Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 14 takich demotywatorów

Pan Lui jest wdowcem – Całe życie kochał swoją żonę najbardziej na świecie. Po jej śmierci nic się nie zmieniło. Wstaje codziennie rano, goli twarz, nakłada na szyję wodę kolońską, zapina koszulkę i wychodzi na cmentarz. Tam siada przy grobie swojej żony i dyskutuje z nią o minionym dniu. Potem się z nią żegna słowami "Do zobaczenia jutro, Kochanie". Dla niektórych to może wydawać się dziwne, ale dla mnie to piękny obraz "wiecznej miłości" życia. Brawo Panie Lui!
Wdowiec Franco Gorno co miesiąc pokonuje 160 kilometrów, aby zostawić kwiaty i liścik miłosny na przystanku autobusowym, gdzie 70 lat temu poznał swoją żonę –
Mały gest dobrych ludzi może być najcudowniejszym prezentem – Jedna z opiekunek w domu opieki dla seniora zauważyła, że 94-letni pan Ken co noc zasypia ze zdjęciem swojej zmarłej w ubiegłym roku żony, z którą przeżył 75 lat, i podarowała mu niezwykle wzruszający prezent - poduszkę ze zdjęciem jego ukochanej żony
Kiedy przyjaciel, z którym łowił ryby zmarł, 75 letni wdowiec Ray Johnstone dał ogłoszenie w internecie, że szuka kogoś kto ma łódź i z kim mógłby łowić ryby dzieląc się kosztami – Ogłoszenie zostało wyświetlone ponad 60 tysięcy razy i dostał oferty od ludzi z całego świata, łącznie z gościem, który zabrał go na swój koszt na drogą wyprawę na środek morza
 –  Słomiany WdowiecPomimo tego, że co krok różne fundacje, osoby publiczne i wszelkiej maści autorytety nagłaśniają problem dyskryminacji i dominacji jednej płci nad drugą, końca walki o równe prawa i obowiązki nie widać. Niektórym przeszkadza powtarzanie tego samego wątku w kółko, innym nie. Mimo wszystko sądzę, że każde wspominanie o tym jakże trudnym temacie powoli przybliża nas do wizji społeczeństwa pełnego szacunku, empatii i równości. Cieszy mnie to, że nagłaśnianie tego problemu przynosi rezultaty i coraz częściej widzę sceny nieugiętej walki o wolność i godność. Nie dalej jak wczoraj w okolicznym markecie, w dziale z pieczywem widziałem faceta wybierającego bułki. Typowy widok, który zapewne dobrze znacie. Kartka w ręku i wzrok błądzącym pomiędzy sporządzoną na niego dyspozycją od żony a sklepową półką. Niby nic, ale w nagłym zrywie męskiej dumy niespodziewanie poślinił palec i zaczął wycierać nim fragment kartki. Krytycznie ocenił efekt i z przelotnym uśmiechem sięgnął po pszenne. Widząc to, już słyszałem jego wieczorne tłumaczenie: "Ależ kochanie. Rozmazało się. Naprawdę tam było napisane "żytnie"? Przepraszam. Następnym razem na pewno się nie pomylę". Być może żona mu uwierzy. Być może nie. Ale ja widziałem ten uśmiech. Przez tą jedną chwilę był zwycięzcą. Królem życia. Heroizm godny podziwu.Takie dramaty i małe zwycięstwa zdarzają się codziennie. Chciałbym Was prosić, abyście nie byli obojętni na los uciśnionych mężczyzn i wspierali ich walkę. Oni też powinni mieć prawo podejmowania samodzielnych decyzji. Oni też powinni być dopuszczani do głosu. Niektórym może to się wydawać zabawne, że na pozór silni faceci są zakrzyczani w domu i zdominowani przez partnerki, ale czy byliście na dziale warzywnym? Spojrzeliście kiedyś w oczy mężczyzny, który stoczył walkę o wrzucenie do koszyka paczki jarmużu i przegrał? To złamany człowiek. Pozostaje mu mieć nadzieję, że dostanie go razem z kanapkami do pracy. Ewentualnie zaproponować zrobienie chipsów z jarmużu i sabotować cały proces przestawiając piekarnik na 250° i opcję grillowania. Inaczej znowu czeka go ta nieludzka tortura. Musimy pamiętać, że takie znęcanie się nad mężczyzną to też jest przemoc w rodzinie.Jeśli widzicie mężczyznę kupującego odtłuszczone mleko, koktajl warzywny albo paczkę sojowych kotletów nie bójcie się podejść i zaproponować mu pomoc. Czasami wystarczy tylko drobna zachęta, by znalazł w sobie siłę i przeciwstawił się takiemu traktowaniu. W niektórych wypadkach konieczna jest jednak terapia. I tutaj też widzę coraz większy postęp. Specjalistyczne punkty dostępne dla utrapionych mężczyzn czynne 24h można już spotkać niemal na każdym rogu. Nie ma dnia, by w rejonowych poradniach nie odbywało jakieś spotkanie grupy wsparcia.Raczej staram się nie poruszać tak poważnych tematów, ale o pewnych rzeczach trzeba wspominać, abyśmy nie stali się na nie obojętni. Tą refleksją życzę wszystkim piątku jasnego i pełnego nadziei.
Zmarła na raka. Naruszyła tymumowę kredytową – Wdowiec po zmarłej kobiecie otrzymał kuriozalny list. Nie wytrzymał i opublikował go w internecie.37-letnią Brytyjkę w maju tego roku zabrał rak piersi. W dwa miesiące później jej mąż dostał list od PayPala - popularnej firmy finansowej.Firma stwierdza w nim, że zadłużona kobieta tragicznie umierając... naruszyła warunki umowy.Narusza pani warunek 15.4 (c) swojej umowy z Kredytem PayPal, ponieważ otrzymaliśmy zawiadomienie, że pani nie żyje - czytamy w liściePayPal poinformował też o automatycznym rozwiązaniu umowy. Zażądał też natychmiastowej spłaty długu w wysokości 4200 dolarów. Borykający się ze stratą ukochanej żony mężczyzna nie wytrzymał. Zamieścił list na Facebooku z emocjonalnym wpisem.Przepraszam za język, ale to jest, k...., nie do przyjęcia. PayPal - poinformowany o śmierci żony  trzy tygodnie temu, napisał do niej list i stwierdził, że naruszyła umowę, bo umarła - pisze oniemiały wdowiec.Firma w wydanym oświadczeniu zapewnia, że przeprosiła. Prośba męża o anulowanie długu również została uznana"Pieniądze nie znają pojęcia wstyd..."
Ten 72-latek odkąd zmarła jego żona, codziennie od siedmiu lat przychodzi z jej zdjęciem na molo, gdzie się poznali i zakochali –
Niezwykła historia miłości. Zakochali się w samym środku wojny. Spotkali się ponownie po 72 latach i ich uczucie znowu odżyło – Ta para to Geerte Valk i Klas Prin. Oboje byli młodziutcy, gdy się poznali i zakochali w sobie na zabój. Był 1945 r. Geerte miała wówczas tylko 16 lat, Klas był tylko rok starszy. Mieli pecha. Uczucie połączyło ich w środku wojennej zawieruchy. Wojna rozdzieliła ich, rozrzucając po świecie. Geerte została w Holandii, jej chłopak ruszył na front. Spotkali się dopiero po 72 latach pod szopą, gdzie po raz pierwszy się pocałowali.Młodziutka Geerte poznała Klasa, gdy zaczęła pracować w mleczarni jego rodziców. Między nastolatkami bardzo szybko wybuchło uczucie, z którym kryli się przed rodzicami. Pierwsze całusy kradli sobie w starej szopie, pośrodku szalejącej wojennej zawieruchy. Swoim uczuciem nie cieszyli się jednak długo. Wkrótce Klasa wzięto do wojska. Nastoletni chłopak trafił na front w Indonezji, gdy po latach wrócił do rodzimej miejscowości pierwszej miłości już nie znalazł.Wyjechał aż do Brazylii. Osiadł w Carambeí. Tam poznał żonę. Doczekał się dzieci i wnuków. W tym czasie Geerte układała sobie życie w holenderskim miasteczku oddalonym tylko 180 km od miejscowości, w której spotkała Klasa. Wyszła za mąż i założyła rodzinę. Życie zakochanych było jednak niepełne, a w ich sercach przez cały ten czas tliło się uczucie, pierwsza niespełniona miłość. Były w nich miejsca przeznaczone dla siebie nawzajem, których nikt i nic nie mogło zapełnić.Kiedy dzieci Klasa dorosły i założyły swoje rodziny, a jego żona odeszła, mężczyzna został sam. Jako wdowiec nic nie powstrzymywało go już przed odnalezieniem pierwszej miłości. W wieku 89 lat wrócił więc do Holandii w poszukiwaniu Geerte i prawdziwego szczęścia. Zgłosił się do holenderskiego programu, w którym opowiedział swoją historię i we wzruszającym apelu poprosił Geerte o kontakt.  Nie czekał długo, wkrótce kobieta się odezwała.Tak jak on owdowiała. Była babcią, uznała jednak, że na powrót choćby do wspomnień, nigdy nie jest za późno. Po 72 latach spotkali się pod tą samą szopą, gdzie całowali się pierwszy raz i… pocałowali. To miał być tylko symboliczny gest. Wkrótce jednak okazało się, że miłość starszych ludzi nigdy nie umarła, a mimo upływu lat, są sobie równie bliscy, co kiedyś. Postanowili spędzić ze sobą choćby te kilka lat, które im zostało. Klas wywrócił dla Geerte swe życie do góry nogami. Przeprowadził się do Holandii, by być bliżej kobiety swego życia. Swej decyzji nie pożałował. Razem z Geerte są szczęśliwi, jakby czas nie miał nad nimi żadnej mocy. Zakochani, trzymają się za ręce i obsypują pocałunkami

Różnice między kobietą a mężczyzną:

 –  Dlaczego mężczyźni jeżdżą chętnie VW? Ponieważ jest to jedyne auto, którego nazwę mogą przeliterować.Co robi kobieta kiedy jej mąż chce wyskoczyć przez okno? Daje mu kosz ze śmieciami.Co powinno się podarować mężczyźnie, który wszystko ma? Kobietę, która mu wytłumaczy jak to wszystko działa.Jaki tytuł nosi najcieńsza książka świata? Co mężczyźni wiedzą o kobietach?Jaki byłby świat bez mężczyzn? Pełen szczęśliwych, grubych kobiet.Dlaczego kobieta najchętniej wybiera mężczyznę z kolczykiem? Ponieważ potrafi on znieść ból i już kiedyś kupił biżuterię.Co można powiedzieć widząc dobrze ubranego mężczyznę? Jego żona ma gust w doborze jego ubrań.Kiedy mężczyzna potrafi prosto stanąć? Kiedy piwo stoi na górnej półce.Co ma wspólnego mężczyzna z używanym samochodem? Jest tani, łatwy do osiągnięcia i nie można mu ufać.Dlaczego mężczyźni lubią inteligentne kobiety? Ponieważ przeciwności się przyciągają.Jak poznać, że mężczyzna robi plany na przyszłość? Kupuje dwie skrzynki piwa.Jaka jest różnica między mężczyzną a jogurtem? Jogurt ma kulturę!Jaka jest różnica między mężczyzną a białą bluzką? W białej bluzce kobieta może się wszędzie pokazać!Jak nazywa się mężczyzna, który stracił 90 % zdolności logicznego myślenia? Wdowiec.Co mężczyzna rozumie przez 7-io składnikowe menu? Sześciopak piwa i gazeta.Co mężczyzna ma wspólnego z butelką piwa? Oboje są puści od szyjki w górę.Jaka jest różnica pomiędzy żoną a kochanką? 40 Kilo.Jaka jest różnica pomiędzy mężem a kochankiem? 40 Minut.
Wiedziałeś że Goofy Goof był wdowcem? –
Marzenia – Czasem spełniają się stanowczo za późno
Chyba się poświęcę – I przygotuję danie na obiad dla teściowej
Najbardziej pikantne daniena świecie to "Wdowiec"  – Jest to curry z dwudziestoma papryczkami naga infinity. Jest 10 tys. razy mocniejsze niż sos tabasco, jego ostrość mierzona w specjalnej skali Scoville'a wynosi aż 6 milionów jednostek, podczas gdy np. gaz pieprzowy liczy ponad 5 milionów jednostek, a pie
Źródło: Daily Mirror
Stan cywilny? – Wdowiec. Byłem kiedyś z Nadzieją, ale umarła...

1