Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 45 takich demotywatorów

Rosnące zarobki Polaków –  720 tys. zł zarobił prezes JSW w 2020 roku. Spółka miała 1,5 mld zł straty Autor: Tomasz Raudner
Gdyby dorzucić "do ch*** trypla"to myślę, że prezes pofatygowałbysię osobiście –  Ostatnio coraz częściej słyszałem wokół, że naprawdę spore pieniądze można zarobić w różnych spółkach skarbu państwa. Chcąc podreperować swoją sytuację finansową postanowiłem złożyć podanie o pracę w dużej państwowej firmie. Napisałem, że " Uprzejmie proszę o wzięcie pod uwagę mojej kandydatury…” i tak dalej i tak dalej.W dość krótkim czasie otrzymałem odpowiedź, że prezes firmy niestety nie zauważa stosownych kwalifikacji i że moja prośba zostaje odrzucona. Nie ustawałem w wysiłkach i rozbudowałem drugie podanie o pełniejszy wykaz moich wcześniejszych zajęć i umiejętności łącznie ze znajomością niektórych języków. Niestety, reakcja firmy była taka sama. „Brak kwalifikacji”.Do trzeciego pisma w tej samej sprawie dołączyłem więc wszystkie posiadane przeze mnie dyplomy oraz znakomite opinie moich poprzednich szefów w różnych miejscach pracy. Firma była niewzruszona. „Pan prezes w dalszym ciągu nie widzi wystarczających kwalifikacji."Zdenerwowany dałem w końcu za wygraną ale postanowiłem się zemścić. Mój ostatni list do firmy brzmiał: „Mam was wszystkich w dupie, k***a wasza mać”.  Pół godziny później otrzymałem odpowiedź. Pan prezes zaprasza na spotkanie w wygodnym dla Pana terminie.

Kobieta wychowująca niepełnosprawne dziecko opowiada, jak w praktyce wygląda ta nasza "cywilizacja życia":

 –  Aleksandra Matczak29.01 • O♦ Żyje w kraju w którym muszę zrezygnować zpracy na rzecz opieki nad Synem nie mogącdorobić na wszystkie potrzebne dla niego leki isprzęty bo to co dostajemy 1971 zł niewystarcza...♦ Żyje w kraju w którym operacje poprawiającykomfort życia dzieci w stanie ciężkim robi się wwiększości prywatnie bo NFZ nie robi na już lub zjakiegoś innego powodu.♦ Żyje w kraju w którym nie możemy miećrehabilitacji na NFZ ponieważ jesteśmy pod opiekąhospicyjną.♦ Żyje w kraju w którym muszę prosić ludzi opomoc aby kupić wózek specjalistyczny dla Synabo NFZ odmawiaj dofinansowania ponieważdziecko nie skończyło roku.♦ Żyje w kraju w którym każą rodzić śmiertelniechore dzieci zakup wózka to bagatela 18 tysięcy,fotelik do auta 8 tysięcy, leżak pod prysznic ok 2tysięcy, turnus 2 tygodnie to koszt 6-10 tysięcy,łóżko to w ogóle hit ceny są od 2 tysięcy do 20tysięcy złotych itd. Pewnie jest wiele różnychsytuacji o których jeszcze nie wiemy bo Wojtas jestmały i nie korzystamy z nich ale pewnie siędowiemy w przyszłości o nich...♦ Żyje w kraju w którym opiekując się śmiertelniechorym dzieckiem opiekun nie dostanie pieniędzyz Zusu na pochowanie dziecka. Co mają zrobićwtedy samotne matki?! Na szczęście mój mąż,niezostawił nas jest zdrowy i na siłach iść do pracyoby ją miał w trudnej sytuacji więc będzie mógł zubezpieczenia swojego pokryć i zorganizowaćpogrzeb.♦ Żyje w kraju w którym musimy oddać półZasiłku jeśli dziecko umrze do 15go w miesiącu.♦ Żyje w kraju w którym następnego dnia pośmierci dziecka muszę iść do pracy bo tracęwszystkie zasiłki... Tu nie ma czasu na depresję,żałobę według kogoś kto pisał te przepisy....♦ Żyje w kraju, gdzie w czasie pandemii Covid-19musimy zapłacić 400zl za wizytę prywatną ulekarza, który "ze względów bezpieczeństwa" nieprzyjmuje na NFZ.A co za tym idzie, leki po tej wizycie, orazzaopatrzenie medyczne muszę kupić za 100%odpłatności.♦ Żyje w kraju w którym prosimy ludzi dobrej wolio 1% podatku, który podczas pandemii idzie pocichu na skarb państwa...♦ Żyje w kraju w którym osoby trzecie myślą żeżyje za pieniądze z fundacji dla syna...♦ Żyje w kraju w którym rodząc chore dzieckoludzie patrzą się na nas krzywo i omijają aby niezacząć musieć rozmawiać z nami,♦ Żyje w kraju w którym idąc do lekarzarodzinnego i prosząc o dokumenty aby dostaćdofinansowanie na turnus rehabilitacyjny zostajeskrytykowana przez lekarza, który uznaje ze mójsyn umrze gdy go tam zabiorę. A sam widział goraz przez 3 lata.♦ Żyje w kraju w którym mając asystentarodzinnego który ma pomagać, załatwiać idostarczać dokumenty często nie może odebraćdecyzji i pism które są dla nas bardzo ważne.♦ Żyje w kraju w którym kiedyś kończy się( wszystkie mają termin dla dzieci) orzeczenieniepełnosprawności jesteśmy bez zasiłku nawet do3 miesięcy !      ! my nie mieliśmy 2 miesiące.O Najgorsze jest to, że mimo wyroku TK którypadł w październiku 2020 r nic do tej pory niezostało zmienione ani polepszone dla rodzin zniepełnosprawnym dziećmi! Nic! Dlaczego?! To byłten czas gdzie można było wprowadzić tak wielezmian. Tyle było reportaży, wywiadów w telewizjigdzie wypowiadali się opiekunowie dzieci zniepełnosprawnością! Kurwa dlaczego?! Nic niezostało zmienione... Na to pytanie pewnie nigdy nieusłyszę odpowiedziTo co państwo daje to kropla w morzu niestetybez pomocy osób trzecich: dobrej woli o wielkimsercu oraz ich wsparciu mój syn nie miałbykomfortowego życia.... Taka jest prawda. To niepaństwo zabezpiecza mojego syna tylkoDarczyńcy którym bardzo dziękujemy? Dlaczego osoby które bronią dzieckanienarodzonego nie otoczą opieką tych dzieciktóre już są na świecie i walczą każdego dnia?!Dlaczego ktoś decyduje o moim życiu, mojejrodziny jeśli nawet nie przyjdzie i mi nie pomoże?!!!Dlaczego ktoś mi karze coś zrobić lub nie robić?!Czy te osoby przeżyją za nas życie, zaopiekują sięnaszymi dziećmi?! Jak moje dziecko ma byćzaopiekowane gdy sprzęty rehabilitacyjne, turnusyktórych potrzebuje musimy sami kombinować jakuzbierać pieniądze, jaką zbiórkę zrobić przecież totaaak wielkie kwoty a państwo ma nas w nosie niewidzi udaje, że nas nie ma? Pozwala aby ceny tychsprzętów i turnusów była tak obrzydliwie wielkie...! Jeśli uraziłam kogoś z was to niestety nie będęprzepraszać bo mówię głośno jak jest ciężkorodzinom takim jak nasza w państwie które ma nasw głębokim poważaniu. Ja nie zmuszam Ciebie czyCiebie do miłości, oddania się w opiekę 24/7 dodrugiej osoby bo wiem że to cholernie ciężka pracanie każdy da radę. Nie każdy musi dać radę!Cholera jesteśmy ludźmi mamy swoje słabości niewszystko musimy umieć robić perfekt.Czy ktoś Nas w końcu usłyszy?Poznaj Naszą historie     Mały Wojownik Wojtu#udostępnij.Dziękuję.
Ministerstwo Zdrowia przyznało sobie 4,5 mln zł nagród. W tym samym czasie z powodu pandemii umierały tysiące Polaków, a wprowadzone rozporządzeniami premiera zakazy działalności rujnowały przedsiębiorców – Ministerstwo nie zdradzi jednak, kto otrzymał w czasie pandemii dodatkowe pieniądze, gdyż "podanie takich informacji mogłoby skutkować naruszeniem dóbr osobistych urzędników, a w konsekwencji może narazić Skarb Państwa na odpowiedzialność z tytułu naruszenia tych dóbr prawnie chronionych"
Ponad tysiąc restauracji pozwie Skarb Państwa o miliard zł – Żądaniem pozwu zbiorowego będzie ustalenie odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działania i zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii COVID-19
A za każdy koszt takiej rozprawy zapłaci skarb państwa czyli my - podatnicy –
 –  Na mocy Proklamacji 4 Lipca 2020 jako Prezydent Ad Interim StanówZjednoczonych Polski1- Z uwagi na zaniedbania, nadużycia i niegospodarność wprowadzeniu wydatków Ministerstwa Zdrowia III RP związanych zprzetargami na zakupów przedmiotów mających chronić zdrowiepolskich obywateli w okresie trwającej pandemii Chińskiego Wirusa(COVID 19) w tym m.in. sprzętu medycznego, respiratorów. masek,testów i innych środków ochronnychterenie Stanu Polskadla polskich obywateli naoraz ze względu na narażenie Skarbu Państwa na straty szacowanewstępnie na miliard złotych wykazane w dostępnych publiczniezestawieniach wydatków Mlnisterstwa Zdrowia II RPwydaje niniejszymNAKAZ ARESZTOWANIAdla:Szumowski Lukasz Jan (ur. 02 06 73)który w przedmiotowym okresie do dnia 20 sierpnia 2020 peinitobowiązki Ministra Zdrowia III RP2- Zobowiązuje Min. Sprawiedliwości Pana Zbigniewa Ziobro donatychmiastowego zamrożenia wszystkich aktywów finansowychbyłego Ministra Zdrowia i jego rodziny jak również zamrożenia kontbankowych firm, osób fizycznych i innych podmiotów które otrzymaływ przedmiotowym okresie fundusze Skarbu Państwa na środkimające chronić zdrowie polskich obywateli w okresie pandemiiCOVID-19 do czasu sporządzenia szczegółowego bilansu strat jakieponiósł Skarb Państwa w wyniku niegospodarności Min. Zdrowiaśrodkani publicznymi.OF HEMariusz Max KolonkoPrezydent ad interimStany Zjednoczone PolskiAug 28 2020
 –  @Piotr_Maciazek V_Gazeta Polska Codziennie sprzedaje się już wzaledwie 13 tys. egzemplarzy. Jakieuzasadnienie ma zamieszczanie w niej reklamprzez spółki skarbu państwa?
 –  Grzech pierwszy. Z nagranych rozmów z Geraldem Birgfellnerem wynika, że Jarosław Kaczyński występował w nich de facto w roli pełnomocnika spółki Srebrna, jednak nie wpisał tego do oświadczenia majątkowego -mimo ustawowego obowiązku Grzech drugi. W nagranych rozmowach utożsamia spółkę Srebrna, jej działalność oraz interesy z interesami i działaniami PiS. Mówi: „Jeżeli nie wygramy wyborów, to nie zbudujemy wieżowca w Warszawie". Prowadzenia działalności biznesowej przez partie zakazuje ustawa o partiach politycznych. Grzech trzeci. 2 lutego 2018 r. był przewodniczącym Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników spółki Srebrna. Jako poseł powinien zgłosić to do Rejestru Korzyści. Nie zrobił tego. Grzech czwarty. Działał w imieniu spółki Srebrna, choć jako poseł nie może tego robić. Zakazuje tego ustawa. Grzech piąty. Działał w imieniu spółki Srebrna, choć nie ma do tego formalnego mandatu - nie ma udziałów w spółce i nie zasiada w jej władzach. Jest tylko członkiem rady fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, większościowego właściciela Srebrnej. Grzech szósty. Odmówił Geraldowi Birgfellnerowi zapłaty za usługi świadczone przez austriackiego przedsiębiorcę na rzecz reprezentowanej przez Kaczyńskiego spółki Srebrna. Grzech siódmy. Używał swojej pozycji politycznej, by ułatwić spółce Srebrna uzyskanie kredytu w Banku Pekao SA - jego właścicielem jest skarb państwa. Dlaczego prokuratura nie reaguje?
Dlaczego kredytów nie daje państwona niski procent? – Lecz tylko banki, które i tak są już bogate do obrzydzenia i tylko czekają aż ktoś będzie musiał wziąć kredyt na 40 lat. Pożyczasz 200 tysięcy, a suma sumarum oddajesz 450 tysięcy.Takie rozwiązania są w Skandynawii. Kredyty daje Skarb Państwa na niskie oprocentowanie. Państwo się bogaci, mieszkańcy mają niskie raty, ruch w biznesie jest, a u nas prezesi banków zarabiają miliony i jeszcze im mało

Monika Drobińska to pielęgniarka z 27-letnim stażem. Niedawno pacjentka zapytała ją, co się dzieje z dzieckiem, gdy rodzice zostawiają je w szpitalu pod opieką personelu? Odpowiedziała w tym emocjonalnym liście do rodziców chorych dzieci:

Monika Drobińska to pielęgniarka z 27-letnim stażem. Niedawno pacjentka zapytała ją, co się dzieje z dzieckiem, gdy rodzice zostawiają je w szpitalu pod opieką personelu? Odpowiedziała w tym emocjonalnym liście do rodziców chorych dzieci: – "Dziś o czymś dla mnie oczywistym... dla mnie, bo to moja praca, ale nie dla zwykłego Rodzica, który na bloku operacyjnym zostawia swoje dziecko...Kiedy przywozicie Państwo na blok operacyjny swoje dziecko, jesteście tak samo przerażeni jak ono. "Trzymacie fason", staracie się być silni, bywa, że połykacie łzy uśmiechając się do swojego szczęścia....Oddajecie swój najcenniejszy skarb w obce ręce, nie będziecie go widzieć, przez długi czas nie będziecie mieć wiadomości o tym, co się z nim dzieje. Możecie tylko stać pod drzwiami bloku i czekać.Oddajecie swoje dziecko pielęgniarce anestezjologicznej...Dziś więc, jak nietrudno się domyślić, będzie o moich dziecięcych koleżankach.Są ubrane na kolorowo, mają bluzy w postacie z bajek, w kwiatki, kolorowe czapki, niebieskie rękawiczki. Zabierają Wasze dziecko na sale operacyjną, czasem na na łóżku, czasem w małym łóżeczku, najczęściej na rękach...Całujecie, machacie ręką i... możecie tylko zaufać, że kobieta (na moim bloku są to kobiety), której zawierzyliście kawałeczek swojego życia, będzie się nim dobrze opiekować...I tak jest...Za drzwiami sal operacyjnych dziecko jest specjalnym pacjentem. Bo to dziecko. Największe dobro i bezbronność w jednym....A My w większości jesteśmy mamami....Po zabiegu dziecko przyjeżdża na salę budzeń, pooperacyjną, gdzie zostaje przekazane pracującemu tam zespołowi...Tam maluch odsypia znieczulenie, tam pilnujemy jego parametrów i tam dbamy, żeby go nie bolało...Bo dziecka nie ma prawa nic boleć.Choć czasem jeszcze nie mówi, parametry i znajomość farmakologii pozwala nam na leczenie bólu pooperacyjnego...Dziś była mała dziewczynka. Obudziła się i nie płakała. Pełna sala budzeń, my trzy biegające między pacjentami i malutka dziewczyneczka, cichutko leżąca w łóżeczku...Kręcąca się wokół, raz głowa, raz nóżki, machała sobie rączkami i rozglądała się wokół...Zero łez...Gdyby płakała, pomimo pełnej pacjentów sali, nosiłabym ją na rękach; zawsze tak robię, bywa, że śpiewam i takie tam inne rzeczy...Kiedy koleżanka z oddziału przyszła odebrać drobinkę, wzięłam ją na ręce, ta chwyciła mnie za bluzę, przylgnęła, po chwili odwróciła się patrząc ciekawie na świat...Uśmiechała się zalotnie...I tak szłyśmy długim korytarzem mojego bloku, ja do niej mówiłam, ona się uśmiechała...Nie czekała na nią żadna mama. Była... niczyja. Z jednego z państwowych domów, zajmujących się takimi dziećmi... Radośnie przeszłą z rąk do rąk , puściła mi buziaka i... pojechała z nową ciocią... na obiecaną galaretkę.Po powrocie jedna z pacjentek zapytała mnie, czy ja każde dziecko tak traktuję... Dla mnie szokujące pytanie...Jak mam inaczej traktować?Każde dziecko jest czyimś dzieckiem, jest malutkim człowieczkiem czującym ból i przerażenie...Jeżeli tylko mogę, głaszczę, zagaduję, opowiadam głupoty, śpiewam, choć w moim wykonaniu dla pozostałych pacjentów to musi być traumatyczne przeżycie...Jeżeli myślicie Państwo ,że za drzwiami bloków operacyjnych, o Wasze dzieci przestajemy dbać, jesteście w błędzie. W miejscu, w którym ja pracuję, gdzie "budzę" dzieci, są na specjalnych prawach. Bo to dzieci. I nikt jeszcze z dorosłych pacjentów się nie poskarżył .Dziecko po zabiegu ma się bezpiecznie obudzić, ma nie czuć bólu i jak najszybciej ma jechać do rodziców....Dla Państwa to godzina, która wydaje się dobą, chwile trwające wieczność...Te chwile są potrzebne dla bezpieczeństwa Waszych dzieci...I choć wiem jakie to trudne, po prostu proszę Nam zaufać.Szczególne wyrazy uznania , dla moich koleżanek, które dzieci znieczulają...Nie tylko za kolorowe bluzy..."

Apel do kierowców

Apel do kierowców –  KIEROWCO!MIJAŁEŚ "MISIAKI"?MRUGNIJ!NIE ZASILAJMY SKARBU PAŃSTWA MANDATAMI.POMÓŻMY SOBIE NAWZAJEM!udostępniamy
Tak to działa, drodzy politycy – Pozwólcie ludziom w końcu pracować, prowadzić firmy i przestańcie ich karać za pracę i dochody StyczeńRząd obniża ZUS dla małych firm do 400 PLNLutyPodatek dochodowy zostaje zniesionyMarzec90% małych firm wznawia działalnośćCzerwiecściągalność podatków osiąga poziom 94%LipiecZUS zwiększa dochody i nie zalega z wypłatąemeryturSierpieńBezrobocie spada do 5%PaździernikŚciągalność podatków jest tak duża, że rządobniża VAT 0 2%Szara strefa zatrudnienia praktycznienie istnieje, bo nikomu nie opłaca siękombinowanie.GUS podaje dokładne dane, granicabłędu statystycznego spada do 1%.Firmy z zagranicy rejestrują się w Polscezwiększając dochody z podatków doSkarbu Państwa
Źródło: z życia
NIK bada sprawę sprzedaży pakietu kontrolnego akcji Ciech SA.Pytanie do poprzedniej ekipy, o kilka miliardów złotych na początek – Za pośrednictwem kontrolowanej przez siebie spółki KI Chemistry Kulczyk kupił 51% akcji Ciech SA - jednej z największych w Europie firm chemicznych. Akcje były sztucznie obniżana by spaść ze swojego maksimum 175 do 15 złotych. Zakup sfinalizował w czerwcu 2014 roku po cenie 31 złotych za akcję. Dzisiaj walory tej spółki są sprzedawane na GPW po cenie ponad 70 złotych za akcję. Nieżyjący najbogatszy Polak osiągnął zysk ponad 100% w ciągu roku tylko dlatego, że skarb państwa sprzedał mu akcje Ciechu po zaniżonej cenie. Kupnem akcji od zawsze zainteresowani byli Rosjanie
To prawie jak ze znalezieniem pracy... też trzeba połowę oddać państwu –  Od dziś, gdy znajdziemy jakiś przedmiot bądź gotówkę i nie zgłosi się po nią właściciel, przejdzie ona na naszą własność, a nie własność Skarbu Państwa jak dotychczas.Wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące rzeczy znalezionych. Jeśli rzecz będzie warta mniej niż 100 zł, starosta (biuro rzeczy znalezionych) będzie mógł odmówić jej przyjęcia na przechowanie, z kolei jeśli przekracza 5 tysięcy zł, będzie musiał ogłosić to w prasie i biuletynie informacji publicznej. Wszystkie znaleziska w świetle prawa na właściciela maksymalnie będą czekały dwa lata. Rok krócej będą zalegały na półkach te przedmioty, których właściciel jest znany i został wezwany do odbioru, ale się nie pofatygował. Pozostaje obowiązująca dotychczas zasada, że znalazcy należy się znaleźne w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, pod warunkiem, że upomni się o nie najpóźniej w chwili wydania zguby uprawnionemu.Gdy natomiast zguba nie zostanie w przewidzianych terminach odebrana przez osobę uprawnioną i nie jest zabytkiem, stanie się własnością znalazcy.Zmiany dotyczą także skarbów. Od dziś ich wartość będzie dzielona po połowie między znalazcę i właściciela nieruchomości, na której je znaleziono. Jeżeli jednak okaże się być zabytkiem, właścicielem stanie się Skarb Państwa ale znalazcy będzie należała się nagroda.
Witamy w sprawiedliwej Polsce – Amber Gold oszukał ponad 18 tysięcy osób na kwotę łączną w wysokości ponad 851 mln zł. Po spieniężeniu majątku spółki zabezpieczono na poczet należności 37 mln zł. Pierwszeństwo w realizacji roszczeń będzie miał... skarb państwa i ZUS. Sprawiedliwość musi być!
W 2015 r. każdy Polak zatrudniony na podstawie umowy o pracę z wynagrodzeniem w kwocie 1750 zł brutto (najniższa krajowa) – W każdym miesiącu wypłatę otrzyma pomniejszoną o 463,84 zł (1 286,16 zł - 1 750 zł) - rocznie 5 566,08 złZ otrzymanych pieniędzy  przeznaczając je na zakupy oraz opłaty min. telefon i wiele innych objętych podatkiem VAT 23% do Państwa trafi dodatkowo z miesięcznego dochodu 240,50 zł  = (1 286,16 zł - (1 286,16 zł / 1,23) - rocznie 2 886 złPrzykład:kupując TV za 1 286,16 zł Sprzedający odprowadza podatek VAT w kwocie 240,50 zł.*dlaczego są to pieniądze kupującego?Sprzedający kupując TV przykładowo za 1 000 zł netto; mimo tego, że przy zakupie płaci kwotę brutto 1 230 zł jego koszt wynosi 1 000 zł, ponieważ 230 zł zostaje mu zwrócone. Dla zainteresowanych: zysk ze sprzedaży TV wynosi 45,66 zł (kwota ta podlega podatkowi dochodowemu :) ).PODSUMOWUJĄCZ zarobionych 21 000 zł robi się 15 433,92 złZ wydanych 15 433,92 zł do państwa trafi >= 2 886 złSUMA: 8 452,08 złWNIOSEK:40,25% PIENIĘDZY KTÓRE ZAROBISZ I WYDASZ TRAFIA DO PAŃSTWA(daj chociaż mocne za zdjęcie moich dziadków)
Źródło: fotografia wykonana osobiście
"Jak się dowiedzieliśmy, sędzia twierdzi, że chciał "wyjść na balkon" - wydawało mu się, że ten jest za oknem" – A WINNYM BĘDZIE SKARB PAŃSTWA, ŻE TEGO BALKONU TAM NIE BYŁO I MILION ODSZKODOWANIA PIJAKOWI WYPŁACI
Gdyby znaleziono to w Polsce, państwo z uśmiechem na twarzy zabrałoby znalazcy ten skarb – Każda tego typu rzecz znaleziona przez obywatela, automatycznie staje się własnością państwa
Czy ktoś dostrzega absurd sytuacji? Ministerstwo Środowiska sprzedało koncesje na wydobycie miedzi kanadyjskiej firmie, a KGHM musi obejść się smakiem... – Skarb Państwa, który jest właścicielem 31,79% akcji KGHM, dostaje tym samym strzał w kolano, od ministerstwa swojego kraju! Ciekawe, czy w tym przypadku media zainteresują się sprawą, tak jak matką Madzi czy gender...