Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 358 takich demotywatorów

Niesamowita przemiana pewnej mamy, której sylwetka niegdyś daleka była od ideału: Kiedyś określałą siebie jako "typową mamę" - jej sylwetka nie była perfekcyjna, nigdy szczególnie dbała ani o siebie ani o swój wygląd

Kiedyś określałą siebie jako "typową mamę" - jej sylwetka nie była perfekcyjna, nigdy szczególnie dbała ani o siebie ani o swój wygląd – Jednak po czasie przestała się sobie podobać i zaczęła się czuć po prostu źle w swoim ciele. Nie chciała dawać swojemu synowi złego przykładu, więc postanowiła wziąć się za siebie. I teraz jest gwiazdą Instagrama i dowodem na to, że nawet po ciąży można zbudować od nowa swoją sylwetkę.Milia Gricenko postanowiła, pomimo opieki nad dzieckiem i obowiązków domowych, regularnie ćwiczyć i zdrowiej się odżywiać. Nie było to ładne, jednak po wielu tygodniach ciężkiej pracy w końcu zaczęła widzieć efekty swojej pracy."Chciałabym pokazać kiedyś swojemu synowi, że ciężka praca jest w życiu bardzo ważna i tylko ciężką pracą można w życiu dojść do czegoś konkretnego. Nie chciałam aby za dziesięć lat patrzył na mnie i myślał sobie, że jestem zwykłą kurą domową, która nawet o siebie nie dba"
 –  zwykła restauracjadroga restauracja
 –  2 minWitam serdecznieJestem bardzo zainteresowany pracą w Państwa firmie w dzialetechnicznym lub obsługi klienta. Nie mam żadnego doświadczenia napodobnym stanowisku a moje niedorozwinięcie umysłowe oscyluje napoziomie idiotyzmu. Na pytanie potrafię odpowiedzieć już po trzecimjego usłyszeniu (oczywiście odpowiedź ma niewiele wspólnego zpytaniem, ale jest). Świetnie sobie radzę z obsługą klientów, którzymają problem- otóż wmawiam im, że problemu nie ma. Dobre nie? Natechnice i internecie się nie znam ale kiedyś rozmawiałem z kolegą,który dał mi cenną radę: jak coś nie działa to trzeba wyłączyć i wlączyćjeszcze raz. A jak dalej nie działa, to wina boga deszczu(niedostateczna ofiara z kur i takie tam). Gdyby tego było mało jestempracowity. Za robotę zabieram się minimum trzy tygodnie. Po tymczasie jestem już w stanie (żekomo) wysłać listSugerując się obecnym stanem rzeczy wydaje mi się, że spełniamwszelkie wymagania by zostać pracownikiem w Państwa firmie, a mojeumiejetności pozwolą na utrzymanie aktualnego poziomu świadczonychusług i obsługi klienta.Gdzie mogę złożyć CV?
 –
Zwykła nasiadówka w kiblu, kiedy zainstalowałeś światło na czujnik ruchu –
Zwykła miska? Żeby taką kupić musisz trafić "szóstkę" w totka kilka razy – Na aukcji w Hong Kongu miskę wylicytował anonimowy kolekcjoner porcelany. Licytacja egzemplarza z czasów dynastii Song skończyła się kwotą równą 135 mln złotych
Karyna, nie jesteś skorpionem,jesteś zwykłą idiotką –
Pomyślisz, że to zwykła brama... –
Zwykła przyczepa też może stać się magicznym miejscem –

Wyglądała jak zwykła kobieta, teraz ma gigantyczne piersi i talię osy - tak zmieniła się po operacjach plastycznych (21 obrazków)

Kiedy zwykła rura już cię nie rajcuje a lubisz kolanka –
Źródło: internet

Teściowa zarzuciła synowej, że za mało dba o dom. Odpowiedź własnego syna sprawiła, że zamilkła

Teściowa zarzuciła synowej, że za mało dba o dom. Odpowiedź własnego syna sprawiła, że zamilkła – Zadzwoniła jego mama, która w trakcie rozmowy, zadała mu jedno pytanie. Na pierwszy rzut oka może wydawać się ono pełne jadu i złośliwe, ale jak zastrzega sam syn, wcale nie było takie…Czy Tobie naprawdę nie przeszkadza, że Twoja żona nie sprząta domu?To pytanie padło przez słuchawkę telefoniczną, w czasie gdy ojciec i małżonek starał się uporać ze zlewem brudnych naczyń.Sam zainteresowany szczerze wyznaje, że nie wiedział, co początkowo odpowiedzieć, ale był pewien, że to nie przytyk ze strony jego mamy, a po prostu zwykła ciekawość.Przeczytajcie, co po tym pytaniu przyszło mu do głowy:Moja mama oczywiście doskonale wie, że nasz dom nie jest idealnie czysty, jednak oboje się staramy. Nasze małżeństwo jest związkiem partnerskim. Sprzątanie to zarówno moja, jak i żony działka. Przyznaję się, że dzieciaki często porozrzucają swoje zabawki, a naczynia w zlewie zalegają dość często(…). To nie jest idealnie czysty dom, jak ten mojej mamy, ale nie przeszkadza mi to. Właściwie to jakoś w ogóle nad tym nie myślałem.Nie miałem za bardzo pojęcia, co odpowiedzieć mamie. Właściwie nigdy nie wiem, co powiedzieć w takich momentach…Przypuszczam, że to, jak mama widzi nasz dom i rodzinę, wynika z tego, że patrzy na to przez pryzmat czasów, w których dorastała.(…)Nie pamiętam dobrze mojego ojca, ale przypominam sobie pewną radę, którą kiedyś od niego otrzymałem na temat poszukiwań żony:Najwięcej możesz dowiedzieć się o kobiecie po tym, jak dba o swój dom.Właśnie dlatego myślę, że moja mama tak przesadnie dba o porządek. Już całe swoje życie będzie spełniać oczekiwania młodości.Ale wiecie co?Ja biorąc ślub, w przeciwieństwie do mojego ojca, nie myślałem o czystym domu. Zastanawiałem się nad tym czy podoba mi się to, co ma do powiedzenia moja przyszła żona. Później myślałem też nad tym, jak sprawiła, że się w niej zakochałem. Zastanawiałem się, czy wiele się uśmiecha. Bardzo to lubiłem. Myślałem również nad tym, że jest słodka i urocza. Zastanawiałem się też nad najważniejszym, jaką będzie matką dla moich dzieci. Kiedy te wszystkie myśli przemknęły mu przez głowę odpowiedział swojej mamie:Nie wziąłem ślubu po to, aby mieć czysty dom. Zrobiłem to dlatego, że wydawało mi się, że to ktoś z kim chcę spędzić resztę życia.Wtedy w słuchawce nastała cisza.Po chwili zastanowienia mama odrzekła:No cóż… To chyba rzeczywiście ważniejsze niż czysty dom.Odpowiedział dumny z siebie:Tak. Ja też tak myślę
- Czy podczas waszych nalotów w Syrii zamierzacie odróżniać umiarkowanych terrorystów od zwykłych terrorystów?- Tak, zamierzamy.- Jak? - Bardzo prosto. Mamy amunicję umiarkowaną i zwykłą.- No, dobrze, a czym się ta amunicja różni jedna od drugiej? – - Ta amunicja różni się dokładnie tym, czym umiarkowany terrorysta różni się od zwykłego
W upalne lato zwykła butelka wody (nawet kranówki) może uratować życie osobie bezdomnej – To nic nie kosztuje. Na tyle chyba cię stać...
 –  Pani Wanda Traczyk, członkini Polskiego Państwa Podziemnego i uczestniczka powstania warszawskiego, potrzebowała nowego zdjęcia, więc pojechaliśmy robić, bo Pani Wandzie się nie odmawia, a dodatkowo zaszczyt jest to ogromny.To nie jest zdjęcie, po które przyjechaliśmy, ale powstało w międzyczasie. Małpka nie jest zwykłą małpką. Pani Wanda dostała ją w czasie wojny od kolegów z powstania i od tej pory, jak to sama stwierdziła, jest świadkiem wszystkich najważniejszych momentów jej życia. Dodatkowo, zgaduję, nie pozwala jej zapomnieć.Że wojna to nie jest bohaterstwo, wojna to jest bagno. Wojna to śmierć i dno moralności ludzkiej. W wojnie nie ma nic pozytywnego, nie ma herosów, są tylko trupy. Miliony zamordowanych ludzi. I zdaje się, że ci wszyscy wielcy patrioci, którzy ogłaszają całemu światu, że już, zaraz i teraz, pójdą bronić ojczyzny i mordować wroga (a tego widzą zdaje się już w każdym), zapomnieli, że trzeba robić wszystko, żeby konfliktów unikać. Bo być może doprowadzą one do wojny, która zbiera ze sobą wszystko. I wszystkich.Taki przekaz usłyszałam dzisiaj z jej ust i myślę, że mimo tylu przekazów NAWET w popkulturze (no, to kto był już na Wonder Woman?) ciągle to do nas nie dociera, że wojna to koniec człowieka.
W końcu ktoś mówi jak jest – Znany pisarz fantasy - Jacek Piekara odniósł się do słów Tomasza Lisa, który w przeszłości był laureatem nagrody Hiena Roku. Obecny redaktor naczelny Newsweeka w niewybrednych słowach wyrażał swoje opinie na Twitterze. "Nikt nie ma lepszego wzroku w Polsce niż obywatel Duda. Na zaproszenie szamba odwiedził szambo i dostrzegł tam społeczeństwo obywatelskie" - napisał Lis po mowie Prezydenta na spotkaniu klubów Gazety Polskiej. Piekara w ostrych słowach skomentował wypowiedź redaktora naczelnego Newsweeka: Nazwałbym cię, Lisie, zwykłą ku*wą, ale obraziłbym w ten sposób tysiące kobiet, które pomimo uprawiania tego zawodu, są dobrymi ludźmi...

„Wolność. Odwaga bycia prawdziwym” – Nie okłamuj sam siebie

„Wolność. Odwaga bycia prawdziwym”  – Nie okłamuj sam siebie – Pamiętaj, abyś nie kłamał samemu sobie. Jak? Zapamiętaj trzy rzeczy. Po pierwsze, nigdy nikogo nie słuchaj, kiedy mówią jaki masz być. Zawsze słuchaj swojego wewnętrznego głosu, aby wiedzieć jaki chciałbyś być. Inaczej zmarnujesz sobie życie. Jest tysiąc jeden pokus dokoła ciebie, bo wielu handlarzy zachwala swój towar. Ten świat to supermarket i każdy jest zainteresowany tym, żeby ci coś sprzedać; każdy jest handlarzem. Jeśli słuchasz zbyt wielu z nich – oszalejesz.Nikogo nie słuchaj, po prostu zamknij oczy i słuchaj wewnętrznego głosu. To jest właśnie podstawa medytacji: słuchać wewnętrznego głosu. To po pierwsze.Po drugie – a drugie staje się możliwe dopiero, gdy masz już za sobą to pierwsze – nigdy nie noś maski. Jeśli jesteś zły – bądź zły. To ryzykowne, ale nie uśmiechaj się, bo to będzie nieprawdziwe. Nauczono cię, że kiedy jesteś zły masz się uśmiechać, więc twój uśmiech staje się fałszywy, jak maska… po prostu wykrzywienie ust, nic więcej. Serce pełne złości, trucizny, a usta się uśmiechają – stajesz się zjawiskiem pełnym fałszu.A potem dzieje się jeszcze i to: kiedy chcesz się śmiać nie potrafisz. Cały twój mechanizm jest wywrócony do góry nogami, bo kiedy chciałeś być zły – nie byłeś, kiedy byłeś pełen nienawiści – nie okazałeś tego. Teraz chciałbyś kochać, ale nagle odkrywasz, że mechanizm nie działa. Teraz chciałbyś się uśmiechnąć, a robisz to z przymusem. Twoje serce wypełnia radość i chcesz się śmiać w głos, ale nie możesz się śmiać, coś ściska cię w sercu, coś dławi cię w gardle. Uśmiech się nie pojawia, a jeśli nawet się pojawi, to jest blady, jakby nieżywy. Nie daje ci szczęścia. Nie wzbiera w tobie, nie promieniuje.Kiedy jesteś zły – bądź zły. Nie ma powodu żebyś nie był. Kiedy chcesz się śmiać, śmiej się. Nie ma powodu byś się nie śmiał. Stopniowo okaże się, że twój cały system zaczyna funkcjonować.A kiedy dobrze funkcjonuje, naprawdę, wydaje z siebie cichy szumek, jak samochód, w którym wszystko sprawnie działa. Kierowca, który kocha samochód wie, że teraz wszystko jest w porządku, stanowi organiczną jedność – mechanizm funkcjonuje dobrze. Zobaczysz: kiedy organizm człowieka funkcjonuje prawidłowo, można słyszeć dokoła niego jakby delikatny szumek. Idzie, ale każdy krok ma w sobie coś z tańca. Mówi, ale jego słowa niosą w sobie delikatną poezję. Patrzy na ciebie i patrzy naprawdę; nie jest letni, jest naprawdę gorący. Kiedy cię dotyka, dotyka naprawdę; możesz czuć, jak jego energia wnika w ciebie, prąd życia jest przenoszony… bo jego mechanizm dobrze funkcjonuje.Nie nakładaj masek; one spowodują nieprawidłowe funkcjonowanie twojego mechanizmu, tworzy blokady. W twoim ciele jest wiele blokad. U człowieka maskującego złość blokuje się szczęka. Cała złość wchodzi tam i pozostaje. Jego dłonie stają się brzydkie; nie poruszają się z wdziękiem tancerza, ponieważ złość wchodzi w palce – i blokuje.Pamiętaj – złość ma dwa źródła, z których można ją wyrzucać. Jedno to zęby, drugie to palce: wszystkie zwierzęta, kiedy są złe – gryzą zębami lub drapią pazurami. Z tych dwóch punktów wydobywa się złość.Mam także podejrzenia, że kiedy ludzie kumulują w sobie zbyt wiele złości, zaczynają mieć problemy z zębami. Zęby się psują gdyż jest w nich zbyt wiele energii, która nie może znaleźć ujścia. Każdy, kto dusi w sobie złość, więcej je, bo jego zęby potrzebują coś gryźć. Ludzie w złości palą więcej. Ludzie w złości więcej mówią, stają się obsesyjnymi gadułami, bo szczęki też potrzebują się poruszać, aby zrzucić choć trochę tego napięcia. Dłonie złych ludzi mają zgrubiałe stawy, są brzydkie. Gdyby ta energia znalazła ujście, mogłyby stać się pięknymi dłońmi. Jeśli cokolwiek w sobie dusisz, jakaś część ciała jest odpowiedzialna za te emocje. Jeśli nie chcesz płakać, twoje oczy tracą blask, bo łzy są potrzebne; są zjawiskiem towarzyszącym życiu. Jeśli co jakiś czas łkasz i krzyczysz, wchodzisz w to – stajesz się tym zjawiskiem – łzy zaczynają spływać ci z oczu, oczy stają się czyste, oczy są odświeżone, młode i delikatne. To dlatego kobiety mają piękniejsze oczy – ciągle jeszcze płaczą. Mężczyźni zatracili piękno oczu, gdyż wydaje im się, że nie wypada płakać. Jeśli mały chłopiec płacze – każdy, nawet rodzice, będą się naśmiewać: Co ty robisz? Jesteś mięczakiem? Jakiż to nonsens, przecież Bóg dał mężczyznom i kobietom takie same gruczoły łzowe. Gdyby mężczyzna nie powinien płakać – nie miałby tych gruczołów. Zwykła kalkulacja. Dlaczego takie same gruczoły łzowe istnieją u mężczyzn i u kobiet? Oczy potrzebują łkania i szlochania, i wspaniale jeżeli możesz to robić z głębi swego serca.Pamiętaj, jeśli nie umiesz serdecznie płakać – nie umiesz także śmiać się, bo to dwa przeciwne bieguny. Ludzie umiejący się śmiać, umieją także płakać, ludzie, którzy nie umieją płakać, nie umieją się śmiać.Może zaobserwowałeś to kiedyś u dzieci: kiedy śmieją się długo i głośno – naturalnie przechodzą w płacz – bo obie rzeczy są połączone. Słyszałem matki mówiące: Nie śmiej się tak mocno, bo zaczniesz płakać. Prawda, bo zjawisko jest to samo – po prostu ta sama energia przemieszcza się na przeciwną stronę.Toteż po drugie: nie nakładaj masek. Bądź sobą za wszelką cenę.Po trzecie, aby zachować swoją autentyczność, zawsze żyj w teraźniejszości – każde zakłamanie nadchodzi z przeszłości albo z przyszłości. To co przeszło – minęło, nie przejmuj się tym. I nie dźwigaj tego jak piętno; inaczej nigdy ci to nie pozwoli być prawdziwym w teraźniejszości. A co jeszcze nie nadeszło – nie zdarzyło się, nie przejmuj się niepotrzebnie przyszłością; inaczej wejdzie ona do twojej teraźniejszości i zniszczy ją. Bądź prawdziwym w teraźniejszości, a wtedy będziesz autentyczny. Być tu i teraz, znaczy być autentycznym.Osho
Takie czasy, że ciężko określić, czy to ogłoszenie to troll, czy tak na serio –  Sprzedam wózek dziecięcy, nieużywany.Okazało się, że jednak nie byłam w cięży tylko miałam zwykłą grypężołądkową. A test w internecie który zrobiłam był błędny i straciłam tylkozdjęcie swojej pipki i pośladków.Zainteresowani priv.
Polskie portale po raz kolejny dały się nabrać. Wczoraj sieć obiegł news, jakoby WikiLeaks ujawnił prawdziwy wiek żony prezydenta Francji, która miałaby w rzeczywistości 74 lata – Wiadomość okazała się być fejkiem Na „dowodzie" umieszczono jedną z fotografii reporterskich z 7 maja 2017, gdy małżeństwo było pod lokalem wyborczym w Le Touquet. Brigitte Macron jest w płaszczu, a na ramieniu wciąż widać pasek od torebki. Zastosowano też inny font (zwykłą Tahomę z Microsoftu) niż stosowany na prawdziwych dowodach we Francji, a zabezpieczające szlaczki nie przechodzą nad fotografią jak w oryginale.
– Poproszę kawę– Ale jaką? Espresso, latte,frappe, mocha…– Kawę. Zwykłą czarną kawę. Może być z mlekiem. Nie rozumiem czemu ludzie tak to sobie komplikują.– OK. Coś do tego?– Tak. Niskotłuszczowego muffina brzoskwiniowo-malinowego oraz kawałek wegańs –