Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 163 takie demotywatory

Wzruszający list Adriany Bednarz - polskiej pielęgniarki z powołania, która pokazuje na czym polega jej praca:

Wzruszający list Adriany Bednarz - polskiej pielęgniarki z powołania, która pokazuje na czym polega jej praca: – "Kim jesteśmy... Jesteśmy tymi, którzy przyniosą  Ci do łóżka posiłek.Jesteśmy tymi, którzy Cię napoją i nakarmią, jeśli sam nie dasz rady tego zrobić.Jesteśmy tymi, którzy Cię umyją, zmienią Ci pościel i bieliznę osobistą, jeśli sam nie dasz rady tego zrobić.To nam pokazujesz zdjęcia swoich dzieci oraz wnuków, opowiadasz o swoim życiu, rodzinie, pracy, a czasem nawet o kłopotach. To do nas się śmiejesz, choć czasem przez łzy.Jesteśmy tymi, którzy Cię zaprowadzą do łazienki, gdy masz taką potrzebę.Jesteśmy tymi, którzy udzielą Ci pierwszej pomocy w różnych sytuacjach.Jesteśmy tymi, którzy pocieszą Cię dobrym słowem.Jesteśmy tymi, którzy poprawią Ci poduszkę, wielokrotnie podciągną Cię do góry, ułożą na boku, usuną wszelkie niewygody tak, abyś leżał w miarę komfortowo i bez bólu.Jesteśmy tymi, którzy przykryją Cię kocem, gdy odczuwasz chłód lub wykonają zimne okłady, gdy masz gorączkę.Jesteśmy tymi, którzy kontrolują Twoje parametry życiowe i alarmują lekarza, gdy coś nas zaniepokoi, gdy cokolwiek odbiega od normy.Jesteśmy tymi, którzy przygotowują i podają Ci wszelkie potrzebne leki czy kroplówki.Jesteśmy tymi, którzy asystują lekarzowi przy usuwaniu szwów z rany, przy zmianie opatrunków, zakładaniu lub usuwaniu drenów z różnych części ciała, zakładaniu wkłuć centralnych, intubacji, wymianie rurki tracheostomijnej, punkcji lędźwiowej. Jesteśmy obecne jeszcze przy wielu innych zabiegach, których w danej chwili wymaga twój stan zdrowia.Jesteśmy tymi, którzy odłączają Cię od respiratora, usuwają rurki intubacyjne czy tracheostomijne wtedy, gdy już ich nie potrzebujesz i gdy dajesz już radę oddychać samodzielnie. Jesteśmy tymi, którzy podłączą Ci tlen, gdy jest Ci duszno.Jesteśmy tymi, którzy Cię nasmarują i oklepią plecy, żebyś mógł odkrztusić zalegającą w drogach oddechowych wydzielinę.Jesteśmy tymi, którzy podłączą Ci lek w nebulizacji, żebyś mógł lepiej oddychać.Jesteśmy tymi, którzy zawiozą Cię na Blok Operacyjny czy na badanie jakiego w danej chwili potrzebujesz.Jesteśmy tymi, którzy dbają o Ciebie przez cały czas trwania badania czy zabiegu operacyjnego.Jesteśmy tymi, z którymi spędzasz święta, gdy Twoja rodzina jest daleko bądź też gdy już nie masz rodziny.Jesteśmy też tymi, którzy przygotują Twoje ciało do ostatniej twojej drogi wtedy, gdy przyjdzie na to czas.Ale jesteśmy też tymi, przez których Wy, nasi pacjenci, odczuwacie różnego rodzaju dyskomfort przy różnych zabiegach, ponieważ zakładamy Wam sondy do żołądka, cewniki do pęcherza moczowego, odsysamy zalegającą wydzielinę z rurki intubacyjnej bądź tracheostomijnej, zakładamy wenflony do żyły, a w przypadku kruchych i pękających żył czasem nawet po kilka razy... Pobieramy codziennie krew do badań, wykonujemy enemy, przygotowujemy Was do operacji często goląc miejsca intymne. Bardzo często czujecie się zażenowani, gdy myjemy Wasze ciało.Ale nawet te wszystkie nieprzyjemne i wstydliwe dla was zabiegi są tak naprawdę dla Waszego dobra. My te czynności musimy wykonać i nie mamy przy tym satysfakcji, że sprawiliśmy Wam przy tym jakikolwiek ból lub wpędziliśmy Was w poczucie wstydu.Bo gdybyśmy nie zakładali sond do żołądka to moglibyście zachłysnąć się wymiocinami lub też nie bylibyście odżywiani (zaintubowany pacjent nie może jeść doustnie).Bo gdybyśmy nie cewnikowali pęcherza to leżelibyście w mokrych pampersach lub w kałuży moczu, nie bylibyśmy też w stanie ocenić, jak pracują Wasze nerki.Bo gdybyśmy nie odsysali zalegającej w Waszych drogach oddechowych wydzieliny to byście się udusili.Bo gdybyśmy nie zakładali wenflonów to nie dostalibyście nawadniających i uzupełniających elektrolity kroplówek, nie dostalibyście niektórych leków, które są w szpitalach przeważnie dożylne.Bo gdybyśmy nie pobierali krwi do badania to nie wiedzielibyśmy, jakich elektrolitów potrzebujecie najbardziej, czy nie potrzebujecie otrzymać insuliny czy (odwrotnie) glukozy, czy nie potrzebujecie transfuzji krwi, czy nie potrzebujecie otrzymać większych dawek leków moczopędnych, czy nie macie podwyższonych leukocytów mówiących o toczącym się w Waszym organizmie stanie zapalnym. Wyniki badań krwi potrafią powiedzieć jeszcze wiele innych rzeczy". "Bo gdybyśmy nie wykonywali enem cierpielibyście z powodu bolesnych bólów brzucha i zaparć, nie odbyłoby się również badanie takie, jak na przykład kolonoskopia. Bo gdybyśmy należycie nie przygotowali Was do operacji, ta nie doszłaby do skutku i wtedy na darmo byłoby Wasze czekanie w wielomiesięcznych kolejkach.Bo gdybyśmy nie dbali o Waszą higienę ciała to leżelibyście we własnych odchodach, narażając się tym samym na powstanie bolesnych zmian skórnych typu odleżyny i odparzenia.Jesteśmy z Wami przez całe 12 godzin swojego dyżuru, świątek, piątek czy niedziela zostawiając w tym czasie swoje rodziny. Troskliwie dbamy o Was i o Wasze bezpieczeństwo na tyle, na ile pozwalają nam nasze możliwości, a to, że czasami musicie na nas poczekać nie wynika z faktu, że nie chce nam się pracować, że nie obchodzi nas Wasz los. Głównym tego powodem jest to, że jest nas na dyżurach zbyt mało, a tyle jest rzeczy do zrobienia, masę czasu pochłania nam też wypełnianie dokumentacji medycznej...Jesteśmy łącznikami pomiędzy Wami i lekarzami, to nam w pierwszej kolejności zgłaszacie wszelkie aktualne dolegliwości zdrowotne, ale jesteśmy też tymi, na których w pierwszej kolejności wyładowujecie swój gniew i agresję, nierzadko nam przy tym ubliżając. Jesteśmy często ostatnią nadzieją, dodajemy otuchy i wiary w wyleczenie, dodajemy siły do walki z chorobą.Jesteśmy psychologami, opiekunami, często też rodziną i nie ma co tego ukrywać - zżywamy się z naszymi pacjentami, zwłaszcza takimi, którzy leżą na naszych oddziałach już dłuższy czas. Bardzo nas cieszy, gdy w niezłej formie opuszczacie nasz oddział, natomiast przykro nam patrzeć, jak umieracie. To właśnie my, pielęgniarki i pielęgniarze z różnych oddziałów. 12 maja obchodzimy swoje święto, Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i byłoby nam bardzo miło gdybyście Wy, pacjenci, pamiętali o naszym święcie.Gwarantuję, że wywołacie na naszych twarzach wielki uśmiech".
Lekarze powiedzieli jej, że zostało jej kilka tygodni życia. Wtedy pojawił się ten przystojniak – 89-letnia Norma Cook chorowała od dawna. Lekarze zdiagnozowali u niej białaczkę. Oprócz tego starsza pani zachorowała na zapalenie płuc, przez co miała problemy z oddychaniem. Przez dwa miesiące przebywała w szpitalu. Podczas leczenia lekarz uznał, że Norma nie powinna mieszkać sama. Jej stan zdrowia ciągle się pogarszał, potrzebowała 24 godzinnej opieki.Kobieta była samotna, nie miała żadnej rodziny, która mogłaby się nią opiekować. Wtedy pojawił się on - 31-letni sąsiad Normy...Chris postanowił wziąć pod swój dach straszą panią i się nią opiekować. Nie wiedział wtedy, że dzięki temu zaprzyjaźni się z Normą, którą w pewnym momencie zaczął traktować jak babcie. Ona również cieszyła się, że zyskała wnuka, którego nigdy nie miała. Od tego momentu zdrowie kobiety zaczęło się poprawiać. Nawet lekarze byli zaskoczeni takim obrotem sytuacji
Wiele samochodów dymi,ale tylko Volkswagen wypuszcza do atmosfery 40 razy więcej śmiertelnego NOx niż dopuszczają normy! –
Źródło: Internet
Po opublikowaniu tego zdjęcia poporodowego, internauci zaczęli z kobiety kpić. W obronie stanął jej mąż, który napisał kilka bardzo mądrych słów: – "Jestem taki dumny z mojej pięknej żony Giovanny Fletcher za to, że opublikowała to zdjęcie i historię. Kochałem jej brzuch, kiedy byli w nim nasi chłopcy i kocham go teraz! Wywiera się taką presję na kobiety, żeby ich ciała szybko wracały "do normy", te poporodowe i bezmyślne komentarze– bez względu na to, czy zamierzone, czy nie – są bardzo szkodliwe i mają duży wpływ na kobiety.  Wszyscy - mężczyźni i kobiety - powinniśmy wspierać i oklaskiwać mamy za to, co przeszły podczas ciąży, porodu i później. Bez względu na to, czy rodziły naturalnie, przez cesarkę, w basenie, w domu, w szpitalu - cokolwiek, gdziekolwiek... Mamy, jesteście wspaniałe – wasze brzuchy i wszystko inne!"
8 stycznia 2017 r., godz. 7:56 rano. Taka piękna katastrofa, czyli Smog Wawelski pokazał swoją moc! – Kilka minut po 8 rano, aplikacja w moim telefonie poinformowała mnie, że stacja pomiarowa przy Al. Krasińskiego pokazuje ponad 850% normy stężenia pyłów o średnicy poniżej 2.5 mikrometra
Źródło: www.facebook.com
Dobra wiadomość dla kobiet, które katują się przy odchudzaniu, podczas gdy są całkowicie w normie – Zdecydowana większość mężczyzn uważa kobiety za atrakcyjne w granicach 21-29% tłuszczu w ciele. Biologicznie jest to uzasadnione, bowiem tłuszcz wydobywa duży kształt piersi, oraz w granicach normy podkreśla kształty pośladków, ud i łydek.Dlatego w pornografii w większości zatrudniane są kobiety o takich rozmiarach, bowiem osiągają dużą męską oglądalność. Z perspektywy macierzyństwa ma również znaczenie, ponieważ tłuszcz jest istotnym składnikiem mleka matki. Nie dajcie firmom wmówić sobie kłamstwa, producenci reklamują preparaty, bo chcą tylko na was zarobić.
Ta niepewność gdy wychodzisz na ulicę Krakowa i zastanawiasz się: – To mgła czy normy zostały przekroczone o 5000%?
Źródło: własne
Co się stało z mapą Polski? W sieci brakuje jej fragmentu i nikt nie wie dlaczego – Polska w wersji chociażby Google Maps została pozbawiona sporego fragmentu swojej północo-wschodniej części. I tak dowiadujemy się nagle, że takie miasta jak Morąg, Pasłęk, Braniewo czy też Lidzbark Warmiński w wirtualnej rzeczywistości nie są już nasze. Nie wiemy jakie jest źródło tego błędu, ale mamy nadzieję, że jutro wszystko wróci do normy
UE znów zaostrza limity – A normy zostaną jeszcze bardziej wyśrubowane.
Bez norm, bez konserwantów, bez higieny, niesterylne, niezbadane, bez zezwolenia, ale najcudowniejszy smak - prosto od krowy –
Kiedyś Polacy jak się postarali to potrafili wyrobić 300% normy – Dzisiaj to 300% stało się normą.
Aż strach pomyśleć, że wtedy takie piaskownice nie spełniały norm unijnych i nikt nie chorował, mimo że siedziało się w nich całe dnie – A dzisiaj kontakt z importowanym atestowanym w UE chińskim badziewiem grozi złapaniem różnych chorób
Źródło: karta.org.pl
Tak wygląda zatoka Guanabara w Rio de Janeiro. To tu będą rywalizować olimpiczycy, między innymi kajakarze. Burmistrz miasta twierdzi, że woda jest wystarczająco czysta i spełnia normy –

U Normy zdiagnozowano raka szyjki macicy. Kobieta odrzuciła zaproponowaną przez lekarza chemioterapię i operację. Zamiast tego udała się w podróż po Stanach razem z synem, jego żoną i psem.

U Normy zdiagnozowano raka szyjki macicy. Kobieta odrzuciła zaproponowaną przez lekarza chemioterapię i operację. Zamiast tego udała się w podróż po Stanach razem z synem, jego żoną i psem. –
Co musi się zmienić, żeby polskie drogi odpowiadały normom europejskim? – Normy europejskie...
Wiceprezydent Krakowa (drugi z lewej) zaprzecza jakoby w mieście przekroczono dopuszczalne normy zanieczyszczeń powietrza –
Jest już po wyborach – I wszystko wraca do normy
Smutne jest to... ile jedzenia będzie się marnować i wszystko wyląduje w koszu [bo dzieci nie jedzą] – Ministerstwo opublikowało  odpowiedzi na "Najczęściej zadawane pytania". Z nich wynika, że w szkolnych sklepikach nie mogą być sprzedawane kanapki z "białych" kajzerek, a kompot owocowy ma być bez dodatku cukru i substancji słodzących. Ale na pytanie o używanie słodzików pada odpowiedź, że można używać tych wymienionych w unijnym rozporządzeniu nr 1333/2008 słodzikówNa pytanie czy można używać małych ilości soli, pada odpowiedź: Nie rekomenduje się dosalania potraw po procesie przygotowania posiłku.W kanapkach sprzedawanych w sklepikach szkolnych będą musiały znaleźć się warzywa. Ponadto mogą one zawierać na przykład szynkę z indyka, przetwory z ryb i jaja, ale nie można do nich dodawać majonezu i salamiRozporządzenie określa także wymagania dotyczące posiłków przygotowywanych w stołówkach szkolnych, m.in. ograniczając liczbę potraw smażonych.
Źródło: www.rmf24.pl
Feminizm kończy się tam – Gdzie zaczyna się praca fizyczna Normy dopuszczalnych ciężarów przewożonych ręcznym wózkiem przez: Kobiety do 80 kg Mężczyźni do 450 kg
Źródło: własne praca w Tesco
Upał zabija! Dbaj o swojego przyjaciela! – UWAGA! 60% ciała psa to woda. Spadek nawodnienia nawet o 5% normy jest niebezpieczny dla zdrowia czworonoga. Jeśli zaobserwujesz, że pies jest osłabiony, słania się na łapkach i ma dziwny wyraz oczu, koniecznie udaj się z nim do weterynarza!

 
Color format