Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 750 takich demotywatorów

Słyszeliście najnowszy dowcip? – Przychodzi baba do lekarza... bez koperty
"Źle zaparkowane auta zostaną rozebrane i sprzedane do Polski" na jednymz norweskich parkingów –
 –
Łza w oku się kręci – Gdy jesteś kierowcą autobusu i dostajesz w podziękowaniutaką kawę na stacji
Kto pracuje, ten zrozumie... – ...szczególnie w poniedziałek rano... Bierun Informacje Przychodzi Jasiek ze szkoly i mówi: - co to jest to państwo socjalne i nietolerancja. Bo ja nic z tego nie rozumiem. - a widzisz , ja nie pracuje , ojciec nie pracuje, miasto do mieszkania nam dopłaca, na ciebie państwo daje, szkoła bezpłatna , lekarz i to właśnie jest państwo socjalne. - no a kto za to wszystko płaci ? - no ludzie, ci co pracują i podatki płacą . - a to ich nie wk...ia ? - a wk...ia, wk...ia. I to właśnie jest nietolerancja.
Przychodzi staruszka do lekarza – - Panie doktorze, mam taki problem z gazami, ale taknaprawdę to mi nie przeszkadza. Moje bąki nigdy nieśmierdzą i są zawsze bardzo ciche. Prawdę mówiąc,pierdnęłam już ze 20 razy od kiedy jestem u Pana wgabinecie. Nie wiedział pan o tym, bo moje bąki sąbardzo ciche i wcale nie śmierdzą.Doktor na to:- Rozumiem, proszę zażywać te tabletki codzienniei wrócić do mnie za tydzień.Po tygodniu babcia przychodzi z powrotem do gabinetui mówi:- Panie doktorze, nie wiem co do cholery pan mi dał,ale teraz moje bąki, choć nadal ciche, śmierdząniemiłosiernie...- Dobrze! - odpowiada lekarz - Teraz, gdy jużprzeczyściliśmy pani nozdrza, zajmiemy się słuchem...
 –  Podczas przesłuchań stosowaliśmy różne metody.Czasami wszystkie zawodziły, ale wtedy opowiadaliśmyjeden z żartów Andrzeja Dudy.Nie było takiego, który by to wytrzymał.
 –  migrena nadciśnienie stres +/- kiedy słuchasz jak Andrzej Duda opowiada dowcip o afrykańskich ludożercach
W konkurencji opowiadania dowcipów prezydent Duda może konkurować śmiało z Karolem Strasburgerem –
Źródło: twitter.com
Kiedy słuchasz, jak ojciec twojej dziewczyny opowiada dowcip –
0:03
Pomożecie mi popchać samochód? –
0:37
Trzeba wiedzieć – Jak zgłaszać przestępstwo Facet kładąc się spać usłyszał w swoim garażuzłodziei. Zadzwonił więc na policje. Niestetypan policjant przez telefon powiedział mu, żenie mają w tej chwili żadnego wolnegoradiowozu. Facet rozłączył się, po czymzadzwonił za chwilę ponownie i mówipolicjantowi- Ja w sprawie tych złodziei w moim garażu.Nie kłopoczcie się już, zastrzelitem ichPo dosłownie 3 minutach na posesje zajechały4 radiowozy, antyterroryści, karetki.... Złodzieioczywiście złapano.- Przecież mówił pan, że ich zastrzelit!- A wy mówiliście, że nie macie wolnegoradiowozu..."
Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i stwierdza, że chce kupić zwierzątko. Właściciel informuje go,że ma gadającą stonogę – - Naprawdę, za ile?- Jak dla pana… 200 zł.Zachwycony facet kupuje stonogę i bierze ją do domu.Po dotarciu na miejsce kładzie pudełko po zapałkach ze stonogą w środku na stole, otwiera je i mówi:- Panie Stonogo, masz ochotę na kielonka, wyskoczylibyśmy do baru?Stonoga nic nie odpowiedział. Facet stwierdził, że pewnie jest zmęczony po podróży, więc może później sobie z nim pogada.Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:- Panie Stonogo, kielonka?Stonoga znowu nic nie opowiedział.Facet robi się podejrzliwy i stwierdza, że jak za godzinę stonoga się nie odezwie, to pójdzie do sklepu zoologicznego i złoży reklamację.Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:- Panie Stonogo, kielonka?- Słyszałem cię za pierwszym razem kretynie, pieprzone buty kończę zakładać
Dowcipna białucha arktyczna –
0:19
 –  Dowcip zasłyszanyRys.: WzletKochanie,powiedz coś co sprawi,że poczuję sięjak prawdziwa kobieta...Niepotrafiszparkować.
Dzieci jeszcze nie raz cię zaskoczą –  Koniec roku szkolnego,dzieci przyniosły paniwychowawczyni prezenty.Marysia, której mama ma kwiaciarnię przyniosłapudło. Wychowawczyni potrząsnęła i zapytała:-Kwiaty?Ojej, skąd pani wie..Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię.Wychowawczyni potrząsnęła prezentem i spytała:-Czekoladki?-Tak, jak pani zgadła?Nastepny w kolejce był Jasio, którego tata miałsklep monopolowy. Wychowawczyni obejrzała pudełkılekko przeciekało.Polizała i spytała:-Wino?-Nie...Polizała jeszcze raz:-Koniaczek?-Nie...-Likierek?-Nie, proszę pani. Chomik..
Pod siedzibą Gazety Polskiej zebrała się grupka protestujących z tabliczką z napisem "LGBT to ja". W pewnym momencie dołączył do nich... robot LGBT – Nie popieram Gazety Polskiej, ale szanuję za dowcip
Kłamstwo ma krótkie nogi –  DEMOTYWATOH pamiętnika imprezowiczki:DEMOTYΑΤORY. PLimprezkę z moimiDEMOTYWWczoraj wybrałam sie nakoleżankami. Powiedziałam mężowi, że wrócęo północy: Obiecuję Ci kochanie, nie wrócę animinuty później - powiedziałami wybyłam.DEMOWATORYDEMALE imprezka była cudowna! Drinki, balety,MATORIznów drinki, znów balety i jeszcze więcejEMO drinków, było tak fajnie, że zapomniałamRY.PLgodzinie. Kiedy wróciłam do domu byłaDEMOP nad ranem. Wchodzę do domu, po cichu PLotwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłąkukułkę w zegarze, jak zakukała trzy razy.LDEMOTYDEMOTDEMOPKiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudziDENPRZY tym kukaniu, dokończyłam sama kukaćjeszcze dziewięć razy. Byłamsiebie bardzoPLdumna i zadowolona, że chociaż pijana w czteryZdupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi dogłowy-poprostu uniknęłam awantury z mężem.DEMDESzybciutko położyłam się do łóżka, podziwiającDEMOsamą siebie jaka to ja jestem inteligentna.MATORY.PLDERANO, podczas śniadania, mąż zapytał, o którejWATORY PLGATORY.PLwróciłamimprezy, więc mu powiedziałam,że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam.ZDEOn od razu nic nie powiedział, nawet niewyglądał na podejrzliwego. Oh, jak dobrze,Y.PLjestem uratowana - pomyślałam i prawieDEMODEMOTYOtartam pot z czoła. Mój mąż po chwiliRY.PLspojrzał na mnie serio, mówiąc:Wiesz, musimy zmienić nasz zegar zkukułkąDEMOTYWATYDEMOTYWAIZbladłam ze strachu i pytam pokornym głosem:DEMOTYWAYDEMOTYWAL Taaaaaaak. A dlaczego kochanie?PLA on na to:DEMOTYWATORY.PLpotem nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła.PLDE"O ku..." - znów zakukała 4 razy, zwymiotowaław korytarzu, zakukała jeszcze trzy razy i padłaDEMOTna podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszczeDEMΟTYΗΑΤORY. PL,- Wiesz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy,11raz, nadepnęłana kota i rozwaliła słoikEMOW salonie. A potem, powaliła się koło mnieRY.PLi kukając ostatni raz - puściła głośnego bąkaDEMOTYWATORYi szybko zaczęła chrapačWATORY.PL
Koneserzy z gruzińskiej wersji ławeczki z Rancza –
0:47

Dowcip?

Dowcip? –  Poranna odprawa w ministerstwie obrony narodowej. - Melduję, panie ministrze, że w czasie ćwiczeń wojsk obrony terytorialnej zginęły ortaliony żołnierzy - zameldował głównodowodzący. - O Boże! - wykrzyknął minister i skrył twarz w dłoniach. Milczał dłuższą chwilę, wreszcie ukazał oblicze o czole pooranym troską, spojrzał na dowódcę wojsk obrony terytorialnej i zapytał: - Ile to jest ortalion?
 
Color format