Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 157 takich demotywatorów

Szacunek – Najważniejszy jest ten do samego siebie Największy problem naszego kraju to brakszacunku do samych siebie.Wolontariusze, którzy za darmo sprzątającudzy syf nie szanują siebie.-Nauczyciele harujący za grosze i znoszącywieczne upokorzenia od rodziców i uczniów -nie szanują siebie.Lekarze w publicznej służbie zdrowia, którzygodzą się na pracę za marne pieniądze - nieszanują siebie.Ludzie, którzy latem jadą kąpać się nazasyfione plaże - nie szanują siebie.Gdyby wolontariusze przestali przychodzić,nagle okazałoby się, że budżet jednak maśrodki na sprzątanie.Gdyby nauczyciele i lekarze masowozrezygnowali z pracy, przepisy chroniące ichprawa i godność wprowadzono by wekspresowym tempie.A gdyby ludzie przestali jeździć na brudneplaże, mieszkańcy utrzymujący się z turystówszybko wzięliby się do roboty, sami zaczęlibysprzątać łopatami, nie czekając nawolontariuszy.Wystarczy zacząć szanować siebie - a życieod razu stanie się prostsze i lepsze.
 –  Spotykaliśmy się z moim nowym chłopakiem około czterechmiesięcy i stosunkowo niedawno wymieniliśmy się kluczami domieszkań. Naszym głównym miejscem spotkań automatycznie stałosię moje mieszkanie - jest większe i blisko metra. W tygodniu, odponiedziałku do piątku, głównie przebywał u mnie. Jedzenie teżzazwyczaj gotowałam ja, choć zakupy i dostawy dzieliliśmy popołowie. Wszystko wydawało się w porządku, poza jedną rzeczą,która doprowadzała mnie do szału: miał zwyczaj zostawiać brudnenaczynia w lodówce.Nie mogłam zrozumieć, jak można wyjąć garnek czy patelnię,podgrzać jedzenie w mikrofali, a potem wstawić puste naczyniez powrotem do lodówki. Dlaczego, czekając na podgrzanie obiadu,nie można wyrzucić resztek do kosza i wstawić naczyń do zmywarki?Tłumaczyłam mu, że szlag mnie przez to trafia. Dodałam też, żewidząc w lodówce garnek, zakładam, że w środku jest chociaż jednaporcja jedzenia, którą będę mogła zjeść. Rozmawialiśmy o tymwielokrotnie.W środku tygodnia zachorowałam. Wzięłam wolne w pracy ipostanowiłam walczyć z chorobą swoim sprawdzonym sposobem:paracetamol, bardzo gorąca herbata i gruby koc. Leżałam tak dopołudnia, czekając, aż poczuję się lepiej. Uprzedziłam go o swoichwspaniałych" planach leżeć cały dzień z bólem głowy i gorączką.W połowie dnia doczołgałam się do lodówki, żeby coś zjeść.Otwieram ją i widzę garnek. Z burczącym brzuchem sięgam po niego,a tam... pusto! W środku zostało tylko trochę sosu i resztki pureerozmazane po ściankach. A przecież jeszcze wieczorem były tamcztery kotlety i puree, czyli dwie porcje! Stoję, patrzę na pustygarnek, a po policzkach płyną mi łzy. Odłożyłam garnek z powrotemdo lodówki i poszłam głodna spać.On wrócił z pracy. Obudziłam się, ale udawałam, że śpię. Słyszę, jaksię skrada. W końcu mnie "obudził" i pyta, co na kolację. Spod kocamówię, że w lodówce powinno być puree z kotletami, niechpodgrzeje i zje. Ale dobrze wiem, że najpewniej jedną porcję zjadł naśniadanie, a drugą zabrał do pracy na obiad. Słyszę jegoniezadowolone burczenie, ale nie reaguję. Spałam dalej aż dopóźnego wieczora, czasami tylko uchylając oczy, bo chodził pomieszkaniu i czymś szurał.W końcu wyszedł. Myślę sobie: „Pewnie jest na siłowni". Poszłamumyć twarz i zauważam, że nie ma jego szczoteczki do zębów.Wchodzę do przedpokoju - nie ma jego butów na zmianę ani kurtki.,,Robi się coraz ciekawiej" - pomyślałam i piszę do niego: „Gdziejesteś i co się stało?".Po dwóch godzinach ciszy odpisuje: „Wiesz, chyba nie jestemgotowy na związek z dziewczyną, która cały dzień siedzi w domu i nieprzygotowała obiadu, gdy ja byłem w pracy". Zanim toprzetworzyłam, przyszedł już kolejny SMS:,,Muszę to wszystkoprzemyśleć, ty też powinnaś. Swój klucz zabrałem, a twój zostawiłemna szafce".Stałam w osłupieniu. Zamówiłam pizzę, zjadłam ją, oglądając serial,popłakałam sobie i poszłam spać.Tydzień później napisał, pytając, czy wyciągnęłam jakieś wnioski.Owszem, wyciągnęłam: nie potrzebuję 34-letniego faceta, któryw życiu codziennym i emocjonalnym zachowuje się jak pięcioletniedziecko, które szuka drugiej mamusi. Kazałam mu spie*dalaći wszędzie zablokowałam.
Od dawien dawna, ubrania za czyste do prania a za brudne do szafy lądują na krześle –  kwejk.pl
Zagłosuj

Co powiedziałaby Ci Twoja ulubiona przekąska, gdyby mogła mówić tuż przed zjedzeniem?

Liczba głosów: 1 613
 –  TO JEST KOSZ NAPRANIE1. OTWÓRZ GO 36 cive2. WYJMIJ GACIE Z GNIAZDA3. WNIJ SKARPETY ZESPODN4. UMIESE BRUDNE UBRAMAHEHNATR2 KOSZA5. IDŹ DO Pokoju mSPOD tóZKA POZOSTAŁESKARPETY IMAJTKI6. KRZUĆ DO RODKA7. ZAMKNIJ KOSZ.GOTOWE!
Pamiętaj, brudne dziecko,to szczęśliwe dziecko –
Podczas pierwszego roku mojej pracy w szkole, uczyłem pewną klasę matematyki i przyjmowanie wiedzy szło im bardzo opornie – Kiedyś już zrezygnowany mówię do nich: „Uczę was i uczę i wszystko na nic. Może mam to wszystko rzucić skoro mi się nie udaje?" I nagle z ostatniej ławki odzywa się „filozof": „Nie warto rzucać. Przecież nie rzuca pan mycia naczyń wiedząc, że i tak będą znowu brudne".Tym jednym stwierdzeniem podsumował nieskończoność i beznadziejność pracy nauczyciela Kiedyś już zrezygnowany mówię do nich: „Uczę was i uczę i wszystko na nic. Może mam to wszystko rzucić skoro mi się nie udaje?" I nagle z ostatniej ławki odzywa się „filozof": „Nie warto rzucać. Przecież nie rzuca pan mycia naczyń wiedzqc, że i tak będq znowu brudne". Tym jednym stwierdzeniem podsumował nieskończoność i beznadziejność pracy nauczyciela(Agex = cosx Sin/2±13)=sind-captsinfLacted=1605K+ sin 2x + 2 cos/ca/32777500sin()sin(+13).Cosla+p1-tyd to
Przez miesiąc szydziła z prania nowej sąsiadki. Prawda, która wyszła na jaw, zamknęła jej usta – Pewne małżeństwo miało w zwyczaju pić poranną kawę w kuchni. Któregoś dnia kobieta dostrzegła przez okno, że dom obok w końcu został przez kogoś kupiony. Parę dni później nowa sąsiadka rozwieszała pranie na świeżym powietrzu.Jak zwykle, pijąc kawę, kobieta rozmawiała z mężem. Powiedziała mu, że ubrania sąsiadki niby zostały uprane, ale wyglądają, jakby nikt ich do pralki nie wkładał!Sąsiadka na pewno nie radzi sobie z prowadzeniem domu, skoro nie potrafi nawet dobrze wyprać ubrań!Mąż kobiety nie miał siły, by to komentować. Próbował skupić się na czytaniu porannej gazety, ale sytuacja miała się coraz gorzej z tygodnia na tydzień. Jego żona ciągle mówiła złośliwe komentarze pod adresem sąsiadki, widząc, według niej brudne ubrania.Minął miesiąc. Tym razem, kiedy kobieta spojrzała na pranie, zdumiała się – wyglądało na jak najbardziej czyste! Nie mogła nie wiedzieć, skąd ta zmiana. Zapytała swojego męża, czy coś o niej wie. Najprawdopodobniej ktoś pokazał sąsiadce lepszy proszek albo nauczył ją nastawiać pralkę… Tylko kto taki?Mąż po chwili ciszy, odłożył gazetę i powiedział swojej żonie:"Postanowiłem wstać wcześniej, żeby umyć nasze okna" Pewne małżeństwo miało w zwyczaju pić poranną kawę w kuchni. Któregoś dnia kobieta dostrzegła przez okno, że dom obok w końcu został przez kogoś kupiony. Parę dni później nowa sąsiadka rozwieszała pranie na świeżym powietrzu.Jak zwykle, pijąc kawę, kobieta rozmawiała z mężem. Powiedziała mu, że ubrania sąsiadki niby zostały uprane, ale wyglądają, jakby nikt ich do pralki nie wkładał!Sąsiadka na pewno nie radzi sobie z prowadzeniem domu, skoro nie potrafi nawet dobrze wyprać ubrań!Mąż kobiety nie miał siły, by to komentować. Próbował skupić się na czytaniu porannej gazety, ale sytuacja miała się coraz gorzej z tygodnia na tydzień. Jego żona ciągle mówiła złośliwe komentarze pod adresem sąsiadki, widząc, według niej brudne ubrania.Minął miesiąc. Tym razem, kiedy kobieta spojrzała na pranie, zdumiała się – wyglądało na jak najbardziej czyste! Nie mogła nie wiedzieć, skąd ta zmiana. Zapytała swojego męża, czy coś o niej wie. Najprawdopodobniej ktoś pokazał sąsiadce lepszy proszek albo nauczył ją nastawiać pralkę… Tylko kto taki?Mąż po chwili ciszy, odłożył gazetę i powiedział swojej żonie:"Postanowiłem wstać wcześniej, żeby umyć nasze okna"
Dzisiaj trudno w to uwierzyć, ale w czasopiśmie "Bravo" zamieszczano streszczenia filmów wchodzących do kin w formie komiksu ze zdjęciami z filmu –  SKILL 4339 HIGHSKILL 4339 HIGHMATURA94SKILL: 43BRAVORobert dostaje komputer odbiznesmena Chmielewskiego2Szczecin. Matura '94. Dyrekcjaliceum nagradza najlepszychSKILL 4339 HIGHIBMFOTO-STORYRobert poznaje piękna Cleo.Jest corka ChmielewskiegoSKILL 4339 HIGHSPEDITRobert potrzebuje pieniędzy. Koledzy z klasy wciągają gow brudne interesy. Robert powoli staje się jednym z nichSKILL 4339 HIGHSKILL 4330 HIGHJego partnerem staje się Cichy. Razemzałatwiają wszystkie porachunkiSKILL 4339 HIGHKRASNALEPOLICPewnego dnia cała paczkawyjeżdża do MiędzyzdrojówSKILL 4330 HIGHTam Robert spędza wspaniałechwile ze swoją dziewczyną, Cleo11Cichy zostaje zabity. Radioaktywny plutontrafia w ręce skorumpowanego prokuratoraSKILL 4330 HIGHPodczas próby sprzedania plutonu dochodzido strzelaniny. Wiele osób ginieBRAVO 8Sensacyjny filmz najmłodszymigwiazdamipolskiego kinaMŁODESKILL 4339 HIGHSKILL 4339 HIGHPluton trafia w ręce policji. Prawie pięć milionówdolarów ląduje w kieszeni prokuratora15Nie wiedzą, że są to ichostatnie wspólne wakacjeWILKCleo postanawia wrócić do Stanów. Do romantycznego pożegnaniadochodzi na plaży. Kończy się wielk a przygoda...300 HIGH1612SKILL 4339 HIGHCM 10019Zaraz po powrocie organizują przerzutplutonu przez granicę polsko-niemieckąChmielewski postrzelił własną córkę.Grozi jej ślepota. Robert jest załamanySKILL 4339 HIGHCleo przekazuje Robertowi list od Cichego. Sąw nim pieniądze i słowa:,,Nie odpuszczaj!"A10MOK 6.Konkurencja w policyjnymprzebraniu odbija trefny towarSKILL 4339 HIGHkcja tego filmu rozgrywa się w Szczecinie.Grupa młodych ludzi świeżo po maturze po-stanawia zrobić grubszy szmal. Nie w głowieim jednak praca, czy choćby uczciwe interesy.Pieniędzy chcą dużych i bardzo szybko. Bez względu na cenę, jakąprzyjdzie im za to zapłacić. Mają po dziewiętnaście lat i są członka-mi gangu samochodowego.Ich kolega z klasy, "Prymus" (w tej roli Piotr Szwedes), ma nie-zbyt wielkie pojęcie o tym, jak wygląda świat za szkolnymi mura-mi. Przez cztery lata zakuwał, by na koniec celująco zdać maturę.Za rewelacyjne wyniki dostaje komputer od dyrekcji szkoły. "Pry-biednej rodziny.pochodzi zJego ojciec ledwo wiąże koniecmusz końcem, pieniądze są mu więc potrzebne bardziej niż kiedy-kolwiek. Postanawia związać się z chłopakami z gongu.Tymczasem światek przestępczy ma także swoje problemy. Cel-nicy przestają przyjmować łapówki. Kontrolę nad granicą przejmujeChmielewski, jeden z najbogatszych ludzi w mieście, ojciec ślicznejdziewczyny Cleo (Cleo Godsey). Wzbudza ona zainteresowanie"Młodych Wilków", w tym także "Prymusa"."Prymus" zmienia oblicze. Z wzorowego ucznia przemienia sięw agresywnego gangstera. Wiąże się z Cleo. Gangsterska brać tojego najlepsi przyjaciele. Przed chłopcami otwiera się wielka szan-sa. Mogą zarobić 5 milionów dolarów! Pięć minut strachu i spokójna całe życie...WW filmie występują aktorzy najmłodszego pokolenia. Piotr Szwe-des ("Prymus", ur. 5.08.68) pochodzi z Lidzbarka Warmińskiego.Obecnie mieszka w Warszawie i występuje w kilku stołecznych te-atrach. Poza teatrem i filmem interesuje się muzyką. Jarek Jakimo-wicz-Kriegl ("Cichy", na głównym zdjęciu, ur. 17.07.69) jest wege-tarianinem, nie pali, nie pije. Wcześniej pracował jako model - jestulubieńcem dziewcząt. Cleo Godsey (Cleo, 23 lata) jest Skorpionem.Urodziła się w Nashville w USA. Studiuje aktorstwo. Tomasz Pre-niasz-Struś ("Cobra", ur. 22.10.69) jest absolwentem warszaw-skiej PWST. Paweł Delong ("Biedrona", ur. 29.04.70) pochodziz Krakowa. Ma za sobą role w "Na szkle malowane" KrystynyJandy oraz epizod w "Liście Schindlera" Stevena Spielberga.SKILL 4SKILL 43
Źródło: Facebook
Brudne dzieci to szczęśliwe dzieci –
0:18
 –
Jak tak się zastanowić to też znam takie przypadki –  86 KB JPEGNo.73694965>Bądź mną>Nigdy w życiu nie zrób prania>Przeprowadź się od rodziców dodziewczyny>Mama zawsze narzekała jak ciężko zrobićpranie jak tata jest w pracy>Dziewczyna narzeka jak ciężko zrobićpranie dla nas i dwójki naszych dzieci>W końcu się rozwiedźcie>Mieszkasz sam>Pora zrobić pranie>Wrzuć brudne ciuchy do pralki>Wróć 2 godziny później i je wywieśZ czym one mają problem?
 –  facebook.comAdam Wajrak4mTeż kiedyś miałem przygodę z białym misiem naKrupówkach. Kręciliśmy film dla Animal Planet oniedźwiedziach w Tatrach i był taki pomysł, żebymto się zaczynało od tego, że idę przebrany zabiałego misia po Krupówkach. Ekipa załatwiłakostium misia z teatru czy też telewizji, a ponieważto był kostium misia właśnie z teatru lub telewizji tobył biały, czyściutki. Wyprany był pięknie i pachniałpięknie. Domyślacie się co się stało. Wszyscy rzucilisię na mnie, czyli na czyściutkiego i pachnącegomisia, który jeszcze miał tę zaletę, że nie chciałkaski, tylko się bardzo cieszył, że tak wszyscy doniego Ignął, a szczególnie Igną dziewczyny, które odrazu się przytulały. Nigdy wcześniej, ani nigdypóźniej nie cieszyłem się taką popularnością jakwtedy gdy byłem czystym, pachnącym białymmisiem na Krupówkach. Szczęście nie trwało długo,bo miejscowy miś zorientował się, że ktoś grasujępo jego terytorium. Przybył przepędzić mnie nacztery wiatry. Miał brudne, przepocone futerko, żółte,szare, ale na pewno nie białe, a z paszczy zionęłomu papierochami i przetrawioną wódeczką. Kto bychciał się przytulać do takiego misia kiedy pod rękąjest miś trzeźwy, biały i pachnący i jeszcze zadarmo? - Kurwa wypierdalaj z mojego terenu!~-powiedział miś miejscowy i rdzenny, ale biedak niewidział, że tuż obok stoi Pan Reżyser AndrzejZałęski, który jest znacznej postury i przypominaJanosika czyli harnasia. - Sam wypierdalaj -powiedział Andrzej i biedny brudny miś wypierdolił.Morał z tego taki, że jak kręcisz na Krupówkach torób to z dobrym reżyserem.
Po trzech latach pracy, każdy nauczyciel się już z tym pogodził –  Podczas pierwszego roku mojej pracy w szkole,uczyłem pewną klasę matematyki i przyjmowaniewiedzy szło im bardzo opornie. Kiedyś jużzrezygnowany mówię do nich: ,,Uczę was i uczęi wszystko na nic. Może mam to wszystko rzucić skoromi się nie udaje?" I nagle z ostatniej ławki odzywa się„,filozof": ,,Nie warto rzucać. Przecież nie rzuca panmycia naczyń wiedząc, że i tak będą znowu brudne".Tym jednym stwierdzeniem podsumowałnieskończoność i beznadziejność pracy nauczyciela.
 –  allvheeim @kapyccha*7:50, prawie się otworzyliśmy*mężczyzna przywiązuje swojego psa,żeby wejść na kawę*Otwarte?- Praktycznie tak, więc mogę już panaobsłużyć.*cały czas odwraca się, żeby sprawdzaćco u pieska i macha mu*- Może pan go wziąć do środka i wypićspokojnie kawę.Ale jest duży i ma brudne łapy.Mam mopa.-Na pewno mogę?No pewnie, przecież sama panu tozaproponowałam. :)-Dziękuję, dopytuję, bo Aron jest duży iraczej nikt nas razem nie wpuszczanigdzie, i w sumie też nigdzie się razemz nim nie pcham, bo czuję się z tymnieswojo.Od dobrych piesków są lepsi tylkodobrzy opiekunowie piesków.
 –  C:jakieś słodkie obrazkiktóre same narysowałybrudne ubraniachoroby i wszelkieplagi egipskie@twisteddoodles
Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko –
 –
 –  Wyjdę na sknere, skąpca i "zła ciotkę" alemuszę się poskarżyć i zapytać co robić i jakreagować?Chodzę z córką na wiejski plac zabaw kolonaszego bloku, jesteśmy na nim praktyczniedwa razy dziennie i za każdym razem mała maze sobą wodę w butelce i jakaś przekąskę typuzwykła sucha bułka, jakiś mus czy chrupki... naprzeciw tego placu mieszka rodzina z trójkadzieci, to że dzieci często są na placu czynawet ulicy obok placu same to inna sprawaale one dzień w dzień dosłownie WYMUSZAJĄ"jedzenie" i jak z początku dzieliłam się z nimitak powoli zaczyna mnie to irytować zwłaszczapo tym jak najmłodszy chłopiec wczorajUKRADŁ mojej córce butelkę z wodą ze stolikana którym ja postawiłam gdzie gdy zapytał czymoże to stanowczo odnowiłam żeby się jejnapił- wiadomo, że z jednej butelki obce dziecipic nie powinny.Jak reagować, matka nie raz widziala jak dziecizebrały o sucha bułkę od nas czy zwykłegochrupki kukurydzianego i nic z tym nie robi...Odmawiać? Dzielić się? Jak reagować?Tamte dzieci są "brudne" ale nie widać aby były"zaglodzone"...
- Pożyczyłem od prezesa –
 –  18:04Obsluga fatalna, tak niegrzecznych kelnerek niespotkalam nigdzie. Opryskliwe, nie potrafia normalnieodezwac sie do klienta tylko w sposob roszczeniowy.Poprosilismy o managera, ktorego oczywiscie nie bylo.Jedzenie w porownaniu do pol roku wstecz, slabiutkie.Frytki robione na smierdzacym tluszczu. W srodkusezonu? Warto wymienic. Wracalismy czesto, niewrocimy.Jedzenie: 2/5 | Obsługa: 1/5 | Klimat: 1/5Brooklyn Gdynia (właściciel)5 minut temuPani Anno. Najpierw dziewczynka, która była z państwembawiła się wybiegając na zewnątrz i wracając z powrotemprzez drzwi, których nasze kelnerki używają do obsługigości z ogródka nasząc talerze z gorącym jedzeniem oraztace pełne szkła na co zwróciliśmy uwagę szczególnie, żeprzed chwilą była ulewa i mogła się poślizgnąć robiąc sobiei innym krzywdę.. a następnie państwa syn, który równieżbył przed chwilą na dworze skakał po naszych nowychkanapach w brudnych sandałach. Czy naprawdę uważapani, że prośba o to by syn zdjął brudne buciki żeby nieniszczyć i brudzić sof na których siadają goście w czystychubraniach jest czymś ujmującym lub roszczeniowym?Kolejna sprawa to 'śmierdzący tłuszcz" - nasza frytura jestsprawdzana dwa razy dziennie testerem Vito FT440 do olejujadalnego i wymieniana według wskazań - frytki byłyzłociste, wyborne i chrupiące dlatego zarówno pani, panimąż jak i koleżanka zjedliście je co do ostatniej sztuki cowidać na filmie, który zachowaliśmy z państwa wizyty. Taksamo pizza, którą jeszcze zabraliście państwo ze sobą..Proszę jeszcze raz na spokojnie przeanalizować swojąwizytę u nas oraz tą MEGA krzywdzącą opinię, którą pani onas zostawiła i zadać sobie szczere pytanie czy na niązasłużyliśmy.

 
Color format