Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 414 takich demotywatorów

Szczęścia nie kupię, ale kupię dom z dala od wszystkich, gdzie będę miał święty spokój

Szczęścia nie kupię, ale kupię dom z dala od wszystkich, gdzie będę miał święty spokój –
Święty Walenty jest bowiem patronem nie tylko zakochanych, ale i osób chorych na padaczkę –
Mógłbym napisać, że to typowa hipokryzja tego środowiska, ale wy dobrze wiecie, że obłuda to fundament i spoiwo religijnych środowisk. Konserwatyzm kompromituje się zresztą regularnie. Jednak dlaczego religijne zasady są złe? To sedno całego zamieszania – Religia przedstawia świat 0-1, lecz ludzie nie są czarno-biali. Wali i wali się dogmatycznym młotkiem, a rzeczywistość jak była, tak jest wieloodcieniowa. Religia prezentuje świat idealny - jak w bajkach, które instalują dzieciom wiele idiotycznych syndromów, wykrzywiających potem ich postrzeganie świata. Ludzie nie są idealni, i świat nie będzie święty, co najwyżej świętoszkowaty. Należy zatem uwzględnić ludzi w tworzeniu zasad. Nie da się bowiem kształtować praw natury. Nie da się kogoś zmusić do miłości, bo ludzie popełniają błędy. Tylko proste maszyny ich nie robią. A taki jest właśnie cel religii - uprzedmiotowienie człowieka. Rzeczywistość bowiem nie zmieni się pod wpływem życzeń. Albo ją zaakceptujemy taką, jaka jest, albo stworzymy sobie Matrixa, który doprowadzi do cierpienia
Zwyczajny święty człowiek, któremu kłody pod nogi rzucają –  Jacek Kurski tłumaczy się w "Sieci" z cudownego ozdrowienia. "Atakują mnie, bo Tusk chce wrócić do władzy"
Jest on często uważany za rytuał przejścia, ponieważ oznacza przejścieod dziewczęcości do dorosłości –
Moja ciocia nie mogła pojąć, dlaczego wszyscy śmieją się z jej ceramicznej figurki Świętego Mikołaja... –
 –  WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZY CI ŚWIĘTY MIKOŁAJ ORAZ Michael Douglas Z RODZINĄ
 –
Zastanawiasz się, jak święty Mikołaj obdarowuje wszystkie dzieci w jedną noc? – Otóż wcale nie musi obdarować wszystkich! Boże Narodzenie jest obchodzone tylko w krajach chrześcijańskich. Ponadto do Rosji Mikołaj nie musi latać, bo wyręcza go Dziadek Mróz.
 –  Drogi Święty Mikołaju Proszę o likwidację TVN
Kontrowersyjna zasada pewnej kobiety. Jej córka nie dostaje prezentów ani na święta ani na urodziny. I nie zmieni tego – Święta kojarzą się nam wszystkim z jedzeniem, atmosferą, ale też, a może nawet przede wszystkim z prezentami. Zwłaszcza dzieciom. Trudno sobie nawet wyobrazić, że nie każde dziecko dostanie prezent pod choinkę. Nawet biedne dzieci, przy pomocy skromny prezent otrzymają. Ale nie córka Moniki. 36-letnia Monika napisała list, w którym wyjaśnia dlaczego postanowiła, że jej córka nie będzie dostawała żadnych prezentów ani z okazji urodzin, ani świąt. „Odkąd zostałam mamą, kieruję się zasadą "żadnych prezentów". To dotyczy zarówno świąt Bożego Narodzenia, jak i urodzin czy Dnia Dziecka. Oczywiście reszta mojej rodziny nie potrafi tego zrozumieć - zwłaszcza dziadkowie z obu stron. Muszą się jednak pogodzić z moimi zasadami. Jak na 5-latkę, moja córka naprawdę ma wszystko, czego potrzebuje do szczęścia. Domek dla lalek, mnóstwo pluszaków i Barbie, a nawet cały zestaw kuchenny. Jestem przeciwna temu, żeby każde święta czy urodziny stawały się pretekstem do zasypywania dziecka górą niepotrzebnych prezentów, które tak czy inaczej szybko pójdą w kąt, bo po prostu mu się znudzą. Niestety chociaż moja rodzina doskonale wie, że ma nie dawać córce prezentów, za każdym razem znajdzie się ktoś, kto nie dostosuje się do mojej wyraźnej prośby. Wobec tego prezenty, które przynoszą, odbieramy jej, pakujemy i przekazujemy tym, którym naprawdę się przydadzą - np. dzieciom w szpitalach czy w domach dziecka. I mimo, że staram się od najmłodszych lat uczyć córkę tego, że warto pomagać i nie należy skupiać się tylko na gromadzeniu dóbr materialnych, w większości przypadków gdy na pytanie, co kupię dziecku pod choinkę odpowiadam nic to czuję, że wszyscy patrzą na mnie, jakbym była Grinchem. Nieważne, że córka ma wszystkiego pod dostatkiem - większości rodziców, których znam, nie mieści się w głowie, żeby nie zasypać swojego dziecka górą prezentów z okazji Świąt. Nie jestem potworem. Nie jestem jakąś zgorzkniałą wariatką, która chce odebrać dziecku radość. Wręcz przeciwnie. Chcę, żeby moja córka była szczęśliwa bez względu na to, czy znajdzie prezent pod choinką. Pragnę nauczyć ją, że czasami zamiast czekać na Świętego Mikołaja, lepiej jest być jak Święty Mikołaj. Monika, 36 lat"

Humor i dowcipy o świętym Mikołaju i świętach Bożego Narodzenia (21 obrazków)

 –  Pan Paprykarz Neptun Dziadek Elbląg Święty Falubaz
 –  Polecam też:- weź się uspokój- zachowujesz się jak wariatka- co ty jakaś pierdolnięta jesteś?- mógłbyś się zachowywać bardziej jak moja była- szkoda że w łóżku taka żywa nie jesteś- dobra, wiesz co, to ja pojadę do matki zjeśćwreszcie coś dobregoOraz święty graal:- ty też dobra jesteś, jak ta twoja matka isiostrunia pierdolnięta
Drogi Święty Mikołaju… Jeśli można Cię prosić tylko o jedno życzenie, to chciałbym, aby wszystkie chore na raka dzieci wygrały z tą paskudną chorobą –
Pomyślcie o milionach dorosłych wierzących w "Polski Ład" –
 –  ŚWIADECTWO UZDROWIENIA Miałam problem z nietrzymaniem moczu . Po urodzeniu piątego dziecka opuściła mi się macica i ten problem się nasilił. Dokuczał mi również w wysiłku fizycznym typu jogging czy skoki na skakance. Pojawił się w moim życiu pastor Tomasz Dorożała - Służba Apostolska "Ogień Przebudzenia" powiedział mi że Jezus wziął moją chorobę na krzyżu i mogę być zdrowa . Narodziłam sie na nowo i mieszka we mnie duch święty. Pastor Tomek dał mi wskazówki. Zrozumiałam że mam moc i autorytet w Chrystusie. Uwierzyłam w to i nakazałam mojej macicy wrócić na swoje miejsce ! Dziś jestem zdrowa, problem i dyskomfort zniknął . Alleluja
 –
Poruszający list kierowcy ciężarówkido Świętego Mikołaja – "Drogi Święty Mikołaju,Nazywam się Juan Antonio, mam 46 lat. Jestem kierowcą ciężarówki, dlatego spędzam dużo czasu w trasie, daleko od rodziny - mojej żony i dzieci, i od przyjaciół. Praca jest ciężka, ale pozwala zarobić na chleb uczciwie. Niewielu ludzi jednak rozumie i docenia nasze poświęcenie.Dziś obudziłem się na parkingu, sam, tysiące kilometrów od domu, i ogarnęło mnie dziwne uczucie. Być może to duch Bożego Narodzenia, magia tych dni. Pisząc ten list, nie potrafię powstrzymać łez, ponieważ nie wiem, gdzie spędzę te święta. Czy będę z rodziną, czy spędzę je na jakimś parkingu, gdzieś w Europie, szukając ciężarówki "na hiszpańskich blachach", żeby razem z rodakiem móc wznieść mały toast i złożyć sobie świąteczne życzenia. W trasie, w takich chwilach koledzy stają się rodziną. Wtedy czeka się też na telefon od żony, która pyta, gdzie jesteś, co jadłeś, a może nawet z resztą rodziny zaśpiewa ci kolędę, aby ta chwila była mniej bolesna. W końcu rodzina wie, ile kosztuje takie poświęcenie.Święty Mikołaju, chciałbym Cię prosić o kilka rzeczy, bo zachowywałem się całkiem dobrze. Chciałbym POKOJU na świecie i żeby dzieciństwo było prawem każdego dziecka. Chciałbym świata bez granic, gdzie szanuje się każdy byt ludzki i żeby skończyła się przemoc wobec kobiet. Proszę o to, aby nikt nie chodził głodny, aby starsi ludzie mieli taką opiekę, na jaką zasługują i żeby skończyło się złe traktowanie we wszystkich możliwych formach. A także o to, aby nie zabierano nikomu domu, bo zalega z trzema ratami hipoteki. Kochany Mikołaju, proszę Cię o to wszystko, ponieważ wierzę w Ciebie, wierzę w święta Bożego Narodzenia i wierzę w człowieka. Jeśli zaś chodzi o mnie, proszę o pracę i siłę, aby znosić tę samotność.DZIĘKUJĘ ŚWIĘTY MIKOŁAJU! "Drogi Święty Mikołaju,Nazywam się Juan Antonio, mam 46 lat. Jestem kierowcą ciężarówki, dlatego spędzam dużo czasu w trasie, daleko od rodziny - mojej żony i dzieci, i od przyjaciół. Praca jest ciężka, ale pozwala zarobić na chleb uczciwie. Niewielu ludzi jednak rozumie i docenia nasze poświęcenie.Dziś obudziłem się na parkingu, sam, tysiące kilometrów od domu, i ogarnęło mnie dziwne uczucie. Być może to duch Bożego Narodzenia, magia tych dni. Pisząc ten list, nie potrafię powstrzymać łez, ponieważ nie wiem, gdzie spędzę te święta. Czy będę z rodziną, czy spędzę je na jakimś parkingu, gdzieś w Europie, szukając ciężarówki "na hiszpańskich blachach", żeby razem z rodakiem móc wznieść mały toast i złożyć sobie świąteczne życzenia. W trasie, w takich chwilach koledzy stają się rodziną. Wtedy czeka się też na telefon od żony, która pyta, gdzie jesteś, co jadłeś, a może nawet z resztą rodziny zaśpiewa ci kolędę, aby ta chwila była mniej bolesna. W końcu rodzina wie, ile kosztuje takie poświęcenie.Święty Mikołaju, chciałbym Cię prosić o kilka rzeczy, bo zachowywałem się całkiem dobrze. Chciałbym POKOJU na świecie i żeby dzieciństwo było prawem każdego dziecka. Chciałbym świata bez granic, gdzie szanuje się każdy byt ludzki i żeby skończyła się przemoc wobec kobiet. Proszę o to, aby nikt nie chodził głodny, aby starsi ludzie mieli taką opiekę, na jaką zasługują i żeby skończyło się złe traktowanie we wszystkich możliwych formach. A także o to, aby nie zabierano nikomu domu, bo zalega z trzema ratami hipoteki. Kochany Mikołaju, proszę Cię o to wszystko, ponieważ wierzę w Ciebie, wierzę w święta Bożego Narodzenia i wierzę w człowieka. Jeśli zaś chodzi o mnie, proszę o pracę i siłę, aby znosić tę samotność.DZIĘKUJĘ ŚWIĘTY MIKOŁAJU!
 –  Zapytałem mojego starszego syna, który ma 10 lat:-Jakie masz najbardziej wyraźne wspomnienie z przeszłości?- (zastanawia się chwilę) Pamiętam jak w drodze z przedszkola do domu siedzieliśmy na dużym pniu.- To najbardziej utkwiło ci w pamięci?- Tak, było jak w bajce - siedzieliśmy, rozmawialiśmy i nigdzie się nie spieszyliśmy.Zadałem to samo pytanie młodszemu synowi, który ma 6 lat:- Pamiętam, jak przyjechał traktor odśnieżać drogę, a ty poprosiłeś pana, który nim kierował, żeby mnie zabrał na przejażdżkę.Co tam Aquaparki, wesołe miasteczka, fajne zabawki, Święty Mikołaj. Pień i traktor to są rzeczy, które najbardziej zapadły w pamięci moim synom.Postanowiłem przypomnieć sobie moje najważniejsze momenty z dzieciństwa. Zgubiłem kiedyś figurkę nurka na basenie i wybuchłem płaczem. Szukaliśmy wszędzie. Nawet inni ludzie na basenie dołączyli do poszukiwań, a i tak nie znaleźliśmy.