Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 321 takich demotywatorów

Co robisz? –
Interesujące pytanie –  czy psy rozumieją windy czy po prostu
 –
Oto jest pytanie... –  2Bor not to be
Zastępca szeryfa Evans nie umie się bawić –
0:28
 –  egoistyczny cepie rzucający butelki po wódzie przez balkon
 –
0:09
+100 do poprawy humoru –
Źródło: introwertykalni.pl
19 subtelnych sygnałów, że być może potrzebujesz urlopu: – 1. Masz nadzieję, że winda do biura zatrzyma się między piętrami i spędzisz w niej samotnie resztę tygodnia2. Twoja playlista "Do pracy" to zapętlony "Hurt" w wersji Johnny'ego Casha, by poprawić sobie nastrój3. Kiedy śpisz, śni ci się, że jesteś w pracy. Kiedy się budzisz, czujesz się gorzej, bo musisz iść do pracy4. Ale zazwyczaj to nie możesz zasnąć, bo myślisz o pracy5. TikTok podsuwa ci tyko filmy ze smutnymi pieskami.6. Pijesz tylko napoje, które mają na puszce płomienie, pioruny, wilka i ostrzeżenia o podwyższonej zawartości kofeiny i tauryny7. Potrzebujesz 18 alarmów więcej niż zwykle, by zmusić się do wstania z łóżka8. Upadłaś tak nisko, że rozważasz budowanie marki osobistej na LinkedIn9. Jesteś odporny na piosenki z reklam, bo irytujące komunikaty przyjmujesz przez 8 godzin dziennie, a nie przez marne 30 sekund10. Płaczesz już nie tylko przy porannym prysznicu, ale też w komunikacji miejskiej jadąc do firmy11. Masz wyrzuty sumienia, że pracujesz tylko 8 godzin dziennie. A nie 14 jak twój rówieśnik, który tydzień temu miał swój drugi zawał serca12. Po raz ostatni uśmiechnęłaś się w pracy, gdy ktoś przyprowadził pieska13. Niestety potem cię oszczekał i było ci znowu bardzo smutno14. Czytasz horoskopy i wierzysz im tylko, gdy wróżą choroby, klęski finansowe i życiowe tragedie15. Patrzysz na życie swojego kota i mu zazdrościsz, więc zaczynasz czytać okultystyczne książki o możliwości zamiany dusz ze zwierzęciem16. Nie znajdujesz przekonujących informacji w poradnikach okultystycznych, więc zastanawiasz się, czy całe twoje życie nie jest jedynie snem smutnego psa z TikToka17. Maile do współpracowników zaczynasz od "ja pier*olę, ku*wa", ale na razie kasujesz i zmieniasz na "Hej!

44 lata temu rolnik z Emilcina niedaleko Opola Lubelskiego napotkał przybyszów nie z tego świata

 – Emilcin to miejsce najsłynniejszego w Polsce bliskiego spotkania trzeciego stopnia z przedstawicielami cywilizacji pozaziemskiej.Jan Wolski 10 maja 1978 roku wracał z pola. Przejeżdżał przez zagajnik, gdy jego oczom ukazały się dwie drobne postacie – wielkości może półtora metra, o dużych głowach, płaskich, skośnych oczach i mocno zarysowanych kościach policzkowych. Postacie ubrane były w czarne kombinezony z czerwonym okręgiem na piersiach, a między palcami – jak twierdził Wolski – miały błony („płetewki”).Dwa te indywidua okazały się zachowywać bardzo „swojsko”, niczym ludzie ze wsi z czasów PRL. Gdy Wolski przyjeżdżał obok, wskoczyły na jego wóz, jakby chciały, żeby je podwiózł. Wolskiego zdziwiło, że goście pomimo niskiego wzrostu byli dosyć ciężcy, a także zaskoczył ich język – jak to określił – słowa padały drobniutko, a gęsto.Bliskie spotkanie trzeciego stopnia.W każdym razie wóz turkotał sobie spokojnie z podróżnikami, aż dojechali do polany, gdzie oczom Wolskiego ukazał się wiszący 5 metrów nad ziemią statek kosmiczny, podobny do krótkiego autobusu. Unosiły go w powietrzu cztery wiry, które znajdowały się w każdym z rogów maszyny.Mężczyzna pojął, że ma wejść do środka. Uniosła go w górę specjalna, lewitująca winda. Wewnątrz statku było chłodno i ubogo. Wolski zauważył leżące na podłodze ptaki, które ruszały się jakby w konwulsjach. W środku znajdowało się kolejnych dwóch przybyszów. Rolnik podkreślał, że cały czas czuł się bezpiecznie, a nieznajomi byli dla niego uprzejmi.Mimo iż nie znał ich mowy, zrozumiał, że ma się rozebrać. Uwagę przybyszów zwrócił zwłaszcza pasek Wolskiego. Oglądali go. Rozpinali i zapinali. Następnie obcy zbadali rolnika przy użyciu urządzenia składającego się jakby z małych talerzyków.Wolski zdawał sobie sprawę z wyjątkowości tego, co przeżył, dlatego chciał jak najszybciej podzielić się rewelacjami z rodziną. Gdy tylko dojechał do domu, zaczął opowiadać o dziwnych „zielonych ludziach”. Jego bliscy natychmiast pobiegli na rzeczoną łąkę, gdzie wedle relacji znaleźli odbite na ziemi ślady po dziwnym samolocie.O zdarzeniu zrobiło się głośno. Co więcej, kolejny świadek zaczął opowiadać o wizycie obcych. 6-letni Adaś Popiołek po powrocie z podwórka twierdził, że widział na niebie dziwny samolot podobny do autobusu.Spotkanie z przybyszami z kosmosu we wsi na Lubelszczyźnie uznano za wiarygodne i najlepiej udokumentowane spośród wszystkich incydentów z UFO, do których doszło w Polsce. Zbigniew Blania-Bolnar wydał dwie książki opisujące zdarzenie w Emilcinie, stając się tym samym gwiazdą rodzimej ufologii, natomiast sam Emilcin zaczął przyciągać tłumy turystów. W 2005 roku za sprawą Fundacji Nautilus na rzeczonej polanie stanął nawet pomnik upamiętniający przygodę Wolskiego
 –  DRODZY SĄSIEDZI PO RAZ OSTATNI SPRZĄTAM PETY PO WAS
 –
 –
0:08
 –
0:31
 –  do paniusi z jamnikiemCzy trzeba aż tak mocno psikać się perfumami?
Ruscy weszli do windy, by z dachu biurowca ogarnąć teren, a Ukraińcy wyłączyli im zasilanie – Jak podaje Onet.pl fotografia została zrobiona prawdopodobnie przez pracowników budynku w jednym z ukraińskich miast
Matka 16-latki poruszającej się na wózku przesłała opis sytuacji, jaka ją spotkała – W windzie bloku, w którym mieszka, jeden z sąsiadów zostawił okrutny list. Zarzuca w nim, że wychodząc do pracy, nie może skorzystać z windy, bo jest blokowana przez nastolatkę, która codziennie musi wydostać się z ósmego piętra do szkoły."Zjazd windą rano! Mnie rano spieszy się do pracy – chyba jak każdemu. Sąsiadka z 8. Piętra blokuje rano windę, bo długo zajmuje jej zjazd z córką na wózku inwalidzkim" - napisał mężczyzna.Kobieta postanowiła wytknąć sąsiadowi, że listem pozostawionym w windzie wykazał się rażącym brakiem klasy i nie ma prawa dyskredytować nastolatki tylko dlatego, że porusza się na wózku. Według niej obraził nie tylko jej córkę, która bardzo przeżyła jego słowa, ale także wszystkie osoby z niepełnosprawnościami W windzie bloku, w którym mieszka, jeden z sąsiadów zostawił okrutny list. Zarzuca w nim, że wychodząc do pracy, nie może skorzystać z windy, bo jest blokowana przez nastolatkę, która codziennie musi wydostać się z ósmego piętra do szkoły."Zjazd windą rano! Mnie rano spieszy się do pracy – chyba jak każdemu. Sąsiadka z 8. Piętra blokuje rano windę, bo długo zajmuje jej zjazd z córką na wózku inwalidzkim" - napisał mężczyzna.Kobieta postanowiła wytknąć sąsiadowi, że listem pozostawionym w windzie wykazał się rażącym brakiem klasy i nie ma prawa dyskredytować nastolatki tylko dlatego, że porusza się na wózku. Według niej obraził nie tylko jej córkę, która bardzo przeżyła jego słowa, ale także wszystkie osoby z niepełnosprawnościami
 –
 –  These London wheelchair lifts amaze me!
0:25
Ten człowiek ma naprawdę świetnego anioła stróża –
0:20