Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 25 takich demotywatorów

Grzegorz Braun został wyrzucony z sali plenarnej Parlamentu Europejskiego za zakłócanie porządku w trakcie specjalnej sesji plenarnej z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu i 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz – Braun nie rozumiał czym jest minuta ciszy i że zakłócając ją opluł również mogiły pomordowanych Polaków x.com/dariusz_jonskitvn30694765631767696PARLAMENT EUROPEJSKI: BRAUN WYRZUCONY Z OBRAD13:46 ŃSTWA TVN24 ZAOSTRZENIE KAR ZA ATAK NA RATOWNIKA I KAMERY WIZYJNE. RZĄD O POSTUPILNE PROKURATURA O NOCLEGACH NAWROCKIEGO: CZYNNOŚCI SPRAWDZAJĄCE W KIERUNKU EW. PRZESTĘPSTWA PRZEKROCZENIA UPRAWNIEŃ PILNE0:33/1:02 CC 💡 WIĘCEJ
Źródło: polskieradio24.pl
Znienawidzony przez wszystkich tiktoker "Crawly" powrócił do Polski i znowu jest idiotą. Obcokrajowiec w trakcie transmisji demolował samochody, użył gaśnicy wobec jednej osoby, a na koniec urządził sobie „imprezkę” w metrze – „Policjanci w trakcie dotychczasowych czynności ustalili, że samochody, po których skakali uczestnicy happeningu zostały przywiezione na lawetach. Po zdarzeniu, które zostało udostępnione w sieci samochody zostały odwiezione także na lawetach. Obecnie prowadzone są czynności w kierunku art. 51 kw (zakłócanie porządku publicznego)” - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Najlepsze teksty mistrzów internetu #390 (32 obrazki)

Źródło: mistrzowie.org
Zawsze!! W każdej sytuacji!! Gdy Ty lub ktoś inny potrzebuje pomocy! Nigdy nie bój się zadzwonić na bezpłatny numer alarmowy 112.Pamiętaj, aby najpierw podać adres osoby, która potrzebuje pomocy – Telefon alarmowy 112 istnieje, aby pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują. Nigdy nie wahaj się pomagać. Być bohaterem to nie znaczy wyremontować łazienkę, jak przekonują w reklamach. Być bohaterem to umieć się zachować godnie! NUMER ALARMOWY RATUJĄCY ŻYCIE112,REAGUJ I DZWOŃ• ZAGROŻENIE ŻYCIA I ZDROWIA• ZAKŁÓCANIE PORZĄDKU PUBLICZNEGO• WŁAMANIA● POŻARY• KRADZIEŻE• WYPADKI DROGOWE• ROZPOZNANIE OSOBY POSZUKIWANEJ• PRZEMOC DOMOWA
A komendant policji przemycił granatnik przez granicę i odpalił go w swoim gabinecie niszcząc część budynku i nawet nie został zawieszony –
Źródło: twitter.com
Zdjęcia Janis Joplin z listopada 1969 roku, po jej aresztowaniu  na Florydzie,za zakłócanie porządku po tym,jak podczas koncertu w Tampie ubliżała funkcjonariuszompolicji. –
Mężczyzna miał odpowiedzieć za zakłócanie porządku, m. in. skandowanie hasła "spieprzaj dziadu" – - Pójdę siedzieć - deklaruje - Dodatkowo rozważam, czy nie podać do sądu Państwa Polskiego za ograniczenie moich praw obywatelskich
Źródło: www.tcz.pl
Więzienie za zrobienie mema o Kościele, ale dla księży pedofilów bezkarność i schronienie w tym Kościele –  • Do 2 lat więzienia za zakłócanie nabożeństw• Do 3 lat więzienia za przerwanie np. mszy świętej lub pogrzebu• Do 2 lat więzienia za publiczne lżenie lub wyszydzanie kościoła, jegodogmatów i obrzędów• Do 2 lat więzienia za publiczne znieważanie przedmiotu czci religijnej• Do 3 lat więzienia za publiczne lżenie, wyszydzanie, znieważaniepodczas nabożeństwa lub z użyciem mediów
Źródło: www.polsatnews.pl
"Zatrąb jeśli pragniesz pokoju" – Ciekawa historia z rosyjskiego forum. Chłopak z miejscowości Zvenigorod, która znajduje się w pobliżu Moskwy, przykuł się łańcuchem do słupa trzymając w ręce transparent z napisem "zatrąb jeśli" i poniżej antywojennymi obrazkami. Specjalnie nie umieścił niczego zawierającego słowo "wojna" po to żeby nie ściągnąć na siebie zbyt dużych problemów. Poprosił również swoich znajomych o pomoc, chociażby w roli fotografów całego zdarzenia, jednak wszyscy odmówili.Jak to się skończyło? Według chłopaka 15% faktycznie trąbiło, 15% obrzuciło go obelgami, a reszta po prostu udawała że nic się nie dzieje. Po pewnym czasie zaczęli się pojawiać policjanci, a chłopak, żeby ich zmieszać jeszcze bardziej, zaczął mówić po serbsku. Ostatecznie pojawiła się liczna grupa milicji, tak liczna, że zablokowała część ruchu na skrzyżowaniu. Przynieśli nożyce do drutu, odcięli go i wpakowali do radiowozu.Dostał 5 dni aresztu administracyjnego za zakłócanie porządku. Opisał także w jakich warunkach był przetrzymywany w tym areszcie: na początku nie dali mu nawet wody, dostał brudny materac pełen robaków i niedziałającą toaletę. Sytuacja poprawiła się po interwencji prawnika. Ostatecznie po odbyciu kary został odwieziony do domu.Z jego innych komentarzy możemy się dowiedzieć, że ci którzy mieli na plakatach "nie wojnie" dostali 5-10 lat więzienia.
 –  Dzień dobry, potrzebuję porady. Wczoraj miałem nieprzyjemną sytuację na stacji benzynowej. Po zatankowaniu samochodu chciałem zapłacić ale wcześniej poinformowałem pracowników stacji że wypowiedziałem posłuszeństwo państwu i nie płacę podatków w związku z czym żądam żeby policzyli mi za samo paliwo bez VAT. Nie chcieli współpracować i wezwali policję. Policja chciała mnie wylegitymować oraz chcieli moje prawo jazdy v V powiedziałem im że nie podlegam pod ich prawo morskie więc nie muszę się legitymować oraz że nie mam prawa jazdy bo nie jestem kierowcą tylko podróżnikiem (konstytucja gwarantuje podróżowanie).Byli bardzo nie mili straszyli porwaniem na komendę w celu ustalenia tożsamości co jest nielegalne.Ostatecznie bardzo spieszyłem więc zapłaciłem kwotę za paliwo razem z VAT a policji pokazałem prawo jazdy i dowód a oni powiedzieli że zostanie skierowane coś tam do sądu za zakłócanie spokoju i wprowadzanie w błąd funkcjonariusza. Pytanie moje jak mogę pociągnąć do odpowiedzialności pracowników stacji za wymuszania nielegalnego podatku oraz policję za mój stracony czas
95-letnia Klara Kharkats od 20 lat mieszka w Kalifornii i dopiero pandemia niemal całkiem pozbawiła ją kontaktu z rodziną. Z powodu nałożonych ograniczeń, ze swoją wnuczką widywała się jedynie przez balkon, co stało się ich cotygodniową tradycją – Niektórym to się jednak nie spodobało, albowiem zaczęły wpływać skargi o zakłócanie ciszy i właściciel domu nakazał zaprzestać tych spotkań, grożąc kobiecie eksmisją
Źródło: www.kiro7.com

Niby takie proste. Czemu tylu ludzi nadal to przerasta? Żyj i daj żyć innym

Niby takie proste. Czemu tylu ludzi nadal to przerasta? Żyj i daj żyć innym –  Siema!Od kilku miesięcy temat LGBT zrobił się absurdalnie głośny, a od kilku dni zaostrzył się do granic, które - jak tak dalej pójdzie - zostaną przekroczone i zrobi się naprawdę źle.Wszyscy boją się coraz bardziej.Jedni, że im ktoś wejdzie na chatę i stłucze dziecko penisem, inni że zaczną się egzekucje i rozstrzeliwanie każdego w czerwonych spodniach.Do niedawna myślałem, że potrafię oddzielić emocje od medialnych przekazów i politycznego szczucia. Okazało się jednak, że nie. Kilka dni temu miałem zderzenie z ciężarówką. To była ta homofobiczna ciężarówka, sącząca z megafonów jad wobec społeczności LGBT. Zderzenie było metaforyczne. Z jednym fizycznym akcentem.Tego dnia pierwszy raz spotkałem takiego poje-busa na żywo. I krew mi się zagotowała. Może miałbym to w nosie, ale dla mnie LGBT to nie tylko zbiór literek. To moi konkretni przyjaciele, których mam w tych środowiskach. Nigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek z nich podawał dzieciom tabletki na zmianę płci, albo próbował uczyć je masturbacji. Nigdy też nie jeździli na przyczepie tira, kręcąc dupą w stringach do techno. Znamy się od lat. To są dobrzy, mądrzy i inteligentni ludzie. Z takimi ludźmi lubię się bujać.Ta okrutna nagonka, którą mamy dziś wkoło powoduje, że coraz częściej słyszę od nich, że chcą wyjechać z Polski. A ja nie chcę, żeby wyjeżdżali, bo ten kraj potrzebuje dobrych, mądrych i inteligentych ludzi. Wyszedłem na jezdnię, stanąłem przed maską i pokazałem kierowcy, żeby wypierdalał. To znaczy machnąłem ręką, a powiedziałem pod nosem. Nawet nie drgnął. Wiadomo – miał misję. W jego mniemaniu każdy taki przejazd chroni dzieci przed złem. A może bez sensu, że powiedziałem to pod nosem. Może myślał, że jestem fanem.Zrobiłem to jeszcze raz.Patrzył na mnie z góry – dosłownie i w przenośni.I stałem taki bezsilny. Najgorsze uczucie na świecie.A to cholerne dudnienie z głośników płynęło cały czas. On stał. Jemu grało. Mnie szlag trafił. To był ten moment, w którym powinienem był rzucić jakimś tekstem. Sprytnym, mocnym i zabawnym do tego stopnia, że facet słyszy, wypada z kabiny, tarza się po ziemi, przeprasza, rozumie, wyłącza szczekaczkę, zjada ciężarówkę, po czym umiera na moich oczach ze śmiechu. To był ten moment!Otworzyłem usta i...Jedyne co z nich wypadło to ślina. Oplułem ten samochód.Ostatnio zareagowałem tak w piątej klasie.Dziś czterdziestoletni siwy gość z brzuchem plujący na przednią szybę busa – żenada.Wiem.Ciągle o tym myślę.  O tym, że tak się nie robi, bo reagowanie agresją na agresję jest słabe. O tym, że ja, człowiek po studiach, ojciec, mąż, stand-uper, stary wyga, który pręży się tu nieraz na facebooku, albo na scenie i często próbuje pouczać innych, jedyne co potrafiłem zrobić, to zebrać w pysku trochę śliny i cisnąć ją przed siebie.Że zjadły mnie nerwy. Że pękłem. Że zareagowałem źle. Ale nie mogłem nie zareagować w ogóle.Nie w tych czasach.Można myśleć, żeby to olać, ale wstawcie sobie w miejsce czterech literek L, G, B i  T  kilka innych, tworzących Wasze nazwisko. I to coś jeździ po mieście i łączy Was z pedofilią. Nadal brak reakcji będzie wystarczający?Można założyć, że te komunikaty są tak bardzo oderwane od rzeczywistości, że lepiej machnąć ręką, bo kto w to uwierzy.Zapytajcie ludzi z Kraśnika.Niektórzy obok mnie zareagowali dużo lepiej. Zaczęli trąbić, zagłuszając megafonowe bzdury.Może mogłem zacząć śpiewać? Lepsze „Oczy zielone” niż to dziadostwo. Może trzeba zacząć chodzić po mieście z syreną przeciwlotniczą?Może mogłem zgłosić na policję zakłócanie spokoju i mieć nadzieję, że je przyjmą, bo nie zawsze to działa.Myślę też ciągle o tym, że przegrałem nie tylko z emocjami, z kulturą i klasą, ale też z tym, na co myślałem, że jestem odporny: z polityką i mediami. Jeśli ja oplułem, to czy bardzo się dziwię, że osoby, które są bezpośrednio szykanowane, wyrywają lusterka tym furgonetkom, albo wypisują na gmachu ministerstwa imiona ofiar homofobii?Nie dziwię się.Są z tym wszystkim sami.Na zimno, na spokojnie, siedząc przy klawiaturze nie popieram żadnych aktów wandalizmu i agresji. I wciąż nie mogę sobie wybaczyć tego głupiego plunięcia.Ale nie można na to wszystko patrzeć już tylko przez pryzmat rezultatu. Gdzieś są przyczyny.To nie jest zabawa, to nie są żarty. Ludzie zaczynają się opluwać i szarpać na ulicach.Pisałem niedawno posta o swoich dzieciach i o ich kłótniach. O tym, że muszę wtedy reagować, a nie podjudzać.Ludzie w garniturach!Władza to nie tylko limuzyny, kuzyn w Lotosie i darmowe wejściówki na mecz reprezentacji.To odpowiedzialność!I nie tylko za swoich. Nie rządzicie połową królestwa. Przestańcie załatwiać partyjne interesy i swoje jebane wojenki kosztem żywych ludzi. Ogarnijcie się trochę, bo jeszcze moment i powiesi się kolejny dzieciak na Podkarpaciu, albo w Trójmieście spłonie typ w ciężarówce.Nie zapanujecie nad tym. Mi też się wydawało, że sobie poradzę.Jeszcze można wymienić ministra edukacji i jeszcze da się zmienić przekaz dnia w TVP. Można też ciągle nie podpisywać ustawy o związkach partnerskich, ale można też Kaję Godek uczynić dożywotnią ambasador RP na Wyspach Salomona.I można jeszcze dziś pogadać z chłopakami od moralności, żeby przeczytali z ambon jakiś studzący list w niedzielę. Macie stały kontakt. Chociaż w nich wierzę najmniej. Żyjemy przecież w kraju, w którym stoi ponad 700 pomników Jana Pawła II, piętrzą się tysiące dzwonnic, mamy dwie godziny religii tygodniowo i ciągle więcej mszy w publicznej telewizji. Mimo to nadal nie dociera do nas jedno proste zdanie, które Jezus uznał za najważniejsze:„Żebyście się wszyscy wzajemnie miłowali.”Gdybym otworzył szkołę gry na gitarze i po 2000 tysiącach lat nikt by nie potrafił zagrać kluczowego chwytu, to bym ją pewnie zamknął, a nie budował kolejne filie.
Źródło: www.facebook.com
Ciekawe czy smok mu wybaczy –  CNI, Franek Vetulani ©FranekVetulani Dziś policja ogłosiła, że nie będzie mnie już ścigać za zakłócanie porządku publicznego. Kamień z serca. Tymczasem przepraszam Smoka Wawelskiego za zawieszenie tęczowej flagi. Wiele osób zwracało mi uwagę, że Smok mógł poczuć się urażony, zatem oficjalnie — przepraszam! PRZEPROSINY Przepraszam Smoka Wawelskiego za obrażające Jego uczucia moje celowe działania polegające na zawieszeniu tęczowej flagi na przedstawiającej Go rzeżbie z brązu autorstwa Bronisława Chromego. znajdującej się na Bulwarze Czerwieńskim nad Wisłą w Krakowie, w sierpniu 2020 roku. Franciszek Vetulani
Źródło: twitter.com
Podczas interwencji w Kutnie radiowóz wpadł do fontanny – Pod radiowozem załamały się płyty przykrywające fontannę.Powodem wkroczenia policji było agresywne zachowanie grupy nietrzeźwych osób w Kutnie - mundurowi dynamicznie wjechali na plac i na płytę fontanny, która nie wytrzymała obciążenia.Po tej "pilnej interwencji" dwóch mężczyzn zostało ukaranych mandatami karnymi za zakłócanie porządku, a policjant który kierował radiowozem został ukarany mandatem z art. 98 kw.
Źródło: www.rmf24.pl
 –
 –  LOKATORZE SPOD NUMERU 70 NA 9 PIĘTRZE, JEŻELI 	MYŚLISZ ZE KUPUJĄC TU NIEDAWDNO MIESZKANIE 	WPROWADZIŁEŚ SIĘ DO DOMKU POD LASEM W 	KTÓRYM NIKT CIĘ NIE SŁYSZY TO SIĘ GRUBO MYLISZ. 	DLA TWOJEJ INFORMACJI, MIESZKASZ W 15 	PIĘTROWYM BLOKU, DOOKOŁA SIEBIE MASZ 	SĄSIADÓW I NIKT NIE MA OCHOTY ANI ZAMIARU 	SŁUCHAĆ TWOJEJ KOCIEJ MUZYKI KTÓRĄ PUSZCZASZ 	NA CAŁY REGULATOR OD WIECZORA DO RANA. 	A CO DO TWOJEGO WYCIA JAK WILK PODCZAS 	SŁUCHANIA MUZYKI, TO NIE WIEM czy WIESZ ALE W 	POBLIŻU JEST ZOO, TAM MOŻE ZBADAJĄ TWÓJ 	PRZYPADEK CI POMOGĄ. 	NIE ZROZUMIAŁEŚ TEGO PRZEKAZU, TO MOŻE 	ZAPŁACISZ KILKA MANDATÓW ZA ZAKŁÓCANIE 	CISZY DOMOWEJ TO UZMYSŁOWISZ SOBIE ZE NIE 	MIESZKASZ TU SAM.
Średniowieczne sposoby zawsze w cenie –  Drodzy Klienci KEBABU 24h!Pragniemy poinformować, iż zakłócanie ciszy nocnej jest karane, więc jeśli któryś z Was drodzy klienci będzie darł mordę po godzinie 22 , stojąc przed naszym lokalem, lokatorzy budynku, idąc za przykładem średniowiecznych mieszczan, będą wylewać z okien odchody i inne ekstrementy w celu uciszenia hołoty.Tak więc drogi kliencie, jeśli jesteś niewychowanym chamem i nie masz szacunku do ludzi, którzy wstają rano do pracy strzeż się! Kara zostanie wykonana
Blogerka dla żartu zaprosiła internautów na darmowy seks. Przyszło 3000 chętnych – Blogerka umieściła wpis na chińskim odpowiedniku Facebooka. - Kto do mnie wpadnie, żeby uprawiać seks za darmo? - pytała żartem. Okazało się, że chętnych było sporo. Do hotelu Wanda Hilton przyszły tłumy. Mężczyźni pukali do pokoju Ye i wysyłali jej dziesiątki wiadomości. Inni szturmowali recepcję i wydzwaniali z pytaniami o gościa pokoju 6316 - podaje "Daily Mail". W końcu przerażona 19-latka zadzwoniła do recepcji z prośbą o pomoc. Przerażoną 19-latkę odeskortowano do taksówki. Niedługo potem zatrzymano ją jednak na lotnisku. Została aresztowana za zakłócanie porządku publicznego i prostytucję
Ratownicy zobaczyli za wycieraczką karetki liścik. Jego autorkę wkrótce aresztowano – Wyobraź sobie, że jesteś kierowcą karetki. Musisz jak najszybciej dotrzeć do osoby, która potrzebuje pomocy medycznej. Problem – brak miejsc parkingowych. W końcu znajdujesz – jest jedno, przed czyimś domem…Zaparkował karetkę i…Wydawać by się mogło, że ta historia nie może mieć zaskakującego ciągu dalszego, a jednak. Dopisała go – i to dosłownie – właścicielka mieszkania, do którego przypisane było wolne miejsce parkingowe, na którym kierowca zostawił karetkę.Liścik z żądaniemKobieta wykazała się całkowitym brakiem empatii. W czasie, gdy ratownicy udzielali pomocy duszącemu się człowiekowi, jedna z mieszkanek zostawiła im krótki liścik za wycieraczką ambulansu. Niestety, nie znajdowały się na niej wyrazy szacunku dla wykonywanej przez medyków pracy. Zamiast tego kobieta używając wulgarnych słów, żądała, by ratownicy natychmiast usunęli karetkę z jej miejsca parkingowego.Prawidłowa reakcja… policjiCiąg dalszy historii jest jeszcze ciekawszy. Medycy postanowili podzielić się na Twitterze treścią liściku. Sprawą zainteresowała się lokalna policja, czego efektem stało się odnalezienie niezadowolonej mieszkanki i… aresztowanie!Jest podejrzana o zakłócanie porządku publicznegoI bardzo dobrze!
 –  W imieniu mieszkańców bloków przy ul. OlszewskiejKOLEJNY RAZ uprzedzamy sąsiadów, posiadających bogatorozwinięte życie erotyczne:1. Nie każdy mieszkaniec tych bloków chce uczestniczyć wceremoniale Państwa stosunku, toteż proszę o dyskrecję wtrakcie jego wykonywania2. Niech sąsiadka/kurtyzana nie drze gęby jak orangutan wśrodku nocy.(23/24 lipca była to godzina 2-ga w nocy)3. Blok to nie opera, w której swobodnie można przechodzićdo wysokiego ,,C" i oczekiwać na oklaski udanegoorgazmu!4. Jeżeli sąsiadka padła ofiarą gwałciciela- niech wezwiePolicje, gdyż słychać tylko kobietę i walące lóżko, lub coś wtym stylu.5. To jest stały numer, który nudzi i jest coraz bardziejženującyJeżeli bed.ie się powtarzał sami wyciągniemykonsekwencję-jest to zakłócanie Ciszy Nocnej i Mirudomovrego.Z brakiem szacunku-Sąsiedzi

 
Color format