Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i stwierdza, że chce kupić zwierzątko. Właściciel informuje go,że ma gadającą stonogę – - Naprawdę, za ile?- Jak dla pana… 200 zł.Zachwycony facet kupuje stonogę i bierze ją do domu.Po dotarciu na miejsce kładzie pudełko po zapałkach ze stonogą w środku na stole, otwiera je i mówi:- Panie Stonogo, masz ochotę na kielonka, wyskoczylibyśmy do baru?Stonoga nic nie odpowiedział. Facet stwierdził, że pewnie jest zmęczony po podróży, więc może później sobie z nim pogada.Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:- Panie Stonogo, kielonka?Stonoga znowu nic nie opowiedział.Facet robi się podejrzliwy i stwierdza, że jak za godzinę stonoga się nie odezwie, to pójdzie do sklepu zoologicznego i złoży reklamację.Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:- Panie Stonogo, kielonka?- Słyszałem cię za pierwszym razem kretynie, pieprzone buty kończę zakładać

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…