trzaska, że nie chce się zgodzić na debatę w Końskich. Czemu w Końskich? Bo wiecie, hehe, Schetyna kiedyś...>W międzyczasie okazuje się, że TVN zanim ogłosił debatę to gorąco zapraszał sztab Dudy do negocjacji terminu, miejsca i warunków, ale na nich zlali>Duda domaga się debaty wszystkich telewizji: TVP TVN Polsat>Polsat się cieszy, że ktoś się nimi zainteresował. Dotychczas siedział sobie cichutko w kącie i puszczał reklamy>Dziennikarze TVN się buntują i odmawiają stania obok towarzysza Adamczyka z TVP>W zamian TVN zaprasza Polsat do współorganizowania niezależnej debaty>Polsat nie jest zainteresowany>TVP atakuje Trzaska, że jeszcze nie zgodził się na debatę w Końskich. Czemu w Końskich? Bo wiecie, hehe, Schetyna kiedyś...>szef sztabu Dudy ogłasza, że prezydent nie ma czasu na debaty, bo musi się spotykać z wyborcami w tym czasie. Prezydent oficjalnie rezygnuje z udziału. Przy okazji zaprasza Trzaska na debatę w Końskich. Czemu w Końskich? Bo wiecie...>redaktorzy naczelni TVN, Onet i WP.PL ogłaszają, że wobec zignorowania debaty przez Dudę, zostaje ona odwołana>okazuje się, że Duda w czasie debaty wcale nie ma spotkań z wyborcami, a pół godzinny wywiad w Polsat News xD>Solorz siedzi w limuzynie i liczy zyski z reklam>dopiero teraz TVP wysyła Trzaskowi oficjalne zaproszenie na debatę w Końskich, które bardziej przypomina wezwanie na przesłuchanie. PS: TVP narzuciło termin i formę, sztabowi Trzaska odmówiono jakichkolwiek negocjacji>w międzyczasie okazuje się, że debata TVP może być niezgodna z prawem, bo jaskrawo łamie przepisy obowiązujące telewizję publiczną dot organizacji debat>TVN ogłasza, że jednak jest gotowe zorganizować ogólnopolską debatę z TVP i Polsatem>Trzasku od razu się zgadza i zachęca Dudę do udziałuI tak się żyje na tej wsi xDD

Podsumowanie wyborów czyli walka TVP z TVN:

 –  Oglądam "Wiadomości", bo nie stać mnie na dopalacze3 godz. · 1. Farbowana na czerwono red. Magdalena Ogórek 2015 roku:2,38% - 353.883 głosyWspierany przez prawie wszystkie ugrupowania lewicowe Robert Biedroń w 2020 roku:2,21% - 425.734 głosy (dane z 99% komisji)Lewico, go home, you're drunk...2. Rada Liderów Konfederacji nie poparła żadnego kandydata w II turze, ale trudno uwierzyć, by większość wyborców Bosaka zagłosowała na Trzaskowskiego. Zatem kolejność będzie najpewniej taka: Duda, dom/wakacje/głos nieważny, Trzaskowski.3. TVP od rana ma ból pewnej części ciała, że Trzaskowskiemu poszło mimo wszystko tak dobrze. Problem polega na tym, że po tym jak obrażano innych niż Trzaskowski liczących się kandydatów opozycji będzie teraz trudno nagle przedstawić ich w dobrych barwach. Chociaż dla TVP nie ma rzeczy niemożliwych...4. Już wieczorem obu kandydatów z II tury rozpoczęło umizgi do elektoratów swoich konkurentów (żałosna jesteś w ch** dwulicowa nara hej chcesz coś z avonu?). W redakcji pejsa trwa dyskusja, czy bardziej żenujące było uśmiechanie się Trzaskowskiego do elektoratu Bosaka (zobaczcie nasz nocny post), czy Dudy do lewicy XD5. Przed chwilą red. Klarenbach oburzył się na uwagę posła Platformy, który słusznie zarzucił, że TVP puszczała przez pół godziny wypowiedź Dudy, a Trzaskowskiego tylko kilka minut. Klarenbach stwierdził, że konkurencyjna stacja (czytaj: TVN) przerwała wypowiedź Dudy i pokazała Trzaskowskiego, chcąc pokazać, że TVN nie jest lepsza. Niestety nie był tutaj precyzyjny. TVP przez 35 minut zaraz po ogłoszeniu wyników dała wypowiedź Dudy, a potem 7 minut fragment wypowiedzi Trzaskowskiego, podczas gdy TVN pokazała wypowiedź Dudy, ale że owa trwała i trwała to przełączyła i na innych kandydatów. No skandal!6. Frekwencja - 64% - no nieźle, nieźle... To do kogo jadą te radiowozy?

Wspaniała, bohaterska postawa mężczyzny pośród powszechnej znieczulicy:

 –  Kacper Mikołajczyk25 czerwca o 00:17 · Na wstępie chciałbym tylko powiedzieć, że ten post nie ma na celu pochwalenia się czymkolwiek, czy szczycenia się czymś, a zwrócenie uwagi na ważny problem. Jeżeli ja publikuję gdziekolwiek swoje wypociny to wiedz, że coś się dzieje.Jakieś dwa tygodnie temu wracałem autobusem do domu z centrum, dzień jak codzień. Tym razem jednak było inaczej. Przystanek Kino Femnia. Z autobusu zobaczyłem, że na przystanku jakiś mężczyzna bije innego, leżącego chłopaka. Oczekujący na przystanku odsunęli się, albo obserwowali zdarzenie z bezpiecznej odległości. Na ile bezpiecznej? Na tyle, że nikt nie zaregował: nikt nawet nie krzyknął, nikt nie próbował nikogo rozdzielać. Wszyscy biernie stali. Widziałem już w życiu parę pobić, jednak takich emocji, nienawiści, takiej siły jeszcze nigdy. Kierowca autobusu jedyne co zrobił to zwolnił, chyba tylko po to, żeby się przyjrzeć. "Heroicznie" kazałem mu się zatrzymać i otworzyć mi drzwi. Wysiadłem. W końcu jakiś jeden jedyny chłopak wyłonił się z tłumu i zdecydował się zatrzymać w kolejnych czynach bijącego, przy czym sam od niego oberwał. Ten bijący uciekł. Jestem po paru latach nauki pierwszej pomocy, paru konkursach, wielu szkoleniach i pokazach. Zawsze zdawałem sobie sprawę z potrzeby znajomości szybkiego reagowania przed przyjazdem pogotowia, ale jeszcze nigdy nie miałem szansy pomóc komuś w praktyce. Jakaś inna dziewczyna zaczęła dzwonić na pogotowie, a ja poczułem potrzebę pomocy. Chciałem zorganizować apteczkę - i tu właśnie zaczynają się schody. Pierwsza myśl - w autobusie apteczka pewnie jest. Zdążyłem podbiec jeszcze do tego samego autobusu, z którego wysiadłem. Myślę sobie - autobus, czyli apteczka musi być. Nie, kierowca mówi, że apteczki nie ma. Jakim cudem w autobusie komunikacji miejskiej nie ma apteczki? Otóż tak, prawo tego nie wymaga. Wymaga tego jedynie ZTM, jednak wymaga tego od ajentów prywatnych - MZA apteczek nie ma. Tak, w XXI wieku, przy tylu drogowych sytuacjach i wypadkach w niektórych środkach transportu publicznego nie ma apteczki! Dałem spokój. Biegnę do McDonalda, jedyny bliski otwarty punkt. Tam za ladą sami obcokrajowcy. Najpierw mówię do nich po polsku, że potrzeba szybko apteczki. Później próbuję mówić po angielsku. Też nikt do pomocy chętny nie był. W ciągu paru sekund przyszedł manager - wyszedł za mną, ale apteczki nie dał i tak samo szybko do lokalu wrócił. Czy tak ciężko jest pożyczyć na pół godziny apteczkę, gdy wokół człowieka jest cała kałuża krwi, a on leży na ławce półprzytomny? Starałem się poradzić sobie bez apteczki. Krew z głowy tamowaliśmy chusteczkami. Po paru minutach zauważyłem przejeżdżającą Straż Miejską. Zamachałem, zatrzymali się na przystanku. Szybko mówię im, że potrzeba pomocy - na szczęście oni mieli i dali mi apteczkę. Ale w tamtym momencie ważniejsze było dla nich to, że stoją na jezdni, a zaraz na przystanek podjedzie autobus - tak! Zrobiłem to co należy, chusteczki zamieniliśmy na gazy, mogłem też zatamować pobitemu krwotok z nosa. Straż Miejska podeszła. Nie usłyszałem pytania, czy wiem jak mam pomóc, czy wiem co mam po kolei robić, tylko zapytali się, gdzie uciekł sprawca całej sytuacji. Pobiegli gdzieś za nim, w nieznanym przeze mnie kierunku - po prostu zniknęli, a ja zostałem. No i przyjechała Policja. Sprawcę złapali, a Straży Miejskiej dalej nie było (xd). No i teraz bardzo zaszczytne parę zdań dotyczących pracy samej policji. Zareagowali dość szybko, wysiedli z radiowozu i myślałem, że ja mogę kawałek się odsunąć i grzecznie poczekać. Facet cały czas krwawi, głowa pochylona do dołu i uciśnięte skrzydełka nosa - czyli tak, jak należy. Policjant kazał pobitemu jednak przyłożyć do nosa chusteczkę i odchylić głowę do tyłu - czyli spodować potencjalne zachłyśnięcie czy nawet wymioty. Jestem ogromnie zniesmaczony, a raczej negatywnie zaskoczony, postawą policjantów i tym, że usilnie łamali zasady pierwszej pomocy m.in. każąc nie trzymać gaz przy krawiących ranach na głowie. W pierwszej kolejności spisali Panią, która dzwoniła na pogotowie, co jest całkiem zrozumiałe. Ja czekałem kolejne minuty. W pobliżu była już karetka, było ją słychać. No i w końcu pytam policjanta, czy jestem jeszcze potrzebny i czy będą spisane moje dane. Policjant - podobnie jak ja - był wyraźnie zmęczony, więc nawet chyba nie chciało mu się mnie prosić o dane i stwierdził, że nie jestem już potrzebny i mogę jechać. Ja chciałem inaczej, ale już nawet nie miałem siły na podważanie zdania policjanta.Czemu miał służyć ten post? Nie chciałem się niczym chwalić. Banalnie mówiąc: postąpiłem tak, jak powinien postąpić każdy inny - udzieliłem niezbędną pomoc i nie przeszedłem obojętnie tak jak inni. Ale rzecz w czym innym. Rzecz w tym, że na facebooku udostępniamy posty o korytarzach życia, udostępniamy zbiórki na medycynę, udostępniamy filmiki z różnych niebezpiecznych sytuacji. Ale tak naprawdę do tej pory panuje ta niewidoczna (nie lubię tego słowa) "znieczulica". Dalej nie jesteśmy chętni do pomocy. Policjanci, strażnicy miejscy, którzy są zatrudnieni za nasze pieniądze i szkoleni w specjalnych jednostkach, na specjalnych szkoleniach, nie są w stanie poprawnie pomóc człowiekowi i udzielić mu pierwszej pomocy. Pracownicy punktów, które mogą pomóc, bo jak każdy zakład pracy mają apteczki, nie chcą tego zrobić i zwyczajnie ignorują niemal błagalne i opresyjne prośby.Podsumowując: pierwsza pomoc jest faktycznie przydatna. Warto było przez tyle lat tłuc parę zasad, których czasami miałem dość. Ale pierwszej pomocy nie wykonamy bez zwyczajnej bezinteresowności i czynności.Przestańmy być bierni i pomyślmy, że nam też mogło się coś takiego przydarzyć, a nikt by nie zareagował.
 –  PigOut22 czerwca o 00:11 · W czasach moich -nastu lat, największym możliwym pojazdem na osiedlu, było powiedzenie do kogoś "Ty geju!". Zanim wszyscy wyjadą z komciem "Hurr durr, jak można być tak nietolerancyjnym!", przypominam, że były to lata '90, a my byliśmy dzieciakami. No heloł, nikt wtedy nie rozkminiał takich rzeczy, tak samo zresztą, jak nikt nie drążył o jakiego wilka chodzi w tekście "Nie siadaj na betonie, bo dostaniesz wilka!". No tak było i już.Dopiero na studiach miałem na roku typa, który nie ukrywał, że jest gejem. No i co? No i okazał się spoko ziomkiem. Nie gryzł, nie gonił nas z dildem, ani nic z tych rzeczy, ot czasami do koleżanek wyjeżdżał z tekstem: "Tej stara, a kto ci tak brwi spierdolił?". Jakby ktoś inny tak powiedział, pewnie byłaby drama na maksa XD, ale mu uchodziło na sucho. No i wypić też umiał. Ale do czego zmierzam - ano do tego, że w towarzystwie były prawaki, lewaki i w ogóle wszystkie inne konfiguracje, ale jak przyszło co do czego, to żodyn nie miał problemu z tym, że kolega jest gejem, chociaż niektórzy mieli przeświadczenie, że skoro woli chłopów, to na bank są na jego liście.No i kiedyś po drineczkach schodzi takie prowo: "Ej X, a który z nas ci się najbardziej podoba?", na co X: "Chłopaki no offence, ale jesteście zapuszczony dziadami, z subtelnością żelbetonowego kloca. Sorka, ale za wysokie progi"."O nie X, tak łatwo się nas nie pozbędziesz" - pomyśleliśmy i zaatakowaliśmy z innej mańki: "Załóżmy, że jest koniec świata i musisz wybrać jednego z nas, bo od tego zależy twoje życie, to którego?"X na to: "Biorę koniec świata na klatę""X nie przedłużaj tego. Musisz wybrać!""No od biedy i po kilku szotach, to wziąłbym Pawła, ale to naprawdę mocno naciągane".My oczywiście momentalnie beka z Pawła, ale w głębi duszy jednak trochę smuteczek, że nie jesteśmy takimi ciasteczkami, za jakie się uważaliśmy :(. Dlatego też jak słyszę ludzi, którzy są na etapie: "O kurwa pedał, pewnie będzie chciał się do mnie dobrać", myślę sobie: "Taaa, you wish" .Czy LGBT zagraża polskiej rodzinie? Noł ajdijaCzy zagraża mi? Śmiem wątpić
Gdzie indziej też nie –  Dzisiaj 18:13 Dlaczego kobiety uwielbiają pierogi ruskie? Nie lubię akurat, więc nie wiem xd Uwielbiam te bezsensowne pytania Jak sądzisz, manipulacja czasem przy użyciu grawitacji i pola magnetycznego innych ciał niebieskich będzie dostępna dla ludzkości w powiedzmy najbliższych 2-3 tysiącach lat, ryzyko takich działań jest ogromne, jak myślisz jaki wpływ może to mieć nie tyle na świat, co bardziej na psychikę pojedynczej jednostki? Otóż to. Twój poziom intelektu pozwolił mi tylko na temat pierogów xD
 –  Piotr Iskra...2 godz. · OAllegro Lokalnie postanowiło z niewiadomychmi przyczyn odnowić aukcje już razsprzedanych przeze mnie przedmiotów.(tzn. teraz już znam przyczyny, jak kupującynie wypełni jakiegoś tam formularza, to po 5dniach z automatu aukcja jest wznawiana jakoniesprzedana - problem, że nigdzie wcześniejnie ma o tym info).W każdym razie poza moją wiedząsprzedałem drugi raz te same rzeczy idowiedziałem się o tym, jak zaczęli do mniepisać ludzie z prośbą o odbiór.Skontaktowałem się więc z Allegro z prośbą onaprawienie tej sytuacji. Bo wiecie, w sumienie moja wina, a musiałem się tłumaczyćludziom, którzy zostali w jakiś sposób taknaprawdę oszukani. Napisałem przeprosinykupującym, ale chciałem, żeby Allegro teżdało im znać, co zaszło.I teraz tak:1. Pierwsza doradczyni naprawiła sytuację wten sposób:Zwróciła mi koszty za jedną z tych aukcji, alenic więcej zrobić nie mogła i przekazała mnie"do odpowiedniego działu".2. Drugi doradca naprawił sytuację w takisposób:Przekazał "sugestię" dotyczącąautowznawiania "do odpowiedniego działu",ale nic więcej zrobić nie mógł, więc przełączyłmnie "do odpowiedniego działu".3. Trzecia doradczyni w ogóle nic już niemogła zrobić, a prosiłem cały czas tylko o to,żeby się skontaktowali z kupującymi.Przekazałem więc sugestię, że jeśli ona niemoże kontaktować się z kupującymi, to niechprzekaże tę sprawę "do odpowiedniegodziału", który może to zrobić.I przekazała to do odpowiedniego działu! xDI to jest ten dobry moment, w którym sytuacjaposunęła się wreszcie do przodu ijednocześnie ten zły moment, kiedykompletnie nie wiem, czy posunęła się doprzodu.Można obstawiać w komentarzach, czy coś ztym zrobią.lapoproszę odpowiedni Zespół, abyskontaktował się z Kupującym w tej sprawie.1:58 PM

"Wstydzę się, że jestem biała". Czyli kompilacja głupich komentarzy polskich nastolatek dot. wydarzeń w USA:

 –  bee' @cvddlyjeon · 4 g.nienawidzę białych ludzi za to wszystkojula @dadaizm_ · 1 czenienawidze bialych ludzi3THEFIRST@takikamienagat · 31 majJak ja kurwa nienawidzę białych ludziRIOTO chelso @cmdougie_ · 31 majDO YOU SEE THE PROBLEM YET? ANOTHER PEACEFUL PROTEST RUINEDBY A WHITE MAN AND BLACK AND BROWN PEOPLE WILL BE BLAMED.WHY ARE WE NOT DOING BETTER???? #pittsburghprotestKasiula O black lives matter @fnforhim · 31 majW odpowiedzi do @rbc135 i @Jakub17737153bo nienawidze białych uprzywilejowancow zwłaszcza z polski którychnajwiększym problemem w tym momencie jest kiedy mogą leb na łysą palezgolicKONAYHBA OAbra loves deku @matawechowa · 28 majW odpowiedzi do @xtrshmouthdoslownie sie poplakalam, nienawidze bialych ludziO 1pam acab @katoflix · 28 majdzień życia numer 7328 wciąż nienawidzę mężczyzn a heterofobia i rasizmwobec białych nie istniejąO 11julka sh @jungwoolek · 28 majdaily tlit: nienawidze bialych ludzi, najgorsze kurwy to sa dziekuje dobranoclinnie ia @luvvrie · 28 majjest mi tak wstryd kurwa za bialych ludzi ze to jest hit naprawde nienawidzetego ze jestem biala i czuje wielki wstret przez to co ci ludzie odpierdalajagabi @_gunpowderr · 1 g.to jesy w ogóle niesamowite ze dzieje się tyle złych rzeczy a polaczki sięzesraly o pomnikSuM @xor_nahx · 5 g.W odpowiedzi do @Marekwalkuski i @IMOSUNGIEumierają tam niewinni ludzie a Polaczki się zesraly bo im kamień pomazaliXD(tr)ash/acab @xnoichujx · 15 g.wkurwiają mnie polaczki które się zesraly o pomnik Kościuszki, tak jakby tuchodzi o życia innych ludzi a oni mają problem o jebany p o m nikkurwacaryca is shaking @cojaciporadze · 19 g.polska telewizja be like: jebac protesty w usa, WANDALE PRZECIEZSPREJAMI KOSCIUSZKE POMALOWALI JAK TAK MOZNA27 3O 14Mary k @sliqhtlv · 28 majPOLSKAAA TO CYYYYYYRK POLSKA TO GÓWNO ŚMIERDZĄCE JEBAĆPOLSKĘ STFUUU AAAA A----▬--virgin forever @El_Marozo · 28 majW odpowiedzi do @ikeaquality i @avaloxnnjebać polske zasrana gownem smierdzacaO 1wildflower @olivww · 28 sOgólnie tak sobie pomyślałam, że przecież Polaczki srają się o ten PoMnlk, ajeszcze żeby mnieli takie same poglądy i byli tak tolerancyjny jak tenKościuszkoapate @swag_bae_ · 3 g.Trump z biblią i wielkie polaczki już do niego wzdychają. Żenadaori. @k amasekrzy · 6 g.Media są żałosne. Mówią o protestujących jak o tych złych i oczywiście niepodają żadnych oficjalnych informacji o donaldzie t., bo przecież Polska maz nim układy. To piękny dowód, jak media manipulują ludźmi, a stare Januszei Grażyny w to wierzą. #BLACK_LIVES MATERSO 427 65O 326O Isabelle O @givemecoffe_ · 28 minMoja matka i brat są przeciwko tym protestomWłaśnie drą się, że, murzyni robią to tylko po to, aby kraść i dewastować"Aby, mieć pretekst "Autentycznie chce mi się płakać#blacklifematters#BlackLivesMatterlomis @pakcio997 · 26 minśmieszne jak biali heteroseksualni mężczyzni boją się o swoją pozycję boinne grupy społeczne zaczynają zyskiwać na znaczeniu, jednocześnie tworząobraz samych siebie jako samców alfamagdalena @zdefragme_tow_e · 13 minW odpowiedzi do @_kOper i @muratovamonikaTo nie jest problem tylko w USA. To problem na clym świecie, który wynika ztego, że system jest skonstruowany tak, że biali ludzie są uprzywilejowani. Aoni nie wypowiadając się temu przyklaskująO 11*Malwina * @just_malwina · 20 minCo to za świat, gdzie ludzie giną lub są źle traktowani, bo mają inny kolorskóry. Nie chcę żyć na świecie, gdzie niewinni ludzie giną, bo wyglądająinaczej. Nie chcę żyć w świecie, gdzie „biali ludzie" są uniewinniani zazbrodnie, które nigdy nie powinny zostać1Merbex @Alina51981680 - 3 g.naprawdę czuję wstyd z faktu że jestem biała bo to, jak biali ludzie zniszczyliten świat jest po prostu przerażające. każdy powinien być równy, bezwzględu na płeć, kolor skóry, wyznanie czy orientację#BLACK_LIVES_MATERS #BlackLivesMatter #RISETHEDEGREEZiniav @ZA52K1 · 4 g.Każdy czlowiem zasluguje na szacunek. Biali ludzie nie jest to rasa"wyższych" ludzi, którzy mogą robić co chcą.@zagubieni_e · 2 g.| OCTAVIAWstydzę się tego, że urodziłam się białaboryna @devbezkawy · 28 maj#jestemLGBT i wstydzę się tej waszej polskimayavvv black lives matter @cherrlou_ · 28 majWstyd mi za „białych"milczi @milczsukoo · 7 g.Jest mi wstyd, że jestem białaA Anonymous @YourAnonCentral · 14 g.This says it all.#GeorgeFloyd #BlackLivesMatter #REVOLUTIONDante'@_quintana_ · 23 g.niesamowite, jest mi wstyd za to że jestem biała i swear to fuckin' god1Rosé @Meggie56744715 · 31 majKURWA WSTYD MI ZA TO ZE JESTEM BIAŁA. JAPIERDOLE. KURWACZLOWIEK TO CZŁOWIEK W CZYM ONI KURWA MAJĄ PROBLEM?!#PrayforMinneapolisO karolcia loves harry@harryismy_hero0 · 31 majpłakać mi się chce jak to oglądam.ludzie są kurwa okropniAnn @papapaprrrr · 31 majjestem tak bardzo obrzydzona ta cala sytuacją, nigdy nie myslalam, ze kiefysbedzie mi wstyd za to, ze jestem bialamilczi @milczsukoo · 31 majW odpowiedzi do @fighterka00Jest mi wstyd, ze jestem białazuza 'Il see harry @loveuHarrold - 30 majjest mi wstyd za to ze jestem biała #BlackLivesMattersmenel zabojca@idewkime · 28 majwstyd mi ze jestem bialajulia *gust d2 @mynamesonmylips · 23 majczy może mi ktoś wytłumaczyć czemu biali ludzie z ameryki to po prostuinny stan umysłu? jak po prostu widzę takie zachowanie to wstyd mi, żejestem biała@ogorek9 · 26 majJak wyprowadzę się kiedyś za granice bedzie mi wstyd powiedzieć żejestem z Polski :)hoba7 blm @juicehobi · 25 majpopłakałam się, żyjemy w takim okropnym kraju, brzydzę sięKasiula * black lives matter @fnforhim - 3 minjak łatwo wkurwić psycho polaczkow???nie, to nie jest rasizm, nie homofobia, ksenofobia czy inne szkodliwe,nienawistne poglądy na świat, jest to tylko namalowanie na pomnikujakiegokolwiek ich polaczka cytatów które i tak się się później zmarzecukierek z galaretką * @whilesstyles · 25 minmamy 2020 rok, nasi pradziadkowie myśleli, że za naszych czasów będąlatające samochody itd, tymczasem my „pochwalić" się możemy jedynie wdalszym ciągu:- rasizmem- homofobią- debilizmemsuper, fantastycznie idziemy na przód xd brawo =d @ltyeeun· 17 g.polacy to jebani debile i rasiscislywia @sylwiaslywia - 1 czerasiści twierdzą że osoby czarnoskóre kradną. kurwa a polaki to może niekradną coO 1nieboszczkaO @JebacRohana · 27 majpowiedzialam, ze polska powinna nazywac sie klaunoland a moja siostra nato "nie obrazaj polski ja tam lubie moj kraj, w innych panstwach tez sahomofobowie i rasisci" bruh EO 14

Niesmaczna sytuacja w sklepie:

 –  Niesmaczna sytuacja w sklepie:7 min ·Okropna niesprawiedliwość mnie dzisiajspotkała. Byłem w supermarkecie kupić sobiecoś na kolację. 10 minut do zamknięcia, więctylko jedna kasa czynna. Już tylko jeden facetprzede mną, więc zaraz pik-pik-pik-pik i dodomu jeść. Nagle wpada wyraźnierozgorączkowany typ i podchodzi prosto dokasy od przodu sklepu (czyli tam, gdzie sięnormalnie od kasy odchodzi) i wyskakuje dokasjera>PAMIĘTA MNIE PAN?>NIE>PAN SIĘ PRZYJRZY>NIE>DOBRZE SIĘ PAN PRZYJRZY! JA TUDZISIAJ BYŁEM, TAK PO 13:00, FLACZKIKUPOWAŁEM>TU SIĘ MILIONY POLAKÓW CODZIENNIEPRZEZ TĘ KASĘ PRZEWIJAJĄ. JAK JAMAM WSZYSTKICH PAMIĘTAĆ?>NIE UDAWAJ PAN TERAZ GŁUPIEGOTYLKO PATRZI wyciąga z reklamówki słoik z flakami, tak dopołowy zjedzony.>NO I PO CO MI TO?>NO POWĄCHA PAN! ZEPSUTE!Otwiera ten słoik, zajebało trupem na półsklepu, ale nie wiem, czy to kwestia upływuterminu przydatności do spożycia, czy teflaczki tak pachną fabrycznie.>JAK TAKIE ZEPSUTE, TO PO COŚ PANPOŁOWĘ ZEŻARŁ?>NIC NIE ZJADŁEM, MI JESZCZE ŻYCIEMIŁE! W GARNKU MAM, BO PRZELAŁEMŻEBY PODGRZAĆ I WTEDY POCZUŁEM>A SKĄD JA MAM WIEDZIEĆ, ŻE PAN NIEZJADŁEŚ, A TERAZ REKLAMUJESZ?>SPOKOJNIE SPOKOJNIE, ŻONA JUŻ TUZA MNĄ IDZIE, TYLKO POWOLI, BOGORĄCE, ŻEBY SIĘ NIE OBLAĆMyślę sobie, nie no kurwa, aż czegoś takiegoto chyba nie będzie xDPo chwili się okazało, że jednak będzie, bo dosklepu włazi kobieta trzymająca przezściereczkę kuchenną garnek z flakami –rzeczywiście gorącymi, bo aż para leciała.Podchodzi do tej naszej kasy, kładzie garnek,wyciąga z niego taką drewnianą łyżkę i jąpodsuwa kasjerowi pod nos.>NO SAM PAN SPRÓBUJ I POWIEDZ:ZEPSUTE CZY NIE?Teraz już tym flaczkami zaczęło klepać wcałym sklepie tak, aż facet co przede mnąstał, a miał pulpety tej samej firmy, to je wziął idyskretnie odłożył na tę półeczkę, gdzie sągumy do żucia, kondony i baterie alkaliczne wrozmiarach małe paluszki i duże paluszki.Kasjer mówi, że on nie jest jakimśdegustatorem jak Gessler, tylko trzebanormalnie datę ważności sprawdzićumieszczoną na opakowaniu. Chciał temutypowi zabrać słoik żeby zobaczyć, ale onchyba nie zczaił, bo go zapomniał puścić i wefekcie jeden ciągnął w jedną, a drugi w drugąi słoik się wyślizgnął i potłukł.Właściciel flaczków się rozjuszył i krzyczy, żeto jest zacieranie dowodów zbrodni, kryminałpo prostu, i teraz on się będzie sądził iprywatnie z nim o zniszczenie połowy słoikaflaków i cywilnie ze sklepem o oszustwo naprzeterminowanym produkcie. No jednymsłowem, żeby mu dwa razy płacili.Wtedy się niespodziewanie włącza ten klientco stał przede mną i odłożył pulpety, i mówido kasjera, żeby się nie dał zaszczuć, że onjest z rodziny prawniczej, bo ma wujkakomornika i się zna na prawie, i ogólnie już odstarożytnego Rzymu jest taki przepis, że niemożna karać dwa razy za to samo. A Polskajest demokratycznym państwem prawa i chuj.Gość od flaczków już był wkurwiony iwidocznie coś źle zrozumiał, bo mówi do tegokuzyna komornika, że jak ty się bydlaku tomojej żony odzywasz? A ten mówi, że dobrzesłyszał, że chuj. No to flaczkarz już do niegoleci z łapami, już ma być awantura, a tu naglekasjer wstaje, ściąga czapkę, mówi, że on topierdoli, że on już dłużej w tej robocie niemoże, że on odchodzi. Jebnął czapkę we flakina podłodze aż plasnęło, popłakał się iwychodzi ze sklepu.Żona – ta, co garnek przyniosła – mówi dotego swojego mężaWIDZISZ MARIAN CO ZNOWUNAROBIŁEŚ? LEĆ SIĘ Z PANEMPRZEPROŚ!I widać było, że się wszystkim zamieszanymzrobiło głupio, nerwy opadły momentalnie, aMarian poszedł za sprzedawcą i mu mówi, żew gruncie rzeczy to się nic nie stało, to tylkojakieś tam głupie flaki za 10 złotych i jakoś sięna pewno dogadają. Sprzedawca otarły łzy ipyta TAK?To Marian mu mówi, że tak, że jasne. To sięjeszcze włączył ten gość z rodziny prawniczeji powiedział, że on służy pomocą jakomediator i w tradycji prawnej istnieje cośtakiego jak sądy pokoju, a żona Marianamówi, że to jest bardzo piękne i wzruszająceokreślenie i jeżeli mają w sklepie jakiś czajnikto może ona by herbaty zaparzyła i by sobiewszyscy na spokojnie porozmawiali, amogliby i flaków zjeść, bo w gruncie rzeczy tonie są takie złe. No i poszli wszyscy z tymgarnkiem na zaplecze do pokoju socjalnego,pełniącego chwilowo funkcję pokojusądowego, a właściwie sądu pokoju.Ja czekam jak głupi przy tej kasie, że możesię jakoś szybko pogodzą, albo jakiśsprzedawca przyjdzie na zamianę, bo inaczejto mi do jedzenia pozostają tylko czipsy zesklepu monopolowego 24h. Niestety zamiastkasjera przyszedł gdzieś z tyłu sklepuochroniarz. Popatrzył na mnie, na terozjebane po całej podłodze flaczki ipowiedział, że po pierwsze to od 5 minut jużjest zamknięte, a po drugie, to kto niby moimzdaniem będzie po mnie ten burdel sprzątał...DEMOTYWATORY.PL
 –  15 lat temu miałem koleżankę (mieliśmy wtedy 16-17 lat) i kiedyś mi się zwierzyła, że bardzo jej się podoba jeden chłopak, ale, że nigdy z nikim nie była to nie umie się całować. Poprosiła mnie więc żebym ją nauczył. xD Trochę dziwna prośba, bo wtedy oprócz piłki mało co mnie interesowało i profesjonalistą w całowaniu to ja na pewno nie byłem. No ale zgodziłem się pomóc i po kilku lekcjach całowania, przyznała się, że tym chłopakiem byłem ja.
 –  Moi rodzice z wiadomych przyczyn musząteraz cały czas siedzieć w domu i z tego co miopowiadają, trochę zaczęło im odbijać.Oglądali jakiś kryminał, gdzie bandyci porwalipolicjantkę i założyli jej na głowę reklamówkę.Na cały ekran pokazano ujęcie z wnętrzareklamówki jak biedna policjantkaz wyłupiastymi oczami się dusi. I ojcieczaczyna komentować: „nie wierzę, że zabrakłoim pieniędzy aby zatrudnić specjalistę, który bywytłumaczył, że kiedy ktoś chce udusićreklamówką, to wystarczy ją przegryźć". Na comama zaczęła się kłócić, że niemożliwe jestprzegryzienie reklamówki kiedy cię nią duszą.Przeprowadzili eksperyment.Najpierw mama zaczęła dusić tatę reklamówkąz Biedry - rozgryzł.Później reklamówką z Lidla - rozgryzł.Następnie reklamówką z Żabki - też rozgryzł.A później śmiali się z siebie jak dwajpsychopaci. xD

Polska służba zdrowia w pigułce:

 –  Ośrodek Szerzenia Lewactwa iZgorszeniaWczoraj o 21:00 • OTO JEST KURWA HITPrzeklejam tekst kolegi, a w komentarzu wrzucamźródła tych rewelacji.Żyjemy w państwie z gówna, serio.„Co się odjaniepawliło w szpitalu w Grójcu?Otóż Onet zrobił śledztwo.W marcu lekarzz gorączką przychodzi do pracy.17 marca decyduje się na pobranie wymazu zpowodu objawów koronawirusa, chce pracowaćdalej. Nie ma jeszcze wyników testu nakoronawirusa, ale ratownicy medyczni odmawiająwspółpracy z chorym lekarzem. Oczywiściezostają zbesztani przez dyrekcję. Pomieszczenia,w których pracował lekarz, nie zostają zamknięteani zdezynfekowane.Tego samego dnia przychodzi pozytywny wyniktestu jednej z pielęgniarek, która pracuje w Grójcui Piasecznie. Piaseczno zamyka oddział, naktórym pracowała, Grójec – nie.18 marca przychodzi pozytywny wynik lekarza.Testów jest mało – więc testy robi sobie całyzarząd (XD), niezależnie od tego, czy miał kontaktz lekarzem, oraz ci spośród pracowników, którzymieli kontakt z lekarzem do 5 dni wstecz. Ci,którzy mieli kontakt 6 dni wcześniej, nie dostajątestów.Pacjenci? XD Nie dostają ani informacji, anikwarantanny. Wszystkie oddziały szpitala wGrójcu działają.Pracownicy oczekujący na wyniki testów zostająodesłani do domów bez żadnego trybu, niedostają decyzji o kwarantannie. Ale dyrekcjarozmyśla się, bo potrzebuje rąk do pracy, więcwzywa pielęgniarki z powrotem na oddział, żebyzajęły się pacjentami. Pielęgniarki nie dostająnawet maseczek.19 marca przychodzi połowa wyników testów – zczego cztery pozytywne. Czworo zarażonychzostaje zwolnionych do domów prosto z pracy wtrybie „Elo, masz korone, idź do domu". Resztaoddziałów działa.W oczekiwaniu na resztę wyników lekarzezaczynają na własną rękę kupować sprzętochronny.21 marca przychodzi reszta wyników, kolejne 3pozytywne, w tym ordynator. No to trzech typówdostaje zwolnienie, reszta oddziałów działa, wczym problem? Sanepid zaczyna antydatowaćdecyzje o kwarantannie, ale nikomu ich niedoręcza, informuje tylko telefonicznie.22 marca, dzielny lekarz z pozytywnym wynikiemtestu przychodzi do pracy, na szczęście niezostaje wpuszczony do szpitala.Też 22 marca wstrzymane są przyjęcia naoddział, no ale obecni pacjenci dalej przebywająna salach. Zaczyna się indywidualne wypisywaniepacjentów na wyścigi. Pobiera się od nich próbki,ale wysyła do domu przed przyjściem wyników.Wypisuje się jak leci, także pacjentów z gorączką.Oddaje się ich do rąk rodziny. Jeden z pacjentówumiera w domu, nie doczekał pozytywnegowyniku testu – miał koronawirusa.Pacjentki z oddziału ginekologicznego sąwypisywane do domów nie wiedząc, że położne ilekarz z ich oddziału mają koronawirusa.Pielęgniarka, która miała bliski kontakt zzakażonym lekarzem, pyta dyrekcję, co ma zrobić.Otóż ma wrócić do pracy, nie jest w grupie ryzyka.25 marca - jeden z lekarzy dowiaduje się, że jegowynik z 18 marca był pozytywny. Tak, po tygodniuxD Dowiedział się, bo sam zadzwonił doSanepidu, szpital nie przekazał mu tej informacjiMało wam?1 kwietnia rozpoczyna się dezynfekcja szpitala.Zapomniano o niej powiedzieć laborantkom, którepracują, gdy rozpylany jest ozon xD Laborantki jużw czasie trwania dezynfekcji po prostu fizycznieuciekają.Mało wam?Podczas zamykania oddziałów szpital zgubiłpacjenta. Człowieka po udarze przeniesiono doKozienic nie informując rodziny i nie zostawiającśladu w szpitalu w Grójcu. Rodzina znalazła go pokilku dniach na piechotę obdzwaniając szpitale zpomocą Policji. Szpitalowi w Grójcu tak sięspieszyło, że zamiast zweryfikować daneadresowe w dokumentacji pacjenta, wpisał„bezdomny" i wrzucił do szpitala odległego o 70km. Okazało się, że ma koronawirusa.Mało?Pacjent z rakiem płuc został odwieziony 26 marcado domu z informacją dla rodziny, że „nie zgłaszaduszności". No ale w domu zaczął zgłaszaćduszności, trafił do szpitala w Warszawie, zmarłna koronawirusa.Jeszcze mało?30 marca o 22:00 szpital informuje rodzinępacjentki z padaczką, że zostanie wypisana 31marca rano „bo jej stan się poprawił" (wrzeczywistości - następnego dnia ma byćdezynfekcja, usuwają wszystkich). Pacjentka jestod trzech tygodni niemyta, nie może chodzić, a cogorsza w dokumentacji nie ma jej wyniku nakoronawirusa. Później rodzina załatwi jej kolejnytest, na szczęście negatywny.Jeszcze?Kolejny pacjent po udarze, z niewydolnym sercem,wypisany do domu, gdzie jest jeszcze dwojestarszych ludzi. Grójec twierdzi, że pacjent będziew stanie prowadzić samochód. Nie daje kartywypisu ze szpitala. Następnego dnia do pacjenta,który jest już w domu, przychodzi info, że jednakma koronawirusa. Nie napiszę przy tej grotesce"XD" tylko dlatego, że człowiek leży podrespiratorem."
 –  Dzwonią ludzie na komendę, że jesttyp na Golejowie który powinien byćna kwarantannie i żeby ktośprzyjechal i go zawinął.Rozdysponowali patrol, patrol pobrałśrodki ochrony, chłopaki obsrani, dożon dzwonią żeby dzieci zabrały dodziadków i zostali tam bo taka a nieinna sytuacja. Podjeżdżają naGolejów, tam już straż rybacka, a typsię drze, że jak podejdą to zaczniekichać i kaszleć na nich. Po wymianieinformacji ze strażą rybacką okazałosie, że ci go znają, podali dane,wyszło w systemie, że typ chory niejest tylko wszystkim tak mówił żebymu miejsca nad jeziorem nie zajebalibo to jego ulubione. XD

Mistrz

 –  Serdecznie nie pozdrawiam skurwiela DJ jebanego, który zażyczył sobie 100% pieniążków za granie na Weselu, które nie mogło się odbyć z powodu epidemii Koronawirusa. Ja rozumiem, że ludzie muszą z czegoś wyżyć itd, ale gościu absolutnie nie ma problemów finansowych i raczej powinien wziąć pod uwagę czynnik ludzki. - Na umowie jest informacja, że jeżeli odwoła Pan imprezę, należy mi się 100% kwoty. - Ale pandemia... - Hajs albo widzimy się w sądzie. Nie wiedział jednak, że jestem ultra-podłym-przechuj-skurwielem i jestem w stanie tą jedną imprezą zniszczyć typowi karierę i w sumie życie też. Myślicie, że skoro dostał pieniążki, to pozwoliłbym mu siedzieć w domu? Nie jestem przecież debilem xD Chce hajsu, to niech popierdala. Mam zajebiście dużą rodzinę, a w niej zajebiście dużo dzieci. Zajebiście drących ryja. Zajebiście drących ryja. Skoro zatem nie mogłem zorganizować wesela na sali... zorganizowałem w domu Kinder Party xDD Co prawda była tylko 9 dzieciaków, ale to i tak w chuj jak na pokój 4x5 metrów. Najpierw gościu pytał, czy ma się stawić na umówionym miejscu. Odpowiedziałem, że nie. Już słyszałem tą radość w głosie, bo gościu miał popierdalać 150km, także zgarnięcie pieniążków za darmo mega by go ucieszyło, ale powiedziałem: - Miejsce uległo zmianie - JA SIĘ ZGODZIŁEM GRAĆ NA TAMTEJ SALI! - Ale w umowie jest zapis o możliwości zmiany miejsca, zapraszam do bloku na ulicy Górnośląskiej 10/24. Mieszkamy na 7 piętrze. - I CO KURWA W MIESZKANIU MAM GRAĆ? PAN OCHUJAŁ CHYBA - Zgodnie z umową jest Pan zobowiązany zagrać w miejscu wyznaczonym przeze mnie. Zapraszam do domu, szykuje się wystrzałowa impreza! DJ cośtam poburczał, ale obiecał, że się zjawi. Od znajomego wiem, że miał nadzieje, że impreza skończy się szybko, bo umówił się na 22:00 z kimś na mieście - nie wiedział, jakie piekło mu uszykowaliśmy... Godzina 17:00 - dzieciaki już tak drą ryja, że nie mogę wytrzymać, ale wiem, że cel jest jeden - zniszczyć skurwielowi życie. Jak tylko zobaczyłem, że podjechał z tą masą sprzętu, poszedłem na górę zablokować windę xDD Opowiedziałem sąsiadom, jak wygląda sytuacja i obiecali, że nie będą robić problemów, jak winda będzie nieczynna przez to 30 minut. Dzwoni domofonem. Staje przed windą z tymi kolumnami, oświetleniem itd. i czeka. Schodzę do niego. - Co za pech! Winda nie działa! - TO KURWA BIORĘ SAMEGO LAPTOPA, NIE BĘDĘ NA 7 PIĘTRO Z TYM ZAPIERDALAŁ - Ale w umowie jest zapisane, że zobowiązuje się Pan przywieźć cały swój sprzęt. 2 kolumny, oświetlenie, stół itd. Chyba nie chce Pan, żebyśmy musieli wyjaśniać te nieścisłości w sądzie? - NIECH CIE SZLAK Postanowiłem iść za nim i patrzeć, jak popierdala z 20kg kolumnami przez 7 pięter. Gościu mocno grubawy, także w chuj zabawnie to wyglądało i ewidentnie w chuj się męczył xD - POMOŻE PAN? - Nie chciałbym się zmęczyć przed imprezą. Ciężko wkurwiony wchodzi na górę, otwierają się drzwi do mieszkania i tam zaczyna się zabawa... pisk tych małych skurwysynów niszczy jego uszy! xDD Totalne przerażenie w oczach, ewidentne wkurwienie, cały czerwony i upocony ryj. - Zapraszam, pokażę Panu gdzie ma Pan rozłożyć sprzęt. Mały pokoik, a w nim stół w rogu i stare krzesło z tyłu xD - NIE BĘDĘ TUTAJ GRAŁ! - Ale umowa... Wściekły i przerażony bluzgając pod nosem zszedł po resztę sprzętu. Dzieciaki nazwały go Lokomotywą Buffem. Lokomotywą, bo dyszał jak szalony, a czemu Buffem, to kurwa nie mam pojęcia xD Ok, cały sprzęt przyniesiony, gościu już chciał na złość zagrać sprośne disco-polo, gdy nagle... - Zgodnie z umową zgodził się Pan grać nasz repertuar. Tutaj lista piosenek i pendrive, na którym je umieściliśmy, żeby nie musiał Pan szukać. Na liście były tylko i wyłącznie 2 piosenki: - Just 5 - "Kolorowe Sny" - Smerfy - "Odlotowy czas" - czyli "Kolorowe Sny" w wykonaniu Smerfów z płyty Smerfne Hity 3 - Proszę grać tylko i wyłącznie te 2 piosenki przez cały wieczór. W trakcie gier i zabaw również proszę o granie tych 2 piosenek. Dokładnie takie same zasady tyczą się posiłku. Gościu mocno się zdziwił na widok tylko dwóch piosenek. Na początku myślał nawet, że robota będzie łatwa - zapętli wszystko i tyle. Ja wiedziałem swoje. Wiedziałem, że to jest jego koniec. Godzina 19:00, "Kolorowe Sny" i "Odlotowy Czas" zdążyły polecieć już po 25 razy. Gościu ewidentnie dostaje świra, bo życzyłem sobie, żeby muzyka napierdalała głośno. Dzieciaki w międzyczasie drą ryja i bawią się w darcie ryja xD Typ co jakiś czas dostaje w łeb jakimś chrupkiem czy czymś, bo zaproponowałem "Wojnę na chrupki" Godzina 21:30 - przyszedłem, żeby zaproponować karaoke xD Gościu myślał, że to forma litowania się nad nim, bo po prawie 100 odtworzeniach Kolorowych Snów i Odlotowego Czasu można dostać pierdolca. NIC BARDZIEJ MYLNEGO -zgadnijcie jakie piosenki były na karaoke? XDDD Każdy dzieciak miał osobno wykonać Kolorowe Sny i Odlotowy Czas xD Naszykowałem specjalną linię melodyczną. Z czasem refren podśpiewywali na głos WSZYSCY xD Godzina 0:00, dzieciaki już zmęczone, ale nie po to trzymaliśmy je dzień wcześniej do 3:00, żeby tutaj nam wysiadły. DJ umiera, błagał o litość, ale nie ugiąłem się. Do drzwi dzwoni policja. Zgadzają się porozmawiać na klatce. - [..] i mimo tego koronawirusa i odwołania wesela, gościu życzył sobie całej stawki, większość sąsiadów nie robiła problemów, widocznie ktoś nie dostał informacji. - Dobrze, absolutnie rozumiemy. Niech cierpi skurwysyn. Pójdziemy poinformować osobę, która złożyła zażalenie, jak wygląda sytuacja i więcej już tutaj nie przyjdziemy. Powodzenia! DJ się ugiął, przyszedł błagać o litość - PROSZĘ, NIE DAJĘ JUŻ RADY - W umowie jest napisane, że zobowiązuje się Pan grać do godziny 4:00 i o tej właśnie godzinie zamierzamy skończyć imprezę. - JA JUŻ NIE BĘDĘ WTEDY W STANIE NAWET ZNIEŚĆ SPRZĘTU - W umowie jest zapisane, że jest Pan zobowiązany zabrać sprzęt w przeciągu 30 minut od zakończenia imprezy. - PIERDOL SIĘ KURWA Godzina 3:17 - dzieciaki bawią się już tylko w "KTO GŁOŚNIEJ KRZYKNIE KOLOROWE SNY" - DJ nie daje rady, pakuje się i wychodzi. Bez pieniędzy, z chorobą psychiczną. Następnego dnia zniknął jego fanpage na fb, a na dodatek na swoim profilu zmienił miejsce pracy na "Szukam pracy" xDD Pamiętajcie szanujmy się i kochajmy, w obliczu problemów wszyscy jesteśmy zobowiązani pomagać sobie nawzajem. Jesteśmy ludźmi i musimy o tym pamiętać. Historia jest troszkę prawdziwa, a troszkę nie, ponieważ wesele miało odbyć się dzisiaj. Plan jest taki jak wyżej. Życzcie chłopakowi powodzenia. —1 MPD2D #pasta #impreza #koronawirus #wesele
Kiedy nazwisko mówi wiele o człowieku –  MateuszPonoć nazwisko duzo mówi o cziowiekuLubie tol Odpowiedz 10 minO Kuba Gala Mateusz Wojtowicz spierdalaj XDLubie tol Odpowiedz 6 minS00 2 316Komentarze: 488Lubię to!Dodaj komentarzWiktor FrajerCo wy tam wiecie..00 497Komentarze: 218O Lubię to!Dodaj komentarzKonrad RuchałaCo wy tam wiecie...Radosław CzarnuchCo wy tam wiecie...1230 min Lubię to! Odpowiedz
 –  Miałem ostatnio śmieszną sytuację z jednym klientem,a mianowicie obraził się na mnie xDRozmowa wyglądała mniej więcej tak:-Dzień dobry, proszę o przetłumaczenie tego dokumentu. Możepan na jutro to zrobić?-Tak, tylko jest to dodatkowo płatne +50%-To trzeba jakąś przedpłatę wnosić?-Nie, za tryb ekspresowy musi pan zapłacić +50% od ceny zanormalny tryb-Nie podoba mi się to-W takim razie zrobię to panu w trybie standardowym-Dobrze*Następnego dnia dzwoni telefon*-Mogę dzisiaj odebrać tłumaczenie?-Tak, jeśli dopłaci pan +50% za tryb ekspresowy-Rozmawiałem z pana szefem i powiedział, że mogę dzisiajodebrać mój dokument bez dopłaty!-Wczoraj do nocy siedzieliśmy w biurze i nic nie wspominał, żez panem rozmawiał-Jeśli pan tak stawia sprawę to ja się obrażam i już nie będęnic u pana zamawiał!Facet po 30-tce i się obraził jak małe dziecko. XD
Przezorny zawsze ubezpieczony –  Spotted: Dąbrowa Górnicza/ZagłębieGOINCIA19 godz. OPozdrawiam osobę z autobusu 811 która w skuteczny sposób chroni sięprzed koronawirusem XD
Bzykaj się i ródź dzieci, państwo ci to wynagrodzi - mam wrażenie, że takie obecnie jest kierowane do kobiet –  Jedynym twoim zadaniem wżyciu jest rodzenie dzieci Okobiety z wyższymwykształceniem i karierą sąnic nie warte dlaspołeczeństwa. W drodzemam już 3 dziecko e sąróżne dodatki, socjale, +500za które da się utrzymaćWięc nie pierdol tylko bierz sięza dziecico XD